News
Guzior: „Dopiero po tej płycie dostałem wiatru w skrzydła”
Kuba Stemplowski rozmawia z Guziorem.

– Dopiero po tej płycie zacząłem wierzyć, że coś można. Można żyć w ten sposób. Dostałem wiatru w skrzydła – tak o odbiorze najnowszego albumu mówi Guzior. Album „Evil Things” ukazał się 8 czerwca nakładem QueQuality. Gościnnie pojawili się na nim Szpaku i ReTo.
Z pierwszego wywiadu po ukazaniu się na rynku „Evil Things” dowiecie się m.in. tego, jak Guziorowi pracowało mu się nad tym krążkiem, skąd czerpie inspiracje i kiedy pierwszy stage diving? Wywiad przeprowadził Kuba Stemplowski.
Guzior & Arab – będzie płyta?
W grudniu ubiegłego roku Guzior udostępnił na Instagramie filmik z Arabem pisząc w komentarzu „#guzior #arab #wroclaw #comingsoon”. Wydawało się, że obaj raperzy wydadzą niedługo wspólny utwór, albo co lepsze, projekt. Do dzisiaj jednak nic się nie ukazało. – Coś miało być, ale ostatecznie z jego strony nic nie wyszło. Coś tam chyba wysyłał, ale mi to nie siadło. – tłumaczy Guzior w rozmowie ze Stemplowskim. Reprezentant QueQuality przyznał, że także nie zaangażował się na razie w ten projekt. Wygląda więc na to, że sprawa jest cały czas otwarta.

-
News5 dni temu
Fame MMA: „Young Multi, witamy w rodzinie”
-
News2 dni temu
Popek dołączył do federacji Gromda
-
News10 godzin temu
Pizza od Kizo w Żabce
-
News2 dni temu
Malik Montana krytycznie o Fryderykach, Popkillerach i Eurowizji
-
News17 godzin temu
Oliwka Brazil vs Young Multi – ostre słowa z obu stron i nowy konflikt
-
News2 dni temu
Quebonafide: „Rozważam zrobienie z siebie klauna na TikToku”
-
News3 dni temu
Arab ma problem z używkami? Raper znów był na odwyku
-
News5 dni temu
Gruppo Tredici wrócą? Weed Carrier nagrał numer z młodą piosenkarką
Hajsu zaczęło więcej spływać, gimbusy się zleciały to nagle ożył pierdolony stypiarz, który swoim mamrotaniem jedynie do depresji może doprowadzić
jak już ci hajsy dali z tej vozilli do byś mikrofon kurwa jakiś normalny ogarnął
https://www.youtube.com/watch?v=VI7EMr8qy5A
Kolejny battle z polskimi napisami.
Pewny siebie Calicoe z Detroit, z powiązaniami z Black Mafia Family,
debiutujący w kanadyjskiej lidze King Of The Dot, zmierzył się tym
razem z trzymającym w tamtym czasie mistrzowski pas KOTD Pat Stay’em
z kanadyjskiego Dartmouth w Nowej Szkocji.
Potyczka określona mianem „bully battle” – czyli walką tyranów.
Nie mogło się w niej obyć bez podwyższonego ciśnienia…
Z resztą zobaczcie sami!
dodawac gazu na zakrecie bo fizyka dosciska ?
czy mati slyszal od sile ODsrodkowej ?