LIRYCZNE ŁAKI #2: Małolat

Małolat to nie lada rodzynek w świecie rodzimego rapu. Ma na koncie tylko jeden, wydany prawie dekadę temu, ale za to trzymający rewelacyjny poziom, solowy album, oraz płytę nagraną wraz ze swoim bratem Pezetem, w którą włożył średniej jakości wkład.

Tamże padły wersy historycznie słabe pod względem formy, których nie można nie przytoczyć przy okazji piętnowania wszelakiego, tekstowego łactwa. Warto zapoznać się również z warstwą liryczną jego występów gościnnych.

**********

Pezet & Małolat – ''Dziś w Moim Mieście'' [2010]

''Jestem Sam''

01. –

''Piję drinka, dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczucie

I wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej niż bycia suką

Znów nucę pod nosem coś co niedawno leciało w radiu

W taksówce myślę o niej i chyba już jej nie pragnę

Chyba znam ten klub, byliśmy tu razem, nie pamiętam kiedy

Chyba znam ten klub i znam te twarze, ale chyba już nic nie wiem

Ona mogłaby tu ze mną być i szaleć do upadłego

I mogłaby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać

Lecz tak mogło być kiedyś, teraz chyba już nic nie czuję

Skoro nie widzę w tym nic złego jak z innym się tu przytula''

[Dziwaczne rozmieszczenie rymów – znajdują się wyłącznie w środku wersów, słowa je kończące nijak nie współgrają ze sobą brzmieniowo.]

***

''Nagapiłem Się''

02. – ''Jesteś sam, to nie przyjdzie kurwa pies z kulawą nogą/A jak skołowany jeden po drugim chcą melanżować''

***

''Gdzie Byśmy Dziś Byli''

03. – ''To był grudniowy dzień koło południa/Kurewsko zimno, zasłoniłem żaluzje/Wszamałem coś choć było już późno/W pośpiechu myślałem w co mogę się ubrać''

[całe dwa środkowe wersy pozbawione rymów.]

04. – ''Filował na mnie jakiś typ z naprzeciwka/Chciałem to sprzedać i wyjść jak najszybciej/Upadłem na glebę a chciałem prysnąć/Kajdanki na rękach i już po wszystkim''

***

''Koka''

05. – ''Wy wypalone płyty jak towarki prajp, bibułka/To moja wódka i koka, czuję się uzależniony/Potrzebuję nawijać, jak ćpuny na odwyku metadonu/Każdy wers dzielę jak najlepszy towar/Dostarczam go na scenę/Detalicznie czy hurtowo''

***

''Dopamina''

06. – ''Spójrz w oczy miasta, to jakbyś właśnie zaglądał w oczy diabłu/I znów nie możesz zasnąć, każdy łyk ciągnie cię na dno''

**********

Featy

Płomień 81
''Wierzę w Siebie''

07. – ''Zdobywam hip-hop, jak królowie korony/Nie jestem chciwy, choć czasem brakuje monet''

***

Onar & Ośka
''Fatum''

08. – ''Dziś się poświęcę a jutro znów okaże się, że nie chcesz/Cały czas jestem, dum czy serce, ja umiem wybrać, wiesz?/Ty pewnie też, lecz dziś tego nie widać jeśli chcesz''

[Rymy chcesz-wiesz-chcesz.]

***

Onar
''Pod Prąd''

09. – ''Tu jak Jay mamy 99 problemów/Daj mi przeżyć, bo życie ma zbyt wysoką cenę''

***

Parias
''Moi Ludzie''

10. – ''Dziś spełniamy swoje sny z czasów, gdy byliśmy dziećmi/Chcemy normalnie żyć czerpać z tego, co najlepsze''

***

Ten Typ Mes
''Na Dnie''

11. –
''Patrzą na mnie, chcą z powrotem mnie na dole
Żebym jak oni za długi jak kiedyś był spalony
I myślą że nie pracuje a bujam się po salonach
Tam na dnie zostają tylko gamonie
Niektórzy woleli by mnie jako dilera
Żebym pisał o tym historie jak osiem lat temu
Wtedy bywałem na dnie i było krucho w kieszeniach
Ale dziś mam zupełnie inny punkt odniesienia
Tam na dole czekają tylko na mój upadek
Martwią się o mnie, myślą o moich hashtagach
Liczą mi pieniądze, swoje ciężko zarabiać
Nie patrzę w dół ? tam same darmozjady''

[Zaledwie 7 rymów na 12 wersów!]

**********

Singiel

''Horyzont''

12. – ''To inny standard, styl poza horyzont/Nie mam czasu być na osiedlu, ale widzę niektórych i chce mi się rzygać''

14. – ''Pieniądze rządzą wszystkim wokół mnie #Raiffeisen''

[Prawdopodobnie najfatalniejszy hashtag w dziejach polskiego rapu.]

***

Obaj bracia Kaplińscy nagrali absolutne klasyki polskiego rapu, ale tylko jeden z nich potrafił iść za ciosem i poświęcić się ciężkiej pracy nad warsztatem pisarskim, która umożliwiła mu podtrzymanie i rozwój własnej legendy. Małolat zapowiedział wydanie nowej solowej płyty w następnym roku – dziesięć lat po wyśmienitym debiucie. Nikt chyba nie wierzy jednak w to, że materiał okaże się lirycznym majstersztykiem. Sądząc po jego ostatnich dokonaniach – raczej podręcznikowym przykładem łactwa.