teledysk
Kuban razem z Quebonafide
Posłuchajcie singla „same zmartwienia”.

Nie mogło go zabraknąć na najbardziej wyczekiwanym rapowym albumie tego roku. W najnowszym singlu Kubana „same zmartwienia” gościnnie pojawia się Quebonafide. Numer wyprodukowany przez Favsta zapowiada płytę „spokój.”, która ukaże się 24 marca.
„same zmartwienia” to luźna kontynuacja dobrze znanego numeru Kubana i Quebonafide „Żadnych zmartwień”. W nostalgicznym kawałku artyści wspominają swoją przeszłość i trudne chwile.
Album ,,spokój” Kubana ukaże się na rynku 24 marca nakładem założonego przez rapera wydawnictwa dobziludzie. Jest to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw w tym roku. Wydawnictwo zapowiadały numery „na okrągło”, który trafił do zestawienia najchętniej odtwarzanych kawałków przez rozgłośnie radiowe, „jak nie wrócę po północy” z udziałem Szpaka, numer z Bedoesem „pamiętam siebie” wyprodukowany przez Favsta oraz „magister sztuki”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Lil Yachty podzielił się z fanami premierowym kawałkiem zatytułowanym „Won’t Diss You”. Piosenka trafiła do internetu wraz z klipem, za realizację którego odpowiadają AMD Visuals i Little Miles.
W teledysku widzimy rapera w serii stylizowanych scen zainspirowanych taśmami VHS. Obraz z celowo ciepłymi barwami i przyciemnionymi krawędziami buduje nostalgiczną, retro atmosferę, która kontrastuje z nowoczesną warstwą muzyczną.
Yachty rapuje z przekonaniem i pewnością siebie, prezentując swój nieprzewidywalny flow – przechodząc od monotonnych powtórzeń do pełnych energii, zabawnych zrywów. Ujęcia, na których nawija zwrotki w charakterystyczny dla siebie melodyjny sposób, przeplatają się ze scenami tańca przed zabytkowymi luksusowymi autami oraz ujęciami, na których artysta pozuje z biżuterią w towarzystwie modelki. Styl Yachty’ego gra tu pierwsze skrzypce – jego stroje są starannie dobrane kolorystycznie do nasyconej palety klipu.
Niespodziewany utwór ukazał się po kilka tygodniu po premierze kawałka „MURDA” i serii koncertów z Tylerem, the Creatorem w ramach trasy Chromakopia World Tour, której kulminacją były dwa występy w nowojorskiej Madison Square Garden – 14 i 15 lipca.
teledysk
Cukraz z singlem zwiastującym płytę „Lubelskie życie”
„Ludzie gonią szelest lub stawiają na karierę”.

„Moja Galaktyka” to drugi klip promujący album Cukraza „Lubelskie Życie”.
Kilka tygodni temu, lubelski raper wypuścił numer z Klintem DSN „Idę po swoje”. W połowie wakacji Cukraz wypuszcza kolejny singiel – „Moja Galaktyka”.
Nadchodzący album „Lubelskie Życie” ukaże się nakładem wytwórni Głos84 Records. Jak informuje raper, niedługo krążek będzie do nabycia bezpośrednio u niego na social mediach.

Feno wraca z nowym singlem „Wodzi mnie za nos” – surowym i bezkompromisowym numerem, który łączy ostrą jak brzytwa lirykę z osobistym storytellingiem.
To opowieść o walce z uzależnieniem, życiu na granicy bankructwa i totalnym oddaniu pasji. Bez filtrów, za to z masą panczlajnów i egotopu, który elektryzuje.
Brzmieniowo – surowo, duszno, brudno. Lirycznie – mocno, szczerze i z potężną charyzmą.
To kolejny manifest neopunku i popu transgresyjnego, kierunków, które Feno tworzy na własnych zasadach.

Destro ponownie zmienia nastrój, prezentując utwór „Lumos”. To letni, rapowy lovesong na klimatycznej, gitarowej produkcji Oera – legendarnego producenta, znanego między innymi ze współpracy z Biszem czy Paluchem.
Destro to 24-letni raper z Gniezna, który dzięki charyzmie i wyrazistemu stylowi wygrał pierwszy sezon programu Rap Generation. Po emocjonalnym „Radku (intro)” i agresywnym „Więcej audiotuna”, artysta prezentuje trzeci singiel – „Lumos”. Tym razem stawia na lżejszy klimat, nie rezygnując przy tym z rapowej tożsamości. Wakacyjna produkcja Oera to tło dla lovesongu z charakterem – łączącego chwytliwość, emocję i szorstki pazur.
teledysk
Puchacz Śnieżny „WiFi” – bezkompromisowy numer z EP-ki „Chemsex”
„Tu czułość miesza się z dominacją, a związek to coupé – dwa miejsca, żadnych zasad”.

Puchacz Śnieżny atakuje kolejnym bezkompromisowym numerem „WiFi”.
Kawałek zwiastuje mini album „Chemsex”, który zagłębia się w tematykę współczesnych relacji damsko-męskich. Każdy z numerów inspirowany jest prawdziwymi historiami, ukazującymi, jak dzisiejsze społeczeństwo coraz częściej sięga po substancje psychoaktywne w celu pogłębienia doznań intymnych i emocjonalnych.
Cała EP-ka „Chemsex” ma być muzycznym lustrem, w którym odbijają się złożone emocje i mechanizmy ucieczki, często skrywane pod pozorami wolności i hedonizmu. To projekt, który porusza i nie pozostawia słuchacza obojętnym.
-
News2 dni temu
Wiemy, za ile rząd USA sprzedał album Wu-Tang Clanu
-
News3 dni temu
Koncert Belmondo na WROsound to inna gęstość
-
News4 dni temu
Natalisa od Fagaty – rzuciła się na fana na koncercie
-
News5 dni temu
Mata wyprzedał Narodowy w 3 dni. „Dziękuję”
-
News3 dni temu
Wspólnik Bonusa RPK kolejny raz broni migrantów
-
News1 dzień temu
Malik w outficie za kilkadziesiąt tys. zł. „Nie mam potrzeby wyglądać groźnie”
-
News1 dzień temu
Fagata straciła 2 mln obserwujących – znamy powód
-
News12 godzin temu
OG Kamka z pierwszym dużym kontraktem reklamowym