News
Sarius twierdzi, że odchodzi. Uderza w Żabsona i propsuje Okiego
Enigmatyczne wpisy rapera.

Dziwne wpisy pojawiły się dzisiaj wieczorem w social mediach Sariusa. Napisał on, że odchodzi, atakując Żabsona i wysyłając pozytywne wiadomości do Okiego.
Sarius o Okim
– Odchodzę i chcę wyrzucić z siebie rzeczy, chciałem wyjaśnić pewną kwestię – najlepszym raperem jest Oki. (…) Oki jest najlepszy, cała reszta brzmi po prostu jak on – napisał.
Raper ujawnił, że Oki przez kilka lat wysyłał mu na skrzynkę propsy, ale ten nie miał czasu odpowiedzieć.
– Konsekwentnie przez trzy lata dostawałem takie wiadomości. Szkoda, że byłem wtedy zbyt zajęty byciem Kurtem Cobainem. Oki jest najlepszy, cała reszta brzmi po prostu jak on. Rzecz jasna nie chodzi o żaden feat. Przez 3 lata nie miałem czasu odpisać lol – dodał.
Sarius atakuje Żabsona
Sariusowi zdecydowanie nie jest po drodze z Żabsonem. Na rzekome odchodne, postanowił jeszcze raz wyjaśnić rapera z Opoczna.
– Czasami w tej grze żałowałem, że nie byłem jak Żabson, żeby realizatorzy koncertów – głównie festiwali – pluli tak samo na moje świeżo pokrojone owoce na backstage’u, wtedy mógłbym pokazać, że wbrew pozorom po Fejmie, nie biję się tak źle. Niestety, wybrałem tę zj**baną drogę bycia serdecznym i miłym dla ludzi i wszyscy mnie lubili. No trudno – skomentował.
Na poniższych screenach został wymieniony również Sobel.



Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Leszek Miller skomentował skandal na koncercie Maxa Korzha
Na stadionie Narodowym pojawiły się m.in. symbole nazistowskie.

Czy jest możliwe, że kilka dni po kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w stolicy pojawiły się nazistowskie symbole? Niestety, ale tak. Podczas koncertu białoruskiego rapera wśród jego uczestników uwieczniono m.in. wilczy hak oraz flagę UPA. Do sytuacji odniósł się były premier, Leszek Miller.
Czy media i politycy przymykają oko na gloryfikację ludobójczych ideologii na Ukrainie ze względu na wojnę z Rosją? Doszliśmy do takiego poziomu absurdu, że każda próba piętnowania tych zjawisk określana jest jako „narracja Kremla”. A że problem istnieje to wystarczy spojrzeć na skalę kultu hitlerowskiego kolaboranta, Szuchewycza, czy obrazki, na których były prezydent Ukrainy, Poroszenko, paraduje w kurtce z czarnym słońcem.

Jednym z bardzo nielicznych polityków, którzy konsekwentnie widzą zagrożenie w tym zjawisku, jest Leszek Miller. Były premier od wielu lat zwraca uwagę na absurdalność podejścia władz Ukrainy do tematu, bo jak inaczej nazwać np. decyzję z 2019 roku, gdy uhonorowano wszystkich członków UPA, w tym nawet winnych zbrodni przeciwko ludzkości? Miller skomentował teraz wybryk na Stadionie Narodowym, gdzie pojawiła się banderowska flaga oraz wilczy hak, będący symbolem dywizji SS „Das Reich”.
– Parę zgrabnych batalionów dałoby się z tego wykroić. A propos: jak idzie formowanie Legionu Ukraińskiego w Polsce? – napisał na X.

News
Banderowskie flagi na koncercie białoruskiego rapera na Narodowym
Na stadionie pojawiło się kilkadziesiąt tys. fanów rapera z Białorusi i Ukrainy.

9 sierpnia na PGE Stadionie Narodowym odbył się koncert białoruskiego rapera Maxa Korzha, znanego z krytyki reżimu Aleksandra Łukaszenki. Wydarzenie przyciągnęło tłumy fanów, jednak jeszcze przed jego rozpoczęciem doszło do incydentów.
Fani przeskakiwali przez barierki
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące, jak uczestnicy imprezy łamią zasady bezpieczeństwa, przedostając się przez barierki na płytę stadionu. Próby powstrzymania ich przez ochronę i stewardów zakończyły się szarpaninami, a część obsługi ucierpiała.
Na miejscu musiała interweniować specjalna jednostka policji.


Flaga OUN-UPA na koncercie
W sieci opublikowano także zdjęcia czerwono-czarnej flagi OUN-UPA – organizacji odpowiedzialnej za ludobójstwo na Polakach podczas II wojny światowej, kojarzonej z rzezią wołyńską. Obecność tego symbolu wywołała falę krytyki.

Organizatorzy koncertu i władze stadionu nie chcieli, żeby koncert był upolityczniony i zakazali wnoszenia flag. Uczestnicy wydarzenia mieli być pod tym względem bardzo dokładnie przeszukiwani. Jak widać, kilka flag i tak zostało przemyconych.

– To jest skandal. Co się stało z Polską ? Ktoś sobie paraduje na koncercie w Warszawie z flagą banderowców i zero reakcji. Powinien zostać aresztowany za promowanie nazizmu!” – napisał jeden z komentujących.
Zamieszki dzień wcześniej
Warto wspomnieć, że dzień przed koncertem raper zgromadził swoich fanów przy ulicy Ordona na warszawskiej Woli. Policja wystawiła kilkadziesiąt mandatów i zatrzymała 6 osób.
– Jest przygotowany także wniosek do Sądu o ukaranie organizatora tego wydarzenia” – napisał burmistrz dzielnicy Krzysztof Strzałkowski.
Poniżej wideo:

Tevin Hood, znany w amerykańskiej scenie hip-hopowej jako T-Hood, zmarł w wieku 33 lat w wyniku postrzału w swoim domu w Snellville w stanie Georgia.
Do tragedii doszło w piątek, gdy policja hrabstwa Gwinnett otrzymała zgłoszenie o strzelaninie podczas kłótni w jednym z domów. Funkcjonariusze i ratownicy dotarli na miejsce, udzielili raperowi pomocy i przewieźli go do szpitala. Tam zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Policja zatrzymała jedną osobę związaną ze sprawą i prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwa. Matka artysty, Yulanda, potwierdziła tożsamość syna i zaznaczyła, że w domu nie odbywała się żadna impreza.

Kariera i ostatnie dni
T-Hood był znany z utworów „READY 2 GO”, „Big Booty” czy „Perculator”. Ostatni raz opublikował wpis na Instagramie około tygodnia przed śmiercią. Producent muzyczny Deddotwill napisał po jego odejściu:
– Rozmawialiśmy przez telefon cały dzień, nie mogę uwierzyć, że cię już nie ma. Spoczywaj w pokoju, T-Hood. Kocham cię, bracie.
Kilka tygodni wcześniej, 21 lipca, raper zamieścił w sieci humorystyczny, ale mroczny klip promujący utwór „Grave Diggerz”, w którym wystąpił przebrany za ducha na cmentarzu. Po jego śmierci fani licznie komentują nagranie, pisząc m.in.: „to się źle zestarzało” czy „nigdy nie przestaniemy pielęgnować twojej spuścizny”.


Po 9-letniej odsiadce, Dawidzior korzysta z życia pełnymi garściami. Niespodziewanie słowa wsparcia otrzymał także od Małolata K2.
Małolat K2 udostępnił wspólne zdjęcie z Dawidziorem, które wygląda, jakby było zrobione w zakładzie karnym.
– Dawidzior Bracie – dziś mija równe 3 tygodnie, odkąd jesteś na wolce… Z całego serducha życzę Ci, by ten nowy rozdział w Twoim życiu był pełen spokoju, dobrych ludzi i prawdziwej wolności – nie tylko tej fizycznej, ale też tej wewnętrznej. Niech każdy dzień przynosi Ci siłę, motywację i wiarę w siebie – napisał.
– Masz szansę zacząć od nowa – i wierzę, że możesz zbudować życie, z którego będziesz dumny. Pamiętaj, że przeszłość nie musi definiować przyszłości. Liczy się to, co zrobisz dziś. Wszystkiego dobrego, wytrwałości, mądrych decyzji, samych sukcesów w życiu i na scenie, zdrówka. ZSz.iP. – dodał, załączając poniższe zdjęcie.

Dawidzior obecnie korzysta z życia. Jest widywany w studiu z Kacprem HTA, a także podróżuje po Polsce z Bonusem RPK. Kilka dni temu raperzy spotkali przypadkowo w Zakopanem KęKę, który podobnie jak Pawbeats jest fanatykiem chodzenia po górach.

Wini zaczepił Bedoesa w „Clickbait dissie”, a ten mu odpowiedział w numerze, który nagrał na Eripe.
Wini: „Bedoesiara tirówa”
Wini zdissował pół sceny w numerze „Clickbait diss” sprzed kilku dni. Oberwał też m.in. Bedoes:
„I niech będzie że Mata wymiata, bo wiem jak to złości jebaną bedoesiarę tirówę z pod Bydgoszczy. Jak 2115 to co tam z White’ciorem? Nie wiem w jaki sposób myli mi się z Soblem” – nawinął.
Bedoes komentuje
Młody Borek postanowił odnieść się do jego wersów. W kawałku „Helikopter w ogniu”, który jest dissem na Eripe, komentuje zaczepkę:
„W ch*ju mam rapowe afery. Befory i aftery. Winiemu odpuszczam, bo jest śmieszny. I nie interesuje, co mówią o mnie raperzy. Mam szacunek dla legend i robię to, co mam robić” – nawinął.
Tak jak w przypadku Tedego i Mesa rozwinął się nam poboczny beef Tedego z Winim, tak u Bedoesa już tak nie będzie, bo ewidentnie nie chce on atakować Winicjusza za te przytyki.
-
News3 dni temu
Wini „Clickbait diss” – 12-minutowy diss na całą scenę
-
News2 dni temu
Wini z syndromem Sentino? Przeprasza Tedego i znów go obraża
-
News3 dni temu
Weteran sceny skontaktował się z Grande Connection. Potwierdzi, że jest ghostwriterem?
-
News3 dni temu
Tede „88 Lajen” -odpowiedź na diss Winiego
-
News1 dzień temu
Bedoes 2115 „Helikopter w ogniu” – diss na Eripe
-
News1 dzień temu
Peja sprawił Bedoesowi przykrość
-
News17 godzin temu
Były chuligan Wisły drwi z wyglądu nowohuckiego rapera
-
News2 dni temu
Eripe „Hit me Bedi one more time” – odpowiedź na diss Bedoesa