News
Margaret z raperami u boku z projektem „Urbano Futuro”
Z kim tym razem wokalistka połączyła siły?

Margaret nie może narzekać na nudę po trzech miesiącach tego roku. Na ekrany dopiero co trafił film „Zadra”, w którym zadebiutowała aktorsko, a teraz może cieszyć się z premiery swojego nowego solowego projektu, cyfrowego minialbumu „Urbano Futuro”, który w całości jest już dostępny w serwisach streamingowych. A to wszystko w 10. rocznicę rozpoczęcia przez wokalistkę działalności artystycznej.
Astek, Walczuk i Waima gośćmi Margaret
Na wyprodukowanym w całości przez Kacezeta (wspieranego przez LEEO i Jana Szareckiego) „Urbano Futuro” Margaret znalazła przestrzeń zarówno dla doświadczonego rapera – w tej roli wystąpił Astek z duetu Dwa Sławy – jak i tych, którzy na scenie obecni są od niedawna. W ten sposób Janusz Walczuk, Waima i Hanafi mogli zapisać na swoim koncie współpracę z jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Nie zabrakło również żeńskiego pierwiastka, bowiem w utworze „DPD” udzieliła się Julia Pośnik. Tracklistę zamyka remix opublikowanego w 2022 roku utworu „Vino” autorstwa Skytecha i Maro Music.
Margaret flirtuje z rapem
To nie pierwszy i pewnie nie ostatni mariaż Margaret z rapem. Na wydanym w 2021 roku albumie „Maggie Vision”, ostatnim jak dotąd długogrającym projekcie w dyskografii wokalistki, również pojawiła się silna reprezentacja rodzimej sceny w osobach Kizo, Young Igiego, Otsochodzi, Kukona i Kary. Artystka zaznaczyła swoją obecność także w hitowym projekcie labelu 2020 „club2020” obok takich postaci, jak Taco Hemingway, Oki i wspomniani wcześniej dwaj pozostali członkowie grupy OIO.
Nowym projektem „Urbano Futuro” Margaret stawia pierwszy stempel na pocztówce z roku 2023, będącego jednocześnie 10. rokiem jej działalności artystycznej. Na pewno będzie on obfitował w koncerty, czego pierwszym dowodem jest projekt „Babie Lato” ogłoszony w ramach tegorocznej trasy Letnie Brzmienia, gdzie Margaret pojawi się obok Natalii Kukulskiej, Bovskiej, Zalii i Mery Spolsky. Oprócz tego możemy spodziewać się kolejnych solowych premier jej autorstwa. A czy doczekamy się również kolejnego długogrającego albumu? Wiele na to wskazuje, ale na odpowiedź trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać.

-
News5 dni temu
Szpaku skazany za pobicie – raper usłyszał wyrok
-
News4 dni temu
Wielki powrót Tadka z Firmy
-
News2 dni temu
Syn Ghostface’a Killaha: „Jesteś martwy dla wszystkich swoich dzieci”
-
News4 dni temu
Josef Bratan wyskoczył z rękami do Koro: „Zaj*bię ci”
-
News4 dni temu
Josef Bratan nie zgadza się z tezą, że bez Malika nie istnieje. Czy słusznie?
-
News19 godzin temu
Alberto i Josef Bratan byli blisko deportacji do Angoli
-
Singiel3 dni temu
Diho: „Brakuje jeszcze trochę, będę walił denaturat”
-
News4 dni temu
Mata nie dostarczy fanom płyty w terminie. „Proszę nie gniewaj się jeszcze”
Super kawałek.
Reminder: nie słuchajcie żadnego pier##nia różowych typu „przecież mili i dobrzy ostatecznie wygrywają, bo kobiety dojrzewają, przestają szukać dupków i to tych miłych biorą za mężów” to największy wysryw który ma wybielić różowe i zamydlić wam oczy. Po pierwsze lochy ani trochę nie dojrzewają, tylko ich atrakcyjność (młodość i uroda) przemija i przez to są zmuszone obniżać wymagania. Tak jak chciały chada mają lat 20, tak samo chcą go mając lat 30, 40, tylko że realnie nie mają już szans (zazwyczaj) go zdobyć. Po drugie przystojny chad (co pokazał projekt #klaudiusz) dostaje ostre ruchanie po 5 minutach na tinderze, ty musisz pajacować miesiącami by dostać segzy od święta w nagrodę. To że locha się tobą ożeni to nie jest żadna wygrana, płacisz zajebistą cenę za okazjonalne grzmocenie z litości podczas gdy inni dostawali je za darmo i to z pożądania.
W końcu coś o rapie
Jak mozna flirtowac z rapem. To jakby grzebac patykiem w psim gownie pod blokiem
BUAHHAHHAHAHAHAHAA
JA TAM NIE WIDZE ŻADNEGO RAPERA A BANDE CYRKOWCÓW
Biedaku yebany. W twoim domu była taka bida, że ojciec musiał pilnować żeby twoja siostra była stale w ciąży, żebyście mieli świeże mleko
Mam zamiar zostać NEO który obudzi facetów z fematrixa (świata okrytego iluzją, że facet musi ciężko pracować nad sobą, dużo zarabiać i ogólnie zapleprzać 24/7 aby był wartościowy, a tak na prawdę chodzi o to żeby z jego pracy wysysać podatki i ładować w socjal na samotne matki które są efektem nieograniczonych, seksualnych zabaw młodości).