Sprawdź nas też tutaj

News

Waco o Maliku: „Nie nazwałbym tego pana artystą”

Weteran sceny reaguje na „prośbę Malika do polskiego hip-hopu”.

Opublikowany

 

Malik Montana z lekką nonszalancją postanowił dać kilka rad kolegom z branży na nadchodzący rok. Jego wypowiedź nie spodobała się weteranowi sceny, producentowi Waco.

– Prośba ogromna do polskiego hip-hopu. Nachodzi 2023, weźcie się, proszę, za siebie. Zacznijcie, proszę, robić normalną muzykę i normalnie ubierać. Zacznijcie trenować, żebyście wyglądali jak mężczyźni, a nie mieli łapki mniejsze od kobiet. I na koniec prośba – przestańcie fleksować Datejustami, bo to nie jest cool – zaapelował Malik.

Twróca „Świeżego materiału” nie pozostawił tego apelu bez komentarza. Odniósł się on w zasadzie do każej rady Malika:

– O ile nawet na MDMA nie nazwałbym tego pana artystą, niewątpliwie doceniałem progres od bycia asłuchalnym z czasów singla „Big Poppa” do chociażby numeru „3 telefony”. W sytuacji jednak gdy czytam te mądrości, trudno nie pokusić się o komentarz. Trochę smutne, że prawie nikomu to nie przeszkadza, a w roli komentatora występuje podstarzały producent. W moim odczuciu nie ma czegoś takiego jak normalna muzyka, natomiast na pewno warto się rozwijać i szukać inspiracji w dorobku wielu niesamowitych twórców, niekoniecznie związanych z rapem. W kwestii ubioru nie jestem specjalistą, ale zawsze doceniałem, gdy podkreślał on indywidualizm, a nie zasobność portfela. Co się tyczy trenowania, mogło by się okazać, że moja babcia w sile wieku miała większe ramiona, ale to może złośliwa i niepotrzebna uwaga. Faktem jest, że trening wpływa pozytywnie na pewność siebie, poziom testosteronu pośrednio może przełożyć też na lepszą wydajność płuc i pracę przepony, co przy emisji głosu jest niezmiernie ważne. O ile raperzy reprezentujący nurt gangsta rapu raczej powinni dysponować atletyczną sylwetką, nie jest ona tak naprawdę wyznacznikiem męskości ani prawdziwości tego, o czym się nawija. Piękno hip-hopu zawsze polegało na różnorodności, zatem na chudych wrażliwych artystów z lekkim piórem, zabawną puentą czy odrobiną uszczypliwości zawsze znajdzie się tu miejsce. Znam też przypadki, gdy trening zbyt mocno angażuje, zabijając subtelność, a przestrzeganie rygoru diety ogranicza życiową spontaniczność. Jeśli nie czujesz, że coś ci służy w pracy artystycznej, zwyczajnie tego nie rób albo poszukaj czegoś dla siebie. Uwaga o zegarkach to w zasadzie autodiss, więc komentarz jest tu zbędny. Pamiętajcie też, że rzucanie pieniędzmi nigdy nie było i nie będzie zachowaniem dojrzałego człowieka na poziomie, a fortuna kołem się toczy.

Ubiegając przyszłość, niczego nikomu nie zazdroszczę, nawet featuring z Sofiane odbierałem w pozytywny sposób, ale kreowanie się na guru i wizjonera rodzimej sceny w kontekście tonu tej wypowiedzi jest dla mnie co najmniej śmieszne. Na koniec proszę o brak przekleństw w ewentualnych komentarzach i czytanie ze zrozumieniem. W 2023 roku liczę że słowo hip-hop choć odrobinę wróci do swoich korzeni opartych na pasji, wzajemnym szacunku i zdrowej rywalizacji – napisał na fanpage’u Waco.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Filipek ujawnił kwotę, jaką otrzymał za walkę na Fame MMA

Dzisiaj, mało który zawodnik zawalczyłby za podobne pieniądze.

Opublikowany

 

Przez

filipek
fot. Fame MMA

W 2019 roku Filipek w pierwszej swojej walce zmierzył się z Rybą, z którym przegrał. Raper ujawnił po latach, jakie wynagrodzenie otrzymał za ten pojedynek.

O gażach wypłacanych przez Fame MMA krążą już legendy. Najpopularniejsi raperzy w kraju mogą obecnie liczyć podobno na kilkumilionowe wynagrodzenie (Tede – 4 mln, Quebonafide – 6 mln). Kilka lat temu nie były one jednak tak okazałe. Filipek ujawnił, że za swoją pierwszą walkę otrzymał nieco ponad 10 tys. złotych.

– Za pierwszą walkę dostałem 12 tysięcy złotych. Wiem, że to była jedna z większych gaż na tamten moment w Fame MMA. To były dla mnie duże pieniądze. To był okres, gdy ja studiowałem dziennie, więc nie mogłem chodzić do pracy, a z rapu nie „kapało” jeszcze jakoś bardzo dużo – ujawnił raper w rozmowie z cwierkaja.pl.

Do tej pory Filipek dla Fame MMA stoczył dziewięć walk. Cztery razy udało mu się wygrać, a pięciokrotnie musiał uznać wyższość rywali.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Krzysztof Rutkowski robi z 12-letniego syna rapera?

„Ktoś ci wbija na altanę, wbijam ja – bomba, gleba i pozamiatane”.

Opublikowany

 

Przez

Obwieszony kajdanami syn Krzysztofa Rutkowskiego próbuje swoich sił w rapie? Detektyw coraz śmielej oswaja 12-latka ze światem showbiznesu.

O bracie Natalii Kukulskiej – Pikeju dawno już zapomnieliśmy. Alan Krupa, czyli syn Edyty Górniak wciąż od czasu do czasu przewija się w przestrzeni rapowej. Podobnie jest z synem Michała Wiśniewskiego – Wisnivem. Tym razem rapować zaczął również syn najsłynniejszego detektywa w Polsce.

— Joł, joł, joł, zaczynamy rapsy. Kiedy ktoś cię łapie za katanę, wbijam ja: bomba, gleba i pozamiatane. Kiedy ktoś ci wbija na altanę, wbijam ja — bomba, gleba i pozamiatane — rapuje Krzysztof Rutkowski junior na instagramowym profilu swojego ojca.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Krzysztof Ibisz nagrywa TikToki pod muzykę Bonusa RPK

Ah, ta dzisiejsza młodzież – śmieją się słuchacze.

Opublikowany

 

Przez

ibisz

Krzysztof Ibisz w dalszym ciągu romansuje z hip-hopem. Tym razem nagrał TikToka pod kultowy kawałek Bonusa RPK.

W ubiegłym roku prezenter telewizyjny wziął udział w akcji SBM Starter, tak właściwie wkręcając z Yachu Produkcja pół Internetu, bo jego zwrotka została stworzona przez AI. Tym razem jednak sztuczna inteligencja nie wspiera Pana Krzysztofa.

Nagrał on TikToka pod kultowy numer „Relax 100%” Bonusa RPK. Słuchacze podłapali trolling i także postanowili dodać coś od siebie: „To już jest chyba ten młodzieńczy bunt”, „Coraz młodsi słuchają Bonusa RPK”, „Jedyny w PL który będzie musiał oddać dowód i wyrobić legitymację” – komentują.

@ibisz_oficjalnie

😎😎😎

♬ Relax 100% – Bonus RPK


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Polski DJ stworzył nową płytę Wu-Tang Clanu, ale bez Wu-Tang Clanu

„Pomysł ten wpadł mi po koncercie z Liroyem”.

Opublikowany

 

DJ HWR, którego spotkaliśmy na gali Popkillery, pochwalił się przed naszymi kamerami niecodziennym projektem. Stworzył on… nową płytę Wu-Tang Clanu.

– Pomysł ten wpadł mi po koncercie z Liroyem. My ogólnie jesteśmy fanami Wu-Tang Clanu. bardzo dużo słuchamy tej muzyki, oglądamy wywiady i jaramy się całą ta otoczką. Tak się zajarałem tym wszystkim, że postanowiłem zrobić mixtape w całości wyprodukowany przeze mnie. Powyciągałem acapelle z utworów, których do tej pory nikt nie remiksował i zrobiłem taki kolaż, jakbym stworzył nową płytę Wu-tang Clanu, tylko bez Wu-Tang Clanu – mówi HWR w rozmowie z Oskarem Brzostowskim.

Płyta ta już powstała, a więcej na jej temat dowiecie się z poniższej rozmowy.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tłumy ludzi u O.S.T.R.-a, a Waldemar Kasta kończy karierę

Za nami międzypokoleniowa domówka.

Opublikowany

 

Przez

fot. Michał Karelus / materiały prasowe Asfalt

W ubiegłą sobotę w łódzkiej Atlas Arenie odbyła się druga edycja 120 Rap Fest – rapowej domówki organizowanej przez Ostrego. Frekwencja dopisała, a według relacji widzów atmosfera była legendarna.

Imprezę rozpoczął suport młodych wychowanków Tabasko Nagrania – nowej wytwórni założonej przez Ostrego. Chwilę po 20 na scenie pojawili się kolejno Eliasz, Młody Olisadebe i LUCK7. Pierwszym głównym gościem domówki był Asster, który mimo różnicy wieku złapał z publicznością bardzo dobry kontakt, m.in. rozświetlając Atlas Arenę setkami światełek z telefonów. Następnie na scenie pojawił się Sarius, który zaprezentował kilka numerów z najnowszej płyty oraz kilka największych hitów.

Potem na scenie pojawił się Donguralesko, do którego po dłuższej chwili dołączył Waldemar Kasta. Na jeden utwór udało się zjednoczyć legendarny K.A.S.T.A. Skład, a obaj panowie wykonali kultowe “Peryferie” pierwszy raz od kilkunastu lat. Niestety był to też prawdopodobnie ostatni taki występ, gdyż chwilę potem Waldemar Kasta ogłosił zakończenie rapowej kariery.

Kasa symbolicznie odłożył mikrofon / fot. Michał Karelus / materiały prasowe Asfalt

Następnie na scenie pojawili się Pokahontaz, Eldo i JWP, którzy podnieśli temperaturę w Atlas Arenie! Potem kolejno na scenie pojawiali się Polska Wersja, Peja/Slums Attack oraz Molesta – podkręcając jeszcze bardziej koncertowe emocje. Około północy na scenie pojawił się O.S.T.R.. Adam urozmaicił show gośćmi z Wielkiej Brytanii, a także wykonał trzy utwory z najnowszej płyty “Poczekaj, sprawdzę w telefonie” nagranej wspólnie z Młodym Olisadebe, Eliaszem i LUCK7.

Wisienką na torcie było jednak wspólne wykonanie nowego utworu z Eldo – Sentymentalnie, który był jednocześnie ostatnim występem tego wieczoru, który zakończył się punktualnie o godzinie 1:00 w nocy.

Kolejna edycja już za rok! Wychodzi na to, że narodziła się nowa świecka tradycja, Kwiecień, Łódź, Atlas Arena – domówka u Ostrego!

Na domówce bawił się tłum ludzi fot. Michał Karelus / materiały prasowe Asfalt


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Marcin Najman wręczył Chivasowi tort urodzinowy

Zaskoczony był nie tylko raper, ale nawet sam Najman.

Opublikowany

 

najman chivas

Podczas sobotniego koncertu Chivasa w Gdańsku, tort z okazji 26 urodzin wręczył mu Marcin Najman. Raper nie krył zaskoczenia.

W sobotę, 20 kwietnia w ramach trasy „Deathcore Tour” Chivas zagrał koncert w gdańskim klubie B90. W pewnym momencie na scenie pojawił się Marcin Najman z tortem z okazji 26 urodzin rapera.

– Dzisiaj jest naprawdę niesamowity dzień, urodziny Chivasa – powiedział ze sceny były sportowiec. Chivas nie krył zaskoczenia i od razu uściskał pięściarza. – Panie Marcinie, dobrze pana tutaj widzieć, jestem Pana fanem. Dziękuję – powiedział.

Sam Najman nie krył zaskoczenia tak dużą ilością osób, która zebrała się w B90. Tłum na jego widok również zareagował z dużym entuzjazmem. – Bardzo się cieszę na to zaproszenie i widzę, że się bawicie doskonale. To jest coś niesamowitego, pierwszy raz widzę coś takiego na oczy. Bawcie się dobrze – zakończył.

Wideo z tego wydarzenia możecie zobaczyć poniżej, klikając strzałkę w prawo.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: