

Wywiad
Hinol PW: „Nie chcę być postrzegany jako twardogłowy raper”
Wywiad z reprezentantem Polskiej Wersji i wytwórni Districtarea.
– Z Jano w Polskiej Wersji i w moich produkcjach solowych robimy życiowy rap. Naszej muzyki mogą słuchać zarówno ludzie na ulicy, zawodnicy sztuk walki, jak i ludzie pracujący w biurach – mówi Hinol Polska Wersja, raper i autor tekstów, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem. Wywiad ukazał się na łamach Tygodnika Solidarność.
Wywiad został przeprowadzony po premierze albumu „Mej Duszy Dziecko”, który ukazał się w czerwcu ubiegłego roku nakładem Districtarea. Gościnnie na krążku pojawili się m.in. Małach, Rufuz, Kafar, Rest, Jano PW i Kacper HTA.
Dlaczego dopiero teraz możemy zapoznać się z solowym wydawnictwem „Mej duszy dziecko”?
Do tej pory łatwiej mi było nagrywać w składzie. Od samego początku nie chciałem legalnie wydawać płyt.
Skąd taka decyzja?
Bałem się, że płyta wydana legalnie zniszczy moją zajawkę. Pieniądze będą ważniejsze niż rap.
Teraz odnalazłeś złoty środek. Jest pasja, płyta sprzedaje się dobrze. Wszystko gra…
Musiałem do tego dojrzeć, żeby wiedzieć, o czym nawijać. Cały czas rozwijam warsztat.
Wciąż czujesz się dzieckiem, czy tytuł krążka jest przewrotny?
Nie czuję się dzieckiem, ale ta płyta jest moim dzieckiem. Koncepcją krążka było odrzucenie tego, co nas ogranicza. Chęć zmian w życiu, które wiążą się z ponownymi narodzinami.
Kiedy nastąpił moment w twoim życiu, że mogłeś utrzymać się z rapu?
Po drugiej płycie Polskiej Wersji. Zaczęliśmy grać więcej koncertów. Wtedy mogłem zrezygnować z pracy i skupić się na muzyce.
W jednym z utworów rapujesz, że nie znajdziesz się na liście sprzedaży płyt w Polsce, a tu proszę pierwsze miejsce w pierwszym tygodniu…
Jestem bardzo zaskoczony. Nie sądziłem, że znajdę tylu odbiorców mojej muzyki z takim ciężkim przekazem. Przewrotne w polskim rapie jest to, że płyty się sprzedają i mało jest wyświetleń, i odwrotnie.
Ty nie musisz narzekać na wyświetlenia. Pomimo – jak to powiedziałeś – mocnego przekazu twoje klipy oglądają miliony użytkowników.
Tak. Jestem z tego zadowolony.

Nie myślisz o tym, żeby iść za trendami i nagrywać kawałki z nowocześniejszymi brzmieniami niż twoje?
Nie myślę o tym, co się lepiej sprzeda i co jest modne. Robię to, co mi w duszy gra. Nie lubię się ograniczać, więc prawdopodobnie spróbuję kiedyś zrobić coś nowoczesnego. Czemu nie.
Jesteś beneficjentem zmęczenia słuchaczy brzmieniami, które obecnie są na topie…
Na rapowym rynku zawsze były brzmienia klasyczne i nowoczesne. Wciąż ukazuje się dużo płyt z klasycznym rapem. Obecnie ludzie wolą słuchać przedstawicieli młodego rapu. Jednak za moim sukcesem może stać popularność utworu „W drogę”.
Czy twoja muzyka to wciąż uliczny rap czy ścieramy tę metkę.
Nie mogę jej zetrzeć całkowicie. Jednak nie chcę być postrzegany jako twardogłowy raper. Z Jano w Polskiej Wersji i w moich produkcjach solowych robimy życiowy rap. Naszej muzyki mogą słuchać zarówno ludzie na ulicy, zawodnicy sztuk walki, jak i ludzie pracujący w biurach.
Pokutuje opinia, że w życiowym rapie forma nie jest ważna. Liczy się tylko treść. W twoim przypadku jest inaczej…
Zawsze lubiłem się bawić formą i techniką.
A przeszkadza ci, że forma jest ważniejsza niż treść?
Boli mnie to. Ze sztuki robią granie do kotleta. Do muzyki zawsze podchodzę poważnie. Rap zastąpił mi ojca. Wychowywał mnie rap i ziomale. Niektóre utwory raperów bardzo mocno utkwiły mi w głowie. I choć mama dokładała wszelkich starań, abym wyrósł na porządnego człowieka, to tego akurat, by mi nie powiedziała.
Byłbyś zadowolony, żeby „W drogę” zagościło na antenie dużych rozgłośni radiowych?
Oczywiście, że tak. Dzięki temu więcej osób usłyszałoby moją muzykę. Jednak nie liczyłbym na to, że dzięki emisji moich utworów w radiu zyskałbym grono oddanych słuchaczy.
A przyjąłbyś zaproszenie do telewizji śniadaniowej?
Do „Dzień Dobry TVN” nie poszedłbym. „Taniec z Gwiazdami” również odpada (śmiech).
Jak wyglądała współpraca z Damianem Janikowskim, zawodnikiem MMA, brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w zapasach, przy powstaniu teledysku do utworu „Gdzie jest mój majk”?
Kilka lat temu ktoś powiedział, że jestem podobny do Damiana. Niegdyś na moim stanowisku pracy znajomi ktoś powiesili zdjęcie Damiana. Tak to się zaczęło. Razem z kolegą wpadliśmy na pomysł, żeby zaprosić Damiana do klipu.
Zgodził się bez problemu?
Napisałem do niego na Instagramie i się zgodził. Nie było problemu.
Proponowałeś Damianowi, żeby wchodził do oktagonu przy „Gdzie jest mój majk”?
Jeszcze nie proponowałem. Ale to byłby ciekawy pomysł.
Odczuwasz już syndrom drugiej płyty?
Tworząc „Mej duszy dziecko”, chciałem, żeby była lepsza od moich poprzednich dokonań artystycznych. Wciąż się rozwijam i chcę być lepszy z dnia na dzień.
Jakbyś zachęcił rodziców, żeby z dziećmi posłuchali twojej najnowszej płyty?
Nigdy nie byłem dobry w reklamowaniu swojej twórczości (śmiech). Na mojej płycie każdy może znaleźć coś dla siebie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Wywiad
PatrykR (D.real): „Nie kupuję tego, co prezentuje OG Kamka” – wywiad
Z podziemnym raperem rozmawiamy o Sobocie, Quebonafide, Najmanie, Fagacie czy Step Records.

PatrykR, członek ekipy D.real wydał na początku lipca nową płytę „OverSize”. Z tej okazji spotkaliśmy się z nim na krótką pogawędkę, podczas której poruszyliśmy morze tematów.
Raper otworzył nowy rozdział na swojej muzycznej drodze i wspólnie z wytwórnią Step Records wydał debiutancki, solowy album. Podczas naszej rozmowy poruszyliśmy m.in. wątek rapowych talent-show, wspominając chociażby o OG Kamce, która wprawdzie nie wygrała programu Rap Generation, ale to o niej zrobiło się najgłośniej.
– Dopisek OG, czyli oryginalny gangster. Nie śledziłem jej kariery, ale widziałem pierwszy numer, który zrobiła w klimacie Paktofoniki. Na początku powiedziałem: „wow, taka młoda osoba i oldschoolowy klimat, to się szanuje”. Widzę jednak, że to było zrobione trochę na pokaz, żeby to szarpnęło i to się udało, ale wydaje mi się, że ona nie do końca czuje, co robi – Mówi PatrykR w rozmowie z Dawidem Szczerbakiem dla GlamRap.pl.
W poniższej rozmowie poruszamy takie tematy jak: Współpraca ze Step Records, O.S.T.R., polska scena rapowa, Fagata i kobiecy rap, Quebonafide odszedł na emeryturę, Marcin Najman i własne studio tatuażu.
Wywiad
Tede oddaje tribute Peji. „Rychu powinien być zadowolony” – wywiad
Z TDF-em rozmawiamy o wyniku wyborów, emigracji do USA, Skolimie, Liroyu, Grzegorzu Braunie i rapowych talent-show.

Mogłoby się wydawać, że rok 2009 i wszystkie konflikty tamtej ery polskiego rapu to już przeszłość. Nic bardziej mylnego. Dwaj najwięksi adwersarze w historii rodzimego hip-hopu, czyli Tede i Peja – najwyraźniej nie zapomnieli o sobie. Tym razem jednak nie chodzi o beef, a… hołd.
Tede sięga po wersy Peji
18 kwietnia tego roku ukazał się dwupłytowy album Tedego zatytułowany „Vox Veritatis”. Z tej okazji przeprowadziliśmy z warszawskim raperem ponad godzinną rozmowę. Naszą szczególną uwagę przykuł utwór „Lecz sercem”, którego refren – jak się okazuje – pochodzi z płyty Peji „Depeche Mode” z 2024 roku, a konkretnie z numeru „Rap News”.
– To jedyny fragment tego kawałka, który się wyróżniał. Mniej więcej został mi w głowie. Potem dostałem bity od TASTYdope, usłyszałem w głowie ten fragment i go sobie nagrałem. Mówię, w ch**u to mam. Niech będzie tribute. Nie ma tam nigdzie podjazdu do Rycha Peji. Po prostu pasuje. To jest hip-hop – mówi nam Tede.
„Nie ma tam żadnej podpierdółki”
Tytuł kawałka bezpośrednio nawiązuje do wersów Peji:
„Nie słuchają mnie uszami, lecz sercem / Ch**a w uszach mają, wielbiący komercję”
Refren Tedego inspirowany tym cytatem pojawił się w pierwotnej wersji z oryginalnym wokalem Peji, jednak – jak wyjaśnia raper – z ostrożności został on zastąpiony przez głos Zgrywusa:
– No co? Do prokuratury mnie poda? Zakładałem, że na YouTube może zablokować, dlatego wyjęliśmy jego wokal i zastąpiliśmy głosem Zgrywusa. Nie ma tam żadnej podpierdółki. Myślę, że nawet Rychu może być zadowolony.
Tede oddający hołd Peji to zdecydowanie coś, czego nie było w naszym bingo na 2025 roku. W poniższej rozmowie ponadto takie wątki jak:
- Numer ze Skolimem i Mandaryną?
- O spotkaniu z DJ Decksem
- Tede w programie „Rap Generation”
- Emigracja do USA
- Wynik wyborów prezydenckich
- Sukces Grzegorza Brauna
- Liroy i polityka
- Album „Vox Veritatis”
- Rapowe talent-show
Wywiad
VBS: „Hip-hop bardziej wyciąga niż pcha w złe środowisko” – wywiad
Raper ujawnił, że jest wychowawcą w ośrodku resocjalizacyjnym.

Z VBS-em spotkaliśmy się podczas gali Popkillerów. Raper ujawnił m.in., że zawodowo pracuje w ośrodku resocjalizacyjnym, gdzie jest wychowawcą. Czy rap wpędza młodzież w nałogi?
– W czasach tych wszystkich rzeczy, które mogą przekazać dużo gorsze wartości niż hip-hop, to hip-hop wcale nie jest taki zły. Ja mam ogromne przody u chłopaków dlatego, że jestem raperem, bo oni wszyscy tam słuchają rapu. Myślę, że hip-hop bardziej wyciąga niż pcha w złe środowisko – mówi VBS w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
Poniżej także o Young Leosi i Białasie.
Wywiad
GSP: „70% tekstów na Mobbyn jest moje” – wywiad
Ponad godzinna rozmowa z byłym reprezentantem Mobbyn.

„Belmondo mógł być multimilionerem i grać koncerty, ale jest pośmiewiskiem” – tak w gorzkich słowach o byłym koledze wypowiada się GSP.
W ponad godzinnej rozmowie z Mahatmą poruszyliśmy wiele wątków i wyjaśniliśmy kilka nieścisłości i plotek. Ujawnił on szczegóły współpracy z Belmondo, wypowiedział się też o Alberto, Intruzie, Bałagane, Oyche Donizie, Hewrze, Młodym Dronie, Enzo, Tede, Peji, Modelkach, Bambi i Bonusie RPK.
Skomentował wybory prezydenckie w Polsce, opowiedział o sprawie z Żuromem, o Andrzeju Lepperze, Trójmieście i emigracji. Nie zabrakło również wątki o ghostwritingu, bombie atomowej czy rapowych talent show.
Wywiad
Spytaliśmy Dioxa o jego nowy numer. „Granie na festynach disco-polo mi nie grozi”
Co Diox sądzi o porównaniach do Alberto i czy skończy jak Śliwa i Dawid Obserwator?

W ostatnich tygodniach wypuściłeś dwa nowe numery. Klasyczne „Brioni”, za które byłeś chwalony oraz taneczne „Lato”, które zostało zjechane przez słuchaczy. Skąd pomysł na tak dwa różne numery i jak się odniesiesz do krytyki tego drugiego. Wypuściłbyś ten numer drugi raz, gdybyś wiedział, jakim echem się to odbije?
– Różnica między numerami jest duża bo “Brioni” było nagrane ponad 2 lata temu, “Lato” zaś kilka miesięcy wstecz. Z obu numerów jestem osobiście zadowolony i nie uważam, że czyjaś krytyka miałaby zmienić moje plany wydawnicze. Przeszedłem wiele etapów – od propsów po hejt w życiu – i jestem na to odporny. Kiedyś bym się tym przejął, dyskutował z tym. Dziś wiem, akceptuję to, że każdy ma swoje zdanie na ten temat – mówi Diox w rozmowie z GlamRap.pl.
Cała Polska dissowała Dioxa za „Davida Beckhama”
Warszawski raper wspomniał przy okazji, jak dekadę temu mierzył się z podobnymi krytycznymi wpisami za jeden z singli.
– Podobnie było 10 lat temu przy singlu David Beckham. Cała Polska mnie dissowala, a później każdy raper nagrywał kawałki o piłkarzach. W Polsce i za granicą – wspomina.
Diox: „Moje życie to nie tylko depresja”
Raper przyznał, że zmaga się z depresją, ale to nie przeszkadza mu w nagrywaniu numerów typu „Lato”, czyli o luźniejszej formie.
– Zdaję sobie sprawę, że ludzie chcą ode mnie “Mieli być tu 2” i może trochę ich zawodzę, ale moje życie to nie tylko depresja, z którą walczę ale też fajne momenty którym daję upust w muzyce czy sztuce. Czasem maluję graffiti i nie zawsze jest to chrom i czarny – Czasem maluję sobie też “kolor” – mówi.
Czy Diox skopiował Alberto „La manga”?
Na Dioxa wylało się wiadro pomyj, ale też wiele osób wskazywało, że jego nowy kawałek jest bardzo podobny do numeru Alberto „La manga”.
– Ku mojemu zaskoczeniu wiele osób dostrzega jakieś podobieństwa w tych instrumentalach, a prawda jest taka, że one nie są podobne – one są identyczne. Kiedyś słyszałem numer Alberto i Josefa, ale nie skojarzyłem tego beatu z tym numerem jak trafiłem na niego w serwisie gdzie można kupować muzykę (BeatStars.com). Kupiłem licencję na ten beat, zrobiłem numer legalnie. Oczywiście nie mam podjazdu do hitu Alberto, ale chciałem sobie zrobić letniaka i przypadek sprawił, że mamy sytuację jak z riddimami, które latają miedzy artystami i wiele osób nagrywa na jeden tune. Jakby ktoś pytał – mam opłacone prawa do tego numeru. Clean – wyjaśnia reprezentant HiFi Bandy.
Śliwa i Dawid Obserwator zamienili rap na disco-polo. Czy Diox pójdzie w ich ślady?
Scena jest raczej negatywnie nastawiona do „skoków w bok” raperów, ale zauważyłem, że dotyczy to głównie weteranów. Nowym i młodszym raperom wybacza się więcej. Numer „Lato” to był jednorazowy strzał czy może chciałbyś obrać drogę taką jak Śliwa i Dawid Obserwator, którzy grają po festynach z disco-polo?
– Granie na festynach disco-polo mi nie grozi, bo ja ogólnie nie gram koncertów. Żyje zarobkowo z innych rzeczy niż muzyka – co sprawia też, że mogę robić sobie takie “skoki w bok” jak to nazywasz bez większego ryzyka. Mam niezawodne grono hejterów, na których mogę liczyć, a moi słuchacze wiedzą, że robię nie tylko klasyczne brzmienie już od płyty „Nowy Testament” z 2015 roku. Poza tym raperzy robią już wszystko – biorą udział w “konkursach na raperów” jako jurorzy, grają koncerty w dyskotekach, gdzie grane jest również disco i czy tego ludzie chcą, czy nie… rap jest wszędzie. Raperzy robią batoniki, raperzy występują w reklamach parówek… czemu więc wstydzić się lightowej piosenki na temat lata. Raperzy piszą lovesongi, raperzy są wydawcami industry plantów. To jest szerokie spektrum działań, które już dawno skreśliły obwarowania i zasady hip-hopu jako coś, co należy przestrzegać – kończy wątek Dioxide.
Diox o scenie rapowej
Ponad dwie dekady na scenie to szmat czasu. Na oczach Dioxa kształtowały się nowe kariery, a scena przeżywała swój rekonesans. Jeszcze w tym tygodniu z dalszej części naszej rozmowy dowiecie się, co Diox sądzi o dzisiejszej scenie rapowej w Polsce.
-
News1 dzień temu
Nie żyje kolejny polski raper. Drugi w tym tygodniu
-
News4 dni temu
Wini „Przytul Jacka” – odpowiedź na diss Tedego
-
News3 dni temu
Czy Sokół włączy się w beef weteranów po zwrotce Winiego?
-
News2 dni temu
Bedoes podpalił się na koncercie
-
News3 dni temu
Wini dissuje Tedego i otrzymuje pierwsze gratulacje
-
News2 dni temu
Eripe „Rapuj K*rwo” – diss na Bedoesa!
-
News1 dzień temu
Mata miał poważny wypadek we Włoszech
-
News22 godziny temu
Mes próbuje uspokoić fanów w sprawie beefu z Tede