Sprawdź nas też tutaj

ranking

Raper i Producent Roku – podsumowanie sceny USA w 2017

Opublikowany

 

Siódma część podsumowania amerykańskiej sceny w 2017 roku.

Kolejne dwanaście miesięcy już za nami, a dla namiętnych słuchaczy wszelakiej muzyki oznacza to kolejne dziesiątki czy też może i nawet setki wydanych krążków. Teraz wypadałoby zebrać do kupy to, co się przesłuchało, albo jak się czegoś względnie ciekawego nie przesłuchało, to przesłuchać i nadrobić te całkiem przyjemne zaległości. Tylko pytanie, czy to się tak w ogóle da wszystko podsumować? I w jaki sposób to zrobić, skoro mamy tyle różnych gustów muzycznych? Dużo łatwiejsze podsumowania mają do zrobienia dziennikarze sportowi – wystarczy policzyć bramki, asysty, kluczowe podania, odbiory, parady i może kartki jeszcze i proszę bardzo – można szybko wybrać najlepszego napastnika i pomocnika. W muzyce liczby mogą co najwyżej pomóc w ocenie popularności i komercyjnego potencjału, bo wartość artystyczna to już kwestia dyskusyjna niemożliwa do zmierzenia żadną liczbową skalą. Odnoszę wrażenie, że w obecnych czasach takie podsumowanie to raczej prezentacja gustu oceniającego, bo i sam z tego topu odrzuciłem niemałą liczbę albumów, które ktoś inny mógłby spokojnie w tej dwudziestce umieścić.

 

No, ale cóż – skoro koniec roku, to wypada jakieś podsumowanie zrobić, tak więc już nie przedłużając – zapraszam do czytania i oczywiście mniej lub bardziej wyrafinowanego wyrażania swojego zdania.

 

W siódmej i ostatniej części Raper i Producent Roku…

 

Producent roku: Metro Boomin

Czy Metro Boomin to jeszcze człowiek, czy już może maszyna? Tak, jak w przypadku określenia raperów, którzy najmocniej odcisnęli swoje ślady w tym roku, bo i przecież świetny rok zanotowali oprócz Migosów, także Kendrick Lamar czy Jay-Z, tak jeśli zaczynać dyskusję o tym, kto był najlepszym i najbardziej wyróżniającym się producentem 2017 roku, to takową polemikę kończyć można po wypowiedzeniu tylko jednej ksywki.Czy którykolwiek inny twórca podkładów wypuścił w tym roku więcej produkcji niż Metro? Zacznijmy od pełnych albumów, których wraz z kolegami wypuścił aż 4 – z Gucci Mane’em, Big Seanem, Navem oraz 21 Savage i Offsetem, a do tego 9/14 numerów z tracklisty „Issa Album” wyszło właśnie spod jego ręki. Do tego dziesiątki pojednycznych bitów, po które sięgali artyści niezależnie od wieku, stażu i poziomu rozpoznawalności, a nawet i… gatunku. Przewijali się bowiem znani w nieco węższych kręgach Zach Farlow, Shy Gizzly, czy Nephew Texas Boy, nazwiska dużo bardziej znane, bo i produkcje fejmowego producenta chciał mieć na swojej składance robiący masę szumu DJ Khaled, mainstreamowy gigant – Future, ale też i popowa gwiazda – Lana Del Rey. No dobra, ale liczby to jedno, bo przecież w wielu przypadkach w żaden sposób nie muszą one wskazywać na to, że wykręca je wartościowa postać, wnosząca coś ciekawego.Nie sądzę, żeby było ogromną przesadą stwierdzenie, że Metro Boomin to obecnie producent, który jest obecnie na samym szczycie, który tak naprawdę w pojedynkę ustala trenda w światowej scenie rapu. Tak jak kiedyś nie było sensu rozpoczynać promowania albumu bez singla wyprodukowanego przez Timbalanda, Scotta Storcha, a do niedawna chociażby Mike WiLL Made It, tak teraz chyba nikt nie wyobraża sobie, by obecnie nie mieć na swoim koncie współpracy z Metro Boomin.Czy wśród tych ładnych kilkudziesięciu bitów, które przez 2017 zaprezentował muzyk z Atlanty nie znalazł się ani jeden taki, który byłby po prostu słaby, albo co najwyżej średni? Pewnie, że się znalazł i pewnie nie jeden, ale to chyba nie jest nic dziwnego i szokującego, przy tak ogromnej ilości wydanej muzyki. Minusy jednak nie przysłoniły przeogromnego worka z plusami i to właśnie Metro Boomin jest zdecydowanie producentem roku.

 

Raperzy roku: Migos i Post Malone

W tym miejscu można byłoby wpisać naprawdę sporo ksywek. Jay-Z? Pewnie, że tak – świetny album, bardzo efektowny powrót po kilku ładnych latach. Kendricka Lamara można pewnie uznawać za rapera roku po każym kolejnym upływie kalendarzowych dwunastu miesięcy, a skoro ubiegły rok przynósł nam jego następny, bardzo dobry krążek, to tym bardziej powinien on się w takim zestawieniu znaleźć. Gdzieś tam z tyłu jest jeszcze chociażby Future, decydujący się na wydanie dwóch, równie dobrych krążków i osiągający przy tym spory, komercyjny sukces. No więc dlaczego w takim razie postanowiłem nie wyróżniać mimo wszystko nikogo z wyżej wymienionych?Ano wydawało mi się to zbyt oczywiste. Zarówno Jay-Z, Kendrick, ale i Future to już na tyle uznane na scenie marki, że trudno być zaskoczonym, że solidarnie wydzadzą bardzo dobre albumy, które na Billboardzie trafią jedynie na absolutnie czołowe miejsca, sprzedadzą się w setkach tysięcy– jeśli nie milionach – nakładów, a w podsumowaniach będą przewijały się pewnie w top5. No więc postanowiłem wyróżnić Post Malone’a. Dlaczego, skoro jego dokonania wydawnicze w ostatnich dwunastu miesiącach zakończyły się na wydaniu bodajże jednego premierowego singla? Ano z tego powodu, że nie potrafię nie docenić tego, z jaką łatwością przebija się swoją muzyką do świadomości ludzi. Jego każdy numer, który został wypuszczony jako rasowy singiel, zdobył – wyłączając kawałek promujący „Szybkich i Wściekłych” – przynajmniej raz platynę. No przecież to jakiś fenomen. Do tego tą całą wisienką na torcie jest oczywiście „Rockstar”, które przebiło już chyba wszystkie możliwe bariery, bo nie dość, że utrzymywało się łącznie przez 8 tygodni, to jeszcze grane było we wszystkich możliwych komercyjnych stacjach radiowych, co jest – mówiąc uczciwie – trudne do ogarnięcia. Jak ten biały, wydziarany, ze średnio zadbanym wąsem i włosami i do tego jeszcze z wyraźną nadwagą koleżka może trzaskać takie muzyczne wirusy. Odnoszę takie dziwne wrażenie, że to się prędko nie skończy i jest to początek jego rządów na tronie hitowego rapu zza Oceanu.

 

No dobra, ale Post Malone i tak był w tym roku ledwie przystawką przed daniem głównym, czyli oczywiście pewnym morderczym tercetem z Atlanty. „Bad And Boujee”, o którym w pierwszej chwili rosnącej popularności można było pomyśleć, że będzie raczej kolejnym, singlowym strzałem, który – podobnie jak „Versace” czy „Hannah Montana” – pogra w stacjach, nabije furę wyświetleń, ale po jakimś czasie zniknie i wszyscy o tym zapomną. No, nie tym razem. Numer ten bowiem, nie dość, że samodzielnie przebił dotychczasowe dokonania trójki, to jeszcze zapowiadał album, który ostatecznie wywiózł Migosów na absolutny top, sprawiając, że są na ten moment najpopularniejszymi raperami w Stanach. To jest zdecydowanie ich moment i jak widać żaden z trójki niespecjalnie chce to przespać, bo oprócz „Culture”, dostaliśmy też album Quavo z Travi$em Scottem, czy też kolaboracyjny projekt Offseta z 21 Savage i Metro Boomin. Do tego masa gościnek, dość zaskakująca współpraca z Katy Perry (która swoją drogą najbardziej zaskakująca była dla samej zainteresowanej, ponieważ nawet po tym, gdy „Bon Appetit” powstało, była święcie przekonana, że Migos to jednak duet) i Frankiem Oceanem, która powędrowała na album Calvina Harrisa. Chłopaki kują żelazo póki gorące i oczywiście niedługo po wydaniu swojego krążka, zapowiedzieli także kontynuację, która trafi prawdopodobnie już niedługo, a single, które do nas trafiły nastrajają równie optymistycznie. No, chyba, że uważasz, że muzyka Migosów to nic innego jak kolejny etap ostatecznego upadku hip hopu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

ranking

Numery, które chce usłyszeć Twoja dziewczyna (subiektywna selekcja)

Kizo i Sobla w tym zestawieniu nie znajdziecie.

Opublikowany

 

Jak co roku zostaniemy dzisiaj obsypani serduszkami, wyznaniami i widokiem uroczystych kolacji na Instagramie. W radiach i na Spotify będziemy przerzucać się najbardziej uroczymi i wzruszającymi numerami – z Soblem i Kizo na czele. Ale jeśli chcecie nieco zaskoczyć swoje partnerki, typiara z GlamRapu zebrała utwory niepodbijające list przebojów, a trafiające w sedno i tworzące ciepłe wspomnienia na wasz temat. Wyjdziecie na romantyków, którzy musieli się lekko bardziej zaangażować. Nie ma za co.

Opał – „Oksytocyna
Zaczniemy numerem pełnym życia, radości i werwy – idealnym na Wasze pierwsze wspólne walentynki. Tytułowa oksytocyna to hormon przywiązania, ale i zaufania oraz miłości. Opał wesoło wspomina swoje pierwsze razy, z nostalgią patrząc w przeszłość. Obecność jego partnerki wspomaga jednak wydzielanie szczęścia.

Białas – „Dominicana
Król braggi i punchline’ów ma przebłyski lovesongów i chwilowe wyjście ze skorupy twardego ulicznika. By pokazać swej wybrance nieograniczoną miłość, raper dosłownie wybiera się z nią na drugi koniec świata. Ale nie o sam gest tu chodzi. Na Dominikanę leci się średnio 16 godzin. Dla osoby z aerofobią nawet krótki rejs jest katorgą, a co dopiero taki. Cóż za współczesny romantyzm!

Lordofon – „Missouri
Jak nie samolotem, to za wybranką można pieszo iść, np. nad rzekę Missouri. Tym razem Wujek Google nie podpowie mi, jak długa będzie to wyprawa, ale musicie Maćkowi uwierzyć, że naprawdę mu na tej babie zależy. Znowu gitarkowo, wzruszająco, lovesong typu ładny i do zapętlenia .

VBS – „Może ja”
Jak już odbiegliśmy od klasycznego rapu wykonywanego przez hip-hopowych artystów, to pobiegnijmy jeszcze kawałek dalej. VBS moi mili – pamiętacie go jeszcze? Parę lat temu popełnił utwór kołysankowy, utulający ukochaną do snu w akompaniemencie fortepianu. A kobitki lubią takie rzeczy. No, do mnie chociaż trafia.

Pro8l3m – „Półsny
Pośpiewał też Oskar, w tym ultrakrótkim numerze, który nie przebił się zbytnio przez inne bangery z „Ground Zero”. Swoją drogą – wokalne popisy głosu duetu zaskakują w bardzo pozytwny sposób. Chociaż raper eksperymentuje z nimi od dłuższego czasu, wciąż są niesamowicie świeże. A kawałek trwa 2 minuty z sekundami, nawet nie ma co go streszczać, lepiej samodzielnie sprawdzić.

Rover – „Diabelski Młyn”
Każdy z nas ma jednego artystę, którego CD kupuje w ciemno, a na album czeka bardziej niż na Kevina w Wigilię. Moim jest kielecka legenda, która niestety mikrofon odłożyła na kołek. Ale co nam pan Mateusz zostawił, moi drodzy! Utwór „Diabelski Młyn” to ukryta perełka, o której wspomnę niezależnie od redakcji czy stanu matrymonialnego. Jest ślicznie lirycznie, emocjonalnie, istny rollercoaster relacyjny. Ważne żeby nie wypuścić drugiej dłoni ze swojej.

Floral Bugs – „Clay Jensen”
Jak wszyscy wiemy, relacje międzyludzkie to nie tylko droga usłana różami, ale i cierniami. Floral Bugs wraca do swoich horrorcore’owych korzeni tworząc lovesong osadzony w pełnej mroku rzeczywistości. Co by było gdyby wybranka jego serca odeszła, znalazła kogoś nowego i zapomniała o autorze poniższej pieśni? Jeśli by do tego doszło, szczerze współczuję następcy rapera.

Dwa Sławy feat. Ten Typ Mes – „Ostatni Puzzel”
Żeby nie było za smutno, na poprawę wchodzą Sławy (czekali ponoć fani) z pełnią cierpliwości i wyrozumiałości do płci pięknej. Sami jednak bijąc się w piersi, pokazują że spory dają się rozwiązać, a nie ma nic piękniejszego niż spokój, współpraca i wzajemny szacunek w relacji (możliwa nadinterpretacja).

Meek, Oh Why? – „Wspaniały świat”
„Ten świat to ja, to Ty gdy się śmiejesz, czy słońce czy wiatr, czy deszczyk ze śniegiem” – ileż tu beztroski, prawda? Tekst niezwykle prosty, wprost pokazujący emocje autora. A okraszony jego niesamowitym głosem, jedynie podnosci kąciki ust i rozszerza źrenice.

Pawbeats feat. Bisz – „Niemożliwość pożegnań”
Zakończymy wyniośle, aż się łezka w oku zakręci. Duet z Bydgoszczy nie potrafi zrobić rzeczy dotykających serduszka, schowanego nawet za największym kamieniem. Patent podobny do tego użytego przez Bugsa, jednak w bardziej realistycznej i pozbawionej tortur fizycznych formie. Ale czyż torturą nie będzie wieczna rozłąka? Jeśli nie jesteście w stanie samodzielnie tego uargumentować, Bisz zrobi to za Was. Ja się natomiast z Wami żegnam i życzę obok osoby, z którą to pożegnanie będzie niemożliwością. 

Czytaj dalej

ranking

Mężczyźni słuchają najczęściej Diho, a kobiety Bambi – ranking

Lista najchętniej słuchanych artystów z podziałem na płeć.

Opublikowany

 

Przez

diho

Mężczyźni słuchają najczęściej raperów, a kobiety raperek – wynika z zestawienia opublikowanego przez profil „Obliczenia i analizy w rapie”.

Na szczycie męskiej playlisty znalazł się Diho, a tuż za nim Sentino i Belmondo. Damska widownia wybiera najchętniej Bambi, Oliwkę Brazil i Dziarmę.

jak podają autorzy zestawienia, analiza została przeprowadzana za pomocą programu, który uwzględnia nie tylko statystyki ze wszystkich platform streamingowych, ale również ogólny ruch internetowy w podziale na płeć we wszystkich innych aplikacjach.

Najczęściej słuchani raperzy wśród mężczyzn

  1. Diho – 90,6% (odsetek męskich słuchaczy)
  2. Sentino – 87,4%
  3. Belmondo – 85,8%
  4. Louis Villain – 85,6%
  5. Gruby Mielzky – 84,8%
  6. Alcomindz – 84,6%
  7. Asster – 84,5%
  8. Rusina – 82,0%
  9. Kaz Bałagane – 79,8%
  10. Tomb – 79,9%

Najczęściej słuchani raperzy wśród kobiet

  1. Bambi – 77,3% (odsetek damskich słuchaczy)
  2. Oliwka Brazil – 69,5%
  3. Dziarma – 69,7%
  4. Eryk Moczko – 64,3%
  5. Smolasty – 63,6%
  6. Sobel – 62,8%
  7. Kacperczyk – 62,1%
  8. Taco Hemingway – 59,5%
  9. B.R.O. – 58,0%
  10. Quebonafide – 55,0%

Czytaj dalej

News

Najlepiej sprzedające się trasy rapowe 2024 roku

To najlepszy rok w historii i największy udział kobiet.

Opublikowany

 

fot. Rich Storry/Getty Images

To najlepszy rok na scenie amerykańskiego hip-hopu w historii – informuje Billboard, publikując zestawienie najlepiej sprzedających się rapowych tras koncertowych.

Artyści rapowi mieli udział 5.7% w rynku, biorąc pod uwagę 100 najlepiej sprzedających się tras koncertowych w 2024 roku. To najwyższy wynik w historii. W 2023 roku było to 2.7%, a w 2022 3.4%.

Znacznie większą rolę w tym roku odegrały też kobiety. Na liście 10 najlepiej sprzedanych tras mamy aż 4 raperki. Kiedyś nie było ich więcej niż jedna.

10 najlepiej sprzedających się tras rapowych 2024

10. Childish Gambino

  • Przychód: $23.4M
  • Sprzedanych biletów: 197,000 biletów
  • Ilość koncertów: 18

9. Future

  • Przychód: $27.9M
  • Sprzedanych biletów: 233,000 biletów
  • Ilość koncertów: 21

8. Rod Wave

  • Przychód: $28.7M
  • Sprzedanych biletów: 244,000 biletów
  • Ilość koncertów: 19

7. Megan Thee Stallion

  • Przychód: $40.2M
  • Sprzedanych biletów: 336,000 biletów
  • Ilość koncertów: 26

6. Missy Elliott

  • Przychód: $41.8M
  • Sprzedanych biletów: 304,000
  • Ilość koncertów: 29

5. Doja Cat

  • Przychód: $46M
  • Sprzedanych biletów: 382,000
  • Ilość koncertów: 31

4. 50 Cent

  • Przychód: $63.7M
  • Sprzedanych biletów: 553,000
  • Ilość koncertów: 47

3. $uicideboy$

  • Przychód: $65.9M
  • Sprzedanych biletów: 621,000
  • Ilość koncertów: 60

2. Nicki Minaj

  • Przychód: $99.8M
  • Sprzedanych biletów: 712,000
  • Ilość koncertów: 62

1. Travis Scott

  • Przychód: $168.1M
  • Sprzedanych biletów: 1.4M
  • Ilość koncertów: 69

Czytaj dalej

News

Polski rap nie podbija świata. Najczęściej słuchani artyści poza krajem – 2024

Na liście nie ma ani jednego polskiego rapera.

Opublikowany

 

Przez

kets4eki
kets4eki

Spotify Wrapped 2024 podkreśla rosnący wpływ polskiej muzyki na światową scenę. Artyści tacy jak kets4eki i Nosgov zdobywają uznanie dzięki unikalnym brzmieniom hyperpopu, sigilcore i phonku, które podbijają międzynarodową publiczność. Polska staje się kluczowym graczem w kształtowaniu globalnych trendów muzycznych – od przebojów viralowych po kinowe pejzaże dźwiękowe, łącząc tradycję z nowoczesną kreatywnością.

Polska muzyka podbija świat

Na szczycie listy globalnych ambasadorów znajduje się kets4eki, którego hyperpopowe utwory, takie jak „Hands up!” i „party addict” osiągnęły łącznie ponad 100 milionów odtworzeń poza Polską. Z kolei Tribbs, plasujący się na drugim miejscu, redefiniuje muzykę klubową i festiwalową, łącząc elektroniczne brzmienia z melodyjnymi refrenami.

Polska obecność w muzyce filmowej i gamingowej również jest zauważalna. Marcin Przybyłowicz i P.T. Adamczyk, odpowiedzialni za kompozycje do “Cyberpunka 2077” i “Wiedźmina”, zajmują odpowiednio 5. i 7. miejsce, udowadniając, że polskie ścieżki dźwiękowe potrafią wzruszyć odbiorców na całym świecie. Artyści tacy jak Maestro Chives i ConKi, łączący różne gatunki, stali się synonimami polskiej kreatywności muzycznej na arenie międzynarodowej.

Międzynarodowe przeboje

Polskie utwory zdobywają serca słuchaczy na całym świecie. LET’S GET FCKED UP Aloka stało się imprezowym hymnem globalnej publiczności, a Royalty (#2) Egzoda, Maestro Chivesa i Neoniego łączy hymnologiczną energię z emocjonalną głębią. kets4eki z utworem party addict (#4) potwierdza, że hyperpop to gatunek o uniwersalnym zasięgu.

Zaskoczeniem na listach okazał się także Jann, uczestnik Eurowizji, z Gladiatorem oraz Let You Down Dawida Podsiadło promujący serial Netflixa „Cyberpunk: Edgerunners”. Innowacyjne podejście polskich artystów do globalnych trendów umacnia ich pozycję na światowej scenie.

Najczęściej słuchani polscy artyści za granicą

  1. kets4eki
  2. Tribbs
  3. Maestro Chives
  4. ConKi
  5. Marcin Przybyłowicz
  6. Dawid Podsiadło
  7. P.T. Adamczyk
  8. Rnbstylerz
  9. Hania Rani
  10. Abel Korzeniowski

Najczęściej odtwarzane polskie utwory za granicą

  1. Alok, Mondello’G, CERES, Tribbs – LET’S GET FCKED UP
  2. Egzod, Maestro Chives, Neoni – Royalty
  3. 6arelyhuman, kets4eki – Hands up!
  4. kets4eki – party addict
  5. Rnbstylerz – Like Wooh Wooh – Radio Edit
  6. Jann – Gladiator
  7. ConKi, Rolipso, Runforrest – Sleep
  8. Dawid Podsiadło – Let You Down
  9. ConKi – Life
  10. ConKi, B.R.T., Shiah Maisel – The World is Mine

Czytaj dalej

News

Poznań słucha Bambi, a reszta Polski Taco Hemingwaya

2024: Najczęściej słuchani artyści w największych miastach Polski.

Opublikowany

 

Przez

bambi taco hemingway

W ramach długo wyczekiwanego Wrapped 2024, Spotify prezentuje zestawienie najpopularniejszych artystów i utworów w największych polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Łodzi i Poznaniu. Chociaż Taco Hemingway niezmiennie króluje na listach przebojów w większości miast, w Poznaniu w tym roku na szczycie znalazła się bambi.

Dominacja na listach przebojów

Taco Hemingway, podobnie jak w latach poprzednich, utrzymuje tytuł najczęściej słuchanego artysty w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku i Łodzi, potwierdzając swoją stałą popularność. W Poznaniu jednak tegoroczne podium należy do bambi, która prześcignęła Taco Hemingwaya, umacniając swoją pozycję jako wschodząca gwiazda. Na czołowych miejscach w każdym z wymienionych miast znalazł się również Gibbs, który dzięki swoim sukcesom w 2024 roku był jednym z najważniejszych artystów polskiej sceny.

Najpopularniejsze utwory 2024 roku

Utwór i like the way you kiss me Artemasa zdobył serca słuchaczy w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu, zajmując pierwsze miejsce w tych miastach. W Łodzi i Poznaniu dominowała jednak Woda Księżycowa Kubiego Producenta, bami, Fukaja i stickxra. Na top listach pojawiły się także inne hity, takie jak Chyba że z Tobą zespołu MODELKI, które cieszyły się dużą popularnością w całej Polsce.

Rap wciąż na szczycie

Rap pozostaje najpopularniejszym gatunkiem muzycznym w Polsce, co odzwierciedla jego wiodącą rolę w krajowej kulturze muzycznej. Artyści tacy jak Young Leosia, Oki czy PRO8L3M utrzymują swoją pozycję w ścisłej czołówce, śmiało konkurując z międzynarodowymi gwiazdami, w tym Taylor Swift i Travisem Scottem.

Najczęściej odtwarzane utwory w Warszawie

  1. Artemas – i like the way you kiss me
  2. Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
  3. Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
  4. Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
  5. HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
  6. Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
  7. Vixen – Ne Rozumiju
  8. BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
  9. Beautiful Things – Benson Boone
  10. B012 – Bletka

Najczęściej słuchani artyści w Warszawie

  1. Taco Hemingway
  2. Gibbs
  3. bambi
  4. Oki
  5. sanah
  6. Young Leosia
  7. Travis Scott
  8. PRO8L3M
  9. Taylor Swift
  10. White 2115

Najczęściej odtwarzane utwory w Krakowie

  1. Artemas – i like the way you kiss me
  2. Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
  3. Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
  4. Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
  5. Vixen – Ne Rozumiju
  6. HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
  7. Beautiful Things – Benson Boone
  8. Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
  9. Plaster – Deemz, Szpaku
  10. B012 – Bletka

Najczęściej słuchani artyści w Krakowie

  1. Taco Hemingway
  2. Gibbs
  3. bambi
  4. sanah
  5. Oki
  6. White 2115
  7. Taylor Swift
  8. Szpaku
  9. PRO8L3M
  10. Travis Scott

Najczęściej odtwarzane utwory we Wrocławiu

  1. Artemas – i like the way you kiss me
  2. Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
  3. Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
  4. Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
  5. Vixen – Ne Rozumiju
  6. Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
  7. HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
  8. Beautiful Things – Benson Boone
  9. BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
  10. Lose Control – Teddy Swims

Najczęściej słuchani artyści we Wrocławiu

  1. Taco Hemingway
  2. Gibbs
  3. Oki
  4. bambi
  5. sanah
  6. Travis Scott
  7. Young Leosia
  8. PRO8L3M
  9. Szpaku
  10. @atutowy

Najczęściej odtwarzane utwory w Gdańsku

  1. Artemas – i like the way you kiss me
  2. Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
  3. Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
  4. Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
  5. Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
  6. HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
  7. BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
  8. Vixen – Ne Rozumiju
  9. B012 – Bletka
  10. Beautiful Things – Benson Boone

Najczęściej słuchani artyści w Gdańsku

  1. Taco Hemingway
  2. Gibbs
  3. bambi
  4. Oki
  5. sanah
  6. Young Leosia
  7. Travis Scott
  8. PRO8L3M
  9. Mata
  10. @atutowy

Najczęściej odtwarzane utwory w Łodzi

  1. Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
  2. Artemas – i like the way you kiss me
  3. Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
  4. Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
  5. Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
  6. HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
  7. BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
  8. Vixen – Ne Rozumiju
  9. B012 – Bletka
  10. Te numery – PG$, Young Leosia, bambi, francis

Najczęściej słuchani artyści w Łodzi

  1. Taco Hemingway
  2. bambi
  3. Gibbs
  4. Oki
  5. Young Leosia
  6. sanah
  7. White 2115
  8. PRO8L3M
  9. Bedoes 2115
  10. Chivas

Najczęściej odtwarzane utwory w Poznaniu

  1. Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
  2. Artemas – i like the way you kiss me
  3. Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
  4. Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
  5. Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
  6. HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
  7. BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
  8. Vixen – Ne Rozumiju
  9. Plaster – Deemz, Szpaku
  10. B012 – Bletka

Najczęściej słuchani artyści w Poznaniu

  1. bambi
  2. Taco Hemingway
  3. Gibbs
  4. Oki
  5. Young Leosia
  6. White 2115
  7. Travis Scott
  8. sanah
  9. Mata
  10. Szpaku

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: