"Nie chce ciągnąć kasy od matki".
"Ludzie mówią, że jestem gejem".
Dziennikarz sugeruje, że rodzina rapera to kryminaliści.
27.Fuckdemons komentuje hejt w swoją stronę.
"40 000 zł za 35-minutowy występ".
Wersy rapera wywołały falę komentarzy.
Gdyby raper pojawił się teraz oficjalnie w Polsce, zostałby zatrzymany.
"Idziesz obudzić mamę i dotykasz sztywne, chłodne zwłoki".
Działalność kończy też sublabel założony przez raperów.
Podczas konferencji w Brazylii raper zaprezentował swój freestyle.
Wiemy, kiedy raper opuści więzienne mury.
Organizatorzy wydarzenia jednak nie chcą u siebie rapera.
"To byłoby niewyobrażalne, żeby został ktokolwiek inny".
"Nie możesz odmówić".
"Ruch ten jest szpilką w kierunku Peji, który jest kibicem Kolejorza".
Początkujący raper współpracuje z Sir Michem i Sebastianem Fabijańskim.
Według rapera scena powinna być zróżnicowana.
Popek uderza w branżę spożywczą.
"Stań przed lustrem, napluj na nie i powiedz: Przepraszam Malik".
"Próbują zniszczyć wielkiego człowieka".
Raper poszukiwany listem gończym ukrywa się poza granicami Polski.
"Akurat miał twarz na wysokości mojego buta".
Raper w krótkim filmie odnosi się do medialnych doniesień.
"Nie musicie udawać na siłę, że jesteście bad bitch".
Raper odpowiedział, wyjaśniajac całą sytuację.