News
FIRMA „KROPKA NAD I” – DISS NA KALIEGO!
Firma udostępniła zapowiadany diss na Kaliego. Track „Kropka nad I” wydaje się być ostatnim dissem ze strony Tadka, Bosskiego i Popka.
Bosski Roman i Tadek przytaczają fakty, oraz wiele argumentów. Poniżej możecie przeczytać także notatkę od Firmy. W utworze nie usłyszymy niestety Popka.
Zobacz też:
Firma – „Filar z waty” (diss Kali)
„Sam tego chciałeś” – Kali dissuje Firmę
Roman Bosski odpowiada Kaliemu – „Szybka kontra”
Firma – Kropka Nad I
Informacja od Firmy:
„Kropka Nad I” to ostatni kawałek dedykowany naszemu staremu kumplowi, który zachował się nieelegancko a później publicznie zaczepiał Firmę w szyderczych trackach ,wywiadach i zapowiedziach…
Pragniemy zaznaczyć, że ten beef był od początku dla nas smutną koniecznością a nie jak wielu ograniczonych ludzi uważa chwytem pod publikę. Gdyby nie szydercze prowokacje nie było by naszych dissów -jednak kali w żaden sposób w tej kluczowej kwestii nie zabiera głosu.
Nie chodzi nam o odbijanie piłeczek , wyciąganie prywatnych smrodów oraz sensację
Więcej już publicznie nie zamierzamy poruszać tego tematu -takie też podejście mieliśmy przez ostatnie dwa lata lecz kali nie należy do osób honorowych, które takie sprawy załatwiają w zamkniętym gronie. Nie chodzi nam o odbijanie piłeczek , wyciąganie prywatnych smrodów oraz sensację. Chodzi o reakcję na publiczne zaczepki i szkalowanie dobrych ludzi na co nigdy się nie zgodzimy.
Nie dzielimy rapu, reagujemy na szkalowanie naszego dobrego imienia przez ludzi pozbawionych szacunku. Koniecznym było niestety wyciagnięcie na jaw kilku epizodów z zachowania filara aby świat zobaczył z kim naprawdę ma do czynienia. Zgadzamy się z tym, że takie sytuacje jak ten beef nie są przyjemne i korzystne dla obu stron jednak w obliczu prowokacji nie możemy dłużej ukrywać prawdy.
Wyjaśnianie problemów boli i wywołuje mieszane uczucia ale jest często niezbędne do osiągnięcia słusznego celu.
Z uwagi na łkanie i cyniczne podlizywanie się Popkowi uznaliśmy, iż nie ma sensu by Pop zawracał sobie głowę dogrywaniem się do Kropki Nad I . Może to otworzy oczy wszystkim tym, którzy zarzucali nam a szczególnie Popkowi zagranie pod publikę przed promocja jego albumu.
Wielu ludzi nie potrafi nas zrozumieć i wiesza na nas psy, zarzucając to z czym tak naprawdę od lat walczymy. Mamy natomiast obowiązek zachować się konsekwentnie wobec zasad i ludzi , którzy za nami stoją i wobec słów jakie głosimy od lat.
filar musiał odejść z Firmy i opuścić Kraków bo wszyscy nagle stali się źli i zakłamani
W obliczu zaczepek, po dwóch latach milczenia na temat niechlubnej przeszłości kaliego i jego odejścia, nie mieliśmy innego wyjścia niż ukazać światu ,że wcale nie jest tak, że biedny filar musiał odejść z Firmy i opuścić Kraków bo wszyscy nagle stali się źli i zakłamani.
filar sam obrał drogę publicznych publikacji do swoich niecnych szyderstw i w tej samej konwencji odnosimy się do niego.
W odróżnieniu do jego herezji przedstawiamy fakty, których jednak kali nie rozlicza lecz manipuluje opinią publiczną stwarzając zastępcze urojone problemiki a także bierze nieświadomych fanów na litość co zresztą wychodzi mu dobrze nie od dziś.
Jego nieeleganckie poczynania, zapewne bez prowokacji z jego strony, nie wyszły by na jaw ale tytuł jego kontrdissa jest tu adekwatny aż do bólu … w jego stronę.
Nie jesteśmy fanami takich rozwiązań jednak było to konieczne i dzięki beefowi także w prosty sposób zweryfikowaliśmy prawdziwych Fanów Firmy i chorągiewy, które zamiast rozliczać fakty podniecają się fajnym flow.
Lepiej mieć 100 prawdziwych fanów niż 10000 chorągiewek, które dadzą się otumaniać a gdy przyjdzie czas odejdą równie szybko jak przybyli.
Kali mógł osiągnąć sukces bez szkalowania dobrych ekip
Robimy rap z pasji nie dla tylko dla zysków a nasze projekty dają nam więcej niż tylko parę złotych na koniec miesiąca –prawdziwa siła tkwi w satysfakcji i świadomości ,że nasze przesłanie motywuje i pomaga na co dzień naszej publice.
Nasze projekty sportowe czy patriotyczne nie są nadmiernie dochodowym sposobem na rap jednak prawdziwy zysk to wiedza, że komuś pomagamy naszym rapem i to jest warte więcej niż miliony monet.
kali mógł osiągnąć sukces bez szkalowania dobrych ekip, może poniosło go ego, może jego psychika potrzebuje trapi –nie nam oceniać -Firma nie boi się prawdy i w każdym momencie jest gotowa na merytoryczne rozliczenie faktów.
To z naszej strony ostatni diss, gdyż priorytetem jest dla nas rap dla ludzi i przesłanie, które ma dawać siłę i nakłaniać do refleksji i właśnie takie projekty przed nami.
Na koniec dziękujemy dobrym, inteligentnym ludziom za zrozumienie i wsparcie.
Szacunek prawdziwym ludziom zasad!!!
Pozdrawiamy Fanów Rapu
FIRMA
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie stanęła 5-metrowa rzeźba przedstawiająca głowę Maty.
Znamy już wyniki tegorocznego Spotify Wrapped: po 4 latach Mata wrócił na podium, zostając najchętniej słuchanym artystą w Polsce. A że świętować można tylko na dwa sposoby – z rozmachem albo wcale – postanowiliśmy uczcić ten moment w naprawdę spektakularnym stylu – informuje Spotify.
Od 5 do 7 grudnia fani będą mogli wrócić wspomnieniami do letnich hitów tego roku i wejść prosto do świata 2039: ZŁOTE PIASKI. Przez trzy dni kultowy warszawski Pałac Kultury i Nauki zmieni się w miejsce spotkań największych fanów Maty. Odsłonięta zostanie gigantyczna, pięciometrowa rzeźba przedstawiająca głowę artysty, nawiązująca do okładki jego tegorocznej EP-ki, tworząc przyciągający wzrok, surrealistyczny hołd dla Złotych Piasków.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie powstaje monumentalna głowa Maty z czerwonymi włosami. Ma to związek ze Spotify Wrapped 2025.
W 2025 roku najczęściej słuchanym artystą w Polsce był Mata. W związku z tym w centrum Warszawy powstaje wielka rzeźba głowy rapera. W czwartek wieczorem robotnicy ustawiali monument przy pomocy rusztowania.

Wielka głowa Maty ma uwydatnić to, kto rządzi obecnie w polskiej muzyce. Krytykancie mogą zaś stwierdzić po fryzurze rapera, że to Michał Wiśniewski sceny hip-hopowej.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Słoń kupił psa. Właściciel hodowli okazał się fanem rapera
Poznaniak to wielki miłośnik zwierząt.
Po tym tytule algorytmy wyszukiwarek zgłupieją, ale fakt jest faktem i i należy go odnotować – Słoń kupił psa – Rottweilera.
Z relacji poznańskiego rapera wiemy, że jest on wielkim miłośnikiem psów i kotów, których ma po kilka w swoim domu. Teraz Słoń został także właścicielem małego Salvatore’a z hodowli „Wolf’s Army”.
– Dziś do swojego domku wyjechał SALVATORE Wolf’s Army, synuś VULKANA i FIFI. Życzę Ci maluszku dużo zdrówka i najlepszego życia, abyś dał wiele radości w swojej nowej rodzinie – napisał gospodarz hodowli, który okazał się być fanem rapera.
– To dość dziwne uczucie, kiedy po psa przyjeżdża człowiek tworzący moje playlisty na YouTube. W każdym razie maluch się nasłuchał głosu swojego nowego taty w ramach socjalu – dodał.
Na dniach ukaże się nasza rozmowa z raperem, którą niedawno przeprowadziliśmy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
3 kraje wycofują się z Eurowizji z powodu Izraela. Co z Polską?
Kolejne państwa również są bliskie bojkotu.
Hiszpania, Irlandia i Holandia wypadają z Eurowizji 2026 po tym, jak EBU otworzyła drzwi dla Izraela. Kilka kolejnych państw grozi tym samym.
Decyzja zapadła podczas czwartkowego zebrania Europejskiej Unii Nadawców w Genewie. EBU uznała, że nie będzie żadnego głosowania w sprawie dopuszczenia Izraela, co automatycznie daje temu krajowi zielone światło na występ w Wiedniu w 2026 roku.
Hiszpański nadawca publiczny nie czekał długo. RTVE opublikowało komunikat o wyjściu z konkursu, podkreślając:
– RTVE ogłosiło wycofanie się Hiszpanii z konkursu Eurowizji po głosowaniu, które odbyło się podczas 95. walnego zgromadzenia EBU w Genewie.
Rząd w Madrycie od miesięcy ostro krytykuje działania izraelskiego wojska w Strefie Gazy, podobnie jak znacząca część hiszpańskiej opinii publicznej.
Reuters podał, że do Hiszpanii dołączają Irlandia oraz Holandia. Oba kraje uznały, że nie zamierzają firmować decyzji EBU, która ignoruje protesty związane z konfliktem w Gazie.
Jeszcze zanim zapadła czwartkowa decyzja, Słowenia i Islandia dawały sygnały, że również mogą odpuścić Eurowizję, jeśli Izrael pojawi się na liście uczestników.
W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Telewizja Polska już w listopadzie potwierdziła udział w konkursie i zapowiedziała, że nazwisko reprezentanta poznamy w połowie lutego.
Lol. Konkurs Eurowizji poświęcił trzy europejskie kraje, by Izrael, kraj nie leżący w Europie i DOKONUJĄCY LUDOBÓJSTWA mógł w nim pozostać. Mam nadzieję, że bojkot ich położy. pic.twitter.com/K8TjeT4gVC
— bruxa03 (@bruxa031) December 4, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież
Była reprezentantka SBM Label twierdzi, że to ona wymyśliła tę frazę.
Dorota Masłowska, była zawodniczka SBM Label oskarżyła 25-letnią wokalistkę, że ukradła jej frazę „Kanapki z hajsem”, bo to ona ją wymyśliła. A tak naprawdę za tym tekstem stoi Kaz Bałagane.
Krótko po debiucie muzycznym Heli, szerzej kojarzonej jako Helena Englert, w sieci zrobiło się głośno. 25-latka wrzuciła numer „Pani domu” i w tekście rzuciła mocne hasło o tym, że prawdziwa pani domu robi „kanapki z hajsem”.
Nie wszystkim się to spodobało. Dorota Masłowska, autorka projektu Mister D i płyty „Społeczeństwo jest niemiłe” z 2014 roku, uznała, że ten fragment to jej własna fraza. Pisarka zażądała natychmiastowego usunięcia jej słów z utworu „Pani domu”.
Dorota Masłowska oskarża o kradzież
Oficjalne oświadczenie Mister D:
– HALO ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA MOJEJ FRAZY Z UTWORU „Pani domu” Helena Englert. Nie wiem, jak to zrobicie, chyba musicie cofnąć czas. Ale chcę by było jasne: to jest ordynarna kradzież. *”kanapki z hajsem” były błyskotliwe 10lat temu. Albo wcale. Jednak to ja je zrobiłam. Specyfika tego co piszę jest taka, że te różne frazy stosunkowo często trafiają do obiegu języka potocznego i artystycznego. Najczęściej jestem szczęśliwa i dumna, gdy młode artystki i artyści przetwarzają dalej moją sztukę swoją wyobraźnią. Niestety w tym wypadku tak nie jest. Już taka bida, że trzeba brać czyjeś i podawać jako swoje? – napisała Masłowska.
Hela odpowiada
Pani Doroto,
Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że pałam do Pani ogromnym szacunkiem. W związku z czym, żadne działanie z mojej strony nie ma prawa być wymierzone przeciwko Pani. Na celu miałam – proszę wybaczyć patetyzm – oddanie Pani hołdu. Byłam przekonana, że jako (o ile dobrze rozumiem Pani twórczość) fanka pastiszu, obrazoburczości i polskiego absurdu zrozumie to Pani.
Czerpanie z tego co kultowe i kulturotwórcze jest, moim zdaniem, nieodzowną częścią powstawania sztuki. Sztuki zaprzyjaźnionej z tym co wielkie, z tym co nadaje kolejny poziom interpretacyjny dla co poniektórych, bardziej obytych odbiorców. To ją wzbogaca, czyni nie tylko zabawną ale też świadomą, może nawet mądrą.
Niemniej, nie śmiałabym przypisywać sobie cudzych dokonań. Nie po to, to wszystko. Dlatego, jak mogła Pani zauważyć – przy każdej, czy to zdalnej czy też tete a tet sposobności – nagminnie zaznaczam, że to Pani jest matką popkulturowego sukcesu, funkcjonującej uprzednio w popkulturze frazy, o którą wszystko się rozchodzi. Nie pragnę Pani tego odbierać. Nie twierdzę, że jestem tą pierwszą. To miało być DLA Pani, nie przeciwko niej.
Przesyłam wiele miłości i życzliwości. Jest mi niezmiernie miło – bez względu na okoliczności – że mogłam do Pani napisać.
Helena
Frazy „Kanapki z hajsem używali” wcześniej Kaz Bałagane i Belmondo
Management Heli wystosował tez oficjalny komunikat do mediów:
– Mój utwór „Pani Domu” jest świadomym odniesieniem i hołdem dla Artystki, którą zawsze podziwiałam i szanowałam. Nie ukradłam „kanapek z hajsem”. Pisałam o tym w notce prasowej wypuszczonej przez moją wytwórnię, czyli Universal Music Polska. Fraza „Kanapki z hajsem” nie jest niczyją własnością. Już wcześniej używali jej inni, powszechnie szanowani (również przeze mnie) twórcy: Kaz Bałagane i Belmondo, a „money sandwich” od lat funkcjonuje w popkulturze. Zostawiając na chwilę merytorykę – włożyłam ogrom serca w mój debiut i jest mi po prostu po ludzku przykro, że jestem zmuszona go teraz bronić przed kimś, kogo tak bardzo szanuję.
Kto ukradł?
Wygląda na to, że pani Dorota Masłowska wpadła we własne sidła. W styczniu 2014 roku Kaz Bałagane i Belmondo wypuścili oficjalnie album „Sos, ciuchy i Borciuchy”, na którym pojawił się numer „Ayn Rand” (pierwsza publikacja rok 2013) z frazą „kanapka hajsu”. Dorota Masłowska numer „Hajs” z tą sama frazą umieściła na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” z lutego 2014, a wspomniany singiel ukazał się w marcu tego samego roku.
Wychodzi więc na to, że to Mister D zaczerpnęła jako pierwsza inspirację od Kazka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News4 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News1 dzień temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News3 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News4 dni temuBedoes o problemach psychicznych Sentino
-
News4 dni temuBastek jest bezdomny. Kliczu zabrał głos: „Próbowałem…”