News
The Weeknd najpopularniejszym muzykiem na świecie
„Nikt nie zagraża jego wynikowi”.

The Weeknd został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa jako „statystycznie najpopularniejszy muzyk na świecie”. Kanadyjski artysta zasłużył na tytuł, bijąc dwa ważne rekordy w tym roku.
W styczniu tego roku The Weeknd został pierwszym artystą w historii Spotify, który przekroczył 96 mln słuchaczy miesięcznie. Następnie, zaledwie miesiąc później, gwiazdor poprawił ten wynik i przekroczył barierę 100 milionów. Stan na 20 marca 2023 to 111,4 mln słuchaczy miesięcznie. Następna w kolejce Miley Cyrus ustępuje Kanadyjczykowi o 29 milionów. The Weeknd ma szansę na dodatkowe polepszenie wyniku – niedawno w serwisach cyfrowych ukazała się specjalna edycja albumu „Starboy”. Płyta niedawno ponownie trafiła do pierwszej dziesiątki listy Billboard 200, choć ukazała się w 2017 roku. Stało się to po tym, jak singiel „Die For You” w ostatnich tygodniach podbił listy przebojów i został siódmym numerem 1. na Billboardzie w karierze The Weeknd.
W nowej wersji „Die For You” można usłyszeć Arianę Grande:
W artykule Księgi Rekordów Guinessa, opisującym sukcesy artysty, czytamy: „The Weeknd to statystycznie najpopularniejszy muzyk na świecie i nikt nie zagraża jego wynikowi”.
The Weeknd nie poprzestaje na rekordach w cyfrze, zbiera także te związane z wyróżnieniami. Na jego koncie są już 22 nagrody Juno. Do obecnej rekordzistki, Anne Murray, brakuje mu już tylko trzech statuetek. Na tegorocznej gali The Weeknd został nagrodzony w kategoriach Artysta roku, Kompozytor roku, Singiel roku („Sacrifice”), Album roku i Popowy album roku („Dawn FM”).
Niedawno gwiazdor udostępnił swój pierwszy koncertowy album w karierze – „Live At SoFi Stadium” – zapis dwóch koncertów z Los Angeles, które odbyły się w 2022 roku. Filmowy zapis wydarzenia jest dostępny na platformie HBO Max.
9 sierpnia 2023 The Weeknd wystąpi na Stadionie Narodowym w Warszawie.

-
News3 dni temu
Żabson tłumaczy się… z uprawiania seksu z Fagatą
-
News4 dni temu
Malik wycofuje się ze współpracy z High League? „Opuszcza statek”
-
News3 dni temu
Kali nagrywa z Hemp Gru. Wilku, Bilon i Żary na mikrofonie
-
teledysk3 dni temu
Jongmen z Dubaju: „Jestem kreatorem, wyższy rodzaj artyzmu”
-
News3 dni temu
Josef Bratan w GOATS. Raper będzie szukał w programie dziewczyny
-
News2 dni temu
Sentino i Amadeusz Ferrari podjęli współpracę
-
News4 dni temu
Mariusz Jop i Teen Kasia – sprawy sądowe Quebonafide zakończone
-
News5 dni temu
Malik Montana „Prezydent nie ma nawet 10% takiej władzy jak Armia Malika”
zasłużone
Xd każda piosenka to love song
( zapewne ghostwriting) oparty na lini z regularnym mocnym basem. To już jest produkcja taśmowa. Oh ah ależ artysta zasłużył
No chyba nie .nie toleruje kolesia całkowicie i nie kumam fenomenu typa który w studiu ma na swoj nakładany inny wokal .
Jedna z głupszych grup zawodowych to robotnicy drogowi. Najpierw wybudują skrzyżowanie, w miejscu gdzie nawet nie ma drogi, a potem stawiają znaki… jeden, drugi, trzeci. Po południu odjeżdżają, ale nie na długo, bo następnego dnia znowu stoją, bo zapomnieli wstawić zakaz skrętu, info o rowerze, info o pieszym, info o przejściu. I tak dzień w dzień. Po miesiącu jest już tyle znaków nastawiane, że przejść nie można, a oni dalej stoją, bo sobie przypomnieli, że jak są już znaki i jest skrzyżowanie, to może warto by też drogę wybudować? I tak stoją i budują, a z szoferki leci muzyka rap. Od debili dla debili.
Że sam na to nie wpadłem. Chyba ostatnio za dużo biernie rapu słucham i zdebiliłem się. Bardzo fachowy opis +1
Mogę ci podrzucić jeszcze jeden pomysł. Programiści open-source. Robią oprogramowanie, którego nikt nie kupuje, a z głośnika leci sam wiesz co… Od debili dla debili.
Też lubię weekend. Można się naćpać
Tak zwana „rządowa strategia demograficzna” od lat opiera się na kilku punktach, bez względu na to, kto rządzi w Polsce:
– więcej przywilejów dla kobiet;
– więcej zasiłków;
– dziecko jest własnością matki i w przypadku rozwodu należy wyłącznie do niej, a ojciec ma płacić alimenty i siedzieć cicho w nadziei, że będzie mógł spotykać się z dzieckiem; o wychowaniu niech zapomni.
Kolejni „eksperci” zapominają o tym, że dzieci mają dwoje rodziców i nie wystarczy, że kobieta chce zostać matką. Potrzebny jest też mężczyzna, który chciałby zostać ojcem, a w tym kraju jest takich coraz mniej.
Co do studiów…
Jeśli ktoś chce, to niech studiuje. Znam wielu idiotów z dyplomami uczelni wyższych i wielu całkiem inteligentnych ludzi bez takiego dyplomu.
Z dyplomem możliwości są większe, jeśli ktoś ma pojęcie o tym, co chce robić.
Ta wypowiedź c**ja ma się do tego artykułu
The Weeby najpopularniejszym dupodajcem na świecie