News
O.S.T.R. & Hades debiutują na pierwszym miejscu OLiS
Album “HAO2” jest już w sklepach.

Pierwsze miejsce najnowszego, świątecznego notowania OLiS należy do Ostrego i Hadesa – wszystko za sprawą powracającej po latach, drugiej odsłony ich legendarnej współpracy. To jednak nie koniec sukcesów. Wydawnictwo o tytule “HAO2”, które 11 grudnia ukazało się nakładem Asfalt Records, zadebiutowało też jednocześnie na pierwszym miejscu oficjalnej, winylowej listy sprzedaży. Co warto zaznaczyć, trzecie miejsce winylowego zestawienia zajmuje powracający po ośmiu latach od premiery “HAOS”. Podobnie zresztą jak 24. miejsce zestawienia sprzedaży CD.
“HAO2” to zbiór 15 opowieści z życia powstałych w trakcie pandemicznego roku 2020. Album po części utrzymany jest w postapokaliptycznej atmosferze, pełnej niepewności, lecz nie brakuje na nim także numerów luźniejszych, dających nadzieję na lepsze jutro. “HAO2” to album współczesny, selekcja utworów trwała w zasadzie do ostatniej chwili, gdyż O.S.T.R. i Hades nagrali ich w sumie ponad 40. Trudność wyboru wymusiła na autorach decyzję o dołożeniu do albumu dodatkowej epki, z numerami, których po prostu nie można było nie opublikować. “HAO2” nie jest tylko powrotem kultowej kooperacji, to przede wszystkim odpowiedź na współczesny świat, to projekt “ku pokrzepieniu serc”.

-
News4 dni temu
Malik Montana odpowiada Stanowskiemu
-
News4 dni temu
Nitrozyniak oferuje Mai Staśko 10 000 zł
-
teledysk3 dni temu
Mata podsłuchiwany przez Pegasusa? „Państwo polskie poj*bane”
-
News2 dni temu
Young Multi rapuje lepiej od Oliwki Brazil? Komentarz Grande Connection
-
News4 dni temu
Young Czuux rapuje… o platformie zakupowej. Multi komentuje
-
News2 dni temu
Trippie Redd chce nagrywać z Young Multim
-
teledysk5 dni temu
Pezet rapuje o „Gangach w LA”
-
News3 dni temu
Oska030 ma pretensje do Kizo, że ten podebrał mu „pracownika”
co na to paluh i jego 20k fizykow
Poważnie kurwa te dwa fejki i pozery
Asłuchalny gniot
T.Ę.P.Y. & Sedes debiutują na pierwszym miejscu cwelis.
Gadajcie sobie co chcecie, ją to lubię i kupilem za hajs od rodziców, wiadomo
„NOWE DOBRO” DLA PANA HADESA, TO JUŻ NIE JEST ZŁO.
EJ A WJECIE ZE ANNA TO OD TYLU ANNA A HINNEL TO OD TYLU JEZT JEBANY
nawijka taka sobie ale bity kurde zajebiste – halo Asfalt, gdzie jest wersja instrumentala?
W sumie nie powinno dziwić.a jednak!! Takie czasy,ale jest nadzieja