Sprawdź nas też tutaj

News

Spotify sponsorem… FC Barcelony

Zmianie ulegnie m.in. nazwa stadionu hiszpańskiej drużyny.

Opublikowany

 

spotify barcelona

Od 1 lipca 2022 roku nazwa firmy Spotify będzie widniała na przedniej części koszulek i strojów treningowych zarówno męskiej, jak i damskiej drużyny. Globalna platforma streamingowa jest także pierwszym w historii klubu partnerem tytularnym stadionu, który zostanie przemianowany na Spotify Camp Nou.

FC Barcelona i Spotify, najpopularniejszy na świecie serwis streamingu audio, zawarły porozumienie, na mocy którego szwedzka firma zostanie Głównym Partnerem Klubu i Oficjalnym Partnerem Streamingu Audio od sezonu 2022/23. Począwszy od sezonu 2022/23 marka pojawi się na przedniej części koszulek drużyny męskiej i żeńskiej przez kolejne cztery sezony. Spotify będzie również sponsorem koszulek treningowych od sezonu 2022/23 przez kolejne trzy sezony.

Umowa zatwierdzona i podpisana przez Zarząd FC Barcelony podlega ratyfikacji przez Nadzwyczajne Zgromadzenie Członków Delegatów, które odbędzie się 3 kwietnia w drodze głosowania elektronicznego. Klub wkrótce zajmie się wszystkimi szczegółami logistycznymi, co zbiegnie się w czasie z publicznym ogłoszeniem tego zgromadzenia.

Pierwsze w swoim rodzaju partnerstwo i wyjątkowa przestrzeń dla artystów

Partnerstwo Barcy i Spotify to pierwsze tego typu przedsięwzięcie dla klubu, które łączy świat muzyki i piłki nożnej, zapewniając graczom i artystom globalną scenę na stadionie Spotify Camp Nou oraz tworząc nowe możliwości łączenia artystów i graczy z fanami na całym świecie. W ramach współpracy ujednolicono również nazwę Partnera Głównego dla obu klubów – męskiego i żeńskiego – co jest częścią zaangażowania obu organizacji w pielęgnowanie i wspieranie różnorodnych talentów teraz i dla przyszłych pokoleń.

Długoterminowa umowa dotycząca praw do stadionu wejdzie w życie w lipcu 2022 roku i będzie obowiązywać przez cały okres ambitnej przebudowy Camp Nou w ramach projektu Espai Barça, który przekształci obiekty i otoczenie klubu w światowej klasy, nowe, otwarte dla całego miasta, zintegrowane centrum rozrywki Barca.

Ponadto FC Barcelona i Spotify będą współpracować przy wykorzystaniu stadionowych powierzchni promocyjnych klubu, aby prezentować i wzmacniać twórczość artystów przed globalną widownią telewizyjną Blaugrany. Wraz z powstaniem Espai Barca, Spotify dołącza do klubu w kolejnym rozdziale jego historii.

– Jesteśmy bardzo dumni, że możemy ogłosić pionierską współpracę, taka jak ta, ze światowej sławy organizacją, jaką jest Spotify. To partnerstwo pozwoli nam nadal przybliżać Klub do jego fanów i sprawi, że poczują się oni jeszcze bardziej częścią rodziny Barcy dzięki wyjątkowym doświadczeniom, łączącym dwie aktywności, takie jak rozrywka i piłka nożna, co umożliwi nam nawiązanie kontaktu z nowymi odbiorcami na całym świecie. Jest to również partnerstwo, które pozwoli nam kontynuować kroczenie naprzód w tej nowej erze, którą rozpoczęliśmy, i które po raz kolejny pokazuje innowacyjny charakter i ciągłe poszukiwanie doskonałości, które wyróżniają Barce i uczyniły ją wyjątkowym klubem na świecie – oświadczenie Joana Laporty, Prezesa FC Barcelona

– Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani współpracą z FC Barceloną, łączy ona światy muzyki i piłki nożnej. Od lipca, dzięki naszej współpracy, artyści, piłkarze i kibice będą mieli do dyspozycji globalny zasięg nowopowstałego Spotify Camp Nou. Zawsze wykorzystywaliśmy nasze inwestycje marketingowe, aby wesprzeć artystów, a to partnerstwo wzniesie to podejście na nowy poziom. Cieszymy się, że będziemy mogli stworzyć nowe możliwości kontaktu z fanami FC Barcelony na całym świecie. Misją Spotify jest uwalnianie potencjału ludzkiej kreatywności i wspieranie artystów, aby mogli utrzymywać się ze swojej sztuki i nawiązywać kontakt z fanami. Wierzymy, że to partnerstwo stwarza wiele możliwości realizacji tej misji w unikalny, pomysłowy i skuteczny sposób – oświadczenie Alexa Norströma, Chief Freemium Business Officer, Spotify.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

„bambi to wyrób raperko-podobny” – mówi polska raperka

Zgadzacie się z taką opinią?

Opublikowany

 

bambi

Tegoroczny Open’er Festival zapisał się w historii – po raz pierwszy na głównej scenie zagrała polska raperka. Występ bambi nie spodobał się Gonix, znanej z udziału w akcji Młode Wilki Popkillera 2013.

– Na IG hurr-durr, bo postawienie naszego wyrobu raperko-podobnego między wybitną Doechii a wybitną Little Simz okazało się nienajlepszym pomysłem i spowodowało dysonans poznawczy wśród festiwalowej publiki na Open’erze. A na dodatek, niefortunnie, ktoś przyszedł z tabliczką „ratujmy uszy naszych dzieci przed bambi.

Czy my w Polsce nie mamy zdolnych raperek? Dlaczego jesteśmy tak daleko w artystycznym tyle? Dlaczego nasze artystki nie występują bez pół plejbeku i auto tjuna? Dlaczego tak odstajemy?” etc. etc.

Spieszę z odpowiedzią… bo deklaratywnie potrzebujemy „Ostrego w spódnicy” i „polskiej Little Simz” i „kobiecych historii” i „inkluzywnego storytellingu” i „odważnych kobiet”, ale faktycznie nikt nie postawi złamanego centa na promowanie takich treści. Kapitalizm i minimalizacja ryzyka plus patriarchat of course. W polskich seminariach kobiety mogą wykładać angielski czy psychologię, ale gospel zostawiamy panom. Tu jest Polska, tu role są przy-dzie-lo-ne. A rap to gospel ulicy, więc skumaj analogię.

Więc jesteśmy na etapie półnagich pick-me girls i ich ghostwriterów, a jeśli ktoś chce krytycznie porozmawiać o polityce branży muzycznej, to cancel cancel cancel i przyklejamy mu łatkę hejtera, który nie przepracował jeszcze swoich traum, ewentualnie jest zbyt biedny, by rozumieć biznes – napisała Gonix.

Czytaj dalej

News

bambi o przyszłości swojej ksywki

Będzie zmiana?

Opublikowany

 

bambi raperka

Podczas podcastu „Bliskoznaczni”, Katarzyna Nosowska poruszyła temat, który z pozoru może wydawać się błahy, ale skłonił jej rozmówczynię do głębszej refleksji. Chodzi o pseudonim artystyczny bambi.

– Zastanawiałaś się, czy za 30 lat dalej będziesz występować jako bambi? – zapytała Nosowska, odnosząc się do różnicy wieku i kontekstu, w jakim pseudonim funkcjonuje dzisiaj. – Jak miałabyś 21 lat i była bambi, to spoko. Ale wyobraź sobie, że masz 54 i dalej jesteś bambi… – dodała z przymrużeniem oka.

Reakcja artystki była szczera: – Nie myślałam o tym, ale teraz daliście mi do myślenia. Może faktycznie coś takiego jest. Traktuję tę ksywę jako część mnie, nie jako projekt. Ale może faktycznie, jak będę już starsza. Chciałabym kiedyś wypuścić akustyczną płytę, taką typowo śpiewaną, alternatywną, to wtedy może faktycznie zmienię nazwę pod konkretny projekt. Ale jestem do niej tak przywiązana. – odpowiedziała bambi.

Nosowska błyskawicznie zaproponowała alternatywę, która rozbawiła wszystkich obecnych: – Może wystarczy, że zaczniesz pisać „bambi” gotykiem? – rzuciła żartobliwie.

Czytaj dalej

News

Open’er 2025 – wiemy, ile ludzi kupiło bilety

Rekordowa frekwencja.

Opublikowany

 

opener 2025

Tegoroczna edycja Open’er Festival przyciągnęła rekordową liczbę uczestników.

Jak poinformował organizator imprezy, Mikołaj Ziółkowski z Alter Artu, w 2025 roku w Gdyni bawiło się aż 140 tysięcy osób – to o 10 tysięcy więcej niż rok wcześniej. To wyraźny sygnał, że mimo zmiennej pogody i dużej konkurencji, Open’er wciąż trzyma pozycję lidera wśród polskich festiwali muzycznych.

Line-up zachwycił fanów różnych brzmień. Na scenach głównych pojawili się rzadko widywani w Polsce giganci: Massive Attack, Nine Inch Nails, Muse i Linkin Park.

Scena hip-hopowa również miała swoje mocne reprezentantki. Little Simz, która wystąpiła w piątek, i Doechii, która przejęła scenę główną w sobotę, udowodniły, że rap może brzmieć świeżo, progresywnie i niebanalnie.

Alter Art potwierdził już, że festiwal wróci w 2026 roku. Jeśli tendencja wzrostowa się utrzyma, możemy spodziewać się kolejnego rekordu.

Czytaj dalej

News

Tede i historia o Paluchu: „Popijaliśmy szampana w angielskim hotelu”

Dlaczego wciąż nie ma ich wspólnego numeru?

Opublikowany

 

tede paluch

Tede opowiedział historię o Paluchu, kiedy spotkali się w Anglii, a także ujawnił, dlaczego nie ma jeszcze ich wspólnego numeru.

Warszawski raper przyznał, że kilkukrotnie zapraszał Palucha na swoje płyty, ale finalnie do wspólnej nagrywki nigdy nie doszło. Ma ona nadzieję, że w przyszłości dojdzie do takiego featuringu.

Przy okazji poznaliśmy ciekawą historię, którą TDF miło wspomina:

– Wiele lat temu, siedzimy sobie w bardzo miłych okolicznościach, gdzieś w Anglii w hotelu, popijając szampana i Paluch mówi: „K*rwa, jakby moi fani wiedzieli, to by mnie zabili”.

Paluch i Tede od wielu lat mają bardzo dobre relacje. Kilka lat temu poznański raper przyznał nawet, że „Tede był wiele lat przed innymi”.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

News

Raper z Afryki nagrał z Quebonafide i zniknął na 9 lat

„Mój bracie z drugiego końca świata…”

Opublikowany

 

quebonafide

Pamiętacie rapera iFani z RPA? Qubonafide dograł się do jego kawałka i zaprosił go w rewanżu na „Egzotykę”. Po klipie z polskim raperem, artysta z Afryki zniknął na długich 9 lat.

Blisko dekadę temu premierę miał teledysk iFani, Quebonafide i Lex LaFoy „Sushi Dip”. Po nakręceniu tego klipu afrykański raper zakończył karierę i zniknął z branży muzycznej.

Wrócił kilka dni temu, publikując jeszcze raz wspólny klip z Quebo, nagrany 9 lat temu, informując, że nagrał nową płytę „I believes in me [3rd Quadrant]”:

– Drogi Kubo, dziękuję za dzielenie się z nami swoim życiem w muzyce. Stworzyliśmy niezapomniane wspomnienia, mój bracie z drugiego końca świata. Niech twoja podróż po muzyce świeci tak jasno, jak afrykańskie słońce. Quebahombre! – możemy przeczytać pod teledyskiem.

Quebonafide zaprosił iFaniego do utworu „Changa”, który zasilił album „Egzotyka”.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: