GLAMRAP POLECA: Hip Hop Festival w Poznaniu. Kup bilety już teraz!

Sprawdź nas też tutaj

teledysk

Vito Bambino śpiewa z sanah „Mustanga”

Artyści promują płytę „Pracownia”.

Opublikowany

 

vito bambino
fot. Hubert Misiaczyk

Vito Bambino przygotował nowy utwór specjalnie tak, aby wymykał się wszelkiej klasyfikacji. To nic z czym kojarzymy jego twórczość i jednocześnie coś bardzo dalekiego od utworów, do jakich przyzwyczaiła nas sanah. „Mustang” to kolejna piosenka, który promuje solową płytę Vito Bambino „Pracownia”.

Vito Bambino o „Mustangu”

„Mustang” – opowieść o młodocianej sile i zapale do działań oraz skutkach ubocznych bycia niezauważonym. Nie mówię tu tylko i wyłącznie o byciu niewidzialnym w sensie fizycznym, ale przede wszystkim o naszych niewidzialnych, dla drugiej osoby, potrzebach. Tych najistotniejszych i fundamentalnych. To tyczy się wszelkich relacji międzyludzkich. Dodatkowo zauważyłem, iż osoby publiczne lub po prostu rozpoznawalne, a od niedawna niestety do tego, że grona muszę siebie liczyć (czy mi to pasi czy nie…), zmierzają się z kolejną płaszczyzną błędnego spostrzegania własnej osoby. Dopisuje się nam cechy i ideologie, których najzwyczajniej na świecie nie jesteśmy w stanie dźwignąć w rzeczywistości – zwłaszcza, że sylwetek naszej osobowości istnieje tyle ilu słuchaczy, czytelników lub widzów. Zatem: Dlaczego nie widzisz MNIE!? Pragnę zaznaczyć, że jako gospodarz PRACOWNI prosiłem gości o zaufanie, szczerość wobec mnie, a przede wszystkim dobrą zabawę w moim świecie. Jest mi niezmiernie miło podzielić się z Wami naszą wspólną podróżą z Zu (sanah). W showbiznesie wiele rzeczy dzieje się tylko z powodu potrzeb, którym towarzyszą kalkulacje… raz rzadziej z potrzeb wewnętrznych bez wspomnianych podliczeń. Te pierwsze, jak może wiecie, mało mnie interesują. Wzrusza mnie fakt, iż ta cudowna kobieta w całym zamieszaniu wokół niej, znalazła zaufanie, czas i uśmiech dla starego kumpla. Dziękuję Zu. Brawo ty! Widzimy się – komentuje Vito Bambino.

Vito Bambino & sanah

„Mustang” to opowieść o mijaniu się, codziennym niezwracaniu uwagi na otoczenie. Vito Bambino sugeruje, że być może przecieka nam przez palce właśnie niezliczona ilość historii, które mogły być jakieś: ciekawe lub nudne, romantyczne czy z dreszczykiem, przelotne lub trwałe; w każdym razie znaczące. Ile takich scenariuszy nie pisze się, kiedy strach bądź nieuwaga, chwytają za lejce?



Nowej piosence towarzyszy teledysk, który wyreżyserował sam Vito. Przenosimy się do dawnych lat, do zadymionego Baru Kawowego, gdzie spotykamy dwie figlarne postaci – jego i ją. Mają do opowiedzenia jakąś historię. Pytanie tylko czy wydarzyła się ona naprawdę?

Vito Bambino

Wokalista, autor tekstów, kompozytor, aktor oraz lider zespołu Bitamina. W 2020 r. pojawił się jego solowy album „Poczekalnia”, skąd pochodzi m.in. numer „Bunkrów Nie Ma”. Znany jest także z przebojowych singli jak „Nudy” czy „Poszło”. Każdemu wydaniu towarzyszą oryginalne teledyski, których pomysłodawcą i nierzadko twórcą jest sam Vito. Ukazująca się wiosną 2023 r. płyta „Pracownia” będzie drugim solowym krążkiem w dorobku artysty. Jednym z utworów promujących płytę jest „Etna”. W lutym Vito Bambino wydał także singiel „Podpalmy to”, który promował film „Filip” w reżyserii Michała Kwiecińskiego.



9 komentarzy
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Ku-Tang Clan
2 miesięcy temu

Śpiewa mi do Kutanga? Już mi się podoba

Profesooor Traaapu Naczelnik Sicarios Glamrapu
2 miesięcy temu
Reply to  Ku-Tang Clan

Dzisiaj piątek… Mimo, że pogoda jest okropna, deszczowo, zimno, nieprzyjemnie, to nic nie powstrzyma siedzącej na zasiłku, na utrzymaniu rodziców lub jakiegoś beciaka, ewentualnie pracującej na produkcji #p0lka przed wbiciem się wieczorem w zbyt obcisłą, jak na jej tłuste i zniszczone celulitem cielsko, krótką spódnicę, założeniem krótkiego topu na wiszące cyce z rozstępami i wysmarowaniem toną podkładów, szminek, pudrów i ajlajnerów swojego brzydkiego ryjca z gigantycznym nochalem. Obowiązkowo dojdą również 11 cm błyszczące i wyzywające szpile w końskim rozmiarze 41, nałożone na zapuszczone kopyta z obowiązkowo wystającym drugim paluchem. Do tego perfum zajumany z rosmana i można ruszać na miasto, do barów i na klabing, wszędzie gdzie tylko jest szansa na wyrwanie znudzonego i podpitego chada lub mokebe. Wszystko po to, żeby nadziać się na bolca, a następnie chwalić się podobnym sobie koleżankom swoim kolejnym wybitnym osiągnięciem. Taki wasz obraz p00lki.

Claus von Staufenberg
2 miesięcy temu

okej ale to jest serio chyba juz poza rapem?

Kazik KKKKKK
2 miesięcy temu

Znowu coś o rapie, dzięki

ipka
2 miesięcy temu

super

Maska
2 miesięcy temu

Wow wspaniali, utalentowani ludzie. Kocham i kibicuje

Juliusz Mickiewicz
2 miesięcy temu

co ma sanah wspólnego z rapem

Spaliłem blanta myślę włodi co ty
2 miesięcy temu

Wystarczy że biała ma dziecko z popielatym lub muzynem i ma 70%szans na bycie samotną matką a taki młody dzieciak bez silnej ręki ojca trafi do złego towarzystwa i gangów bo tam go z chęcią przyjmą i już jest kolejny nożownik lub diler złodziej.
Natomiast biała plus biały jest najlepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o nie bycie samotną matką w przyszłości.
Takie są brutalne statystyki.

Pegiek
2 miesięcy temu

Ta? To dawaj na solo cweliku, bez sprzętu, do odklepki lub odciny

Popularne