Sprawdź nas też tutaj

News

„Burza” w sieci. Niewypał autorstwa ZIP Składu

Nie takiego feedbacku spodziewali się raperzy.

Opublikowany

 

fot. Jacek Kuropatwa

Singiel „Burza” z udziałem ZIP Składu został zmiażdżony przez fanów. „Brzmi trochę jakbym mojemu staremu i jego ferajnie kazał nagrać numer rapowy” – komentują słuchacze. Kawałek zapowiada nową płytę Sokoła „Nic”.

ZIP Skład jest określany przez wiele osób jako legendarny. Trudno powiedzieć z czego to wynika. Jedna solidna płyta na przestrzeni 20 lat to trochę mało, żeby rzeczywiście zasługiwać na status nadwiślańskiego Wu Tang Clanu. Osobiście uważam, że ten przymiotnik bardziej pasowałby do pobocznych projektów tej ekipy – WWO i Zipery. Kolejna solowa płyta Sokoła miała być okazją do przypomnienia się słuchaczom/pozyskania nowych. Jednak biorąc pod uwagę odbiór singla „Burza”, przygniatająca liczba opinii wskazuje, że coś poszło nie tak.

Rozbierając dokonania członków ZiP Składu na czynniki pierwsze, trudno nie odnieść wrażenia, że to jeden z największych zjazdów w polskim rapie. Jedynie Sokół trzyma się mocno i nic mu nie grozi, żeby nagle zjechał do drugiej ligi. Powiedzieć o reszcie tego niestety nie można – próżno szukać śladu obecności ostatnich solowych dokonań reprezentantów warszawskiej ekipy na OLIS. Legendarnym synonimem porażki jest Pono, którego wyrzucono z własnej wytwórni, a „Pondemia” zdobyła jakiś tam rozgłos medialny, jedynie dzięki dodaniu skutera za 12 tysięcy do preorderu. Prosto muzycznie niestety też podzieliło los Loud Records, znikając artystycznie z rynku z pozycji potentata i koncentrując się jedynie na ubraniach.

Wracając do „Burzy”, wiadomym było, że płyta Sokoła zrobi dużo hałasu, a singiel miał promować drop ciuchów inspirowany ZIP-ami. Miało być eksperymentalnie, miało być nowocześnie, ale raczej nie takiego feedbacku spodziewali się autorzy. Generalnie zawsze jest ryzyko, że jeśli w wieku ponad 40 lat nagle zmieniasz stylistykę, to wchodzisz na śliski grunt, gdzie nie trudno o porutę. Teledysk wywołał prawdziwą burzę w sieci, a lwia część komentarzy nie pozostawia złudzeń, że idąc w tym kierunku, trudno spodziewać się sukcesu. Wizerunku Sokoła to nie ruszy, ale dla reszty składu, balansującego na pograniczu muzycznego marginesu, może być prawdziwym początkiem końca. Osobiście im tego nie życzę, bo jakby nie patrzeć – sporo wnieśli w historię rap gry i nikt im tego nie odbierze. Ale znając ich tempo nagrywek, kolejna okazja do odkucia może nadejść nieprędko.

Z kawałkiem możecie się zapoznać tu: Sokół i ZIP Skład w singlu „Burza”


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Pierwszy muzyczny hołd dla śp. Bas Tajpana

„Spoczywaj w pokoju” – mówi RX Produkcja.

Opublikowany

 

Przez

bas tajpan rx produkcja

W sobotę, 19 lipca Bas Tajpan w swoją ostatnią drogę został odprowadzony na cmentarz w Dąbrowie Górniczej. Muzyczny hołd artyście złożył RX Produkcja.

Producent znany ze współpracy z największymi ksywkami w kraju, opublikował tribute dla zmarłego muzyka.

– To mój muzyczny hołd dla Bas Tajpana. Spoczywaj w pokoju – mówi RX.

Bas Tajpan zmarł 16 lipca 2025 roku po chorobie nowotworowej płuc.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Alberto z wyrokiem: prace społeczne i grzywna

Raper jechał bez prawa jazdy, przekraczając ponad dwukrotnie prędkość.

Opublikowany

 

Przez

alberto auto porsche

Wiemy już, co było powodem zatrzymania Alberto na 48 godzin. Raper był kontrolowany przez drogówkę, po tym jak jechał bez aktywnego prawa jazdy i to blisko 120 km/h w obszarze zabudowanym.

Patrol SPEED zauważył Porsche pędzące przez aleję Wyzwolenia w terenie zabudowanym. Pomiar wykazał aż 119 km/h. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowcą jest Alberto, który już wcześniej miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd w Warszawie.

– Mężczyzna został natychmiast zatrzymany do kontroli drogowej – przekazała w komunikacie asp. szt. Anna Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Mławie – Zatrzymany stanął przed sądem w trybie przyspieszonym. Przed upływem 48 godzin usłyszał zarzut niestosowania się do sądowego zakazu. Na sali sądowej zapadł wyrok – dodała.

Raper spieszył się na wieczorny program do Boxdela, na który oczywiście nie dotarł bo został zatrzymany.

Raper spędził 48 godzin w policyjnym areszcie. W trybie przyspieszonym stanął przed sądem i usłyszał wyrok za złamanie zakazu. Nałożono na niego 2-letni zakaz prowadzenia pojazdów, grzywnę w wysokości 5,5 tys. zł, a także obowiązek 30 godzin prac społecznych miesięcznie przez rok.

Tylko za samo przekroczenie prędkości Alberto otrzymał mandat w wysokości 2 tys. zł oraz 14 punktów karnych.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Alberto zwolniony z komendy po 48 godzinach

Tuż po walce raper trafił na komisariat.

Opublikowany

 

Przez

alberto

We wtorek, 15 lipca Alberto został zatrzymany przez policję. Raper spędził na komisariacie dwa dni.

Raper od dawna uważa, że jest prześladowany przez służby. Co jakiś czas informuje o zatrzymaniach i kontrolach, które często nagrywa. Na początku tygodnia Alberto znów trafił na komisariat, gdzie był przetrzymywany przez 48 godzin.

– Wygraną z Normanem świętowałem na dołku. 48h i drugi dzień klawisz nie otwierał klapy, mówi że nie zapalę papierosa bo E. Teraz szybki powrót i biorę kolejnego kocura na testy do oktagonu – poinformował raper.

Zatrzymanie to jedna z form przymusu stosowana przez organy ścigania. Umożliwia ona pozbawienie wolności osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa na okres maksymalnie 48 godzin. W tym czasie policja musi podjąć decyzję: albo wypuścić zatrzymanego na wolność, albo skierować do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd ma wtedy 24 godziny na wydanie decyzji w tej sprawie.

Alberto opisał też, jak z jego perspektywy wyglądał turniej na Fame 26:

– Norman kończy walkę przez złamaną rękę, którą już nie zadawał ciosów do końca rundy, a nie przez palec w oko. Przyznał mi to osobiście jak rozmawialiśmy po walce, a balonik czyli Denis Labryga mi nawet nie zagroził w naszej walce mimo, że miał 25kg przewagi bał się podejść byłem za szybki, a on wolny i przewidywalny, do momentu mojej kontuzji przegrywał na punkty a finał każdy widział.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

„Josef Bratan przyjechał pod dom i przeprosił” – ujawnia matka Sandry, która wyrzekła się córki

Josef Bratan bardziej prawilny od Denisa Załęckiego?

Opublikowany

 

Przez

josef bratan matka sandry

Sandra Staniszewska, która brała kiedyś udział w nocnych live’ach u Josefa Bratana, została wydziedziczona przez własną matkę, za swoje zachowanie przy obecnym partnerze Denisie Załęckim.

Trzy lata temu Josef Bratan prowadził pamiętne i cieszące się dużą popularnością transmisje na żywo, na których pojawiały się skąpo ubrane panie. Jedną z dziewczyn była Sandra, która starała się przekonywać, że nie jest eskortką. Nowe światło na tamte wydarzenia rzuciła mama dziewczyny.

Agnieszka, mama Sandry udzieliła wywiadu Szalonemu Reporterowi, w którym wyrzekła się córki, za to, że pokazuje na swojej niebieskiej platformie seks oralny z innymi facetami. Poruszono w nim też wątek pamiętnych streamów rapera:

– Mieli szczęście, że nie byłam w mieście, bo z drzwiami bym tam wpadła – mówi mama Sandry.

Kobieta ujawniła, że poruszyła wtedy swoje wszystkie kontakty i dotarła do Josefa Bratana.

– Znalazłam menagera Josefa w Warszawie. W porządku był ten menager, bo do mnie wydzwaniał i przepraszał. Jak przyjechałam do Polski, to od razu zjawił się pod domem Josef i przeprosił – wspomina.

Według matki Sandry, Josef zachował się w porządku, bo nie chciał eskalować konfliktu, tylko go załagodzić i przeprosił.

Poniżej wideo:

Nie można tego powiedzieć o obecnym partnerze Sandry, Denisie Załęckim, którego matka wyklęła publicznie w wywiadzie, podobnie zresztą jak własną córkę.

– U mnie ona jest skończona. Nie ma matki, nie ma rodzeństwa, nie ma rodziny! Znajomych i tak już pewnie nie mają. Ona wie jaka jestem, mam jednego wroga, co 16 lat się nie odzywam. Nie mam córki – oznajmiła kobieta.

Sandra odpowiada

Sandra opublikowała statement, którym uderza w matkę:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Nie żyje mama KęKę

Kondolencje złożyli m.in. Peja, Kubańczyk i Lukasyno.

Opublikowany

 

Przez

kękę
fot. Kamil Strudziński

W czwartek późnym wieczorem KęKę poinformował, że zmarła jego mama. Raper odwołał swój koncert na Sun Festivalu.

– Dziękuję Ci Mamo za wszystko. Jeśli w Niebie jest specjalne wejście bez kolejki dla najbardziej zasłużonych, to wiem że już tam jesteś. Pozdrów Tatę – napisał radomski raper, publikując zdjęcie swoich rodziców.

KęKę wsparli koledzy ze sceny. W komentarzach udzielili się: Peja, RX, Bajorson, Vix.N, Kubi Producent, DJ Frodo, Juras, Lukasyno i Kubańczyk.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: