LIRYCZNE ŁAKI #1: Diox

Nie da się ukryć, że nawet wśród MC's cieszących się powszechnym uznaniem, i mających popyt na swoją twórczość, trafiają się grafomani, stosujący w swojej liryce zagrywki absolutnie banalne, których wysłuchiwanie kłuje w uszy. Czasami wybryki te przewijają się przez całość ich twórczości, stając się jednym z jej znaków rozpoznawczych.

Diox jest chyba najsilniej hejtowanym MC spośród wszystkich działających na polskiej scenie rapowej, ale jednocześnie jednym z mających największą ilość fanów (ponad 140 tysięcy na Facebook'u). Tak skrajnie zróżnicowany stosunek odbiorców do jego twórczości wynika w dużej mierze z tekstów rapera, zawierających tak wersy przepełnione artyzmem, jak i również grafomańskie swawole. Przyjrzyjmy się pochodzącym z obydwu jego solowych albumów passusom o największej sile rażenia.

**********

''Logika Gry'' [2011]

***

''Wątpię 2''

01. – ''Świat dookoła rzuca ludzi na kolana/Świat nie pieści, nie głaszcze jak mama''

[Pierwsze nawiązanie do Mamy.]

02. – ''Zła droga jest zawsze złą drogą/Wybaczenie jest zawsze wybaczeniem''

[Prawdziwa iluminacja! Nareszcie się wydało.]

***

''Jedna Miłość''

04. – ''Moja kobieta wierzy we mnie, to prawda/I jest gotowa do poświęceń jak własna matka''

[Drugie nawiązanie do Mamy.]

05. – ''Nie pomoże viagra, nie pomoże ci cyganka/W duszy wiatr, pada grad na dworze, ciężka jazda''

**********

''Backstage'' [2012]

***

''Kryzys''

06. – ''To co robimy, nie zawsze ma polot, chociaż bym bardzo tego chciał/Życie spada czasem jak samolot, znajdują szczątki, nie znajdują ciał''

07. – ''Zamawiam zupę – dostaję sajgony/I nie wiem kto jest popierdolony?''

08. – ''Wychodzę, tramwaj, autobus i metro/Kanary kochają mnie jak mama dziecko''

[Trzecie nawiązanie do Mamy.]

***

''Ponad Tym''

09. – ''Po której stoisz stronie, musisz się opowiedzieć/Jesteś czarny czy biały nie, mów że jesteś człowiekiem''

10. – ''Moda porusza tłumy, ale krzyk mody jest niemy/Jestem na niego głuchy bo gram o życie nie tantiemy''

[Skoro krzyk jest niemy, to jak można być na niego głuchym?]

***

''Skala''

11. – ''Tu gdzie beton jest brudny i prawda jest gorzka/Życie smakuje często jak woda z kranu/Niby jest zdrowa, ale czujesz ten syf, który/Emanuje z niej jak reklamy z ekranu''

[Życie jest jak woda z kranu, a woda jest jak reklamy z TV – wszystko jasne.]

12. – ''Ludzie już dawno są cząstką schematu/Elementem łączącym teorię tego planu/Dwudziestym pierwszym księżycem układu/Widziany tylko wyłącznie z płaszczyzny uranu''

[Prawdziwy killer dla mózgu, próba rozwikłania sensu wypowiedzi grozi zawieszeniem się. Wersy rozpatrywać należy w kontekście czterech poprzednich. ]

13. – ''Schemat ilustracji, które kochasz jak mama/Uzależnia jak crack cały świat bez gadania''

[Czwarte nawiązanie do Mamy.]

***

''Jedziemy''

14. – ''Gramy w szachy, bo nie gramy w warcaby/To stała dewiza podróżników z Warszawy''

***

''Panie Recenzencie''

15. – ''Powiedz czy pamiętasz jej histeryczny płacz/Tu gdzie kolorowe sny są tylko w kolorowych snach''

***

Przytoczone przykłady chałowych wersów Dioxa chociaż nie przytłaczają swoim nadmiarem, to w znacznej części miażdżą siłą wyrazu. Gdyby usunąć je z liryki na albumach, otrzymalibyśmy porcję naprawdę niezłych, rzeczowych tekstów, może niezbyt zaskakujących pod kątem formy, ale zupełnie zadowalających pod względem treści. Wkrótce premierę będzie miał nowy album rapera, zatytułowany ''7 Minut Po Śmierci'', który prawdopodobnie dostarczy nam kolejnej, sutej porcji banałów.