News
„Najlepsze kawałki powstawały, kiedy coś odj*bałem”. Album Bonsona dostępny
Krążek „Królu Złoty” trafił do sklepów.

Najnowszy solowy album Bonsona, „Królu Złoty”, od piątku 27 marca dostępny jest w sklepach i serwisach cyfrowych. „Najlepsze kawałki powstawały, kiedy coś od***ałem. (…) Chyba też po raz pierwszy aż tak katowałem swoich znajomych nagraną płytą. Przez trzy czy cztery miesiące słuchaliśmy jej co weekend i naprawdę jaram się tymi numerami” – tak o wydawnictwie opowiada artysta w rozmowie o swoim wydawnictwie.
„Królu Złoty” to ironiczne odwołanie do osobowości Bonsona. Artysta znany jest z dość hulaszczego trybu życia, sukcesywnie jednak w jego życiu następuje stabilizacja. Stara się opierać pokusom, mimo to demony często czekają za rogiem i nie zawsze udaje się odeprzeć ich atak. „Król się bawi, złotem płaci”, ale czy wszystko złoto, co się świeci? Czy wszystko jest tak kolorowe i fajne jak się wydaje?
– To jest solówka, więc mogę sobie pozwolić na wszystko. Korzystam z tego, bo byłbym głupi, gdybym tego nie robił. Bo co, słuchacze się ode mnie odwrócą? Musiałbym chyba odwalić naprawdę frajerską akcję. Kombinowanie może się nie spodobać, ale nie będzie też budzić nie wiadomo jakich reakcji. – rozmowa z Krzyśkiem Nowakiem dla newonce.
Jak zapowiedział sam raper i wytwórnia Def Jam Recordings Poland, najnowsze wydawnictwo Bonsona to jego najbardziej nieoczywista produkcja. W wersji preorderowej składa się z 11 utworów oraz dwóch bonus tracków. Artysta nie współpracował jeszcze przy żadnej swojej płycie z tyloma producentami, co pokazuje tylko szeroki przekrój albumu.
– Każdy ma swój plac zabaw. Nie chcę na siłę robić muzyki, której nie czuję. To jest moja strefa komfortu, z której wychodzę za sprawą formy. Zaczynałem od trueschoolu, a poszedłem w innym kierunku, więc jestem jedną nogą poza nią. Właśnie w przypadku „Królu Złoty” boję się, że forma może przesłonić treść. Puściłem „Złap mnie” i miałem wrażenie, że mało kto wsłuchał się w tekst. Dostałem mnóstwo wiadomości w stylu „fajny letniaczek do radia”. U mnie od początku chodziło o emocje, ale może faktycznie za bardzo przyzwyczaiłem ludzi do podawania ich na 90 BPM-ach. Tylko, że mnie już nie bawi nawijanie tego samego na takich samych beatach. Tym razem dążyłem do melodii i wyszło to dość naturalnie. Chyba też po raz pierwszy aż tak katowałem swoich znajomych nagraną płytą. Przez trzy czy cztery miesiące słuchaliśmy jej co weekend i naprawdę jaram się tymi numerami. – rozmowa z Markiem Fallem dołączona do wydania deluxe albumu „Królu Złoty”
Krążek promowały single „Najlepsze rzeczy”, „Złap mnie” i „Bracie mój” ft. Deys & Szpaku.
– Zawsze chciałem śpiewać. Na tej płycie udało mi się wydobyć z siebie kilka całkiem niezłych dźwięków i chciałbym to kontynuować. Oczywiście nadal jestem raperem i to że nagram sobie czasem coś innego, nie znaczy, że przestanę rapować. Na tej płycie są zresztą rzeczy całkowicie klasyczne, w których nie ma fragmentów śpiewanych. Po słuchaczach widzę, że są zaskoczeni tą zmianą, ale ona nie jest tak drastyczna, żeby ich odrzuciło. – rozmowa z Danielem Kiełbasą dla Interia Muzyka
– Będzie to odważna teza, ale „Królu Złoty” to najlepszy album szczecińskiego rapera. Balansujący na krawędzi rozsądku i zabawy, dojrzały oraz taki, w którym ponownie pada to, czego być nie powinno. „Ale to jest moje życie i stracę je sobie, gdy zechcę”. Nie gadaj tak chłopie. Tyle dobrych płyt przed tobą, ale pobić tę może być ciężko. – Dawid Bartkowski recenzuje album „Królu Złoty” dla Interia Muzyka.
Wydawnictwo w wersji deluxe prezentuje się następująco (fot. Katarzyna Krempińska / @e_magine.jpg):




-
teledysk4 dni temu
Szpaku do Soboty: „J*bać kapusi. Błędem było się rozj*bać”
-
News3 dni temu
Sobota ujawnia, że to Bilon zrobił z niego kapusia
-
News4 dni temu
Arab robi świetny marketing do walki z Kizo
-
News5 dni temu
Jongmen ze Szpakiem: „Z kapusiami jazda”
-
News5 dni temu
Paluch: „Wydanie mojej płyty kosztuje pół miliona złotych”
-
News3 dni temu
Jongmen został kapitanem na gali EFM SHOW. Sportowcy powalczą o 100 000 zł
-
News4 dni temu
Sobota: „Jongmen ma gotowy diss, a ja już go znam”
-
News4 dni temu
Jongmen: „Parówa ze Szczecina zapowiedział diss na siebie”
Królu Złoty czyli podstawowy tekst każdego menela żeby wysępić 50 gera. Tylko ten pur jest wyjątkowo brzydki
KIEDY NEWS O KUBANCZYKU? GOSC ROZPUSZCZAL FARMAZONY NA PRODUXENTA L PRO I NAZYWAL GO FRAJEREM, A KIEDY L PRO OPUBLIKOWAL DOWODY NA KLAMSTA FRAJERCZYKA GOSC STRASZY GO POZWEM NA 200000
BEKA Z KUBANCZYKA KTORY NAZYWAL SIE ULICA I MA FEAT Z MAJOREM A TERAZ BDZIE GONIL PO SADACH
O rety, kotlety. Na stole lezy paka mery mery, dajcieze mi wyjsc z pakamery
„Najlepsze wanny powstawały, kiedy coś zaj*bałem”. Wanna Bonsona dostępna do kąpieli
XDDDDDDDDDD
W wannie to codziennie rucha cię rafalala pedale jebany
Ej bonson ssij jaja pedale
Ale ty kurwa nie masz nawet średniawek,a gdzie dopiero najlepsze kawałki-chłopie złoty z czym do ludu.30 preorderow to i tak w chuj jak na twoje dukanie
Nie leczący się alkoholik. Potwierdzone info
TO TAK JAK MY https://youtu.be/tNIk-eyDa0s