Sprawdź nas też tutaj

News

Sentino i Olejnik zdissowani przez znanych streamerów

„Nie jesteś żadnym Sicario tylko pi*rdolonym alkoholikiem”.

Opublikowany

 

sentino

Sentino i Tomasz Olejnik doczekali się odpowiedzi na diss, który wypuścili na Nitrozyniaka. Streamer połączył siły z Paramaxilem fundując swoim oponentom 3-minutowy diss.

Po kilku dniach od premiery „Diss na Nitro” zbliża się do pół miliona wyświetleń na Youtube. Sentino i Olejnik doczekali się też w końcu odpowiedzi. Nitro połączył siły z innym streamerem Paramaxilem i odpowiedzieli oni kawałkiem „Sentino/Olejnik diss”.

– Nie jesteś żadnym Sicario tylko pi*rdolonym alkoholikiem – nawija Nitro. Co ciekawe, jego zwrotka brzmi tak, jakby została wygenerowana przy użyciu AI. Diss niesie się już w środowisku streamerów, udostępnił go u siebie m.in. Japczan.

Dodajmy, że w sobotni wieczór Paramaxil pokonał Olejnika na gali Prime 8.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 
Kliknij i skomentuj
Subscribe
Powiadom o

News

Zainwestował 400 tys. zł w Sentino i ujawnia kulisy

„Dlaczego wyłożyłem pieniądze, kiedy Nitro ostrzegał?”

Opublikowany

 

Przez

sentino

Trueman zainwestował w Sentino 400 tys, zł. Po kilku miesiącach ich relacje uległy nagłemu pogorszeniu, a raper zaczął wyzywać swojego biznesowego partnera. Dlatego też postanowił on ujawnić kulisy ich współpracy.

– Dużo osób pyta dlaczego wyłożyłem pieniądze, kiedy Nitro ostrzegał? Słuchajcie, ja wyłożyłem pieniądze, przez co o Sentino zaczęło było głośno, a gdy Nitro zaczął ujawniać kulisy swojej współpracy z Sentino, to pomyślałem, że przecież ja mam taka samą sytuację z nim – mówi.

Trueman twierdzi, że był przez rapera wykorzystywany. Ciągle płacił mu różnego rodzaju zaliczki, opłacał czynsz, czy wspierał finansowo, kiedy zabrakło mu gotówki podczas nocnej imprezy. – To było na takiej zasadzie, żebym wysłał mu 200£, bo jest na mieście i nie ma za co pić, a jego kobieta została chora w domu, i żeby zamówiła sobie coś na Glovo – wspomina Trueman.

Współautor EP-ki „BNP” twierdzi, że tak właśnie wygląda współpraca z Sebastianem od backstage’u, o którym fani nie mają pojęcia. Według niego raper jest chory psychicznie i obecnie jest w ciągu z używkami i wszystko miesza.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Donatan kpi z aktywistek opowiadając „prawdziwą historię”

„Bardzo się jej spodobał mój samochód z silnikiem V12”.

Opublikowany

 

Przez

Donatan w swoim stylu uderza tym razem w różnej maści aktywistki, obnażając ich hipokryzję.

– Mam znajomą z dawnych lat, którą bardzo lubię. Spotkaliśmy się niedawno, i okazało się, że jest aktywistką, która skupiła swoją energię na sprawach „ważnych” – przykleja (lub odkleja) się do dróg. Widziałem się z nią parę dni temu, bardzo się jej spodobał mój samochód z wysokoemisyjnym silnikiem V12 (bo pięknie ryczy). Powiedziała, że chętnie przykleiłaby się w środku na tych wygodnych fotelach masujących pokrytych mięciutką cielęcą skórką – napisał producent, podkreślając, że jest to tym razem historia autentyczna.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tede nie pójdzie już na wywiad do Winiego i tłumaczy dlaczego

„Limit wywiadów u Winiego się wyczerpał”.

Opublikowany

 

Przez

Wywiady Winiego z Tede cieszyły się zawsze dużą popularnością. Niestety, raper ujawnił, że nie zamierza już pojawiać się więcej w aucie szefa Stoprocent na rozmowie.

Wini ostatnio znów zapraszał Tedego na rozmowę, potem się podobno na niego obraził, bo raper nie odbierał telefonu, ale niedługo później znów chciał gościć w swoim aucie rapera. Problem w tym, że TDF nie ma na razie ochoty na rozmowę.

– Wini, który mnie zapraszał, żeby gadać o mojej muzyce w swoim samochodzie, to podczas rozmowy z Fu powiedział, że on od wielu płyt już mojej muzyki nie słucha. Uznałem, że mamy do czynienia z przysłowiowym waleniem w ch**a i po prostu limit wywiadów u Winiego się wyczerpał. Co nie znaczy, że go nie lubię. Bardzo go propsuję. Pozdrawiam serdecznie –


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Wyciekły zdjęcia Sentino po spotkaniu z panią do towarzystwa

Raper jest wyśmiewany przez byłych współpracowników.

Opublikowany

 

Sentino znów popadł w kolejne kłopoty. Do sieci wyciekły zdjęcia rapera, które miała mu zrobić dziewczyna, z którą ten spędził upojną noc.

Alko streamy Sentino mają kolejne konsekwencje. Tym razem do sieci wyciekły jego zdjęcia – jak… śpi. Wykorzystali to jego oponenci – Wujek Ali i Nitrozyniak, którzy dodali do zdjęć rapera prześmiewcze opisy.

Wujek Ali drwi z rapera

Postanowiliśmy dopytać Aliego, kto faktycznie zrobił raperowi takie zdjęcia i wrzucił je do sieci. Według jego relacji zrobiła to pani, z którą Sentino spędził noc. – Zdjęcia zrobiła mu gruba dz***a, która r****ł – powiedział nam Wujek.

Sytuację do wbicia szpilki Sentino wykorzystał również Nitrozyniak:

Także Nitrozyniak nie został obojętny na wyciek zdjęć Sentino


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Full Pawbeats Experience, czyli jak robić piękne rzeczy z domieszką beki

Relacja z koncertu Pawbeatsa, na którym pojawił się m.in. Zbigniew Stonoga.

Opublikowany

 

Jako zwycięzca konkursu na najlepszy nagłówek, miałam okazję uczestniczyć w wydarzeniu, na które Bydgoszcz zdecydowanie nie była gotowa (jak i większość uczestników). To, czego byliśmy świadkami, było niesamowitym crossoverem i show przygotowanym pod każdym aspektem. Zapraszam na krótką relację z koncertu Pawbeats Dzienna/Nocna Orchestra.

Zaczęłabym od poprawnej nomenklatury. Kojarzycie motyw serwowania w fancy knajpkach „momentów” zamiast dań? Jak do tej pory, nie do końca mój mózg rozumiał to posunięcie, tak po wczorajszym wieczorze rozumiem, że pewne rzeczy są ponad. Tak zatem nie nazwałabym występu Pawbeats Orchestry koncertem, a doświadczeniem. Doświadczeniem, które wzrusza, rozbawia, dotyka zatwardziałych serce by potem zaśpiewać memiczny numer z przedstawicielem polityki. Ale po kolei.

Już jadąc do Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego mogliśmy zauważyć puszczenie oczka do fanów. Na trasie zostały postawione znaki z memami, które każdy obserwujący działania Marcina w Internecie zna doskonale. Cały event okraszony był wszelakimi follow-upami, inside joke’ami i docinkami w stronę autorów najgorszej kampanii preorderowej. Ciężko spodziewać się czegoś innego po człowieku, który dostaje bana na Facebooku średnio raz na miesiąc (dokładnie 13 razy w 2023). Nie mogło również zabraknąć oprawy wizualno-dźwiękowej, gdzie poznaliśmy drogę całego zespołu i samego głównego artysty.

Całe wydarzenie trwało 4,5 godziny także „wgniatało w fotel” nie jest określeniem użytym na wyrost. Lecz czego mogliśmy doświadczyć? Niesamowitej wrażliwości muzycznej, pasji i plot twistów, na które nie zasługujemy. Oprócz repertuaru z „Nocnej” i „Dziennej”, Orchestra zaliczyła kilka powrotów do przeszłości, serwując takie hity jak „Banicja”, „Widnokrąg” czy „Bą Bą Bą” zagrane na melodii „Euforii”. Z rzeczy bardziej niecodziennych niż ostatnia aranżacja, płyta której nikt nie kupił, pokryła się złotem (czym producent dosłownie podzielił się z fanami, bo została ona przekazana do rąk niemal 2000 osób). Ale nie tylko ona. Szlachetnym metalem pokrył się również projekt sprzed 6 lat o tytule „Orchestra”, a szlachetnym gestem wykazała się publika. Marcin przeprowadził niespodziewaną licytację, która zakończyła się na sumie 21 tysięcy złotych („jeśli będzie 2137 to nie wytrzymam”). Pieniądze te zostaną przekazane na kupno protezy dla niepełnosprawnego chłopca. Chapeau bas, Panie Pawle!

Żeby nie zrobiło się zbyt poważnie, zaraz na scenie pojawił się pan Zbigniew Stonoga, wykonując jeden ze swoich hitów. W tym momencie widownia wiedziała już, że mogą spodziewać się dosłownie wszystkiego, w tym deszczu krówek z preorderu (czego jednak nie było, ale co się odwlecze to nie uciecze). Niezapomnianym momentem zdecydowanie było wspólne wykonanie numeru „700 nocy” przez VNMa i Kasię Stankiewicz. Niech ktoś raz w życiu popatrzy na Was jak raper na tę wokalistkę, a dane Wam będzie spędzić wspólnie resztę swoich dni.

Z wydarzeń, na które nikt nie czekał, a każdy potrzebował, zdecydowanie była bitwa freestylowa pomiędzy Boberem a Filipkiem. Nie każdy raper może pochwalić się zdissowaniem kolegi w akompaniamencie granego przez orkiestrę „Still Dre”. A, no i jeszcze Feno został „pieskiem Pawbeatsa” wbiegając na scenę obklejony folią. To jednak najbardziej normalna akcja w jego wykonaniu.

Zostawiając już wątki humorystyczne – to, co stworzył Pawbeats było po ludzku niesamowite. Sam Bisz po swoim wykonie „Niemożliwości pożegnań” powiedział mi, że ze wzruszenia nie był w stanie bezbłędnie zagrać numeru (ale było dobrze Jarku!). Ten projekt zdecydowanie jest potrzebny, a sam fakt, że na koncert z płyty, której nikt nie kupił, zostało sprzedanych 2000 biletów i to w tempie ekspresowym, buduje i cieszy. Bydgoszcz przeprasza za Pawbeatsa (tak, baneru nie zabrakło), a ja dziękuję Marcinowi za zaproszenie i trzymam kciuki by rosło to jeszcze mocniej!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Polski raper zagrał koncert na pikniku policyjnym w Sieradzu

Podobny występ Mezo wywołał przed laty histeryczną salwę śmiechu u Rycha.

Opublikowany

 

Wygląda na to, że po wielu latach znalazł się raper, który odważnie poszedł ścieżką Mezo i zagrał koncert na imprezie policyjnej. Wszystko za sprawą Przybyłka, który zaszczycił swoją obecnością piknik funkcjonariuszy z Sieradza. Festyn, mający na celu promować zawód policjanta, dał jego uczestnikom szansę odprężenia się przy rapowych rytmach.

Pamiętny występ Mezo dla prewencji z Sosnowca ciągnął się za nim przez długie lata. Wydarzenie było wypominane m.in. podczas beefu z Mesem, swoje trzy grosze dorzucił również Peja, gdy obaj znaleźli się razem w audycji radiowej. W tamtych czasach, gdy uliczny rap dominował nad Wisłą, wspomniany koncert można było traktować jako sensację. – Twierdzisz, że trzymam z policją, bo grałem koncert w Sosnowcu. Był to koncert, który był organizowany po części przez policję – przyznał szczerze Mezo w trakcie rozmowy z Peją, co wywołało histeryczną salwę śmiechu u Rycha.

Od czasu tej audycji diametralnie zmieniła się nasza rzeczywistość, co przełożyło się również na podejście do życia wśród raperów. Liberalnym przeświadczeniem musiał się zapewne kierować Przybyłek, który zapragnął poszerzyć swój fanbase o ludzi noszących na co dzień niebieskie mundury.– Podczas pikniku wystąpił raper ”Przybyłek”, który zaprezentował kilka swoich autorskich utworów – czytamy na stronie sieradzkiej policji. Niestety nie upubliczniono żadnych nagrań z tego wydarzenia, niewiele wiadomo również o bohaterze tego tekstu. Na pocieszenie w sieci można znaleźć kilka jego teledysków.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: