Sprawdź nas też tutaj

Recenzja

Gedz „Bohema” – recenzja

Halo, Houston! Kosmita wylądował.

Opublikowany

 

gedz bohema

14 marca 2019 roku – tego dnia na wszystkich platformach streamingowych odbyła się oficjalna premiera singla pt. „Kosmita”, który rozpoczął promocję zbliżającego się wielkimi krokami nowego krążka jednego z najlepszych raperów-producentów na polskiej rap scenie. Gedz przyzwyczaił swoich wiernych fanów do emocjonalnych utworów, które nierzadko podawane są w zestawie z progresywnymi podkładami instrumentalnymi nawiązującymi częściowo do wykwintnego oblicza muzyki elektronicznej. W przypadku „Kosmity” również mieliśmy do czynienia z żywiołowym syntetycznym bitem, jednak tym razem Kuba stworzył dzieło o wybitnie ironicznej wymowie, które swoją ciętą warstwą liryczną przyciągnęło rzesze nowych słuchaczy. Fanbase artystycznego nurtu NNJL zaczął stopniowo się powiększać, a razem z ilością nowych odbiorców rosły oczekiwania wobec następcy modern trapowego „247365”. Po paru miesiącach niecierpliwego oczekiwania w ręce audytorium trafił krążek, który z całą pewnością otworzył nowy rozdział w twórczości Jakuba Gendźwiłła.

„Bohema” to album składający się z 10 tracków, na których usłyszeć można tylko dwóch gości – Jodę oraz Silesa. Gedz postanowił pozostawić za sobą dotychczasowe ramy stylowe i przekuć awangardowe podejście do rapu w liryczną pogardę dla konwenansów, norm społecznych i wszechobecnego materializmu. „Każdy z moich albumów powstaje dłużej niż rok. Kawałki przechodzą ewolucję razem ze mną. Praca nad nimi jest trochę jak praca nad sobą, mozolna/znojna. “Bohemę” współtworzą ludzie mi bliscy, wspaniałe osoby i wielkie talenty. Miałem ogromne szczęście trafiając w życiu właśnie na nich. Jak do tej pory, jest to najbardziej spójna i dojrzała płyta, jaką przyszło mi nagrać i wyprodukować. Zbiór emocji, myśli i doświadczeń, dały skrajnie rapowy i nierapowy materiał. Odejście od poglądów, podejścia i zasad panujących obecnie na scenie, tym właśnie jest “Bohema”…” – takimi słowami artysta opisał swoje najnowsze dzieło. Trudno nie zgodzić się z Gedzem, ponieważ obecność bliskich mu osób jest wyraźnie zauważalna na każdym kroku obcowania z materiałami dotyczącymi „Bohemy”. Od teledysków, przez bity aż po takie elementy takie jak sesje zdjęciowe czy opracowania graficzne – wszędzie tam obecna jest muzyczna rodzina Kuby, która wspiera go w „dorosłej” opowieści o konfrontacji pewnego siebie człowieka z trudami współczesnego świata.



Krążek rozpoczyna się niesamowicie emocjonalnym kawałkiem „Otchłań”, który porusza serce i duszę słuchaczy. Każdy, kto przeżył zdradę ze strony swoich pseudo przyjaciół, bardzo mocno utożsami się z wersami z tego tracka: „Odwrócili się ode mnie, jak leciałem w dół tam; Jak wciągała otchłań, jak tonąłem w smutkach. Mówię do tych, co stali na burtach; Że to wyrzuci w górę mnie jak katapulta.” Drugi numer z płyty (i jednocześnie jedna z najlepszych muzycznych propozycji z „Bohemy”) to lekki track o poszukiwaniu szczęścia i równowagi na co dzień. Podkład autorstwa Roberta Dziedowicza to prawdziwe dzieło sztuki, które idealnie komponuje się ze śpiewem i melorecytacją Gedza. Oprócz wcześniej wymienionych numerów i powszechnie wszystkim znanych pozostałych singli, na szczególną uwagę zasługują także kawałki „MoMA” oraz „Równowaga”. Pierwszy z nich to jeden z najmocniejszych utworów z „Bohemy”, który opiera się przede wszystkim na ofensywnym przekazie okraszonym zadziornym bitem autorstwa Michała Graczyka i Dominika „LOAA” Gomeza. „Równowaga” jest zaś utworem stricte refleksyjnym, ponieważ narrator wyraźnie porusza kwestie duszy, używa bogatej symboliki, a ponadto sam instrumental wprowadza wyjątkową tajemniczą aurę.

Płyta opiera się na podkładach instrumentalnych, które powstały dzięki talentowi ośmiu wyjątkowych producentów muzycznych. Bardzo dokładnie dobrana grupa beatmakerów, której zawdzięczamy to nadzwyczajne dzieło, składa się z: duetu 808bros (Gedz & LOAA), SHDØW’a, Roberta Dziedowicza, Sokosa, Michała Graczyka, Phama oraz Hensona. Warstwa muzyczna, jak przystało na wydawnictwo szefa labelu NNJL, dopięta jest na ostatni guzik. Dzięki temu ogromną przyjemność sprawia słuchanie EP-ki „Suplement” dołączonej do wersji preorderowej albumu, która zawiera same instrumentale wraz z niepublikowanymi wcześniej remixami „Kosmity”.



Najnowszy album Gedza zaskakuje świeżością, dostarcza mnóstwo emocji oraz sprawia, że z jeszcze większym zniecierpliwieniem czeka się na kolejne muzyczne relacje Kuby z przepełnionych artyzmem i estetyką życiowych wojaży. „Bohema” jest płytą dla każdego: zarówno dla fanów tekstów wypełnionych po brzegi ekspresją (np. „Kosmita” czy „MoMA”), jak i dla tych, co lubią wrzucić na luz i rozpłynąć się przy łagodnych dźwiękach lżejszych tracków (np. „K-Pax” czy „Bali”). Piąte solowe wydawnictwo Kuby z całą pewnością można zaliczyć do jednej z najlepszych dotychczasowych płyt 2019 roku, a utwory składające się na ten album jeszcze długo będą gościć na top-playliście rapowych utworów ostatnich miesięcy.

Ocena płyty Gedz „Bohema”: 9/10

9 Ocena redakcji
8.2 Ocena słuchaczy (11 głosy)
Teksty9
Bity9.5
Flow8.5
  Zaloguj się, żeby ocenić
Sort by:

 

Verified

Show more
{{ pageNumber+1 }}

Tracklista

  1. OTCHŁAŃ (prod. SHDOW x 808bros)
  2. K – PAX (prod. ROBERT DZIEDOWICZ x 808bros)
  3. OBC (prod. 808bros x SHERL0CK)
  4. RESET (prod. Sokos x 808bros) + SILES
  5. MORFINA (prod. 808bros)
  6. MoMA (prod. LOAA x MICHAŁ GRACZYK) + JODA
  7. RÓWNOWAGA (prod. 808bros x ROBERT DZIEDOWICZ)
  8. BALI (prod. Julas, Pham, 808bros & HNSN)
  9. CZARNY KRUK (prod. SHDOW x 808bros)
  10. KOSMITA (prod. SOKOS x 808bros)

 


20 komentarzy
20 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Ruspect
3 lat temu

Pierwsze słyszę. Jaki to jeden z najlepszych raperów kurwa jakie już glamrap pisze zjebane teksty.spierdalam na hip hop pl tam nie ma takich farmazonów.Kurwa o verbie jakimś zjbie małolat k2 w dupe ruchany i o filmie bad boys 3-co to ma wspólnego z rapem w pizdu

Odb
3 lat temu
Reply to  Ruspect

Gejdz „Bochenek” – recwelzja

WOLNIWO NA WÓZIWO A/K/A Pan Panowiek
3 lat temu
Reply to  Ruspect

Wypierdolta z głów ten rap czy hiphop i zgadujta tego hita disco z lat 80 ” szubi du łop a many, mustafa nołbady lewi tu soł, szubi du łop a many, let mi klołsa gimi e ton, dola je doczmak”, no dawać suczysyny od rapowego bełkotu.

Nikt
3 lat temu

Jak Sokos na bicie to wiadomo że 9.5

Mateusz
3 lat temu

10/10 ta płyta będzie legendarna. tak się
robi kariery

NorbertGierczak
3 lat temu

Przecież gedz od kilku lat jest odbytem, jebać

Carolus Rex
3 lat temu

Ktoś mi wyjaśni fenomen tego typa?!

ProfesorKurwa
3 lat temu
Reply to  Carolus Rex

Tak gdyby nie wyprzedził go pies na klatce to byłby twoim ojcem. Ot co taki fenomen

BeImondo Informator
3 lat temu

Po zobaczeniu tych wysokich ocen sprawdziłem jeden kawałek goscia”rownowaga”.
Koleś piszczy jak panienka zero flow słuchu poczucia rytmu kolejny polski kawałek co po 15 sekundach trzeba wyłączyć bo taką chujnia że aż srac się chce. A ten daje 8/5 za flow nie wiem może na tle Jongmena czy Gandziora to się moze wydawac że koleś jest fajny i chyba na takiej podstawie te oceny. Albo po prostu zabił to pisal

BeImondo Informator
3 lat temu

Aż szkoda tranzoli wklejać pod takim badziewiem

ProfesorCiota
3 lat temu

Liż mi pizde niedoparzony cweluchu

kokokokoko
3 lat temu

wypad mi z tym ałtotjunowym guwniakiem

klepa
3 lat temu
Reply to  kokokokoko

i to na okładce rozmazane to jego ryj?

PRZYGANIAŁ PEJA GARNKOWI
3 lat temu

Najnowsza płyta B.R.O ?
– Klasyk

HERMESIQ
3 lat temu

SŁUCHAJCIE, STAŁEM W KOLEJCE W ŻABCE -NIEDZIELA NIE HANDLOWA TE SPRAWY, W ŻABKACH ZAWSZE W TAKIE DNI JAK TEN ROBIĄ SIĘ KOLEJKI, NO I STOJE I STOJE (JAKIŚ TYP BRAŁ TOTKA WIĘC KOLEJKA JESZCZE WIĘKSZA) NAGLE CZUJE COŚ CIEPŁEGO NA WYSOKOŚCI UDA, W PIERWSZEJ CHWILI MYŚLĘ, ŻE TO COŚ Z KLIMY LECI, CZY MOŻE JAKIŚ SASIAD NIE ZAKRĘCIŁ WANNY I PRZECIEKŁO (NIE MOŻLIWE BO NAD NASZĄ ŻABKĄ NIE MA MIESZKAŃ) CO SIĘ STAŁO? NO CO? TAKA KURDE KOLEJKA ŻE KOLEŚ OBOK MNIE NIE WYTRZYMAŁ I MI NASZCZAŁ DO KIESZENI, HEHEHEHE, TO CHYBA NIC STRASZNEGO, KIEDYŚ CZYTAŁEM O KOLESIU, KTÓRY CAŁE ŻYCIE PIŁ TYLKO WŁASNY MOCZ, NO TAK, WŁASNY A NIE CZYJŚ, SĄDZICIE ŻE PRZYPAŁ? JA GENERALNIE Z TYM OK…..

Twoja Stara to potwornie pierdolnięta szmata
3 lat temu
Reply to  HERMESIQ

Henryk znowu zapomniałeś o tabletkach? Z rodziną wszystko dobrze skurwysynu jebany?

AlojzNaplet
3 lat temu

Ale bym pocisnol bym w chuj swojego psa w chuj!

JurnyStefan
3 lat temu
Reply to  AlojzNaplet

Ja tam wolę klasycznie w dupe psa ruchać ale potem mam wyrzuty sumienia i żeby to z siebie zmazać wypinam srake starej profesora nauk żeby mnie ruchała straponem a w tym samym czasie obciągam wkurwionemu hujowi

Carolus Rex
3 lat temu

Oceniam to badziewie 1 na 10. Nawet okładka jest chujowa.

Profesor Pedał
3 lat temu
Reply to  Carolus Rex

Oceniam twój odbyt na „-10” tak rozjebany nie jest nawet otwór w butli od vanisha

Popularne