Sprawdź nas też tutaj

News

TEN TYP MES PISZE: LISTA WYKRĘTÓW

Opublikowany

 

Kolejny felieton Tego Typa dla portalu T-mobile.

 

 

Przedstawię dziś zestawienie moich ulubionych zwrotów-kameleonów.

Zwrotów niejednoznacznych, obdarzonych ukrytym dnem, wytrychów do wrót poczucia winy lub poczucia obowiązku. Jakie kryteria zastosowałem? Otóż szukałem tekstów, którymi rozmówca chce się usprawiedliwić, chce coś delikatnie zatuszować, pragnie ominąć problem, ale nie zamierza narazić się na oskarżenia o kłamstwo. „Ja skłamałem?? Skąd! Mówiłem przecież tylko, że…”:

 

1. To się ogarnie – ogarniający rozmówca to z reguły ryzykowny gwarant wykonywanej pracy/składacz obietnicy. Zwracam uwagę, że „to się ogarnie” stać się ma samo, niejako bez udziału ogarniacza. Ogarnianie w ogóle niepokojąco panoszy się od lat.
Przykład:
– Czy macie ten statyw, o którym pisaliśmy w riderze? – rzuca ktoś z mojej ekipy na próbie przed koncertem. Organizator odpowiada:
– Słuchaj, no teraz nie mamy jeszcze, ale to, to luz, to się ogarnie do wieczora.
Najlepiej od razu zapomnieć o statywie lub dzwonić po McGyvera, żeby zrobił go z dwóch szczotek. A na pewno obdarzyć organizatora ograniczonym zaufaniem.

Adnotacja: podobnym anty-punchlinem bywa często zrzutnik winy pt. To się zepsuło. Znam pewną kobietę, której ciągle psują się ładowarki do telefonów. Regularnie popełniają samobójstwa w jej otoczeniu. Biedactwo, jest niemal gotowa uwierzyć w ładowarkową klątwę, tyle ich „się zepsuło”. Jednak kręcenie kablem, zwijanie go w gordyjskie węzły, regularne rozjeżdżanie drutu krzesłami na kółkach, międlenie w torebce w nierównej walce z ostrymi kluczami ma tu więcej do rzeczy.

 

2. Człowiek to czasem… – klasyk. Spróbujmy np. zapytać przechodnia czy pije alkohol? Przechodzień chciałby odpowiedzieć szczerze, ale czuje, że za owym niewinnym zagajeniem może kryć się reportaż karcący polską skłonność do chlania. Że jakaś podejrzana sprawa to pytanie w ogóle. Strzepnie więc odpowiedzialność z barków tekstem:
– Człowiek to czasem musi się napić, wiadomo / Człowiek nie jest taki, żeby się czasem nie napił.
Czyli: nie do końca ja piję, to pije ten człowiek we mnie, każdy człowiek jest taki, że lubi wypić, nie jest taki, żeby piciem całkiem gardził. Jest nas więcej, a odpowiedzialność grupowa nie obowiązuje. Uwielbiam ten zwrot na tyle, że zastosowałem go pół żartem/pół serio w utworze „Zdrada” kilka lat temu („człowiek dopiero do domu przyszedł…”). Do dziś mój przyjaciel, wyczulony na styl „człowieczego” (nie)przyznawania się do czegoś, obśmiewa mnie za ów wers. Ale cóż, to było w czasach, kiedy nie zdawałem sobie sprawy z tego, że nie wyrapowuję głoski Ł w czasownikach (zdawa-em, wywali-em, widzia-em itp.), więc nie zaliczajmy mi tego. Człowiek czasem coś palnie, nie?

 

 

3. Zasadniczo – ten cesarz wieloznacznych przysłówków zagrał świetną rolę w kultowej scenie w „Nic śmiesznego” Marka Koterskiego (u niego zresztą nie ma niekultowych). Cenzor po obejrzeniu filmu reżyserowanego przez głównego bohatera, Adasia Miauczyńskiego, bierze go na stronę. Pada wtedy znamienne zdanie:
– Proszę pana… Zasadniczo nie mam zastrzeżeń.
A potem następuje lista cięć, które trzeba zrobić, by film dopuszczono do dystrybucji.
„Zasadniczo” jest osobliwym sposobem wyrażania opinii „tak, ale”, czyli oznaczać może równie dobrze „nie, chyba że”. Po cóż jednak szyfrantowi intencji tyle słów, skoro mamy jedno „zasadniczo”?
– Odrobiłeś lekcje?
– Tak…
– Wszystkie?!
– Zasadniczo wszystkie.
Przykłady można mnożyć. Uważajcie na zasadniczych spekulantów!

 

4. Wypływamy dalej, na wody mniej uniwersalnych zwrotów. Jakże pięknym kamuflażem mieni się padająca z ust kawalera sentencja: Kawy? Herbaty?
Żywię głębokie przekonanie, że większość kawalerów przyjmujących gości, wcale nie chce robić żadnej kawy. Nie pragnie parzyć im herby. Taki pan, mieszkający sam, nie ma na podorędziu kobiety, córki, syna, ani służby. Wszelakie czynności wokół siebie wykonuje bez asysty. Dlatego, mówiąc do kogoś, kto wpadł z krótką wizytą „Kawy? Herbaty?”, dodaje w myślach „To se zrób!” i – nie uwierzę, że to odosobnione przypadki – liczy na to, że gość odpowie jednak: „Nie, dzięki”.
Nie przeprowadziłem próby na setkach i tysiącach, przyznam, ale poznałem kilkunastu w różnym wieku i, uwierzcie, kawalerowie to są użytkownicy mieszkań. Nie popisują się nową kapą i kompletem poduszek na tapczan, średnio kręci ich prezentacja nowej zastawy stołowej. Używają łóżek, telewizorów, szklanek, kibli, pralek i żelazek, ale nie interesuje ich roztaczanie atmosfery domowego ogniska, bo nic podobnego w ich jamach nie płonie. Są gotowi dzielić się tym, co w domach mają, ale na zasadach samoobsługi. Całe dorosłe życie sami sobie robią herbatę, ewentualnie płacą za nią w knajpach. Jeśli więc zauważycie dziwny błysk w oku pytającego, który spełnia powyższe kryteria, jeśli będzie ściskał kciuki, a słowa „kawa” i „herbata” wypowie ciszej niż pozostałe – nie bądźcie zdziwieni. Ja w skrajnych przypadkach rzucam, że nie mam herbaty, bo sam nie pijam, a kawa się właśnie skończyła. Ohydny egoizm!

 

 

5. Kolejne lepkie od nieszczerości pytanie również zaczerpnąłem z własnego życia. Od najmłodszych lat trenowałem modną w Polsce dyscyplinę wykręcania się od działań zbiorowych. Czy to sprzątanie zabawek w przedszkolu, przygotowywanie dekoracji z okazji jakiegoś szkolnego święta czy (najgorsza z wymienionych opcji) sprzątanie Ziemi – ślizgałem się po szlakach nieróbstwa.
Dziewczyny zaczynają pstrzyć zasłony jakąś obrzydliwą krepiną? Urywam gadkę i już mnie nie ma. W kącie klasy, gdzie zwiałem, ktoś zamiata i szuka śmietniczki? Sorry, mam coś ważnego do zrobienia przy tablicy. Inny biedak nosi ciężkie pudła i zostało ich jeszcze tuzin? Zmykam.
Żeby jednak nie być posądzonym o totalne lenistwo, żeby wywinąć się od oskarżenia „A ty Piotrek? Przecież ty  n i c  nie zrobiłeś!” w odpowiednim momencie, jakieś 5-10 minut przed końcem zamieszania (lub np. widząc, że ze sterty pudeł do noszenia zostały już tylko trzy) trzeba powiedzieć:

 

 

– Coś wam pomóc?
Zaserwowane z właściwym entuzjazmem i zajawką w spojrzeniu zdanie może sprowadzić na nas tyrkę, ale tylko na krótko. Przecież już prawie nie ma nad czym pracować. To takie proste!
Tyle znalazłem zwrotów-kameleonów. Na razie, bo lista nie jest zamknięta. A na koniec pragnę Was zaprosić na kawę, zapewnić, że nowy felieton to się ogarnie zasadniczo na za dwa tygodnie i spytać, czy coś Wam pomóc, bo człowiek przecież nie jest taki, żeby drugiemu człowiekowi czasem nie pomógł.

 

źródło: T-mobile.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Wyborcy PiS przerobili hasło „HWDP” Wilka, atakując Tuska

W sieci dostępny jest drop ubrań, będący przeróbką legendarnego skrótu Wilka.

Opublikowany

 

Nie będzie wielką kontrowersją stwierdzenie, że Wilku jest autorem jednego z najbardziej zasięgowych skrótówców w języku polskim. Trudno nawet w przybliżeniu oszacować, ile razy na murach czy ubraniach pojawiło się hasło HWDP. Okazuje się, że właśnie doczekaliśmy się próby riposty na * *** ze strony oponentów Donalda Tuska. Stało się to na skutek zamiany ostatniej litery we wspomnianym skrócie.

Donald Tusk codziennie mocno pracuje na to, żeby poszerzyć bazę rozczarowanych wyborców, którzy mu zaufali w październiku. Jego wizja Polski to podporządkowanie i całkowita uległość wobec globalistów, unijnych oraz niemieckich przywódców, połączona z torpedowaniem inwestycji infrastrukturalnych, które mogłyby osłabić naszych zachodnich sąsiadów. Na temat niezrealizowanych obietnic wyborczych szkoda nawet strzępić język, wynik oscylujący wokół 10% wygląda katastrofalnie. O skali nędzy, w jaką wpędzają społeczeństwo magdalenkowcy, najdobitniej świadczy fakt, że wkrótce pojawią się bony na prąd, bez których miliony Polaków nie byłyby w stanie zapłacić rachunków za energię.

Temperatura sporu politycznego i polaryzacji osiągnęła taki poziom, że pojawił się drop ubrań, które wyrażają sprzeciw wobec rządu Donalda Tuska. W sieci dostępny jest drop ubrań, będący przeróbką legendarnego skrótu Wilka. – Wyraź swój sprzeciw nosząc koszulki z kolekcji HWDT. Wygodne na co dzień, idealne na protesty – czytamy na stronie.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

„To nieprawda” – Kaczor BRS dementuje, że był pijany

Raper nie potwierdza słów włodarzy.

Opublikowany

 

Przez

Włodarze Fame MMA twierdzą, że Kaczor BRS nie wyszedł do walki z Hejterem, bo sobie wypił. Tymczasem raper wydał oficjalne oświadczenie, w którym zaprzecza tym doniesieniom.

– Chciałbym zdementować plotki, które mówią, że byłem rzekomo zap**rdolony w Gliwicach na gali. Wcale to jest nieprawda. Po prostu lekarze, którzy badali moją krew stwierdzili, że moje parametry nie są zbyt wesołe i kolorowe, że tak powiem. Dlatego ze względu na zdrowie zawodników, którzy walczą, nie mogli mnie dopuścić – mówi raper.

– Obiecuje, że ta walka na gołe pięści się odbędzie. Jutro będzie wywiad. Obszerny wywiad z Olą, Aleksandrą, przekaże Wam depeszę dalej. Trzymajcie się. To, że czasami człowiek prowadził życie takie, jakie prowadził, to wyszło w krwi, ale bez żadnych narkotyków i bez żadnych głupot. Także bądźcie czujni, na pewno ta walka na gołe pięści się odbędzie. Walczymy cały czas i podbijemy jeszcze świat – dodaje.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Co Fame MMA zrobi z Kaczorem BRS? Rzecznik o stanie rapera

Pojawiły się sugestie, że raper nie zawalczył, bo w melanżu jest już od kilku dni.

Opublikowany

 

kaczor brs fame mma

Kaczor BRS zawalił na całej linii. Nie pojawił się w sobotni wieczór w oktagonie, bo jak powiedział jeden z włodarzy za dużo wypił. Czy Fame MMA pożegna się z raperem na dobre?

Kaczor niedopuszczony do walki przez lekarza

Boxdel i Wojtek Gola tuż przed walką Kaczora z Hejterem powiadomili publiczność, że raper nie stawi się w oktagonie, „bo się po prostu naj*bał”. Rzecznik Fame’u w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim ujawnił więcej szczegółów.

– Kaczor BRS nie został dopuszczony przez lekarza. Jego stan zdrowia na to nie pozwalał. Powodów wszyscy możemy się domyślać. Myślę, że nie jest to sytuacja dzisiejsza tylko jeszcze wcześniejsze dni spowodowały i byłoby to ryzykowne gdyby lekarz dopuścił go do walki –mówi Michał Jurczyga.

Rzecznik Fame’u wyjaśnił, że to nie jest też tak, że raper prosto z imprezy przyszedł na walkę i się „wtoczył” do budynku. Stawił się on na galę i chciał walczyć, przeszedł też wszystkie badania. Lekarz zdecydował jednak, że jest on zbyt osłabiony i wyjście do oktagonu spowodowałby zbyt duży szok w jego organizmie.

– Kaczor nie przyszedł zalany w trupa. Zrobił wszystkie badania, ale zbyt dużym ryzykiem byłoby go dopuszczenie do walki – tłumaczy.

Dodajmy, że w zastępstwie za rapera do oktagonu wszedł Amadeusz Ferrari, który bez problemu pokonał Hejtera przed czasem.

Co Fame MMA zrobi z Kaczorem?

Kaczor został wypożyczony do Fame MMA z federacji Prime tylko na jedną walkę. Rzecznik Fame’u nie przesądza na razie, co stanie się z raperem, ale chciałby go zobaczyć jeszcze w oktagonie swojej federacji. – Chciałbym, żeby skorzystał z tej szansy, bo wtedy będzie wygranym – mówi.

Wychodzi więc na to, że Fame nie zerwie współpracy z raperem, który na ten moment jest jednym z największych „kontenciarzy” gal freakowych. Kiedy i w jakiej federacji zobaczymy jeszcze Kaczora będziemy Was informować na bieżąco.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Blamaż Kaczora BRS. Nie został dopuszczony do walki na Fame 21

Sędzia nie dopuści rapera do walki – ogłosili włodarze.

Opublikowany

 

kaczor

Kaczor BRS, który stał się wielkim objawieniem freakfightów w sobotni wieczór na Fame 21 miał stoczyć swój drugi pojedynek w karierze. Niestety, tuż przed walką włodarze federacji przekazali, że raper nie pojawi się w oktagonie.

Kaczor BRS przesadził z alkoholem

Tuż przed planowaną walką Kaczora z Hejterem w oktagonie pojawili się Boxdel i Wojtek Gola z niemiłym ogłoszeniem. Okazuje się, że Kaczor zachlał i nie wyjdzie do walki.

– Jak wiecie Kaczor lubi się napić. No dobra, naj*bał się po prostu i ch*j – powiedział prosto z mostu Boxdel. – Kaczor BRS wypił i nie zostanie dopuszczony do tej walki przez sędziego. Nie jest to nasza wina, ale oczywiście federacja przeprasza, że tak się wydarzyło – dodał.

Federacja znalazła zastępstwo za rapera

Federacja Fame dosłownie rzutem na taśmę znalazła zastępstwo za rapera, żeby uratować walkę. Zamiast Kaczora w pojedynku z Hejterem zmierzy się tego wieczoru Amadeusz Ferrari. – Zawsze chcemy zrobić wszystko, żebyście byli zadowoleni. Udało nam się na ostatnią chwilę ogarnąć zastępstwo – powiedział Wojtek Gola.

Kaczor niedopuszczony do walki

Śmieszne michałki i bażanty

Kaczor BRS zdobył serca fanów freakfightów nie tylko swoją naturalnością i regularnym poddymianiem, ale także śmiesznymi tekstami oraz zabawnymi określeniami swoich przeciwników. Swoich rywali nazywał „śmiesznymi michałkami” albo „bażantami”. Jak mówił, tego typu określeń używa się w okolicach, w których pochodzi. Przemyski raper wymyślał też ksywki swoim oponentom. Jasia Kapelę tytułował jako „Małgosię”, Hejtera nazywał „Kaszanką”, a Guzika, z którym również ma konflikt określał mianem „Mortadely”.

Fame 21 – wyniki gali

  • Tomasz „Góral” Adamek vs. Patryk „Bandura” Bandurski – walka bokserska
  • Michał „Wampir” Pasternak vs. Alan Kwieciński – walka bokserska
  • Rafał „Takefun” Górniak vs. Robert „Sutonator” Pasut – walka w formule K-1
  • Tomasz „Strachu” Oświeciński vs. Adrian Cios
  • Piotr „Szeli” Szeliga vs. Grzegorz „Greg” Gancewski
  • Maciej „Kaczor BRS” Kaczmar vs. Mariusz „Hejter” Słoński – walka nieodbyta
  • Dominik „Kaleson” Cybulski vs. Jakub „Guzik” Szymański – walka bokserska
  • Dominik „Mrozzo” Mrozowski vs. Rafał „Młody Ninja” Sobonkiewicz – walka w formule K-1
  • Jakub „Azdus” Matowicki vs. Miłosz „Dejvid” Boras – walka w formule K-1
  • Klaudia Syguła vs. Ewa Piątkowska – walka w różnych formułach (1. runda – boks, 2. runda – K-1, 3. runda – MMA)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

„Mam Talent” wygrał młodziutki polski raper

„Po prostu prawda, prawda i ogromna nadzieja”.

Opublikowany

 

młody stm

Kilka minut temu zakończył się finałowy odcinek programu „Mam Talent”. Zwycięzcą został Bartek Wasilewski, młody polski raper działający pod ksywką Młody STM.

Młody STM jest uczniem pierwszej klasy o profilu kierowca-mechanik szkoły zawodowej. W finałowym odcinku zachwycił nie tylko widzów, ale także Agnieszkę Chylińską.

– Uwielbiam was za to, że zobaczyliście w nim to, co ja zobaczyłam – prawdę i takie niewyszlifowanie, niewyżyłowanie. Po prostu prawda, prawda i ogromna nadzieja – powiedziała jurorka. – Nie rozpieprz tej kasy. Bądź ziomkiem i śpiewaj dla ludzi – to jest twój cel – dodała.

Bartek powiedział po ogłoszeniu wygranej, że marzy o nagraniu wspólnego kawałka z Chylińską.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kolejni raperzy odchodzą z wytwórni Solara i Białasa

Zmiany w SBM Label.

Opublikowany

 

Przez

Duże roszady w SBM Label. Wytwórnia ujawniła, kto obecnie jest w labelu, a kto zdecydował się opuścić wytwórnię.

Warszawska wytwórnia udostępniła grafikę, z której dowiadujemy się, że label Solara i Białas opuścili ostatnio Janusz Walczuk, Jacuś, Michał Anioł, Bryan i Kajtek. Na grafice pojawił się aktualny skład wytwórni:

  • Solar
  • Białas
  • Fukaj
  • Nikoś
  • Nicole
  • Młody Korden
  • Znowu Tony
  • Szaran
  • Kinny Zimmer
  • Kacperczyk


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: