News
Wilku WDZ: Po 8 latach w końcu otrzymamy solową płytę
„Będziecie mieli jeszcze mnie dosyć”.

– Mam nadzieję, że 2020. będzie grubym rokiem! Będziecie mieli jeszcze mnie dosyć. – mówił niedawno Wilku WDZ, na którego solowy album czekamy od siedmiu lat. Dzisiaj raper potwierdził, że w końcu jego płyta ujrzy światło dzienne. Kiedy? W 2020 roku.
W 2012 roku Hemp Gru poinformowało, że działalność zespołu zostaje zawieszona. Wilku, Bilon i Żary mieli skupić się na solowych płytach. Solowej płyty do tej pory nie otrzymaliśmy jedynie od Wilka. W 2015 roku zaprezentował on pierwsze trzy single z mixtape’u „Syn Słońca”. Były to numery „Łap to”, „Non stop” oraz „To mój czas”. I na tym się zakończyło. Nastała kilkuletnia cisza.
Dzisiaj reprezentant Hemp Gru napisał na Instagramie: „WDZ „SOLO” 2020”. Wygląda więc na to, że raper oprócz zapowiadanego przed laty mixtape’u szykuje także pełnoprawny solowy album. Być może oba krążki ukażą się w tym samym czasie, a mixtape będzie dodatkiem do wersji preorderowej płyty. To jednak tylko na razie przypuszczenia, a na więcej informacji musimy jeszcze poczekać.

-
News4 dni temu
Peja stanął w obronie Kukona po ostrym wpisie Fusznika
-
News2 dni temu
TPS i Avi – koniec konfliktu
-
News18 godzin temu
Tede krytykowany przez Marcina Najmana: „To jest sk*rwysyństwo”
-
News4 dni temu
Filipek do Bedoesa: „Jesteś pierwszym populistą polskiej rap gry”
-
News5 dni temu
Bedoes uhonorował swojego fana kapitalnym prezentem
-
News5 dni temu
Kosi JWP dołączył do nowej wytwórni
-
News2 dni temu
Saful o Fabijańskim: „Nieostrożnie wdał się w przepychankę z Quebonafide”
-
News5 dni temu
Eminem vs Snoop Dogg – beefu jednak nie będzie?
No elo górny mokotów here. Też raz miałem przygodę z Wilkiem i Żarym xD
Pewnego dnia, jak miałem w zwyczaju, szedłem do antykwariatu przy skrzyżowaniu Rakowieckiej z Sandomierską. Każda taka wyprawa dostarczała mi sporo emocji – wiadomo, że uważny czytelnik może w takim miejscu trafić na prawdziwe skarby literatury, i to za śmiesznie niską cenę. Już miałem przekroczyć próg przybytku gdy drogę zagrodził mi nie kto inny jak Wilku WDZ we własnej osobie. Próbowałem go obejść ale on celowo przesuwał się na boki tak aby mi to uniemożliwić. Powiedziałem „przepraszam” ale Wilku nadal nie ustąpił a nawet gniewnym głosem zapytał co ja odpierdalam. Zacząłem tłumaczyć, że pragnę jedynie dostać się do antykwariatu w celu fizycznej realizacji mojej miłości do literatury. Wilku bez słowa wskazał na szyld nad drzwiami. Nigdy wcześniej nie zwracałem na niego uwagi ale gdy go zobaczyłem w mig zrozumiałem, dlaczego nie chciał wpuścić mnie do antykwariatu – nosił on hańbiącą nazwę LAMUS.
Od razu rozpocząłem wyjaśnienia, że nigdy nie rozjebałem się na psach ani w żaden inny sposób nie współpracowałem z jakimikolwiek służbami mundurowymi. Ba, sam mam obecnie wyrok 3 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Wilku dla pewności zapytał kogo znam. Siwy, Wariat, Cygan, Bobek, Głowa – wymieniłem całą elitę mokotowskiego marginesu społecznego.
Wilku powiedział, że w takim razie mi wierzy ale żebym więcej nie przychodził do tego antykwariatu bo chłop
bo chłopaki mnie dojadą. Powiedził również, że oferta LAMUSA pozostawia wiele do życzenia a i obsługa nie jest wystarczająco kompetentna i handluje książkami jak cementem, bez jakiejkolwiek miłości do literatury. Zaproponował, że pokaże mi lepsze miejsce na co ja z chęcią przystałem.
Ruszyliśmy Sandomierską, następnie Madalińskiego aż do Falęckiej, na której to weszliśmy w zdewastowane podwórko. W bramie drogę zagrodziło nam kilku mężczyzn, którzy zapytali Wilka kto ja jestem. Człowiek dobrej woli o to dbam – odparł, poświadczając tym samym o mojej prawilności.
Z podwórka weszliśmy do klatki a z niej do piwnicy gdzie moim oczom ukazało się bibliofilskie Eldorado – „W poszukiwaniu straconego czasu” w wydaniu z 1978, „Ludzie na moście” z autografem noblistki, „Armia Konna” z 1935, prawdziwe białe kruki. W ekstazie skakałem od półki do półki, łapczywie kładąc dłonie na skarbach literatury tak jakby sam dotyk pozwalał mi wchłonąć ich piękno. Po godzinie przeglądania wybrałem 6 pozycji, za które będący właścicielem lokalu Żyła zażądał jedynie 35 złotych jednak pod warunkiem, że jakby był przypał z psami to się nie znamy.
Gdy już miałem wychodzić do piwnicy weszło dwóch młodych chłopaków. Ich sportowa odzież była miejscami brudna od krwi co wskazywało, że przed chwilą stoczyli walkę. Jeden z nich wyciągną zza paska pierwsze, anglojęzyczne wydanie „Rzeźni numer pięć” i powiedział, że właśnie dojebali frajera przy Jordanku i ile Żyła może za dzieło Vonneguta zaoferować. Żyła odparł,
że na chwilę obecną nie jest zainteresowany literaturą amerykańską ale może ja będę chciał to dzieło nabyć. Zgodziłem się od razu, jednak jako, że nie miałem już przy sobie gotówki oddałem za książkę gram fety i pół paczki szlugów, które akurat miałem przy sobie.
Na pożegnanie Wilku i Żyła powiedzieli abym koniecznie przyszedł w przyszłym tygodniu bo w weekend będą robili włam do siedziby wydawnictwa ZNAK i na pewno przyniosą stamtąd niejeden interesujący egzemplarz.
Do tej pory jestem wdzięczny Wilkowi za pokazanie mi tego miejsca.
co ty cpalas chora kurwo?
ciągnę bezdomnym w bramie za posypkę mefedronu
Rest dickson przeczytał to, porównał do swoich wpisów po czym uznał, że jest na glamrapie tylko jednym z wielu bezbeków. Po czym wpadł szał i napisał najpierw co go boli, a potem w efekcie białej gorączki zaczął pisać swoją prawdę. Wiem bo jestem jego starym i właśnie mu przyjebałem w łeb jak kończył pisać drugi komentarz
Genialne. Prosimy o więcej takich past.
Wkońcu coś o rapie a nie pedałach typu major spz czy kurwa bedoes
Co z niego za raper jak ma instagrama
wilku „me myself and i„
Gimby nie znajo
Propsy mordo, najlepszy album Wilka, ale nieliczni słuchali. A ignoranci nadal czekają na „pierwszą” płytę WDZ.
Jak Wilk się spierdoli to zaczynam nagrywać!
Wilku WD40: Po 8 latach w końcu otrzymamał zęba
“Me, myself and I 2” taki bedzie tytul plyty.
w chuju mam tego no-skilla, może mi najwyżej harnasia otworzyć tym swoim ostatnim zębem
na trapowych brzmieniach ? „dziecko słońca” ?
TO SIĘ POSPIESZYŁEŚ KURWO
CIEKAWE KIEDY ŻUROM UJAWNI PRAWDĘ O AKCJI NA GROBACH Z BILONEM
Tak samo jak i Gównojad IQ2 dowiezie białko.
I to jest news.
Pokaz na co się stać bo jak narazie to porażka twoje teksty są słabe oklepane ty się nie wstydzisz tego nagrywać człowieku albo nagraj konkret materiał i pokaż ludziom że potrafisz albo już nigdy więcej nie wchodź do studia
Polecam obczaić kanał young blit mordy,właśnie wleciał nowy traczek:
https://www.youtube.com/watch?v=IszOCOOQ8ys
23:19 47
Opublikowany 2 godziny temu 30 grudnia 2019 Przez Maxymilian Hozer