GLAMRAP POLECA: Hip Hop Festival w Poznaniu. Kup bilety już teraz!

Sprawdź nas też tutaj

Recenzja

„Hypsteria #001”: głodne sukcesu podziemie – recenzja

Świetnie jak na podziemie, za nisko na wielką scenę.

Opublikowany

 

Od praktycznie samego początku roku, szczególnie uważnie obserwujemy movement paru obiecujących, jednak jeszcze undergroundowych kolektywów. Na łamach Glamrapu parokrotnie informowaliśmy was o nowościach ze stajni Freshville, BalticBoys a i również Hypsterii, na której to dzisiaj się skupimy. Przed wami pierwszy wspólny materiał od B-arta, Urbana i Kobe. 

Nie wiem czy warto być sobą
Nie pytaj mnie, skoro już nie chciałem żyć

EP’ka zaczyna się od trzech solowych numerów, każdego z muzyków. Na pierwszą linię frontu wysłany został B-art i jego “Rec”. Wyjątkowo odważny lirycznie utwór, poświęcony został najcięższym przemyśleniom artysty. Raper kontrastuje poszczególne fragmenty tekstu, przechodząc z spokojnej melorecytacji do przepełnionego emocjami krzyku. Dzięki tym gwałtownym przeskokom, uwaga słuchacza na wersach jest stale podtrzymywana. Za produkcję odpowiada niezawodny Eigus, które jeszcze nie tak dawno wypuścił z Gibsonem epkę “Misja”. Następny w kolejce jest Urban, tym razem na bicie z Zebrą. “Scooby Doo” to czysta bragga, przepełniona punchlinami. Pierwsza zwrotka pod tym względem zdecydowanie lepsza. Warto też wyróżnić świetny klip od BezL, który kolokwialnie mówiąc – robi robotę. Solowe utwory zamyka Kobe, ze swoim “OG”. Chociaż nie można przyczepić się w żadnym wypadku do refrenu, tak zwrotki odstają widocznie odstają od nich poziomem. Bit wyprodukował Black Rose Beatz.



Co ja zrobię ups, nie ma dookoła suk
A ten kwas do ust, jak zrobiony biust

Przejdźmy do drugiej połowy materiału i to tej zdecydowanie lepszej. Wracamy do B-arta i tym razem z trójką gości. Na “Żwirze” razem z reprezentantem Hypsterii, Wiktor z WWA, Szopen i Vkie, poruszą temat relacji międzyludzkich przeplatanych narkotykami. Jest to zdecydowanie największa perełka z tego materiału. Już pomijając fakt, że mówimy tutaj o czołówce warszawskiego podziemia na featuringu na bicie Samera, to panowie świetnie poruszają najróżniejsze oblicza tejże zepsutej rzeczywistości. Jak na temat wałkowany wyjątkowo często, zawiało powiewem świeżości. Kolejne dwa numery to efekt collabo Urbana i Kobe. “Hawking” pozostaje dla mnie największym rozczarowaniem z całej sześcio numerowej komplikacji. Nie potrafię powiedzieć, o czym tak dokładnie jest ten numer. Sami artyścmi zdają się gubić w kolejnych wersach. Klimat również nie został utrzymany, powodując niepotrzebny chaos. Sprawa stanowczo lepiej wygląda w ostatnim na trackliście pozycji – “Diamentowy grill”. Tutaj do raperów na produkcji Beast Inside Beat, dołącza Lipton. Zdecydowanie loty stricte braggowe wychodzą muzyką naturalniej. Gdzieś te flow wydaje mi się również bardziej szlifowane w takiej odsłonie. Na plus.

WWA jak Compton
Fuck the Police, lot jak Boeing
Outside mam w głowie jak Shaolin

Fakt, faktem – to nadal podziemie i to całkiem głębokie. Panowie mają w sobie jednak tę artystyczną ekspresją i ewidentnie pozostają głodni sukcesu. Trzeba być kompletnym ignorantem, żeby nie zauważyć masy włożonej pracy w ten projekt – doceniam. Jednak z racji nierówności poziomu tego materiału, całkiem długo zastanawiałem się, jakie statecznie noty wystawić za “Hypsteria #001”. Z każdym odsłuchem tej niespełna 20-minutowej składanki budziły się we mnie coraz to inne odczucia, a poniższe oceny są efektem próby ich uśrednienia. Czuję, jakbym się tłumaczył przed samym sobą, z własnych decyzji (śmiech). Dlatego słowem podsumowania ująłbym to w ten sposób, świetnie jak na podziemie, ale jeszcze za nisko na wielką scenę.

Ona patrzy w to lusterko, poprawia makijaż
Dla niej ważna tylko prędkość, we mnie to zabiła

Ocena płyty „Hypsteria #001”: 7/10

7 Ocena redakcji
4.7 Ocena słuchaczy (2 głosy)
Teksty5
Bity9
Flow7
  Zaloguj się, żeby ocenić
Sort by:

 

Verified

Show more
{{ pageNumber+1 }}

Tracklista

  1. REC – B-ART, prod. Samer
  2. SCOOBY-DOO – Urban, prod. Samer
  3. OG – Kobe prod. Black Rose Beatz
  4. ŻWIR – B-ART, WIKTOR Z WWA, VIKIE, SZOPEN, prod. Samer
  5. HAWKING – Kobe, Urban prod. Samer
  6. DIAMENTOWY GRILL – Kobe, Urban LIPTON, prod. Beast Inside Beats



21 komentarzy
21 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
terrorystyczny rap
3 lat temu

Ja pierdole, zdolalem przeczytac zacytowane wersy i czuje spadek iq o 10. Nie ma chuja zebym to wlaczyl.

el lewako
3 lat temu

POMIMO TEGO ZE SA TU JAKIES LEPSZE RYMY NIZ POJEDYNCZE, TO NADAL JEST TO CIEZKA CHUJNIA. POD WZGLEDEM LIRYCZNYM TO GOWNO NIE ROZNI SIE NICZYM OD INNYCH WYSRYWOW OCENIANYCH PRZEZ CIEPLOTE, A JEDNAK TUTAJ DAL TYLKO 5 ZA TEKSTY. CHYBA ZA MALY PRZELEW POSZEDL.

Tanculka
3 lat temu

https://youtu.be/5KEQCzE9GrE gdzie recenzja tych podziemnych kotów?!

Fufacz
3 lat temu

POLSKI HIP HOP = WANNA

Fufacz
3 lat temu

POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA POLSKI HIP HOP = WANNA… Czytaj więcej »

Kyler Murray
3 lat temu

„Outside mam w głowie jak Shaolin” XDDD SRAM POD SIEBIE ZE ŚMIECHU XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Delma
3 lat temu

Kiedy myslisz sobie ze juz nic gorszego nie moze sie przydazyc Polsce niz korona wirus ale potem sobie przypominasz ze jest jeszcze polski rap, szpaki, bedoesy, BeOEry i Kłebonafajdy , Sokoly i inne SB mafije!

Wsa
3 lat temu

Jak rymujesz chuj ust biust to wiedz ze jeszcze długa droga przed tobą

Odb
3 lat temu

„Hujsteria #069”: głodne kąpieli cioty w leginsach – ANALiza

Zbuku88
3 lat temu

Az wlaczylem 3 kawałki. Miałkie wysrywy warszawki udającej ze ma ciekawe i skomplikowane życie. Oczywiście z dawka zniewieścienia.

Ze oni sie tam nie wstydzą przed znajomymi czy rodzinami….

gud afternoon
3 lat temu

hipsteria? pojebało was?

Syf o wannach
3 lat temu

„Hypsteria #001”: głodne kąpieli podziemie – recenzja
Świetnie jak na małą kąpiel, za nisko na prestiżową orgię.

Tanculka
3 lat temu
Reply to  Syf o wannach

https://youtu.be/5KEQCzE9GrE Tutaj chlopaki się kąpią ostro

Coupe Doupom
3 lat temu

Zrobilem kupe dupom

Ononon
3 lat temu

MUZYKOM NIE MUZYKĄ JPRDL

Jebac cieplote
3 lat temu

Wiedziałem że tonm kurwa ciepła. Chlopie ktontobie powiedział ze ty masz jakiejkolwiek pojęcie o czymkolwiek…na pidelkanz taim gimbograjilkiem ktory pseudo wypociny wysrywa….

Ludzie lasu
3 lat temu

JEŚLI KŁERWA KŁERWA KŁERWA KŁERWA KŁERWA KŁERWA JESZCZE KTOŚ NIE WIE KTO JEST KRÓLEM PODZIEMIA NO TO MA SZANSĘ SIĘ PRZEKONAĆ. TO LUDZIE LASUU.. NIE NAGRYWAJĄ O SUKACH https://youtu.be/WyuG5ZfkKsE

hysteria
3 lat temu
TomaszuLRY
3 lat temu

Popularne