Premiery Płyt
Kukon – „Diabły & Zapałki”
Luźny projekt biłgorajskiego rapera.

Data premiery: 01.06.2019
Po marcowym krążku „Agresja & Depresja” biłgorajski raper wraca z luźnym materiałem „Diabły & Zapałki”. Tym razem bez gościnnym zwrotek i tylko siedem numerów. Oprócz okładki mini albumu poznaliśmy także jego tracklistę. Data premiery nie jest znana.
Preoder kosztuje 30 zł i jest dostępny na pieknysyf.pl.
Tracklista
- Nastoletnia Rosjanka
- Białe poduszki
- Icarly
- Połknąć pocałunek
- Pamiątka z Paryża
- Hotel nauczka
- Stara kumpela
Utwory
Artykuły

-
News4 dni temu
Young Leosia pokazała chłopaka
-
News3 dni temu
TPS „wyjaśnia typa w autobusie”
-
News4 dni temu
Syn Edyty Górniak obwieszony złotymi łańcuchami znów rapuje
-
News3 dni temu
Ecnavelo trafiona egzotyczną strzałą Amora
-
News15 godzin temu
Boxdel ciśnie Palucha i jego „psy” oraz ma dla niego propozycję
-
News23 godziny temu
Sentino staje w obronie Popka
-
teledysk3 dni temu
Tede i O.S.T.R. jako pracownicy pizzerii „TEOS”
-
News4 dni temu
Learnhowtohustle aresztowany. Rusina wysyła słowa wsparcia
Ha ha ha, stara hajsu już nie daje to poszedł do pracy paść kozy i całą wypłatę przehulał na artykulik…
Kutafon-„Dilda i fujarki”
Co za gówno.
No w końcu kurwon powrócił na glamrap, pewnie czekali na przelew od jego starej
No w końcu jakiś news o kukonie 😀
Za pałki czyli tam gdzie stara gmyra żeby napisali i synku.
Zaginą mi rękopis o przygodach Kukona, Clockworka i Chomika.
Czy mógł bym prosić użytkowników glamrapu o natychmiastowe wstawienie go tu.
Z góry dzięki!
Teraz wiem, że zapalenie zapałki było wielkim błędem. Próbowałem tylko wydobyć chomika” – powiedział Kukon zdumionym i rozbawionym lekarzom pogotowia ratunkowego. Kukon i jego partner Clockwork znaleźli się w szpitalu po osobliwej sesji erotycznej, która zakończyła się fatalnie. „Wcisnąłem tekturową rurę w jego odbyt i wpuściłem do niej Raggota, naszego chomika – wyjaśnił Kukon. – Jak zwykle. Clokwork po chwili krzyknął „Armagedon”, dając mi znać, że już ma dosyć. Próbowałem wyciągnąć Raggota, ale on nie chciał wyjść. Zajrzałem do rury i zapaliłem zapałkę, bo myślałem, że światło go przywabi”. Rzecznik szpitala wyjaśnił dziennikarzom, co się stało potem. „Zapałka spowodowała zapłon gazów trawiennych. Płomień wystrzelił przez rurę, zapalając włosy Kukona i powodując poważne oparzenia twarzy. Zapaliły się również sierść i wąsy chomika, a wtedy wybuchło kolejne, większe skupisko gazu w głębi przewodu pokarmowego. Gryzoń wyleciał wówczas przez rurę niczym pocisk z armaty”. Kukon doznał oparzeń drugiego stopnia, a wylatujący chomik złamał mu nos, Clokwork ma natomiast oparzenia pierwszego i drugiego stopnia odbytu i dolnej części przewodu pokarmowego. Los chomika jest nieznany…
Dzięks
KUKON przyszlosc polskiego rapu! To nowy powiew swiezosci! Polaczki nie ogarna takiego stylu i techniki. Oni dopiero odkrywaja trapy. Tfu na Was gnidy! Tylko KUKON sie liczy na scenie. Pozdrawiam go oraz jego serdeczna mame, bez ktorej nie wyslalbym tego komentarza. pozdro.
Opublikowany 6 godzin temu Przez Sebastian Skajnowski
23:50 7
Analon – „Diabły & Zapałki”
Biłgorajsko nuto