News
Grande znów złomuje Śliwę. „To karalne do 5 lat”
Ilość zarzutów w kierunku rapera jest przerażająca.
Śliwa ustosunkował się do zarzutów Grande twierdząc, że nie jest oszustem, ale mógł się pogubić, bo jest tylko człowiekiem. Na reakcję Grande długo nie musieliśmy czekać. Kolejny raz złomuje on poznańskiego rapera.
Śliwie zarzucono bardzo wiele, ale on sam przez pół godziny odpowiedział tylko na trzy zarzuty. Jego słowa nie mają jednak żadnego pokrycia w dowodach, bo ich nie przedstawił. Sam na nagraniu mówi, że „jego gadka może nie wystarczyć”. Po co więc przez pół godziny ciągle powtarza to samo, skoro nie ma nic na potwierdzenie swoich słów? Tego się pewnie nie dowiemy.
W poniższym oświadczeniu są wspomnieni m.in. Nizoł, Adash, Step Records, Sentino, Dawid Obserwator, Ejber, a także wspomniano o zadłużeniu marki P*rno na 400 tysięcy zł oraz nagrywaniu przez Śliwę stosunków z kobietami, które nie były świadome, że są rejestrowane.
Pełna odpowiedź Grande:
- Co z okłamywaniem widzów? Co z niewysłanymi boxami i płytami? Jak przykładowo zrobiłeś nakład 500 płyt, a sprzedało się ich 1500, to większość została oszukana. Mam tyle zgłoszeń, że ciężko to poukładać chronologicznie.
- Co z dwulicowością i graniem na dwa fronty? Co z kontaktem z Sentino w czasie wypuszczania albumu z Dawidem Obserwatorem? Dlaczego okłamałeś fanów w związku z Malikiem? Co na to Step Armia? Co z udawaniem szefa wytwórni i pozerką na RODos?
- Co z kobietami, które nagrywałeś podczas stosunków bez ich zgody i chwaliłeś się publicznie ze swoich zdobyczy”? Przecież mamy ich Instagramy i są bardzo złe, a to karalne do 5 lat. Chyba nie muszę Ci mówić jaka będzie kolej rzeczy. Ostrzegałem.
- Co z oszukanymi wspólnikami? Tu nie chodzi tylko o Oskara (o nim za chwilę). Co z ludźmi oszukiwanymi na organizowaniu koncertów? Co z Marcinem? Co z Leśnym, któremu nie oddałeś nawet tysiaka za kurtkę kupioną na wyjeździe? Co z producentami, którzy domagają się zapłaty? Co z fotografami? Za studio nie płaciłeś (i nie chodzi tylko o studio Eddiego). To co obiecywałeś ,,na gębę” nie ma żadnego znaczenia. Bo na każdym kroku coś komuś obiecujesz (udziały, 50% itp.), a potem urywasz kontakt i biegniesz szukać następnego. Zapomniałeś, że to nie jest konflikt pomiędzy Śliwą a Oskarem. To jest konflikt między tobą, a kilkunastoma osobami, które kiwałeś (nie licząc nawet fanów).
- Najbardziej bezczelną rzeczą jest to, że nazwałeś Oskara złodziejem. Zero honoru. Oczywiście, że kiedy Marcin przyjechał do Oskara i ten dowiedział się co się dzieje, wtedy zmienił hasło do konta na YouTube. Bo inaczej ty byś to zrobił i zostałby wtedy kompletnie z niczym. Bo chłop tak ci ufał, że nawet nie zastrzegł nazwy „Cash Flow Records”. Marcin ostrzegł go, że ty chcesz zmienić hasło jako pierwszy i założyć działalność pod tą samą nazwą. Dlatego nie było cię w spółce oficjalnie, a kłamałeś, że to Twoja wytwórnia. Bo jak można być w spółce i robić z kimś na boku? Jak można zakładać drugi kanał i szukać nowych sponsorów mając wspólników i zobowiązania?
- Może powiedz dlaczego nie było cie w spółce? W Step Records nie pożyczyli ci nawet samochodu na teledysk, a Oskar dawał ci pieniądze na wszystko. Teraz robisz z niego złego, ale wszyscy pozostali sponsorzy też twierdzą, że ich oszukałeś. Menadżer, którego zastraszyliście jest wpisany jako „, wspólnik”, nie jest w zarządzie spółki. Nie jest osobą decyzyjną. Przez pierwsze półtora roku (z dwóch lat) tylko ty czerpałeś zyski z kanału, więc nikt go nie przejął. Później kwoty były tak niskie, że nie starczyły nawet na częściowe pokrycie kosztów stworzenia albumu (wszystko udowadniają raporty). Bo cwaniaczku założyłeś osobny kanał, a kanał Cash Flow Records zgłosiłeś o prawa autorskie żeby zyski trafiały do ciebie zamiast na konto spółki. To jest właśnie „rozdzielenie katalogów”, o którym śliwka mówi. Czyli dałeś wspólnikom pozorny dostęp do kanału, ponieważ większość zysków miałeś czerpać ty. Dlatego kawałki zniknęły.
- Zapomniałeś dodać, że Oskar wpadł w depresję wtedy kiedy dowiedział się, że go wydymałeś. Nie chodziło tylko o pieniądze, bo ze stratą się później pogodził. Chodziło o to, że uwierzył w ciebie jak wszyscy inni. Te rozmowy są dosyć emocjonalne bo pochodzą z okresu kiedy urwałeś z nim kontakt, a on ci ufał. W tym czasie do Oskara co chwile zgłaszali się kolejni ludzie, którym wisiałeś kasę. Dlatego tracił cierpliwość. Bo nie szanowałeś ludzi, nie płaciłeś im za pracę i szargałeś jego dobre imię. Podobny motyw co w RPS.
Ja mogę mówić o nim „inwestor”, ale nie ty. Bo od początku grałeś na jego emocjach, zwracając się pieszczotliwie „bratku”, opowiadając ckliwe historie. Kiedy prosiłeś by wyłożył pieniądze na płytę nie było żadnej mowy o tym, że inwestycja się nie zwróci. Obiecywałeś wielki sukces. A w ciężkim momencie uciąłeś kontakt i poszedłeś naciągać kolejnego sponsora (który też to potwierdza). - Co z zastraszaniem ludzi? Menago dopiero co mówił, że najchętniej „roz*ebałby ci łeb”, a teraz nagle wklejasz jakąś jego głosówkę, która pochodzi z okresu jak wasze relacje był jeszcze dobre i nie wiadomo do kogo ją nagrał. BEKA. Screen’y też pochodzą z 2023 roku i nie mają żadnego związku z tym co opisujesz. Są zmanipulowane. Przykładowo screen z napisem, że ktoś ,,zamówił dwie dz*wki i jedna cię znała” nie dotyczył prostytutek. Tylko dwóch kolegów, których zdjęcie uciąłeś. To był taki ostry humor między kolegami, a nie jak w Twoim przypadku fakty (dowód w załączniku).
- Oskar miał pieniądze, ale kiedy stracił na tobie 200 tysięcy zł, to powiedział, że środki się kończą, żeby cię przyhamować. Miał pozwolić żebyś zadłużał go dalej, aż dojdzie do miliona? Po twoim odejściu ze Step Records była umowa, że ma wyłożyć 30 tysięcy złotych na album i po zwrocie z inwestycji będziecie dzielić się na trzech. Jednak jak sam nawijasz: „w dwa miesiące wrzuciliście w ten label sto koła”. A pieniędzy więcej nie zobaczył. Traktowałeś go jak studnie bez dna, a coraz to nowi ludzie zgłaszali się do niego żeby zapłacił faktury za ciebie. A co ze ściemnionym rachunkiem za prąd w mieszkaniu rodziców? Nie wiesz co to znaczy odpowiedzialność i potwierdzają to wszyscy współpracownicy (oprócz tych którzy boją się mówić). Nie kłam, że ktoś urwał kontakt, przecież to ty wisisz ludziom pieniądze. Oni nie odpisywali wtedy kiedy byli już zastraszani przez toksycznego typa.
- Gdyby Oskar nie zmienił hasła do konta na YouTube, to ty byś to zrobił i żaden z nich nie otrzymałby zapłaty za swoją pracę. Ani Adash, ani fotografowie, ani nikt inny. Nie mów nawet o producencie Leśnym, bo on także jest z grona ludzi, którzy uważają, że ich wykiwałeś (bo śliwka chce tylko zysk, ale wszędzie zostawia długi).
- Co z koncertami, które deklarowałeś zagrać jako charytatywne, a później brałeś za nie pieniądze dla siebie? Np. koncert z Niziołem w styczniu 2023 (Nizioł zachował się charakternie i oddał całość na pomoc). Co z koncertem, po którym pieniądze dla domu dziecka zabrałeś i się zawinąłeś? A potem blokowałeś ludzi w Internecie gdy o tym pisali.
- Oskar nie zmieniał żadnego ustawienia LIVE podczas „RapStream”. Miałeś cały czas dostęp. Adash mówił, że trzeba się zalogować dużo wcześniej, bo czasami blokuje na 24 godziny. Ty to robiłeś na ostatnią chwilę. Teraz celowo kłamiesz i grasz na emocjach widzów, jak to zły inwestor blokował stream, który był częściowo charytatywny”. Obrzydliwe.
- Odnieś się do sprawy Ejbera, mam dowody, że obiecałeś mu karierę, pomagałeś pisać teksty, a za plecami obrabiałeś mu dupę. Był ci potrzebny tylko dla korzyści. Co z klientami od pobieranych zaliczek na tatuaże? Co z zadłużeniem marki P*RNO na 400 tysięcy zł?
- Twoi fani, którzy nie rozumieją sytuacji nawet nie zdają sobie sprawy, że ty się sam przyznałeś do oszukiwania. Mówisz, że nagranie jak wychodzisz z posesji było zmanipulowane, ale ty nawet nie wiesz, że Oskar tę rozmowę nagrał i sam się tymi kłamstwami pogrążyłeś. Powiedziałeś, że ,,nalewał wody do szklanki”, ale nie wspomniałeś, że w tym samym czasie mówił ci prosto w oczy, że go oszukałeś i jesteś ,,ku*wą” :D. Nie wspomniałeś o tym, że przyleciałeś tam aby znowu wziąć całą kasę jako zaliczkę, obiecując, że uzyska zwrot nie wiadomo kiedy przy następnej płycie. Ale Oskar już wtedy wiedział co się dzieje. Po tym wyszedłeś z posesji (jak widać na nagraniu), napisałeś maila do MUGO i zamrozili pieniądze. A Oskar tak samo jak Peja ciągle musiał świecić za ciebie oczami.
- Ten fragment o MUGO to też strzał w stopę, bo Oskar ma teraz dowód do sądu, że to celowe działanie ze szkodą dla spółki i przypisywanie wynagrodzenia przez osobę nieuprawnioną. Przynajmniej ludzie odzyskają część pieniędzy. Bo jeżeli MUGO dałoby te pieniądze Tobie, to jak mówiłem, ci wszyscy współpracownicy nie zobaczyliby nawet grosza. Dokładnie jak wielu twoich fanów nie zobaczyło płyt. Wysyłałeś je bardzo wybiórczo kiedy robiłeś to sam.
- Nie mów bzdur, że jakbyś wrzucił materiał pierwszy to by coś zmieniło. Fani wielokrotnie pytali dlaczego wszystkie kawałki zniknęły z kanału, ale bałeś się, że wypłynie to co właśnie wypływa. Byłeś pewien, że twoje ofiary nie będą miały głosu, a tu boom, Grande Connection im pomógł. Sprawa jest na tyle poważna, że powinien ją podjąć jakiś Kanał Zero, materiał miałby wtedy 3 miliony wyświetleń.
Podsumowując:
Przerażające, że mimo braku odniesienia się do powyższych zarzutów, niektórzy dalej wierzą w Śliwę. Nie rozumieją, że mają do czynienia z notorycznym oszustem, który kłamstwo ma we krwi. Mi też było ciężko w to uwierzyć. Dłuższy czas weryfikowałem to o czym mówię u wielu różnych osób, które nie są powiązane ze sobą. Mam liczne dowody i świadków gotowych nagrywać, więc przestrzegam wszystkich. Śliwa nawet nie miał jaj żeby przeprosić poszkodowanych. Nie może tak być, że masowo kantuje ludzi i od lat uchodzi mu to na sucho. Dlatego pozostałych, których oszukał zachęcam do kontaktu na maila 7smoczychkul@gmail.com, jeśli trzeba to zadbamy o poufność. Przestrzegam także portale rapowe, aby kogoś takiego nie promowały, bo on chce wykorzystać aktualny szum. Z jego opisu na FB wynika, że ma zamiar na krzywdzie innych urządzić sobie promocję nowej płyty. Z tego względu zapowiadany ,,armagedon” ukaże się jak odpowie na powyższe zarzuty. Na pewno nie będziemy robić pajacowi promocji albumu.
PS: Jego RapStream w rzeczywistości był napisany wcześniej, to nie jest tak jak twierdzi, że teksty tworzy na żywo (mamy nagrania gdzie sam się przyznaje do ustawki). Do tego też niech się odniesie – komentuje Grande.
Śliwa oskarżany o oszustwa
- Kilkadziesiąt oszukanych osób – Grande zwraca się do Śliwy
- Alberto był częstym celem w filmach Grande. Co sądzi o materiale na Śliwę?
- Śliwa nie jest zbyt kumaty, ale za to podpisał niekorzystną umowę ze Step Records
- Śliwa chciał nagrać z Sentino, żeby wypiąć się na kolegów ze Step Armii
- Pandora Gate w polskim rapie: Oska030 i Śliwa
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Zwolenniczka Kamali Harris – raperka Cardi B w skandaliczny sposób skomentowała wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich.
Kiedy kolejne stany podświetlane były czerwonym kolorem, co oznaczało zwycięstwo Donalda Trumpa, Cardi B opublikowała nagranie, na którym powiedziała:
– To dlatego w niektórych stanach zdarzają się huragany.
Raperka bardzo szybko zdała sobie sprawę, że jej wypowiedź – delikatnie mówiąc – była bardzo niefortunna i usunęła nagranie. Później Cardi napisała, że „wszystkich nienawidzi”, a w dalszych relacjach pochwaliła Kamalę Harris za to, że jest inspiracją dla wszystkich kobiet w kraju.
Cardi B has a message for states that voted for Donald Trump:
— Buzzing Pop (@BuzzingPop) November 6, 2024
“This is why some of y’all states be getting hurricanes.” pic.twitter.com/AYtdMQdcrM
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Zadaliśmy Małpie kilka szybkich pytań, wśród których pojawiły się wersy Bambi, z jednego z jej numerów. Jak zareagował toruński raper? Wysłużył się VNM-em.
@glamrap Cytujemy Małpie wersy Bambi – szybkie pytania. #małpa #bambi #glamrap ♬ dźwięk oryginalny GlamRap.pl
Rozmowa z Małpą
Z okazji pojawienia się na rynku winylowej wersji kultowego albumu „Kilka numerów o czymś”, spotkaliśmy się z Małpą z Warszawie na 20-minutową rozmowę.
Poruszone tematy:
„Kilka numerów o czymś” powstało we Włoszech na Erasmusie.
Czy Małpa inspirował się włoskimi artystami?
Praca na stacji benzynowej
Dlaczego Małpa zniknął na 6 lat?
Żona Małpy ma rapowe tatuaże
Lil Konon i jego zakola
Otsochodzi kupuje winyl za 12 tys. zł
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Koncert Szpaka w Olsztynie miał wiele barwnych momentów, a do jednych z nich należeć będzie zachowanie dwójki fanów na trybunach.
W oczekiwaniu na koncert rapera, pewna para wyszła na trybuny, gdzie nikt już wyżej nie siedział i postanowiła zająć się sobą. Na nagraniu widzimy jak para się całuje, a w pewnym momencie dziewczyna ku uciesze tłumu zdejmuje bluzkę i paraduje w samym biustonoszu. Krok dalej poszedł chłopak, który zobaczył, że oczy tłumu są skierowane w jego stronę. Zdecydował się na chwilę zdjąć majtki i pokazać swoje przyrodzenie.
Poniżej wideo (ocenzurowane – strzałka w prawo lub nasz Instagram):
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Louis Villain o zatrzymaniu Buddy i jego obecności na płycie
„Narracja mediów różni się od tego, co jest w rzeczywistości”.
Tuż przed zatrzymaniem Buddy, ten pojawił się gościnnie w singlu Louisa Villaina. Jest obecny także na płycie „In blanco”, która właśnie trafiła na rynek. Co raper sądzi na temat aresztowania influencera?
Louis Villain o Buddzie
Według Louisa medialne doniesienia na temat Buddy nie są rzetelne, tylko podyktowane chęcią zbicia wyświetleń przez portale internetowe na medialnej sprawie.
– W mojej ocenie sytuacja napompowana jest do granic możliwości. Narracja mediów różni się od tego, co jest w rzeczywistości. Wiadomo, że Budda robi zasięgi i jest klikalny, więc dlatego wszyscy o nim mówią i piszą. Powstają specjalne programy, teksty. Niestety większość z dziennikarzy nie robi żadnego researchu i podaje dalej wiadomości bez jakiejkolwiek refleksji – mówi raper w rozmowie z Newonce.
Według Louisa, w tej sprawie czeka nas duży zwrot sytuacji w najbliższym czasie.
Obecność Buddy pomoże promocji płyty?
Kiedy Budda był już w areszcie, do sklepów trafił album „In blanco” Louisa Villaina, na którym można usłyszeć influencera w numerze „Pardon”. Czy obecna medialność Buddy pomoże w promocji płyty?
– Zasięgowo na pewno. Wiesz, takie rzeczy idą ze sobą w parze. Jedno nie wyklucza drugiego. Zrobiliśmy wspólny kawałek, bo połączyła nas między innymi pasja do motoryzacji. Szanuję go jako człowieka. Od początku wiedzieliśmy, że jeśli zrobimy wspólny kawałek, to będzie on zasięgowy, ale stworzenie go nie było tym poparte. Na pierwszym planie była zajawka – mówi Louis.
Kiedy Budda wyjdzie na wolność?
Według mecenas Karoliny Pilawskiej, przebywający od kilku tygodni w zamknięciu Budda, może spędzić za kratami nawet 9 miesięcy.
– To jest dopiero początek. Myślę, że z sześć – dziewięć miesięcy w areszcie pozostanie. Przyjmuje się, że w Polsce areszt tymczasowy trwa około roku i taka jest też praktyka – oceniła.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Chłopaki nie płaczą to jedno z największych przekłamań, które utarło się w naszym społeczeństwie. Kendrick Lamar podzielił się ze słuchaczami refleksją na temat pierwszych łez w dorosłym życiu.
Pierwsze łzy Kendricka
W jednym z wywiadów piosenkarka SZA zapytała K.Dota, kiedy po raz pierwszy jako dorosła osoba się popłakał.
– Pierwszy raz, gdy do tego doszło, jest udokumentowany. Było to na scenie w 2011 roku, kiedy Dr. Dre i Snoop Dogg, a także cała ekipa z Zachodniego Wybrzeża, byli tam i mówili: To jest pochodnia, którą ci przekazujemy. Dre przekazał mi pochodnię, a ja po prostu poczułem przypływ energii i musiałem pozwolić jej płynąć – powiedział raper.
„Cieszę się, że tak się stało”
Kendrick dodał też, że nauczył się przeżywać swoje emocje i cieszy się, że zostało to uchwycone przez kamery.
– Moje łzy są w całym Internecie. Patrzę na to teraz i kocham tę chwilę. Cieszę się, że tak się stało. Bo to pokazało mi w czasie rzeczywistym, jak wyrażam siebie, widząc, że cała praca, jaką włożyłem, naprawdę nabrała sensu w tej chwili – dodał.
„Mother I Sober” też wywołało łzy rapera
Raper ujawnił przy okazji, że ostatni raz zdarzyło mu się płakać przy nagrywaniu numeru „Mother I Sober” z 2022 roku. To bardzo osobiste nagranie poruszające wątek uzależnienia i traumy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Tomb powiedział na jednej z relacji, że pisze teksty Modelkom. Dziewczyny odniosły się do tego, wskazując problem, jaki rzekomo istnieje na polskiej scenie rapowej.
Seksizm w polskim rapie
Rapujące kobiety bardzo często twierdzą, że polski rap jest przesiąknięty seksizmem. Co na to Modelki?
– Jeśli mówimy ogólnie, to jest to przesadzona teza. Natomiast na pewno jakieś przejawy seksizmu są – mówią dziewczyny w rozmowie z Newonce.
Czy Tomb pisze teksty Modelkom?
Modelki odniosły się również do żartu Tomba, który kilka tygodni temu powiedział, że to on pisał dziewczynom teksty na płytę.
– Zauważ, że żadnemu nowemu chłopakowi na scenie nie zarzuca się, że nie umie pisać tekstów. A dziewczyna wchodzi na polską scenę i od razu jest pytanie – kto wam pisze teksty? Na pewno nie piszecie same. Jak tylko wokół nas pojawi się jakiś chłopak, to wszyscy twierdzą, że to on nam pisze teksty. Nawet Tomb ostatnio wstawił taką storkę żartobliwą, że to on nam pisze. I to miał być żarcik, ale wszyscy podłapali, że to Tomb nam pisze teksty. No ale to jest bzdura i nawet się zaśmiałyśmy jak to wstawił. Ale też pomyślałyśmy – chciałbyś… – komentują Modelki.
Ghostwriter Modelek
Tomb po swojej wypowiedzi, że pisze teksty Modelkom, wydał szybkie sprostowanie, że zwyczajnie żartował i nie jest ich ghostwriterem, chociaż zajmuje się na co dzień takimi usługami i ten zwykły żart z jego strony zrobił mu pewnie dużą reklamę.
Jak to jest więc z tym ghostwriterem Modelek. Czy one same piszą sobie teksty? Po części tak, bo w creditsach poszczególnych numerów, jako autorzy tekstu pojawiają się Modelki, ale nie tylko, bo również Vłodarski oraz Antony Esca. To osoby, które stworzyły zespół Modelki, biorąc randomowe dziewczyny i każąc im śpiewać. Chociaż Ula, Aga i Zuza zapierają się, że nie są industry plantem, czym zwyczajnie się ośmieszają, bo wytwórnia Universal od samego początku komunikuje w informacjach prasowych, kto stworzył projekt pod nazwą „Modelki”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temu
Louis Villain o zatrzymaniu Buddy i jego obecności na płycie
-
News3 dni temu
Mata przebrał się za Magika z Paktofoniki i zarapował jego zwrotkę
-
News4 dni temu
Złe wieści od Szpaka – kończy na jakiś czas z muzyką
-
News4 dni temu
WdoWa przypomina słowa Sokoła o kobiecym rapie
-
News2 dni temu
Na koncercie Szpaka fan pokazał przyrodzenie, a fanka się rozebrała
-
teledysk4 dni temu
Mata rapuje w dwóch językach u brytyjskiej gwiazdy
-
News4 dni temu
Małpa naprawdę nie wiedział, że to Otsochodzi wydał 12 tys. zł na jego płytę?
-
News2 dni temu
Cytujemy Małpie… wersy Bambi