Sprawdź nas też tutaj
Eminem raper Eminem raper

ranking

5 najlepszych posse cut-ów ze Stanów

Rap molochy z amerykańskiej sceny.

Eminem

Opublikowany

 

Pomyślałem, że warto odświeżyć pewien temat, a raczej rapową konwencję, która ostatnimi czasy straciła na popularności. Dlaczego? Ponieważ nie spełnia założeń viralowych. Długość dyskredytuje ją w rozgłośniach radiowych, a poza tym, słuchacze przyzwyczaili się do innych standardów i wolą numery bardziej chwytliwe, muzykalne, z ładnym refrenem łatwo wpadającym w ucho. O czym mowa? Oczywiście o… posse cutach.

Posse cut, nie mylić z podcast’em. Mimo podobnego wydźwięku różni się ich etymologia. Każdy słuchacz rapu w pewnym momencie swojej przygody z rapem spotkał się z tym określeniem. Zdarza się, że jest ono generalizowane i często spłyca się je do określenia rapowego molochu, czyli tracku, na którym spotyka się kilkunastu raperów i jeden za drugim prezentują swoje umiejętności. Po części jest to prawdą, aczkolwiek takie tłumaczenie jest zbyt wąskie. Posse cut’em przede wszystkim nazywamy numer, na którym udziela się minimum czterech raperów i występują kolejno po sobie. Może to również nasuwać skojarzenia z cypher’em, ale trzeba pamiętać, że nie ma tu improwizacji i luźnego freestylu. Sam posse cut w swojej pierwotnej formie miał być trampoliną dla mniej znanych kolegów z branży. Potem zdecydowanie ewoluował. Na wspólnych trackach spotykały się rapowe tuzy próbując pokazać się z jak najlepszej strony, a przede wszystkim 'zjeść’ pozostałych.

Tym razem serwuje wersję amerykańską. W tej części raczej nie poruszę kwestii pierwszego tego typu zjawiska, a bardziej skupię się na trackach, które w moje opinii mimo przydługawej formy są na prawdę mocnymi bengerami. W dodatku mają już trochę lat na koncie, a kopią jak w czasach świetności ich autorów.

#1. The Game – „It’s Okay (One Blood)”

Po mocnym debiucie na reprezentancie Campton spoczywała ogromna presja związana z kolejnym wydawnictwem. Udało mu się ją udźwignąć, a pomogła mu w tym plejada gwiazd. Największa konstelacja oczywiście pojawiła się we wspomnianym numerze. Nie wiem czy pierwsze wydanie zawierało ten remix, aczkolwiek, na moje wersji empikowej, zaaplikowano go w postaci hidden track’u. West Coast, East Coast i Dirty South tak w skrócie można opisać gości udzielających się na nim. Numer wyjątkowy, ponieważ nie tylko manifestował jedność sceny, ale przede wszystkim, na tracku spotykali się raperzy powiązani z gangami Bloods i Cribs. Obok Game’a czy Lil Wayne’a (obaj Bloods) pojawili się Snoop, Daz Dillinger czy Kurupt reprezentujący niebieską bandanę.

#2. Jim Jones – „We fly high RMX”

Track z Hustler’s P.O.M.E., w solowym wykonaniu Jones’a, sam w sobie był wielkim hitem. Po kilku miesiącach od premiery zdecydował się na remix, który na lata zakorzenił się w świadomości słuchaczy i przyćmił legendę pierwowzoru. Dla mnie jest to jeden z największych bengerów w historii rapu. Refren, który hipnotyzował i nie pozwalał na zdjęcie palca z przycisku repeat, a przecież tematyka była dość trywialna, bo to tylko 'It’s All About the Benjamins’ ze zręcznym follow up’em do pewnego klasyka. Szkoda, że teraz Capo nie nagrywa już tak intensywnie, a studio zamienił na siłownię. No i nie mogę nie wspomnieć, że to były czasy, kiedy jego kolega ze składu robił bardzo dużą karierę w Stanach, natomiast w Europie mało kto wtedy słyszał o Santanie i nie mówię tu o gitarzyście.

#3. DJ Khaled – „We takin over”

Khaled od zawsze wiedział z kim się bujać. Singiel w takiej obsadzie nie mógł się nie udać. To jakby obecnie na wspólny track zdecydowali się Drake, Post Malone, Lil Pump, Migosi i Lil Uzi Vert. W ogóle cały album 'We the best’ był bardzo mocną pozycją w wykonaniu reprezentanta Terror Squadu i prezentował szerokie spektrum mainstreamowego rapu bez cukierkowej otoczki. Po latach takie zestawienie może budzić uśmiech na ustach, bo w refrenie mamy Akona, który na potrzeby kariery wymyślił swoją więzienną przeszłości, do tego gliniarz z Miami no i Birdman rapujący nieaktualne już wersy 'Been a G in the game, now my son on the throne’.

#4 Shady XV – „Detroit vs Everybody”

W 2014 premierę miał album wieńczący 15-stolecie działalności wydawniczej Eminema. Materiał podzielony był na dwie części: nowości i klasyki z okresu 2000-2012. Na krążku 'X’ znalazł się numer 'Detroit vs Everybody’. Track typowo bitewny rozstawiający po kątach konkurencję. Wyjątkowością tego posse cut’a była obecność największych tuz reprezentujących to wymarłe miasto. Obok siebie stanęli m.in. Big Sean, Danny Brown czy Trick Trick. Style tak różne, że wymieszane ze sobą dały efekt wstrząśniętej nitrogliceryny. Eminem stał się ojcem sukcesu tego współczesnego hymnu stanu Michigan. Dziwię się dlaczego Lansing nadal jest stolicą tego stanu?

#5. A$AP Rocky – „1Train”

Na koniec nie mogło zabraknąć klasyka, który znalazł na jednym z najgłośniejszych debiutów dekady. Rocky zaprosił 6 znamienitych gości, którzy byli na różnych etapach karier, ale reprezentowali styl z najwyższej półki. Patrząc z perspektywy lat jedynie Kendrick utrzymał swój status, a co więcej zwiększył swoją pozycję w rap grze. Jako ciekawostkę dodam, że w opisie tego numeru nazwano go 'King of NY’. Parę miesięcy później sam wywołał burzę udzielając się na tracku Big Sean’a 'Control’, w którym osobiście mianował się królem 'Big Apple’. W Polsce 1train wzbudził duże zainteresowanie. Powstał m.in. remix w wykonaniu Zaginionego wraz z Tombem, Białasem i Kosmo.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

ranking

Pezet zdominował OLiS w pierwszym półroczu 2025

Krajowi twórcy zwiększają swój udział na listach sprzedażowych.

Opublikowany

 

pezet
fot. Magda Makowska

„Dom nad wodą” najczęściej streamowanym singlem, Billie Eilish na szczycie wśród albumów.

Związek Producentów Audio Video opublikował dane podsumowujące pierwsze sześć miesięcy 2025 roku na Oficjalnych Listach Sprzedaży. Najchętniej słuchanym utworem był viralowy hit Pezeta i Auera „Dom nad wodą”, natomiast w kategorii albumów pierwsze miejsce zdobyła Billie Eilish ze swoim krążkiem Hit Me Hard and Soft.

Dominacja polskich artystów w streamingu singli

W zestawieniu najpopularniejszych utworów w serwisach streamingowych aż 7 z 10 pozycji zajmują polskie produkcje. Pierwsze miejsce bezapelacyjnie należy do Pezeta i Auera – ich utwór „Dom nad wodą”, choć wydany jeszcze w 2022 roku, zyskał drugie życie dzięki TikTokowi. Viralowa popularność przełożyła się również na wysoką rotację w stacjach radiowych.

Na kolejnych miejscach uplasowali się Sobel z singlem „Kochasz?” oraz duet Rosé i Bruno Mars z kawałkiem „APT”.

W całym TOP 100 znalazło się aż 69 utworów polskich wykonawców – to wzrost względem ubiegłego roku, gdy takich utworów było 66. Co ciekawe, międzynarodowi artyści również zaznaczyli silniejszą obecność – w TOP 10 znalazły się trzy zagraniczne produkcje, wobec tylko jednej w 2024 roku.

Billie Eilish numerem jeden wśród albumów

W kategorii najczęściej odtwarzanych albumów triumfuje Billie Eilish. Jej płyta Hit Me Hard and Soft, wydana w maju 2024 roku, awansowała z piątego miejsca na sam szczyt zestawienia.

Na podium towarzyszą jej dwaj polscy raperzy: Sobel z albumem Napisz jak będziesz oraz Otsochodzi z krążkiem Tthe Grind. W pierwszej dziesiątce znalazły się również albumy bambi i Young Leosi, Maty, Kaśki Sochackiej i Oki.

Spośród dziesięciu najlepiej streamowanych albumów aż osiem to polskie produkcje. Co ważne – trzy z nich powróciły do TOP 10 po raz kolejny: PG$, Pleśń Guziora oraz wspomniany Tthe Grind Otsochodzi. W całym zestawieniu TOP 100 ujęto 65 polskich wydawnictw – o trzy więcej niż rok wcześniej.

ZPAV: Polscy artyści budują trwałe relacje i katalogi

– Polscy artyści nie tylko zdobywają coraz więcej odtworzeń, ale także z sukcesem utrzymują się na szczytach list przez długie miesiące. Powroty albumów do TOP 10 świadczą o silnych relacjach między artystami a fanami, a także o jakości i trwałości ich repertuaru. To sygnał, że polska scena potrafi budować prawdziwe, silne katalogi muzyczne – komentuje Anna Ceynowa, dyrektorka komunikacji ZPAV.

Również Bogusław Pluta, dyrektor zarządzający ZPAV, podkreślił znaczenie dominacji rodzimych wykonawców:

– Sytuacja, w której krajowi artyści stanowią niemal 70% najczęściej streamowanych utworów w Polsce, pokazuje, że dzisiaj to oni wyznaczają kierunki i wpływają na gust słuchaczy. Pełny obraz tych zmian zaprezentujemy podczas wrześniowej konferencji ZPAV 'Muzyka, Biznes, Technologia. Konferencja Fryderyka Festiwal 2025′. Już teraz serdecznie zapraszam do udziału.

Czytaj dalej

ranking

Raperzy sprzedający najwięcej płyt fizycznych w Empiku – lista

Mamy dane za pierwsze półrocze 2025.

Opublikowany

 

Przez

opał gibbs
fot. Natalia Gocek

Fizyczne wydania albumów wciąż mają się dobrze. Empik opublikował listę najchętniej kupowanych płyt w pierwszym półroczu 2025 roku. Numerem jeden w rapie jest album Opał & Gibbs – „Połączenia 2”.

Jak co roku, hip-hop pozostaje najbardziej dynamiczną kategorią. Artyści polskiej sceny regularnie wymieniają się miejscami w TOP 5, a wyrównane wyniki sprzedaży dają przestrzeń na kolejne roszady. W tym gatunku trudno mówić o „pewniakach” – fani szybko reagują na nowości, a niemal każda premiera ma szansę znaleźć się na podium.

W pierwszym półroczu największym zainteresowaniem cieszył się duet Opał x Gibbs. Tuż za nim uplasował się Kendrick Lamar, a dalsze pozycje zajęli White 2115, Sobel i Kuban – potwierdzając, że polski hip-hop z powodzeniem rywalizuje zarówno na lokalnej scenie, jak i z zagranicznymi gwiazdami.

Najlepiej sprzedające się płyty rapowe w I półroczu 2025

  • Opał & Gibbs – Połączenia 2
  • Kendrick Lamar – GNX
  • White 2115 – ROCKST4R
  • Sobel – Napisz jak
  • Kuban – Fugazi

*Na podstawie danych sprzedaży z salonów Empik i Empik.com za okres 01.01–30.06.2025 r. Zestawienie obejmuje albumy wydane w 2025 roku na wszystkich nośnikach (CD, winyl).

Najlepiej sprzedające się płyty CD

  • sanah – Dwoje ludzieńków
  • Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka – tylko haj.
  • Genzie – ONLINE
  • Kaśka Sochacka – Ta druga
  • Lisa – Alter Ego

Najlepiej sprzedające się płyty winylowe

  • Billie Eilish – Hit Me Hard and Soft
  • Pink Floyd – At Pompeii
  • Myslovitz – Miłość w czasach popkultury
  • Myslovitz – Sun Machine
  • Lady Pank – Lady Pank

Na podstawie danych sprzedaży z salonów Empik i Empik.com za okres: 01.01–30.06.2025 r.

Muzyczna mapa Polski – numer 1 w każdym województwie

  • dolnośląskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • kujawsko-pomorskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • lubelskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • łódzkie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • małopolskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • mazowieckie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • opolskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • podkarpackie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • podlaskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • pomorskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • śląskie: sanah – Dwoje ludzieńków
  • świętokrzyskie: Lisa – Alter Ego
  • warmińsko-mazurskie: Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka – tylko haj.
  • wielkopolskie: Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka – tylko haj.
  • zachodniopomorskie: Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka – tylko haj.

Na podstawie danych sprzedaży z salonów Empik za okres: 01.01–30.06.2025 r. Zestawienie obejmuje albumy z 2025 roku w różnych wydaniach, na wszystkich nośnikach (CD, winyl).

Czytaj dalej

ranking

Które polskie utwory są najczęściej odtwarzane za granicą?

Spotify ujawnia nowe dane.

Opublikowany

 

Przez

frosti

Wraz z końcem pierwszej połowy roku Spotify przyjrzał się najnowszym danym dotyczącym streamingu, aby sprawdzić, które nowe polskie wydania były najczęściej odtwarzane na świecie.

Najczęściej odtwarzane za granicą nowe wydania zdominowane są przez phonk, hyperpop i eksperymentalny rap. Artyści tacy jak 6YNTHMANE, LXGHTXNG i Ogryzek odzwierciedlają zwrot w stronę muzyki łączącej gatunki i trafiającej do młodzieży na całym świecie. Na liście nie mogło zabraknąć też Justyny Steczkowskiej, której występ podczas Konkursu Piosenki Eurowizji spotkał się z międzynarodowym uznaniem, ani gitarzysty Marcina, który współpracował z Willem Smithem i Indią Martinez.

Wśród rapowych numerów wyróżnił się kawałek Frostiego, Yzomandiasa, Żabsona i Erne100 „Ewa Farna”.

Najczęściej odtwarzane za granicą nowe utwory polskich artystów w 2025 roku

  1. 6YNTHMANE, LXGHTXNG – FINA LANA
  2. Ogryzek – AURA of GLORY
  3. Justyna Steczkowska – GAJA – Eurovision Edit
  4. Ogryzek – AUTHORITY
  5. CLASYXX, Fyex, Nxppy, TRXSHBXY – CANTA LA
  6. 6YNTHMANE, LXGHTXNG – MANDA LINA
  7. ERNE100, Frosti, Yzomandias, Żabson – Ewa Farna
  8. Ogryzek – CARPE DIEM – Slowed
  9. Ogryzek – LEGACY 2
  10. ConKi – Man on a Bench (Um Um Um)
  11. Skyper – Hero
  12. R3HAB, Skytech – Hypnotising
  13. ANGUISH, FADE031, Nelah, zyzek – razorblade
  14. Behemoth – The Shit Ov God
  15. B.R.T, Becky Smith, Zummer – Without You
  16. Diviners, Maggie Szabo, Planet Wave House – You And Me
  17. MC LOCKED, Nulteex, Nxppy – Funk De Verão
  18. 6arelyhuman, asteria, kets4eki – ON MY WAY!
  19. Ogryzek – PRINCE
  20. India Martinez, Marcin, Will Smith – First Love
  • *Na podstawie odtworzeń poza Polską utworów wydanych w 2025 roku przez polskich artystów.

Czytaj dalej

ranking

Numery, które chce usłyszeć Twoja dziewczyna (subiektywna selekcja)

Kizo i Sobla w tym zestawieniu nie znajdziecie.

Opublikowany

 

Jak co roku zostaniemy dzisiaj obsypani serduszkami, wyznaniami i widokiem uroczystych kolacji na Instagramie. W radiach i na Spotify będziemy przerzucać się najbardziej uroczymi i wzruszającymi numerami – z Soblem i Kizo na czele. Ale jeśli chcecie nieco zaskoczyć swoje partnerki, typiara z GlamRapu zebrała utwory niepodbijające list przebojów, a trafiające w sedno i tworzące ciepłe wspomnienia na wasz temat. Wyjdziecie na romantyków, którzy musieli się lekko bardziej zaangażować. Nie ma za co.

Opał – „Oksytocyna
Zaczniemy numerem pełnym życia, radości i werwy – idealnym na Wasze pierwsze wspólne walentynki. Tytułowa oksytocyna to hormon przywiązania, ale i zaufania oraz miłości. Opał wesoło wspomina swoje pierwsze razy, z nostalgią patrząc w przeszłość. Obecność jego partnerki wspomaga jednak wydzielanie szczęścia.

Białas – „Dominicana
Król braggi i punchline’ów ma przebłyski lovesongów i chwilowe wyjście ze skorupy twardego ulicznika. By pokazać swej wybrance nieograniczoną miłość, raper dosłownie wybiera się z nią na drugi koniec świata. Ale nie o sam gest tu chodzi. Na Dominikanę leci się średnio 16 godzin. Dla osoby z aerofobią nawet krótki rejs jest katorgą, a co dopiero taki. Cóż za współczesny romantyzm!

Lordofon – „Missouri
Jak nie samolotem, to za wybranką można pieszo iść, np. nad rzekę Missouri. Tym razem Wujek Google nie podpowie mi, jak długa będzie to wyprawa, ale musicie Maćkowi uwierzyć, że naprawdę mu na tej babie zależy. Znowu gitarkowo, wzruszająco, lovesong typu ładny i do zapętlenia .

VBS – „Może ja”
Jak już odbiegliśmy od klasycznego rapu wykonywanego przez hip-hopowych artystów, to pobiegnijmy jeszcze kawałek dalej. VBS moi mili – pamiętacie go jeszcze? Parę lat temu popełnił utwór kołysankowy, utulający ukochaną do snu w akompaniemencie fortepianu. A kobitki lubią takie rzeczy. No, do mnie chociaż trafia.

Pro8l3m – „Półsny
Pośpiewał też Oskar, w tym ultrakrótkim numerze, który nie przebił się zbytnio przez inne bangery z „Ground Zero”. Swoją drogą – wokalne popisy głosu duetu zaskakują w bardzo pozytwny sposób. Chociaż raper eksperymentuje z nimi od dłuższego czasu, wciąż są niesamowicie świeże. A kawałek trwa 2 minuty z sekundami, nawet nie ma co go streszczać, lepiej samodzielnie sprawdzić.

Rover – „Diabelski Młyn”
Każdy z nas ma jednego artystę, którego CD kupuje w ciemno, a na album czeka bardziej niż na Kevina w Wigilię. Moim jest kielecka legenda, która niestety mikrofon odłożyła na kołek. Ale co nam pan Mateusz zostawił, moi drodzy! Utwór „Diabelski Młyn” to ukryta perełka, o której wspomnę niezależnie od redakcji czy stanu matrymonialnego. Jest ślicznie lirycznie, emocjonalnie, istny rollercoaster relacyjny. Ważne żeby nie wypuścić drugiej dłoni ze swojej.

Floral Bugs – „Clay Jensen”
Jak wszyscy wiemy, relacje międzyludzkie to nie tylko droga usłana różami, ale i cierniami. Floral Bugs wraca do swoich horrorcore’owych korzeni tworząc lovesong osadzony w pełnej mroku rzeczywistości. Co by było gdyby wybranka jego serca odeszła, znalazła kogoś nowego i zapomniała o autorze poniższej pieśni? Jeśli by do tego doszło, szczerze współczuję następcy rapera.

Dwa Sławy feat. Ten Typ Mes – „Ostatni Puzzel”
Żeby nie było za smutno, na poprawę wchodzą Sławy (czekali ponoć fani) z pełnią cierpliwości i wyrozumiałości do płci pięknej. Sami jednak bijąc się w piersi, pokazują że spory dają się rozwiązać, a nie ma nic piękniejszego niż spokój, współpraca i wzajemny szacunek w relacji (możliwa nadinterpretacja).

Meek, Oh Why? – „Wspaniały świat”
„Ten świat to ja, to Ty gdy się śmiejesz, czy słońce czy wiatr, czy deszczyk ze śniegiem” – ileż tu beztroski, prawda? Tekst niezwykle prosty, wprost pokazujący emocje autora. A okraszony jego niesamowitym głosem, jedynie podnosci kąciki ust i rozszerza źrenice.

Pawbeats feat. Bisz – „Niemożliwość pożegnań”
Zakończymy wyniośle, aż się łezka w oku zakręci. Duet z Bydgoszczy nie potrafi zrobić rzeczy dotykających serduszka, schowanego nawet za największym kamieniem. Patent podobny do tego użytego przez Bugsa, jednak w bardziej realistycznej i pozbawionej tortur fizycznych formie. Ale czyż torturą nie będzie wieczna rozłąka? Jeśli nie jesteście w stanie samodzielnie tego uargumentować, Bisz zrobi to za Was. Ja się natomiast z Wami żegnam i życzę obok osoby, z którą to pożegnanie będzie niemożliwością. 

Czytaj dalej

ranking

Mężczyźni słuchają najczęściej Diho, a kobiety Bambi – ranking

Lista najchętniej słuchanych artystów z podziałem na płeć.

Opublikowany

 

Przez

diho

Mężczyźni słuchają najczęściej raperów, a kobiety raperek – wynika z zestawienia opublikowanego przez profil „Obliczenia i analizy w rapie”.

Na szczycie męskiej playlisty znalazł się Diho, a tuż za nim Sentino i Belmondo. Damska widownia wybiera najchętniej Bambi, Oliwkę Brazil i Dziarmę.

jak podają autorzy zestawienia, analiza została przeprowadzana za pomocą programu, który uwzględnia nie tylko statystyki ze wszystkich platform streamingowych, ale również ogólny ruch internetowy w podziale na płeć we wszystkich innych aplikacjach.

Najczęściej słuchani raperzy wśród mężczyzn

  1. Diho – 90,6% (odsetek męskich słuchaczy)
  2. Sentino – 87,4%
  3. Belmondo – 85,8%
  4. Louis Villain – 85,6%
  5. Gruby Mielzky – 84,8%
  6. Alcomindz – 84,6%
  7. Asster – 84,5%
  8. Rusina – 82,0%
  9. Kaz Bałagane – 79,8%
  10. Tomb – 79,9%

Najczęściej słuchani raperzy wśród kobiet

  1. Bambi – 77,3% (odsetek damskich słuchaczy)
  2. Oliwka Brazil – 69,5%
  3. Dziarma – 69,7%
  4. Eryk Moczko – 64,3%
  5. Smolasty – 63,6%
  6. Sobel – 62,8%
  7. Kacperczyk – 62,1%
  8. Taco Hemingway – 59,5%
  9. B.R.O. – 58,0%
  10. Quebonafide – 55,0%

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: