Sprawdź nas też tutaj

News

Obywatel MC: „Deluks został w Warszawie lepiej przyjęty niż Kaliber 44”.

Fragment wywiadu z książki „To nie jest hip-hop. Rozmowy V”.

Opublikowany

 

Już tylko miesiąc dzieli nas od premiery piątego tomu „To nie jest hip-hop. Rozmowy”. Dziś na stronie wydawnictwa No Dayz Off został udostępniony fragment piątego wywiadu z tej książki – tym razem z Obywatelem MC, współtwórcą takich projektów jak Deluks czy Północ Centrum Południe.

Wywiad z legendą trójmiejskiej sceny został przeprowadzony podczas dwóch spotkań w marcu i maju w Gdańsku i trwał łącznie blisko pięć godzin, co przełożyło się na 26-stronicowy materiał o objętości ponad 54 000 znaków. W trakcie rozmowy Obywatel MC opowiedział Jackowi Balińskiemu między innymi o tym, na czym polegał jeden z większych wyczynów w historii polskiego nielegalnego graffiti, o powstawaniu kultowej płyty PCP, o przygodzie życia w Stanach Zjednoczonych oraz o wieloletniej pracy w charakterze promotora i organizatora wydarzeń związanych ze sportami ekstremalnymi.

Obywatel MC: „Kaliber 44 został wybuczany”

– Pojawiliśmy się między innymi na dwóch koncertach na trasie RBK Hip-Hop Tour w 2002 roku: w warszawskiej Stodole i w Gdyni. Pamiętam też występ w tym samym roku na festiwalu w Węgorzewie, obok kilku innych hiphopowych zespołów, ale również obok… T.Love. »Wow! Gdzie to poszło!…« – pomyślałem sobie wtedy (…). Byliśmy chłopakami pewnymi siebie i mieliśmy legendę grafficiarzy, więc czuliśmy, że ulica stoi za nami. Pamiętam, jak graliśmy kiedyś koncert w Warszawie, gdzie publika nie była zbyt tolerancyjna dla przyjezdnych składów. Na scenie występował chociażby Kaliber 44, który został wybuczany, a my zostaliśmy przywitani prawilnie. Mieliśmy uliczny styl i korzenie, więc niejako wpisywaliśmy się w to, co obowiązywało wówczas w stolicy” – wspomina Kear koncerty Deluksu po premierze singla „Graffiti” z płyty „Świeży materiał” Waco.

To nie jest hip-hop. Rozmowy V

Z pełną treścią rozmowy będzie można zapoznać się już 30 września, kiedy to odbędzie się premiera „To nie jest hip-hop. Rozmowy V”. Do książki zaproszone zostało bardzo zasłużone, zróżnicowane i esencjonalne grono twórców – raperów, producentów, DJ-ów oraz tak zwanych szarych eminencji – z których większość debiutowała jeszcze w latach 90. Rekordowo długie spotkania (łącznie ponad 75 godzin nagrań!) dały rezultat w postaci pasjonującej lektury, pozwalającej szczegółowo poznać przebieg życia i kariery jej bohaterów.

Lista rozmówców V tomu: Bisz / Deszczu Strugi / Dwa Sławy / Hans / DJ Ike / Kixnare / Mr Krime / Lukasyno / Obywatel MC / Onar / Praktik / Pyskaty / Siwers / Franek Toeplitz / Vienio

Lista rozmówców wszystkich tomów: 600V | Abradab | Ajron | Avi | Bilon | Bisz | Bonson | Czarny HIFI | Deszczu Strugi | DJ Decks | Dizkret | donGURALesko | Dwa Sławy | Eldo | Emade | Eprom | Ero | Falcon1 | Forin | Rafał Grobel | Groh | Gruby Mielzky | Hans | Holak | DJ Ike | Mateusz Jędrzejewicz | Juras | Kali | Kasta | KęKę | Kixnare | Kuba Knap | Kosi | Staszek Koźlik | Mr Krime | Jakub i Paweł Krok | Lukasyno | Łajzol | Łona | Magiera | Małpa | Matheo | Ment XXL | Witek Michalak | Miuosh | Marta Nizio-Siara | NOON | Obywatel MC | Onar | Oskar (PRO8L3M) | Otsochodzi | Paluch | Peja | Pezet | Pih | Anna Plaskota | Jan Porębski | Praktik | Pyskaty | Rahim | Ras | The Returners | Sarius | Siwers | Słoń | Sobota | Solar/Białas | Soulpete | Spisek Jednego | Stasiak | Steez83 | Taco Hemingway | Franek Toeplitz | Ten Typ Mes | Tymon | Tytus | Vienio | VNM | Bartłomiej Walczuk | Wilku WDZ | Wini | Włodi | Tomek Woźniak | Żabson | Żyto

Obywatel MC – bio

Raper, autor tekstów i graffiti writer. Współtwórca zespołu Deluks. Oficjalnie zadebiutował w 2001 roku w utworze „Graffiti” na płycie Waco „Świeży materiał”. Na swoim koncie ma wydany w 2004 roku album w ramach formacji Północ Centrum Południe oraz cztery płyty solowe, w tym jedną pod pierwotnym pseudonimem Kear. Były sportowiec, zdobywca Pucharu Polski w Cross Country na motocyklu w klasie E1. W latach 2006–18 promotor wydarzeń sportowych. Organizator kilkunastu edycji Mistrzostw Świata Freestyle Motocross, sprowadził do Polski Mistrzostwa Europy Supercross. Ma trzy córki.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Czas nie oszczędza Numera Raza. „Wygląda o 15 lat starzej od Tedego”

Raper wyjawił m.in., w jakim kolorze włosów wyglądałby „jak stary zboczeniec”.

Opublikowany

 

numer raz

Numer Raz to jeden z weteranów polskiej sceny rapowej, co widać już na pierwszy rzut oka. Legendarny raper przedwcześnie stracił naturalny kolor włosów i wielu słuchaczy rapu mogłoby na pierwszy rzut oka mieć problem, żeby uwierzyć, iż bohater tego tekstu skończył zaledwie 46 lat. Współzałożyciel Warszafskiego Deszczu żartobliwie wyjawił w rozmowie z Borysem Kaltermannem, jaki kolor farby do włosów mógłby budzić przykre skojarzenia z jego osobą.

Czas nie obszedł się łaskawie z Numerem. Na ten fakt zwróciło również uwagę wielu jego fanów, którzy dali temu upust w komentarzach na kanale Borysa Kaltermanna. – Niby zawsze spoko, ale z dentystą, barberem i kąpielami jest na bakier bo jak sam twierdzi ,,nie ma czasu”. Taki jest zapracowany bidulek. Za to żeby się ujarać jak świnia to czas się zawsze znalazł – to jeden z najłagodniejszych wpisów na ten temat. Nawet na tle jego byłego kolegi z ekipy, który nigdy nie żałował sobie melanżu – Tedego, wygląda na bite 10-15 lat więcej. Życiowe motto „muzyka, blanty i słodycze” zostawiło też mocne ślady na stanie jego uzębienia.

Okazuje się, że Numer myślał nad tym, jak poradzić sobie z siwym włosami. W rozmowie z Borysem Kaltermannem pojawił się też temat farby do włosów, której na pewno nigdy nie zastosuje. – Ja na łysienie nie narzekam, aczkolwiek siwizna objęła moją głowę dosyć mocno, więc nie używam żadnych preparatów na mniej siwienie – wyznał szczerze. – Raz sobie kupiłem taką farbę i nawet zarost próbowałem i to była taka znikoma różnica. (…) No na pewno nie chciałbym mieć kruczoczarnych włosów nagle, no bo wtedy bym wyglądał jak stary zboczeniec zapewne – wyjawił Numer.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

FonTam „Finezja” – mixtape zawodnika Warner Music

Zbiór klasycznych utworów rapowych.

Opublikowany

 

Przez

fontam finezja

11 kwietnia światło dzienne ujrzał najnowszy projekt muzyczny jednego z artystów polskiej sceny hip-hopowej – FonTam’a. Mixtape, zatytułowany „Finezja”, to eksperymentalne dzieło, które przynosi świeży powiew w jego dotychczasowej twórczości. Co warto wiedzieć o tym wydawnictwie?

Mixtape „Finezja” jest pierwszym albumem FonTama wydanym we współpracy z wytwórnią Warner Music Group, co zwiastuje nowy etap w karierze tego młodego artysty. Na albumie znajdują się produkcje takich twórców jak Jezzy C., TomekZyl czy NBALVCKY.

W dniu premiery albumu został wypuszczony teledysk do ostatniego singla promującego krążek.

„Finezja” to nie tylko zbiór klasycznych utworów rapowych. FonTam eksperymentuje tutaj z różnymi stylistykami i tematami. Od typowego rapu, po spokojniejszą ekspresję, jak w przypadku utworów „Rzeź” czy „Zawsze byłem tym”.

Warto zwrócić uwagę na pierwszy utwór „First Day up”, który jest swoistym manifestem artysty. FonTam używa tu motywu „first day out”, popularnego wśród raperów, ale interpretuje go jako wyjście z osobistego więzienia mentalnego.

To zaledwie początek. Czekamy na więcej informacji na temat dalszych planów FonTama. Współpraca z Warner Music Group może być kluczowym momentem w jego rozwoju artystycznym.

Czy „Finezja” okaże się przełomem w karierze FonTama? Czas pokaże. Jednak już teraz warto dać szansę temu nowemu mixtape’owi i odkryć, jakie muzyczne sekrety kryje w sobie.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tede przypomniał jak Owsiak chciał go naliczyć na 50 tysięcy podatku od darowizny

„Nie ma mowy na takie złodziejstwo”.

Opublikowany

 

tede owsiak

Działalność fundacji WOŚP jest źródłem nieustannych kontrowersji. Jerzy Owsiak przestał już być tylko organizatorem akcji charytatywnej, a niedawno oficjalnie wcielił się też w rolę agitatora politycznego. Owsiak publicznie wspierał Koalicję Obywatelską podczas wieców kampanii wyborczej i zafundował gigantyczną kampanię reklamową, w której wielu komentatorów doszukiwało się ukrytego podtekstu. Ambiwalentne odczucia co do jego akcji może mieć też Tede, kiedy kiedyś przekonał się na własnej skórze, że pomaganie temu środowisku mogło się skończyć przykrą niespodzianką.

Jerzy Owsiak stał się bohaterem jednego z najgłośniejszych skandali ostatniej kampanii do parlamentu. Wszystko z powodu haseł, które wykrzykiwał na wiecach Koalicji Obywatelskiej. Nie byłoby z tym może problemu, gdyby identyczne slogany o rzekomej „walce z sepsą” nie zalały całej Polski w październiku na billboardach. Wartość tych plakatów oszacowano na kilkadziesiąt milionów złotych. Na kuriozalną sytuację zwróciło uwagę wielu komentatorów sceny politycznej.

Niejednoznaczne odczucia wobec WOŚP może mieć również Tede. Raper o mały włos nie przekonał się, że mógł być podwójnie naliczony za to, że chciał pomóc zwiększyć budżet orkiestry. Wszystko za sprawą osoby, która wylicytowała samochód Tedego za 250 tys. złotych, choć był on warty prawie 10 razy mniej. – Na szczęście wylicytował ten samochód, ale nie był w stanie za niego zapłacić. (…) I uważajcie, co się dzieje. WOŚP przyszedł do mnie i mówi: dzień dobry panie Jacku, tu ma pan podatek dochodowy 19% od tej kwoty do zapłacenia. Tak, moi mili. Chodzi o to, żeby zapłacić 50 tysięcy podatku jeszcze, dając samochód. Więc powiedziałem: no ku***, to się nie wydarzy, nie ma mowy na takie złodziejstwo, się nie godzę, ponieważ te pieniądze nie musną mojego konta, to dlaczego mam płacić podatek od tego? – wyjawił na swoim kanale założyciel Warszawskiego Deszczu.

@patriota.tv #polska #prawda #polityka #ojczyzna #honor #premier ♬ dźwięk oryginalny – 🇵🇱 ᑭᗩTᖇIOTᗩ 🇵🇱


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tede pyta Marconia, Golę, Kubańczyka i Josefa Bratana: „Dlaczego Tede k***ą jest?”

Tymczasem Edzio królem freakfightów ogłosił Rycha Peję.

Opublikowany

 

Przez

W kolejnym odcinku vlogu Tedenovela, Tede zdaje relację z Katowic oraz gali Fame 20, gdzie stara się ustalić odpowiedź na pytanie, które przed laty zadał Rychu Peja: „Dlaczego Tede k***ą jest?”

Tede zadał to pytanie m.in. Natanowi Marconiowi, który odpowiedział: – „Podchwytliwe pytanie. Ja jestem większą”. Następny w kolejce był Wojciech Gola, który nie do końca zrozumiał przekaz TDF-a: – „Nigdy stary tak nie powiedziałem” – odparł. Arek Tańcula na to samo pytanie odpowiedział: – „Nie jest już”, Kubańczyk powiedział: – „Bo się pruje do Kubańczyka”, a Josef Bratan dowalił: – „A czemu nie?”

Tymczasem Edzio na pytanie TDF-a, kto jest królem freakfigtów odpowiedział: – „Rychu Peja”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Borixon i Żabson pokazali jak trenują muay thai

„Jak ich uderzę, to pół metra się przesuwają”.

Opublikowany

 

Przez

żabson borixon

Borixon i Żabson kontynuują swoją zajawkę na tajski boks i w kolejnym vlogu pokazują nam, jak wygląda ich trening.

Żabson podzielił się w odcinku m.in. spostrzeżeniem, że waga ma ogromne znaczenie podczas walki. – Poczułem to jak zacząłem chodzić teraz na spary. Sparowałem z ziomkami, którzy wiem, że są dużo lepsi ode mnie, ale są knypkami. Jak ich uderzę, to pół metra się przesuwają, a jak oni mi, to nie czuję – mówi.

Przypomnijmy, że Borixon ma w planach założyć własną federację Muay Thai w Polsce, a Żabson ma być jego pierwszym zakontraktowanym zawodnikiem. Niedawno kielecki raper został też oficjalnie ambasadorem tajskiego boksu w Polsce.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Liber zostawił Sylwię Grzeszczak, bo nie zdążył się wyszaleć?

Rozbrajająca szczerość w nowym klipie byłego członka Ascetoholix.

Opublikowany

 

liber

Liber podąża ścieżką, którą kilkanaście lat temu poszedł Afrojax i próbuje swoich sił w piosenkowym wcieleniu. Jego najnowszy singiel „Wilk” uchylił rąbka tajemnicy odnośnie powodów najgłośniejszego rozstania ostatnich miesięcy w branży muzycznej. Jednego, czego na pewno nie można mu odmówić, to rozbrajającej szczerości.

Liberowi raczej nie grozi, że nauczy się śpiewać, jednak wykonawca próbuje eksperymentów w nowej estetyce. Trudno powiedzieć, co czuła Sylwia Grzeszczak po wysłuchaniu najnowszego utworu jej ex-partnera i jednocześnie songwritera, jednak raczej na pewno emocje musiały być w najlepszym wypadku mieszane. Były reprezentant Ascetoholix udostępnił teledysk, który można traktować jako próbę zamknięcia ważnego rozdziału jego życia i otwarcia się na zupełnie nowy: imprezowo-romansowy. Z przekazu Libera można wywnioskować, że potrzebował więcej swobody i wolności i było to dla niego ważniejsze niż budowanie relacji rodzinnej. Najnowszy teledysk sugeruje, że dopadł go klasyczny midlife crisis i żeby go przezwyciężyć potrzebuje otoczyć się wianuszkiem kobiet. – Nikt nie będzie mówił mi, co mam robić już. Żyję jak wilk – przekonuje bohater tekstu.

„Wilk” to manifest wolności i niezależności. Bywa, że lubi być z watahą, ale czasem zapuszcza się w samotną wędrówkę w nieznane. Podobnie jest z człowiekiem, nasza natura może mieć bardzo różne oblicza. Jeśli chodzi o warstwę muzyczną, utwór ma bardzo popową formę – mocno odbiega od dotychczasowej twórczości artysty – czytamy w opisie teledysku.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: