Sprawdź nas też tutaj

Wywiad

Ecnavelo: „Tymek wprowadził mnie w świat muzyki” – wywiad

Z raperką rozmawiamy przy okazji konferencji do gali Prime MMA.

Opublikowany

 

Muzycy to już stały i jak się zdaje, nierozłączny element gal freakfightowych. Stąd i my, jako redakcja, coraz częściej pojawiamy się na takich wydarzeniach. Tym razem przy asyście Chmajla i Maksa Kwaśniewskiego udałem się na konferencję Prime MMA Show, gdzie zgodnie z naszymi założeniami spotkaliśmy się z paroma artystami z rapowego podwórka. Na pierwszy rzut idzie nasza rozmowa z Natalią Wajdą, znaną szerszemu gronu jako Ecnavelo. Jest ona influencerką i raperką, o której swego czasu pisaliśmy, kiedy to jej twórczość promowało MyMusic. Dotychczas Natalia kojarzona była przede wszystkim z medialnego związku z Tymkiem, lecz teraz próbuje o własnych siłach zaistnieć w branży hip-hopowej.

Naszym rozmówcą jest Ecnavelo, hej Natalia!

Witam serdecznie!

Z tego, co słyszałem w kuluarach, jesteś w trakcie tworzenia płyty?

Tak, konkretnie EPki. Bardzo mnie to cieszy.

Jest już gotowa czy cały czas jesteś w procesie tworzenia?

Jest w trakcie tworzenia, mam już  jej pewną część, ale muszę jeszcze dopełnić jej pewne luki.

To będzie stricte solowy materiał czy jednak możemy spodziewać się jakichś gości?

Wydaje mi się, że możecie się kogoś spodziewać ze mną na jednym bicie.

Ale aktualnie jeszcze ich nie ma?

Może są, może nie — na razie nic nie zdradzam. Jedynie co mogę powiedzieć, to to, że właśnie w najbliższą niedzielę o godzinie 16 wypuszczę swój najnowszy numer „Dre$$code”.

To jest ten klip, który tworzyłaś bardzo długo czy coś nowego?

Taaaak, w sensie to była długa historia tego klipu, bo zaangażowałam bardzo dużo ludzi do tego projektu i wszystko się tak naprawdę mocno spi*rdoliło, krótko mówiąc. 

Może chcesz opowiedzieć szerszemu gronu odbiorców, co się takiego nie udało? 

(SMIECH) jakby to jest mega długa historia a ja nie umiem skracać historii… ale mniej więcej chodziło o to, że miałam taką panią pośrednik która pomagała mi znaleźć firmę, która mogła zasponsorować klip, no i co znaleźliśmy tego sponsora, więc ja zaczęłam pracować nad tym klipem ze swoimi ludźmi. Po czym tydzień przed nagrywkami, pani pośrednik zrezygnowała ze współpracy z firma. Było mi bardzo przykro, bo masę pracy i czasu poświęciłam w organizacji tego, dodatkowo zaangażowałam w ten projekt masę ludzi, żeby to było TOPOWE. Firma nie dostawała żadnych informacji od pani pośrednik tak naprawdę nie wiedzieli nic! A ja dostawałam informacje,że wszystko jest pewniak, żebym się nie martwiła tylko działała… no to ja podziałałam, wszystko było zaplanowane co do minuty i nagle cały plan musiał się nagle całkowicie zmienić. (śmiech) No i co, musiałam ogarnąć na szybko plan b, a ja nienawidzę się poddawać. Jak już miałam konkretną datę nagrywek, to już nie chciałam z tego rezygnować i po prostu działać na spontanie i sprawdzić, jak to wyjdzie, a myślę, że wyszło dobrze, sami sprawdzicie.

Czyli klip, który wychodzi w tę niedzielę został stworzony na całkowitym spontanie?

Tak, totalnie na spontanie, nic nie było przemyślane i wszystkie ujęcia wymyślaliśmy w trakcie nagrywania. Trochę mnie to stresowało. W dniu klipu pojechałam jeszcze do sklepu po plekse. Pomyślałam, że może się przydać do jakiegoś ujęcia. Stresowałam się bardzo, bo rzadko robię tego typu rzeczy spontanicznie. Sesje jak i teledyski zawsze muszę mieć zaplanowane wcześniej, a ta sytuacje trochę mnie zaskoczyła. Bolało mnie to, że nie wyszło to co planowałam z ekipa przez 4 miesiące. Wierze, że taki spontaniczny klip tez się spodoba!

EPka będzie promowana teledyskami do każdego numeru czy tylko do kilku?

Niee, raczej nie wszystkie będą miały… bardzo bym chciała, ale no ja jestem realistką i perfekcjonistka zwracam uwagę na wszystkie szczegóły i wydaje mi się, że potrwałoby to bardzo długo w moim przypadku (śmiech). Dlatego też będą niektóre numery tylko z okładkami. A chciałabym, aby Epka wyszła przed wakacjami, a na wakacje ruszyć już w trasę koncertową.

A jak wygląda u Ciebie proces tworzenia, sama piszesz teksty, dobierasz bity czy masz od tego konkretne osoby?

Różnie tak naprawdę, czasami sama szukam bitów, czasem ludzie podsyłają mi paczki z bitami i sprawdzam czy mi cos odpowiada. Ale najelepiej współpracuje mi się z Lxrd Kevii. Jeżeli chodzi o pisanie, to jeszcze się tego uczę i pomaga mi w tym ziomek. A cała Epka będzie zróżnicowana. Myśle ze każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Okej… mam w głowie jeszcze pytanie, ale nie wiem, czy chce je zadawać.

Nie no dawaj, dawaj. Jestem otwarta na wszystkie pytania.

Jesteś otwarta na współprace ze swoim byłym chłopakiem Tymkiem?

W sensie czy bym chciała z nim zrobić numer w tym momencie?

Tak, dokładnie. 

Hmm… gdyby była możliwość, to myślę, że tak.

Czyli tutaj nie ma jakieś złej krwi pomiędzy Wami?

Nie mamy kontaktu ze sobą, ale jeśli pytasz konkretnie o muzykę czy bym chciała zrobić coś z nim, to tak, bo jest dobrym artystą.

A wcześniej (zanim byłaś z nim w związku) miałaś w planach tworzyć rap czy to on Cię zainspirował?

Muzyka była zawsze blisko mnie, kiedyś nawet byłam w zespole metalcorowym. Ale jakoś nigdy nie miałam odwagi zrobić tego 1 kroku w stronę rapu. Uważam, że to on mnie jakoś bardziej wprowadził w świat muzyki, to on zaprowadził mnie jako pierwszy do studio, aby nagrać nasz wspólny numer. Z nim jeździłam na prawie wszystkie koncerty nawet kilka razy z nim grałam. I gdyby nie on może nigdy bym się nie zajęła muzyką. Jak pierwszy raz wyszłam z nim na scenę poczułam taką niesamowitą energię od ludzi, nie chciałam już stamtąd uciekać. To mi się bardzo spodobało, że nie wyobrażam sobie żebym nie wróciła na scenę. Postanowiłam, że nie mogę się poddać i w końcu zacząć robić to co kocham!

A kim się inspirujesz?

Coi Leray (chwila ciszy) mam powiedzieć coś więcej (śmiech)? Jest to jedna z moich ulubionych artystek i na pewno jest to również jedna z głównych inspiracji. Marzy mi się taki numer z nią. Nie obraziłabym się, gdybyśmy coś razem zrobiły (śmiech) Myślę, że przyjdzie na to pora jeszcze.

Myślę, że po wydaniu Epki sama się odezwie.

Na pewno tak będzie, ja to wiem! (śmiech).


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

Wywiad

Benito: „Będą grube strzały w najbliższym czasie” – wywiad

Rozmawiamy m.in. o Bałagane i Riccim.

Opublikowany

 

benito

Ścianka Popkillerów to niesamowite miejsce, łączące wszelakie uniwersa (co najlepiej pokazuje różnorodność naszych gości). Gdzie indziej znajdziemy obok siebie Bambi, Łonę i Adiego Nowaka na raz? Tym razem jednak skupimy się na połączeniu Najniższej Polskiej Dziennikarki o włoskim pochodzeniu z kimś, kto niewątpliwie kojarzy się z Półwyspem Apenińskim i wygrał loterię genów, patrząc na jego wysokość.

Kolejnym rozmówcą przed GlamRapową kamerą w trakcie szóstej edycji Popkillerów był Benito, połowa Tuzza Globale. Raper i restaurator zdradził nam, które określenie bardziej do niego pasuje. Padła też poważna deklaracja.

– Muzyki robię bardzo dużo. Będą grube strzały w najbliższym czasie. Kocham to robić i będę to robił.

Nie mogło zabraknąć również pytania o to, gdzie jest Ricci i jaką przyszłość ma przed sobą inspirujący się Włochami duet. Benito w imieniu Bałagane odebrał statuetkę „Hardkorowego Rapera Roku”, którą otrzymał Kazek. Ten wątek oczywiście musieliśmy również poruszyć.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Lordofon: „W kategorii Kacperczycy roku byśmy wygrali” – wywiad

„Ja się porównuję najczęściej… kojarzycie Mickiewicza?”

Opublikowany

 

Echa ostatniej gali rozdania Popkillerów wciąż nie milką. Na naszym kanale sukcesywnie pojawiają się kolejne wywiady, nie tylko z samymi raperami, ale i szeroko pojętymi osobami z branży hip-hopowej. Tym razem w ogniu pytań znalazł się zespół Lordofon.

– Jestem pisarzem, poetą; beaty jakiś chłop robi do tego (…). Ja się porównuję najczęściej… kojarzycie Mickiewicza na przykład? To jest to! – mówi Maciej Poreda zapytany o (pre)nominację w kategorii „Liryczny raper roku”.

To, że panowie mają niesamowite poczucie humoru zobaczycie jeszcze nie raz, zwłaszcza w zestawieniu z najniższą polską dziennikarką (czyli autorką tekstu i poniższego wywiadu). O tym jak być Kacperczykiem i Taco Hemingwayem w jednym, o najlepszym fanbasie i wymarzonej statuetce Chłopa Roku poniżej opowiedzą Wam – wspomniany nieślubny wnuk wieszcza narodowego i Michał Jurek (perkusista na skalę wyprzedania trasy koncertowej).


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Wuwunio ostro do Szalonego Reportera: „Dramat, idź na Jasną Górę po rozum”

Rozmawiamy z twórcą Pal Hajs TV.

Opublikowany

 

Wuwunio to człowiek-orkiestra. Smiało można nazwać go mianem reportera, w wolnych chwilach potrafi coś, nie-coś zarapować, a ponadto jest to także baczny obserwator i aktywny uczestnik naszego polskiego youtube’owego poletka. Nie mogło więc być takiej możliwości, że nie porozmawialiśmy chociażby chwilę na temat jego najbliższych planów, wrażeń z gali oraz… sami zobaczcie.

Od Popkillerów 2024 minie lada chwila już tydzień, a emocje nadal nie opadły. Warto więc nieco podkręcić atmosferę ponieważ nasze ściankowe rozmowy, wywiady wciąż napływają na nasz kanał YouTube, który zdecydowanie warto zasubskrybować.

Z Wuwuniem poruszyliśmy szereg tematów: od sympatii do Rów Babicze przez podejście do Szalonego Reportera aż po najbliższe internetowe plany.

Wuwunio vs Szalony Reporter

Chwilę przed samą galą Popkillerów pisaliśmy o insynuacjach Szalonego Reportera względem Kubańczyka. Wówczas Wuwunio skomentował cały wpis jako „obrzydliwy”.

Podczas naszej rozmowy Wuwunio stwierdził, że nie tylko już nie pójdzie do niego na podcast, ale zaapelował też: „Dramat, idź na Jasną Górę po rozum” – zwrócił się do Szalonego Reportera.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Mateusz Kaniowski: „Nie słucham żeńskiej sceny rapowej” – wywiad

„Odkryciem roku na Popkillerach powinno zostać Rów Babicze”.

Opublikowany

 

kaniowski wywiad

Popkillery 2024 już za nami. Szósta edycja największej hip-hopowej gali to historia. Uczestnicząc na gali przeprowadziliśmy kilka wywiadów. Efekty tej pracy możecie już powoli oglądać na naszym kanale. Na pierwszy ogień naszych dociekliwych pytań idzie jeden z najbardziej popularnych dziennikarzy młodszego pokolenia, czyli Mateusz Kaniowski.

– Ruskiefajki to jedna z nielicznych kobiet, których jestem w stanie słuchać. To, że niektóre osoby są tak popularne z takimi utworami, które nagrywają to mnie po prostu roznosi – mówi w rozmowie z Oskarem Brzostowskim Mateusz Kaniowski.

Czego słucha Kaniowski? Jaki według niego jest singiel roku? Co myśli o Popkillerach? Czy raperzy dalej będą chętnie brać udział we freakfightach? Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziecie poniżej.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Frank Leen o początkach w rapie: „Był taki Adrian, który miał Sony Xperia K800i” – wywiad

Bitowo wychowałem się na Young Leanie i Sad Boys.

Opublikowany

 

frank leen

Dożyliśmy pięknych czasów różnorodności w rapie. I chociaż zagorzali ultrasi zakręcą głową, wyleją piwo i krzykną, że „to nie jest hip-hop”, powinniśmy się cieszyć z każdej formy docenienia naszych branżowych kolegów. Na 30. jubileuszowej gali Fryderyków w kategorii „Fonograficzny debiut roku” został nominowany Frank Leen za swój album „Miłość w czasach”. Statuetki nie udało się niestety zdobyć jednak artysta miał okazję wystąpić na scenie gliwickiej areny. Następnie mieliśmy okazję zamienić parę słów.

Dostałeś nominację w kategorii Debiut Roku, chociaż to nie Twój pierwszy rok na rapowej scenie. Jakie to uczucie?

Fajne to uczucie ponieważ ktoś mnie dostrzegł i jestem z tego mega dumny. Cieszę się, że tak wyszło. Jestem trochę starszy niż wszyscy nominowani, ale mega dumny. Nie wiem, czy odpowiedziałem na twoje pytanie.

Jesteś bardzo wszechstronnym artystą – z jednej strony mamy współpracę z Gibbsem, z drugiej z CatchUpem, za Tobą też współpraca z Okim na SoundClashu. Zdecydowanie należysz do osób znanych w środowisku. Jak to przekłada się na zasięgi i słuchaczy?

Jestem w stu procentach z rapowego świata i próbuję alternatywy ponieważ była bliska mojemu sercu gdy dorastałem. Grałem w różnych zespołach na gitarze, to jest mój główny instrument. Jak to się przekłada na zasięgi? Szczerze – nie wiem, totalnie mnie to nie obchodzi. Cieszę się, że mogę mieszać te światy, bo wydaje mi się, że nadal jest to dzika strefa dla polskich słuchaczy. Chciałbym to normalizować.

Na jakim hip-hopowym wykonawcy wychował się Frank Leen?

Dobre pytanie, jest ich wielu. Na pewno Kendrick Lamar, słuchałem dużo Eminema. A tak beatowo, produkcyjnie to na pewno Young Lean i jego grupa Sad Boys. A z polski to dłuższa historia.

Opowiadaj śmiało!

Grałem w siatkówkę, był tam taki Adrian, który miał telefon Sony Xperia K800i. Ja miałem K750i i stwierdziłem, że ma mega super telefon więc spytałem, czy chciałby się zamienić albo sprzedać. Powiedział żebym dopłacił stówkę i się wymieniliśmy. Wracałem do domu z tym telefonem i na nim był tak: Paluch, Ganja Mafia, Peja… Takie mega klasyczki polskiej sceny rapowej.

Ale nie było Tedego?

Nie, nie było Tedego! Ale lubię Jacka, nie mam nic do tego beefu. Z polskiego rapu później wielu utalentowanych artystów się przewinęło. Zdecydowanie moim ulubionym, chociaż nie inspirował mnie za bardzo, jest Oki. Pokazuje, że da się eksperymentować i nikt nie może go podrobić. Moje brzmienie jest mega oryginalne i to jest rzecz, która nas łączy.

Dzięki za rozmowę!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Tede przestał pisać, tylko nagrywa. „Odkryłem rap na nowo” – wywiad

Z raperem rozmawiamy m.in. o polityce, Clout MMA, nowej płycie oraz AI.

Opublikowany

 

tede pali papierosa

Mówi się, że muzykę kojarzymy z pewnymi okresami w swoim życiu. Dla wielu fanów premiera od ulubionych artystów jest nawet ważniejsza niż zmieniająca się co roku liczba widniejąca w kalendarzu. Patrząc na ostatnie wydarzenia w rapowej karierze TDF-a można było odnieść wrażenie, że w pewnym sensie jego kalendarz się zatrzymał. Nic bardziej mylnego. 

Wyżej wymieniona teza jaką postawiliśmy przed raperem okazała się zupełnie nietrafiona i zdaje się, że Tede przeżywa drugą młodość nie tylko w mediach. 

– Ja nie napisałem żadnego kawałka po płycie “Hajs, Hajp, Hejt”. Przestałem pisać, tylko nagrywam. Potem spisuje, co nagrałem i nagrywam jeszcze raz. Ta technika nagrywania bez pisania jest świetna, bo od razu masz efekt. (…) I ważna sprawa: bity są od różnych producentów – mówi Tede w rozmowie z Mikołajem Kmiecikiem dla GlamRap.pl.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że Tede podkreśla, że skupia się na flow. – Dzielę tekst partiami. Nagrywam flow od razu, wiesz o co chodzi. Jak piszesz tekst to przy końcu szesnastki już zapominasz jak te dwie pierwsze linijki miały wchodzić – wyjaśnia.

Kiedy premiera albumu dowiecie się z poniższej rozmowy. Pozostałe poruszone w niej wątki to m.in.: Kanał Zero, Clout MMA czy imprezowa czystość.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: