News
Drake dołącza do elity. Po raz jedenasty jest na szczycie Billboardu
Album „Honestly, Nevermind” jest już dostępny.

Najnowszy album Drake’a „Honestly, Nevermind” debiutuje na szczycie listy Billboard 200, czyniąc płytę jego jedenastym 1. miejscem w rankingu. Niespodziewane wydanie albumu zostało ogłoszone 16 czerwca, a płyta ukazała się o północy 17 czerwca.
Nowa propozycja od giganta hip-hopu to dźwiękowy skręt w lewo. Krążek „prawie w całości składa się z nastrojowej elektronicznej atmosfery i poruszającego ciało ciepła parkietu” i „opiera się na scenie muzyki house” dzięki współpracy z „siedmioma producentami muzyki house na różnych etapach kariery”, jak można przeczytać na łamach „Billboardu”.
Drake jest piątym artystą z ponad dziesięcioma albumami #1 na liście Billboard 200, odkąd w 1956 roku regularnie zaczęto publikować listę. Tym samym dołącza do The Beatles (którzy prowadzą z rekordową liczbą 19 pozycji na 1. miejscu), Jay-Z (14), Bruce’a Springsteena i Barbry Streisand (po 11 pozycji).
Według Luminate, w pierwszym tygodniu „Honestly, Nevermind” sprzedał się w 204 tysiącach egzemplarzy w Stanach Zjednoczonych. Ogromna aktywność streamingowa zasiliła 94% tej sumy.
Billboard 200 to ranking najpopularniejszych albumów tygodnia w Stanach Zjednoczonych na podstawie opracowanego przez Luminate systemu. Zestawienie obejmuje sprzedaż albumów, odpowiedniki TEA (Track Equivalent Albums) i SEA (Stream Equivalent Albums). Każda jednostka to jeden sprzedany album, 10 sprzedanych pojedynczych utworów z albumu, 3750 oficjalnych streamów audio i wideo na żądanie z reklamami lub 1250 subskrypcyjnych streamów na żądanie. Ranking z 2 lipca został opublikowany na stronie „Billboardu” 28 czerwca. Listy co tydzień pojawiają się zarówno na Twitterze, jak i Instagramie rankingu.
14-utworowy „Honestly, Nevermind” może pochwalić się czwartym co do wielkości streamingowym tygodniem dla albumu w 2022 roku, z wynikiem 250,23 mln odsłuchań. Warto zauważyć, że wszystkie trzy większe debiutanckie tygodnie w tym roku zostały osiągnięte przez albumy z dłuższą listą utworów: „Un Verano Sin Ti” Bad Bunny (356,55 mln, 23 utwory), „Mr. Morale & The Big Steppers” Kendricka Lamara (343,02 mln, 18 utworów) i „I Never Liked You” Future (283,75 mln, 22 utwory).
Ostatni raz, gdy tak krótki (lub krótszy) album osiągnął większy tydzień debiutu, miał miejsce ponad rok temu, kiedy to 11-ścieżkowa debiutancka płyta Olivii Rodrigo „Sour” zdobyła 300,73 mln oficjalnych streamów na żądanie (ranking z 5 czerwca 2021 roku).
„Honestly, Nevermind” jest czternastym albumem Drake’a w pierwszej dziesiątce na liście Billboard 200. Od 2009 roku, kiedy po raz pierwszy pojawił się na listach przebojów, zdobywał co najmniej jedną nową pierwszą dziesiątkę w każdym roku, z wyjątkiem 2012 i 2014. Najnowsze wydawnictwo zapewnia mu ósmy rok z rzędu z nowym albumem w Top 10 (wraz z dwoma albumami na 1. miejscu w 2015 roku, „What a Time to Be Alive” z Future i „If You’re Reading This It’s Too Late”). Żaden inny artysta nie ma na koncie takiego sukcesu.

-
News5 dni temu
Co słychać u Wujka Samo Zło? „Sprzedaje na ulicy książki, by opłacić rachunki”
-
News2 dni temu
Grande Connection zdissowany!
-
News9 godzin temu
Malik wszedł butami na blat do wydawania posiłków w McDonald’s
-
News2 dni temu
PRO8L3M zmienia się w PROXL3M
-
News17 godzin temu
Grande Connection odpowiada na diss youtubera
-
News5 dni temu
Drogie bluzy Maty krytykuje też Peja
-
News3 dni temu
Oliwka Brazil i Warner oskarżeni o kradzież przez Remika z MyMusic
-
News4 dni temu
GSP odciął się od Petera Gang PP. „Papiery są na niego”
Drake ma srake
Co to jest? Brązowe wychodzi z brązowego?
Odpowiedź: murzyn sra.
Drache! Hahah! Drake ma drache na galotach!
Podszyw
Drake dołącza do analnej elity. Po raz jedenasty jest na szczycie Anallboardu
Odb
Ostry sos w kondomie
Aktor z Kanady… eh hip hopie a wszystkie cole mo dee i inni pionierzy nawet ich nie było stać by mieszkania kupic nie up state tylko w NYC… korporacjom i NSA udało się ten ruch społeczny jednoczący kumatych zajawkowiczów skutecznie rozecpac i ogłupić oraz wprowadzić termin ze to czarna muza
A pamiętacie jeszcze takiego cw3la co miał tu ksywe Profesor Trapu? Co sobie dodawał plusy bo tak to zawsze na samym dole z utkaną piždą siedział? Ale to był przegryw.
Pamiętamy tego gościa co z nim wreszcie utknął p…dę
Ja nie pamiętam tego cw3la