News
DUŻE PE O BEEFIE Z PIHEM: „NIE ZOSTAŁ ROZSTRZYGNIĘTY”

– Niczego nie żałuję co się wydarzyło
W 2005 roku byliśmy świadkami jednego z najbardziej efektownych beefów w historii polskiego rapu. 13 lipca Pih zaatakował numerem "Prosto w twarz", wtedy jeszcze urzędującego z przedrostkiem Pan – Dużego Pe.
Konflikt zaczął się, kiedy podczas imprezy charytatywnej Christmas Rappin, zagaił Piha Flinstone, prosząc go o wyjście na zewnątrz klubu i ręczne rozwiązanie jakiegoś konfliktu. Pih zgodził się na to, i poszedł za swoim rozmówcą na zewnątrz, wraz z eskortującymi tego drugiego znajomymi, wśród których znalazł się również Duże Pe. Ziomkowie Flinta nawoływali go do zostawienia Piha w spokoju, ale ten twardo uparł się do stanięcia z nim twarzą w twarz. Pih widząc, że jego oponent zaczyna się przed nim rozklejać oraz mając świadomość, że przyszedł na imprezę wraz z żoną będącą w ostatnich miesiącach ciąży, postanowił nie robić zamieszania i nie dał się sprowokować. Kilka godzin później, Pih wraz z Pyskatym czekali przed lokalem na wyjście jednego z uczestników imprezy, z którym Pyskaty miał do rozwiązania konflikt, ale ten długo nie pojawiał się i panowie ostatecznie odpuścili, i poszli coś zjeść. Ich wyczekiwanie zostało odebrane przez Pana Duże Pe jako zasadzka na niego samego, więc kiedy skłóceni już wtedy MC's spotkali się przypadkowo pod budką z kebabem nieco później, ten z obawy o swoje życie zadzwonił po znajomych karateków, którzy wdali się z Pihem w bójkę, podczas czego on sam zwyczajnie uciekł. Pih postanowił więc podejść do sprawy inaczej – nagrywając wymierzony w Duże Pe utwór ''Prosto w Twarz''. Więcej na temat beefu pisaliśmy w tym temacie: Beef is Beef (cz.3)
Jak z perspektywy lat Duże Pe ocenia rywalizację z Pihem? – Niczego nie żałuję co się wydarzyło – mówi raper w rozmowie z MC Robakiem. – Cieszę się z miejsca, w którym jestem, jaki jestem, co robię itd. Jeżeli ktoś rzuca rękawice, to ja nie jestem człowiekiem, który by jej nie podniósł. Zdarzyło się tak, jak się zdarzyło. Myślę, że wynik pozostał nierozstrzygnięty – uważa Duże Pe.
Duże Pe nie ma nic przeciwko tej formie rywalizacji, ale tylko do czasu kiedy jest ona zdrowa. – W momencie kiedy zaczynają się jakieś chore jazdy, nie widzę w tym już nic pozytywnego i nie wiem co dobrego może z tego przyjść w takim wypadku, może poza tym, że ten co ma mniej skrupułów będzie się cieszył z teoretycznego zwycięstwa, ale ja tego już nie widzę w takich kategoriach, że ktokolwiek tutaj wygrał, a tym bardziej, że wygrała kultura, muzyka, cokolwiek – wyjaśnia raper.
Jak przykład zdrowej rywalizacji, Duze Pe podał ostatni konflikt Flinta z Filipkiem. Raperzy podczas bitwy freestyle'owej "Bitwa o Pitos 2" potrafili zmierzyć się na scenie, a później przybić sobie piątkę. Duże Pe i Pih od czasu pamiętnego konfliktu nie byli widziani razem np. we wspólnym utworze. Ich dzisiejsze relacje wydają się być żadne. Jak myślicie, czy raperzy byliby w stanie przybić sobie teraz przysłowiową piątkę, czy dalej czują do siebie uraz konfliktem sprzed 11 lat?

-
News5 dni temu
Szpaku skazany za pobicie – raper usłyszał wyrok
-
News4 dni temu
Wielki powrót Tadka z Firmy
-
News2 dni temu
Syn Ghostface’a Killaha: „Jesteś martwy dla wszystkich swoich dzieci”
-
News4 dni temu
Josef Bratan wyskoczył z rękami do Koro: „Zaj*bię ci”
-
News4 dni temu
Josef Bratan nie zgadza się z tezą, że bez Malika nie istnieje. Czy słusznie?
-
News19 godzin temu
Alberto i Josef Bratan byli blisko deportacji do Angoli
-
Singiel3 dni temu
Diho: „Brakuje jeszcze trochę, będę walił denaturat”
-
News4 dni temu
Mata nie dostarczy fanom płyty w terminie. „Proszę nie gniewaj się jeszcze”
kurwa nie wierze w to co widze…. Beef nie zostal rozstrzygniety? Przeciez pihu wpierdolil go jak bura suke a Pe straszyl go sądem…. Pe ty nieudaczniku….
PASTUCHU MUCH EGIPSKA PLAGO KURWA TWOJA PŁYTA TO ZYCIE W ODBYCIE – PAMIĘTNIK GÓWNA
I WSZYSTKO JASNE
KARMIONY MIĘKKIM CHUJEM SWOJEGO MISTRZA SZUKASZ, JAK TO JEST BYĆ GÓWNEM NA PIHA BUTACH? CHCESZ BYĆ JAK COMMON CHCESZ BYĆ JAK AFURA A JESTEŚ ZWYKŁY KONDOM NA MIARE SWOJEGO CHUJA
POJECHAŁ GO JAK BURĄ SUKE I TAKA JEST PRAWDA.
BEZCZEL KONCZ TO GOWNO, TWOJA KSYWA DO CZEGOS ZOBOWIAZUJE!!
[img]https://images78.fotosik.pl/740/7274547f0357402bmed.jpg[/img]
Wiadomo, że w tej marności BEZCZEL > zbuku
masz merca i myślisz, że to definiuje ciebie? jesteś żałosnym śmieciem na którego szkoda napierdalać w klawiaturę 😀
Spoko, tylko o ile wersy Bezczela jasno właściwie wskazują na zaczepianie zet be u ka, tak wersy tego drugiego to są strzały w powietrze, nic ponad to. 😀
PS Czy w ogóle jest jakiś trop o co poszło? Przecież „Brat bratu bratem” 🙁
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi 😀
Pierwsze słyszę mają jakąś kosę? przeciez to bracia z Kontrabandy! Wróci Chada to naprawi relacje
A NA DRZEWACH ZAMIAST LISCI BĘDĄ WISIEĆ KOMUNIŚCI.JEBAĆ DUŻEGO PE I JEGO KONFIDENCKI KLUBIK DYSKOBOLIE MURANÓW.
A NA DRZEWACH ZAMIAST LIŚCIE BĘDZIE WISIEĆ WIĘKSZOŚĆ MC’S ~JUNES
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=oQdQhPpZQ0k[/youtube]
Też lubię ten kawałek choć jestem za Legią.
Wrocław piękne miasto, właśnie z niego wróciłem.
Pozdrowienia dla Wrocławiaków !
WUJEK SAMO ZŁO ROZSTRZYGNAL CAŁA AFERE JAK POŁAMAŁ SOBIE GRABIE NA PIHU.
DUŻE PE ZJADŁ TEGO WYJCA Z PODLASIA
Czemu Duże Pe nie jest duże?Tylko małe?
JAK NIE ZOSTAŁ? PRZECIEŻ TEDE GO WYGRAŁ…CO TY PIERDOLISZ!
Duże Pe o czym ty mówisz ? nie został rozstrzygnięty ? człowieku … na każdym osiedlu w Polsce i nie tylko na osiedlu wśród słuchaczy rapu każdy wie że Pih wygrał z tobą beef , nie raz nawet w kawałkach są wersy o tym że przegrałeś ten beef …
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=wvHq5vBlJ4s[/youtube]
[img]https://klops.pl/upload/klopsy/wstyd-zenada-hanba-kompromitacja-frajerstwo_82437.gif[/img]
JAK NIE? PIH ZJEDZONY I WYSRANY.
[img]https://img.jbzd.pl/2016/07/816cf5af1c57ad7912a6578faa9a8a49.gif[/img]
A WŁAŚNIE ŻE CHUJA PRAWDA, TAK JAK PIHEM GARDZEM I GÓWNO > PIH OBECNIE, MUSIELIBY MI CHYBA DOPŁACIĆ ŻEBYM POSZEDŁ NA JEGO KONCERT TO UWAŻAM ŻE PIH ROZJEBAŁ PE WTEDY. TO BYŁY INNE CZASY JEBANY GIMBY, NAJLEPSZE BEEFY MIAŁY MIEJSCE JAK TEDZIK Z PŁOMIENIEM CZY PIH Z PE. AKURAT PIHU PRZESZEDŁ SIĘ PO NIM W BUTACH, ZBLUZGAŁ JAK DZIWKĘ I ZMIESZAŁ Z BŁOTEM. DUŻE PE JEST W CHUJ DUŻO LEPSZYM TYPKIEM OD PIHA ALE W TYM BEEFIE ZOSTAŁ ROZJEBANY JAK NIEMKA PO WIECZORNYM SPOTKANIU Z UCHODŹCAMI W KOLONII. ELO
Duże Pe wygrał beef zdecydowanie. Trzeba być bezmózgim Sebą żeby stwierdzić, że wygrał ten co nawija jakby się nie mógł wysrać – pih