Sprawdź nas też tutaj

News

BRITNEY SPEARS NA ALBUMIE NICKI MINAJ!

Opublikowany

 

Na nowej płycie amerykańskiej raperki Nicki Minaj, pojawi się Britney Spears!

Popowa wokalistka wystąpi w duecie z Nicki  w utworze „Masquerade” za którego produkcję odpowiada współpracujący z Britney – Dr. Luke.

 

Na płycie „Pink Friday: Roman Reloaded”, która pojawi się na rynku już 3 kwietnia wystapią  także: Drake i Jay Z.

 

 

Nicki Minaj – Starships

https://www.youtube.com/watch?v=3wzq6xzITnI

 

 

 


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Maik Montana zachowuje się jak Oliwka Brazil plująca na maczugę

Szef GM2L kolejny raz dziwnie się zachowuje.

Opublikowany

 

Przez

„Pluję na maczugę, potem dusze i połykam” – rapuje Oliwka Brazil w „Oh Daddy”. Malik Montana wykazuje podobne zachowania, ale z tą różnicą, że raper… pluje na końcówkę dystrybutora paliwa.

Zachowania Malika Montany często są prowokacyjne i ociekające wulgarnością, przez co kolejne miasta nie chcą go widzieć u siebie na koncertach. W tym tygodni radni Głogowa zwrócili się do Prezydenta miasta z apelem i odwołanie występu rapera. Tymczasem Malik publikuje film, na którym pluje na końcówkę dystrybutora, po czym wkłada ją do baku.

Wideo możecie zobaczyć klikając strzałkę w prawo.

Skojarzenia z nagraniem są oczywiście jednoznaczne, a zachowanie rapera zostało wyśmiane przez komentujących:

  • „Flashbacki po Fagacie”.
  • „Pomylił pistolet z ch**m kolegi”.
  • „I on robi z siebie international superstar, a o***erdala taką wieś”.
  • „Przyzwyczajenia z pracy”.
  • „To przez takie zwierzęta są rękawiczki jednorazowe do tankowania”.
  • „Jest trochę upośledzony, niech się wyszaleje, bo cicho o chłopaku jest”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

KęKę wystartuje kiedyś w wyborach, ale tylko z jednym postulatem

Raper zdobędzie Wasz głos?

Opublikowany

 

Przez

KęKę zażartował, że wystartuje w wyborach, żeby zwrócić uwagę na niecierpiący zwłoki problem związany ze zmianą przepisów odnośnie przepuszczania pieszych na pasach.

– Kiedyś wystartuję w wyborach i będę miał jeden postulat. Mandaty dla ludzi stojących przy pasach, żeby pogadać i wstrzymujących przez to płynność ruchu, bo każdy kierowca ma obowiązek przepuszczenia osoby przy pasach – napisał raper, wyjaśniając, że napisał „ludzi”, żeby nie zostać oskarżonym o „antystarobabizm”.

Fani zaczęli informować rapera, że każdy kierowca ma obowiązek przepuścić pieszego.

– Rozumiem, że jak ktoś nie postawi nogi na pasach, to jeszcze nie przechodzi, ale mamy obowiązek zachować szczególną ostrożność. Jak ktoś stoi 20 cm od pasów, to się zwalnia, bo czy on nogę na nie postawi teraz czy za 4 sekundy, jest jednak bez znaczenia, jak będziesz jechał 50 km/h. Powodzenia w tłumaczeniu w razie zdarzenia, że nie miał stopy na pasach, ale stał obok – dodał raper.

Na koniec Kę dorzucił jeszcze:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Żurom odmówił walki z Masą i ujawnił kwotę, jaką mu proponowano

Rozbrajająca szczerość byłego właściciela katalogu RRX.

Opublikowany

 

żurom masa

Czy pieniądze są najważniejsze w życiu? Na pewno nie dla Żuroma. Były właściciel katalogu RRX odrzucił lukratywną propozycję konfrontacji z najsłynniejszym świadkiem koronnym. Opcja zarobienia w oktagonie 200 tysięcy złotych może mu się szybko nie powtórzyć, jednak Żurom odmówił. Jego fani właśnie poznali powody tej decyzji.

Relacje Żuroma i Masy zmieniały się na przestrzeni czasu. Bywały momenty, kiedy offbeatowiec zwracał się do świadka koronnego per „panie Jarku”, co wytkął mu m.in. Pomidor. Teraz między bohaterami tego tekstu jest znacznie więcej złej krwi. Obecnie Żurom używa wyłącznie określeń w stylu „roz**bus” i „frajer”, a nie formy „pan”. Jednak jego oponenci niejednokrotnie wytykali mu zbytnią uprzejmość podczas kultowego wywiadu przy jednym stole sprzed kilku lat.

Okazuje się, że drogi Żuroma i Masy mogły się skrzyżować ponownie. Wszystko za sprawą włodarzy jednej z federacji, którzy widzieli ich razem w oktagonie. Mimo iż świadek koronny swoje lata młodości miał dekady temu (obecnie liczy ponad 60), to jednak Żurom nie chciał podjąć rękawicy, przyznając szczerze, iż raczej nie byłby faworytem starcia.

– Bez sensu robić walkę z parówą, z którą można z dużym prawdopodobieństwem przegrać i się po prostu ośmieszyć jako Człowiek – napisał na Instagramie. Tym samym ujawnił raczej niespotykaną w polskim rapie rozbrajającą szczerość, co jest zjawiskiem rzadkim. – 200 tys. odrzuciłem w imię zasad – dodał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fabijański wziął przykład z Piha i Sariusa

Rapujący aktor szybko nauczył się od polskich raperów robić fanów w konia.

Opublikowany

 

Przez

fabijański
fot. materiały prasowe

Huczne zapowiedzi o zakończeniu rapowej kariery przez Sebastiana Fabijańskiego okazały się tylko pustymi sloganami, do których przez lata przyzwyczaili nas już polscy raperzy. Aktor wcale nie odwiesza mikrofonu na kołek.

Fabijański udaje, że kończy karierę

Sebastian Fabijański nie zrobił do tej pory zawrotnej kariery na scenie muzycznej. To był m.in. jeden z powodów, przez które zdecydował się ogłosić w kwietniu minionego roku, że kończy z rapem. – Nie kończę kariery, bo jej w sumie nie było – twierdził, dodając, że nie jest to z jego strony żaden chwyt marketingowy, tylko naprawdę rzuca rap.

Podkreślił on wtedy nawet, że cały dochód z płyty „Popiół”, czyli swojego ostatniego krążka przeznaczy na Oddział Psychiatryczny Dla Dzieci i Młodzieży. Deklaracja o zakończeniu kariery okazała się jednak złudna, bo niedługo później aktor zaczął wydawać kolejne single, a teraz ujawnił w mediach głównego nurtu, że nagrywa nową płytę.

– Napisałem teksty, które nigdy by nie powstały, gdyby nie przeżycia, gdyby nie doświadczenia. One są często bardzo bolesne i brutalne. Świat jest brutalny. To, co robią z ludźmi ludzie, jest straszne. Będąc mięsem armatnim, przedmiotem, używanym przez ludzi, przez media, naprawdę zapominamy o tym, że ci ludzie mają swoje emocje, mają swoją wyporność – powiedział w rozmowie z Mateuszem Hładkim w „Dzień Dobry TVN”.

Fabijański bierze przykład z polskich raperów

Polscy raperzy to mistrzowie marketingu, jeżeli chodzi o kończenie kariery. Dwa najgłośniejsze przypadki ostatnich lat to przede wszystkim deklaracja Piha, że „Kwiaty Zła” będą jego ostatnią płytą, bo musi zająć się sprawami osobistymi. Przynęta rzucona jeszcze przed premierą krążka chwyciła. Fani rzucili się na rzekomo ostatni album rapera, który zdobył dzięki temu jedyną w jego karierze platynową płytę. Dwa lata później Peiha zaczął znów regularnie wydawać kolejne krążki.

Podobnie było z Sariusem. To drugi z najgłośniejszych przypadków kończenia kariery. W styczniu 2017 roku pożegnał się z fanami i zagrał ostatni koncert w Bydgoszczy. Chociaż Bisz komentował wtedy, że nie daje temu wiary. I dobrze przewidział, bo jeszcze tego samego miesiąca Sarius uruchomił…. preorder EP-ki, którą miał rzekomo nagrać w 5 dni.

Oczywiście tego typu deklaracji na przestrzeni lat było o wiele więcej. Kariery kończyli, ale finalnie im się to nie udało m.in. Waldemar Kasta, Kali, Sobota oraz Pelson.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fanka O.S.T.R.-a stała w tłumie z kartką. Raper zaprosił ją na scenę

Czysto hip-hopowa akcja.

Opublikowany

 

ostr

Drake rozdający pieniądze na koncertach to bardzo nośny temat w mediach na całym świecie. Fani coraz częściej przychodzą na koncerty z kartkami, na których mają do swoich idoli różne prośby. Łódzki raper jedną z takowych postanowił spełnić.

Na jednym z ostatnich koncertów Ostrego, jego fanka przyszła z kartką, na której napisała: „Mogę z tobą zaśpiewać Alcatraz”? Raper dostrzegł ją w tłumie i zaprosił na scenę. Wręczył mikrofon do ręki i zasugerował, że ma sama rapować. Weteran nie zostawił jej finalnie samej na scenie i razem z Nikolą zarapowali „Alcatraz”.

Być może nie było tu tyle fajerwerków, co u Drake’a szastającego pieniędzmi, ale taka zwykła, czysto hip-hopowa akcja spowodowała, że na sercu zrobiło się cieplej.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

PRO8L3M: „Pochodzimy z domów inteligenckich, ale nie zamożnych”

Duet ujawnił kilka faktów z życia prywatnego.

Opublikowany

 

Przez

fot. Gosia Turczyńska

Steez i Oskar raczej nie mówią o sobie zbyt wiele, zostawiając pewną aurę tajemniczości bez roztrząsania spraw prywatnych. Duet otworzył się w nowym wywiadzie, ujawniając m.in., jak wyglądała ich młodość i z jakich domów pochodzą.

Oskar: „Inteligentni rodzice dal nam zbyt dużo wolność”

– Ogólnie pochodzimy z rodzin inteligenckich, z domów, jakich było wiele w tamtym czasie. Inteligentni rodzice, ale dający jednak za dużo wolności swoim dzieciom. Tylko teraz pytanie: czy to wynikało z ich braku wiedzy na temat tego, jak trzeba wychowywać dzieci, czy z tego, że byli zajęci i robili inne rzeczy, pewnie w ich mniemaniu dla dobra tychże dzieci? – mówi Oskar w rozmowie z Grzegorzem Wysockim dla Gazeta.pl.

– Po ‘89 roku ludzie chwytali się różnych robót, wyjeżdżali do Stanów i innych RFN-ów i chyba często zbyt swoim dzieciom ufali, zostawiali je same i sprawy, które dziś są nie do pomyślenia, wtedy były czymś normalnym. W efekcie byliśmy dzieciakami, które w wieku kilkunastu lat siedziały na ulicy, paliły blanty, a naszymi ziomkami byli złodzieje. Nasi starzy byli po studiach, ale wracali do domu o 19:00 albo pracowali po nocach, a my schodziliśmy na „złą drogę” przez tę zbyt dużą wolność, którą wtedy dostaliśmy – dodaje.

Oskar i Steez nie pochodzą z zamożnych domów

Steez wyjaśnia, że zarówno on jak i Oskar nie pochodzą z zamożnych domów, ani z takich, które dopingowały ich do gonienia własnych marzeń.

– Nie ma co ukrywać – szlify w młodości zdobywaliśmy w różnych środowiskach i z wieloma ziomalami z tamtego czasu trzymamy się do dzisiaj. Jedni zaparkowali swoje życie w tym miejscu, w którym wtedy byliśmy, inni poszli do przodu, w różnych kierunkach, a jeszcze inni cały czas, wiesz, coś tam se szponcą… – tłumaczy.

Oskar podzielił się także bardzo prywatną historią rodzinną:

– Wychowywał mnie ojciec, bo mama zmarła, jak byłem bardzo mały i na pewno zdarzają się takie momenty, że mam jakieś pretensje do niego… Wiesz, jak czasami napiję się ze starym, to mam gdzieś w tyle głowy takie myśli, że no, „tato, dałeś mi trochę za dużo tej wolności, trochę czasami nie zadbałeś o mnie i OK, jestem tu gdzie jestem, farcik, ale szanse na to, że to się uda, że kiedyś stworzę zespół rapowy i wykorzystam tę wolność, którą mi dałeś, nawijając później o niej na płytach, no były marne”… Raczej mieliśmy szanse na to, że skończymy, w zakładzie karnym, naprawdę… – zakończył.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: