GLAMRAP POLECA: Hip Hop Festival w Poznaniu. Kup bilety już teraz!

Sprawdź nas też tutaj

teledysk

Zalia śpiewa schaftera, czyli nowy singiel spod szyldu Albo Inaczej

„Bigos” schaftera i Taco Hemingwaya w całkiem nowej odsłonie.

Opublikowany

 

zalia
fot. materiały prasowe

Rapowy kawałek w rękach zdolnej, młodej alternatywnej artystki? Zalia przyjęła zaproszenie do projektu Albo Inaczej i stworzyła swoją wersję przeboju schaftera i Taco Hemingwaya „bigos”. Jak brzmi ten kawałek w interpretacji artystki, która ma w tym roku szansę na Fryderyka w kategorii Debiut Roku?

– Najlepsze współprace w ramach projektu Albo Inaczej wychodzą nam wtedy, kiedy nie musimy nikogo do tego namawiać. Jeżeli artyści reagują entuzjastycznie i mają ochotę w to wejść, wtedy efekt jest najlepszy – mówi Witek Michalak, producent wykonawczy Albo Inaczej.

Tak właśnie zareagowała Zalia, kiedy otrzymała propozycję przygotowania nowej aranżacji utworu, który pozornie nie pasuje do jej muzycznego repertuaru. „Pozornie” to słowo klucz, które otwierało ostatnimi laty drzwi do popularności projektu Albo Inaczej. Producentem tej najnowszej niecodziennej kolaboracji i interpretacji jest Grzegorz Rdzak.



Przy okazji premiery singla, Albo Inaczej wychodzi spod szyldu Alkopoligamii i zaczyna działać niezależnie, aby dalej łączyć i zaskakiwać.

– Operowaliśmy w różnych rejonach polskiej sceny muzycznej. Rapowe szlagiery interpretowały ikony polskiej sceny muzycznej jak Ewa Bem, Zbigniew Wodecki i Andrzej Dąbrowski. Dołączali młodzi i zdolni jak Daria Zawiałow, Justyna Święs, Monika Borzym czy Piotr Zioła. Ostatnim ciepło przyjętym przez słuchaczy numerem była „Ostatnia prosta” Kaśki Sochackiej, która genialnie wyśpiewała utwór Łony i Webbera. Na początku sięgaliśmy po rapowy elementarz, później szukaliśmy utworów młodszych, ale wywołujących już odpowiedni sentyment. Teraz sięgnęliśmy po niedawny – bo tylko ponad trzyletni numer, ale też hitowy, bo cieszący się ponad 11. milionami wyświetleń w samym serwisie YouTube – dodaje Witek Michalak.

Zalia

Od największych festiwali w Polsce tj. Open’er, Orange Warsaw czy Męskie Granie, po butikowe eventy, Salt Wave czy Edison. Z doświadczeniem zdobytym w eliminacjach do talent show, nauką czerpaną od dziecka, po studia muzyczne w Londynie, z wyróżnieniem na billboardzie Spotify na Times Square w Nowym Jorku, w końcu ze słabością do takich artystów jak Jorja Smith, Mac De Marco czy Metronomy.

Zalia, czyli Julia Zarzecka zaprasza do swojego świata, w którym można poczuć się jak w londyńskim klubie jazzowym w stylu Wesa Andersona na wieczornym jam session. 30 listopada ubiegłego roku wydała swój debiutancki album „kocham i tęsknię” z którym rusza w pierwszą trasę po klubach.

Albo Inaczej

W 2015 w pionierski sposób połączyli odległe pokolenia polskiej muzyki. Na jednym krążku, a później na jednej scenie spotkali się m.in. Krystyna Prońko, Ewa Bem, Zbigniew Wodecki, Pezet czy Eldo. Legendy krajowej estrady wyśpiewały kultowe hip-hopowe utwory z przełomu wieków. Po kilku latach projekt doczekał się nowej odsłony. Na płycie Albo Inaczej 2 usłyszeliśmy m.in. Natalię Nykiel, Justynę Święs, Krzysztofa Zalewskiego, Igo czy Ralhpa Kaminskiego. Podobnie jak przy pierwszej płycie artyści zaśpiewali teksty zaczerpnięte z klasyki polskiego hip-hopu do specjalnie na tę okazję skomponowanej przez Mariusza Obijalskiego muzyki. Swoją kontynuację projekt miał na EP’ce „Lech Music – festiwale inaczej” z udziałem Beaty Kozidrak, Kwiatu Jabłoni, KAMP!, Natalii Przybysz i Łąki Łan. Spektakularne reinterpretacje mogliśmy usłyszeć na żywo w takich miejscach jak Spring Break, Fest Festival, Męskie Granie czy Warsaw Challange.



6 komentarzy
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
BEKA Z BĘKARTÓW POLEK
2 miesięcy temu

Byłem dzisiaj w sklepie, stoję sobie przy kasie samobsługowej i nagle podbiega jakieś dziecko i kasuje mi jakieś ciastka. Odwracam się aby sprawdzić o co chodzi i widzę że 2 kaszojady gdzieś po 8 lat biegają po kasach i też innym ludziom kasują. Więc jakiś facet mówi do ich chyba matki żeby ogarnęła dzieciarnie a Ona w krzyk że to tylko dzieci i że ten facet też kiedyś był mały. No i się zaczynają kłócić a ja niby „przypadkowo” uderzylem kaszojada koszykiem no i prawie policja była xDD. Ja plerdole te madki są straszne w współżyciu społecznym

Anna Musiolik
2 miesięcy temu

Zapraszam do wysłuchania nagrania „Żartowałem” Justyny Mazur o zaginionym Robercie Wójtowiczu oraz księżach Krzysztofie Polewce, Józefie i Krzysztofie Litwa. Z wątkiem homoerotycznym w tle.

koneser
2 miesięcy temu

no i kogo to obchodzi?

TRIALS X
2 miesięcy temu

Beka z kobiet, które obowiązki domowe nazywają „pracą” i jeszcze oczekują przez to wcześniejszej emerytury, bo całe życie zajmują się domem.

Praca to gdybyście coś tworzyły i sprzedawały, a nie puszczenie pralki raz w tygodniu czy wstawienie parówek do mikrofali co wieczór.

To jakaś paranoja, żeby zajmowanie się sobą, pożywianie się i dbanie o higienę ciała oraz domu nazywać pracą – trzeba być na prawdę głupią pipą, aby tak myśleć.

Podcieranie sobie d00py to też praca? Może kobiety, które sobie same podcierają tyłki powinny iść kilka lat wcześniej na emeryturę niż osoby, które chodzą obsrane?

Trochę świata zwiedziłem i powiem wam tak – w UE* nie ma bardziej leniwych, zakompleksionych, chciwych i niewiernych kobiet niż p00lki. A ponieważ to one mają w tym kraju władzę, bo jest ich więcej + spora część mężczyzn to gigapantofle i głosują tak, jak każe im żona/matka, to nigdy nie będzie tu lepiej.

*nie licząc lasek przybyłych z Azji/Afryki bo one też niezłe są

pez
2 miesięcy temu

Żenada z kawałka

Popularne