News
RAFI ODPOWIADA NA WASZE PYTANIA – GLAMRAP.PL

6 maja na rynku ukazała się dziesiąta solowa płyta w dorobku Rafiego zatytułowana po prostu „10”. Raper z tej okazji odpowiedział na kilka pytań.
Pytania zadawali użytkownicy serwisu Glamrap.pl w dniach od 13 do 19 maja 2013.
Rzepek: Skąd wzięło się Twoje zamiłowanie do G-Funku i Westcoastu. Jacy są Twoi ulubieni wykonawcy? Czy zamierzasz mieć kiedyś Impalę z ’65?
Rafi: Uwielbiam westcoast i g’funk od pierwszej płyty solowej Dr.Dre’a „The Chronic”, ale specjalnie ulubionych artystów nie ma…no może ś.p. Nate Dogg i jeszcze paru. Ale staram się nie szufladkować i sprawdzać na przeróżnych bitach. A Impali z ’65 nie posiadam i pewnie mieć nie będę , no chyba że stanieje Bena. Hehe.
Złotnik: Czy powstanie nowa płyta Beat Squadu?
Rafi: Nowa płyta Beat Squadu w tym samym składzie na pewno nie powstanie. Ale jak Czarny zrobił sobie solową płyte Czarny Beat Squad (gdzie zresztą na połowie kawałków jestem) to czemu nie miałaby powstać płyta Rafi/Koni Beat Squad.
Piotras: Jeśli chodzi o proces tworzenia to, która z tych płyt „200 Ton” czy „10” znaczy dla Ciebie więcej? Przy którym albumie bardziej się napracowałeś w kwestii tematyki utworów. Co byś powiedział o swoich solowych płytach, gdybyś miał podsumować każdą z nich w jednym zdaniu?
Rafi: Mimo tego że „10” jest moim jubileuszem to chyba wiekszy sentyment mam do płyty „200 Ton” bo jest moim pierwszym solowym albumem, na który czaiłem się naście lat. Hehe. Ale pracę nad nimi wspominam tak samo. Ja po prostu nagrywam kawałki i powstaje płyta. U mnie nie ma odrzutów. Album zawiera kawałki, które nagrywałem podczas jej tworzenia i stanowi całość , a jeśli jakiś kawałek nie wszedł na daną płytę, to się ukaże na innej. Proste.
Pietrucha: Pamiętam, jak w jednym z wywiadów (wakacje 2012) mówiłeś, że twój następny album będzie mocno laidbackowy. „10” nie jest taka, więc czy planujesz jeszcze płytę w takim bardzo lekkim klimacie?
Rafi: Tak, bo ten klimat jest mi niezwykle bliski, więc powstanie jeszcze niejedna płyta z domieszką laidbacku.
MR.C: Co się dzieję z resztą załogi P.D.G? Co ze Szpakiem? nagraliście dużo fajnych numerów „pikantne życie”, my tu jesteśmy”. Czy usłyszymy go jeszcze?
Rafi: Szpaaq odbił od hip hopu, zajął się rodziną i życzę mu jak najlepiej. Larwa czy Don Tommalone zajęli się innymi aspektami życia po prostu i tyle. Mamy z nimi kontakt mniejszy lub większy i tyle. Barney dograł mi się na nową płytę i ciągnie go do studia, żeby dalej nagrywać, więc zobaczymy co z tego będzie. Czy to nie tylko obiecanki cacanki.
eŚ: Jeżeli miałbyś możliwość wyjechania do USA i robienia kariery jako raper znany na całym świecie, rzuciłbyś to wszystko i wyjechał za kasą, czy jednak sercem byś był ze swoją ojczystą sceną i rzeszą fanów?
Rafi: Sercem jestem za Polską mimo tego, że żyje się w niej niełatwo. Gdybym miał okazje wyjechać to bym wyjechał, pozwiedzał i wrócił.
4M: Czy materiał zawarty na „10” opisuje całe doświadczenie i emocje zgromadzone na poprzednich płytach?
Rafi: Poprzednie płyty to poprzednie płyty. ”10” to nie jest ich podsumowanie. Materiał zawarty na tym krążku, to są emocje zgromadzone podczas jego tworzenia. Jedynym podsumowaniem mojego dorobku to intro.
Megot: 1.Kiedy i jak poznałeś się z Rudim? 2.Czy ma dla Ciebie znaczenie to, że kawałek będzie wyprodukowany na bicie nieznanego czy znanego producenta?
Rafi: Z Rudim poznaliśmy się u niego w studiu 8, podczas nagrywania płyty „Rarytas”, która powstała w większości tam. A czy bit jest znanego producenta czy nieznanego nie ma dla mnie różnicy. Ważne żeby miał to coś.
Ptakilatajakluczem: Co myślisz o sytuacji z Kaczorem i jego odejściu z PDG? Jakie są między Wami stosunki?
Rafi: To już dawne dzieje. To była decyzja Kaczora i my ją uszanowaliśmy i tyle. Mamy nadal kontakt, może już nie tak zażyły jak kiedyś ale jest ok.
Pawcio: W dawniejszych utworach dużo nawijałeś o marihuanie, wiadomo też, że nie stroniłeś od tej używki. Na 200 ton nawijałeś o tym, że już nie jarasz, chciałem się dowiedzieć jak jest teraz?
Rafi: Jak słychać na „10” nie ma słowa o Mary Jane, ale to nie zmieniło mojego stosunku do tej używki. Nadal krzyczę na koncertach „Sadzić, palić, zalegalizować”. Przestałem palić, bo zacząłem się źle czuć, lecz to jest indywidualna kwestia. Wziąłem od tego momentu parę buchów i nic mi nie było. Hehe. Ale raczej nie wrócę już do czasów kiedy pochłaniałem tej używki ogromne ilości.
Przemo: Jaki kawałek z twojej nowej płyty „10” uważasz za najlepszy i dlaczego?
Rafi: Nie mam na tej płycie ulubionego kawałka. „Dziesiątkę” lubie jako całość.
TenTeges: Pomimo wielu lat na polskiej scenie, dopiero 2 lata temu wydałeś legalną płytę, wcześniej miałeś płyty m. in. z Konim, RR Brygadą. Czym było spowodowane takie 'zwlekanie’?
Rafi: Solówkę miałem już prawie gotową dwa razy. Za pierwszym razem gdy nagrywaliśmy z Ry23 „Zasadę” i takie kawałki jak „Kawałek Nieba” czy „Gram Rap Wam”, były pisane na moje solo. Drugi raz byłem jeszcze bliżej wydania solówki, bo miałem już nagrany klip „Piękno Nocy”, który miał promować moją płytę. Niestety lub stety większa część materiału poszła na krążek Beat Squadu „Zapach Lata”.
Erwin: Gdybyś mógł wybrać zagranicznego artystę (Dowolna dziedzina), który najbardziej odpowiada twoim: 1.Poglądom 2.Charakterowi 3.Gustem muzycznym. To kto by to był? (Do każdego punktu inny).
Rafi: Nie śledzę na tyle zagranicznej sceny żeby znać poglądy, czy charakter danego artysty, a o gustach muzycznych lepiej nie dyskutować, bo z doświadczenia wiem że powstają potem kłótnie.
Amatorski: A jeśli chodzi o twoją przyszłość, planujesz solo czy jakieś kolaboracje?
Rafi: Z Ry23 jesteśmy na początku prac nad czwartym krążkiem RR Brygady. Jest już pomysł na ogólny jego zarys. Mam w planach solo, które zrobię tym razem prawdopodobnie z jednym producentem. W planach jest płyta z Konim, oraz jeszcze jeden projekt, w którym uczestniczę, ale na razie jest owiany tajemnicą. Plany jak widać są spore, dlatego też zaczynam powoli odmawiać gościnnych zwrotek, których mam około pięciu jeszcze do nagrania.
Przemo: Co myślisz o sukcesie Donatana i jego występie w tegorocznym Top Trendy?
Rafi: Gratuluję mu z całego serca tym bardziej, że dołożyłem tam swoją cegiełkę w postaci zwrotki i trzymam kciuki, żeby ten sukces go nie zepsuł.
Przemo: Rap na dobre zagościł w telewizjach muzycznych. Czy uważasz to za dobrą promocję rapu w Polsce?
Rafi: To jest świetna promocja pod warunkiem, że media nie będą chciały nic zmieniać, ani naginać rzeczywistość do swoich reguł i będą pokazywać tę kulturę, taką jaką jest naprawdę.
Chudy54: Rafi, w którymś z dawniejszych wywiadów wspomniałeś, że gdzieś pracowałeś lecz Cię wywalili. Gdzie wtedy pracowałeś i jak jest teraz z pracą?
Rafi: Pracowałem w wielu miejscach. Teraz żyję z muzyki ale uwierzcie mi że to nie jest taki lekki chleb.
RAPFANATYK: co zainspirowalo cie do tworzenia takich trackow jak „on i ona”,”łatwe życie”,czy „anioł”? Na 200 tonach prócz tracku ze Słoniem i „odą do zmarłych” panowaly luźne klimaty. Domyślam się, że jako raper chcesz zabrać wokal w każdej kwestii, ale czuje że za tym kryje się coś więcej.
Rafi: Kawałek „On i Ona” zrobiłem razem ze swoją narzeczoną, która opowiadała mi historie, a ja je ubierałem w rymy i jest to wbrew pozorom optymistyczny utwór. A na tej płycie chciałem zauważyć, że życie nie jest tylko takie kolorowe jak opisywał Beat Squad. Poza tym podczas tworzenia kawałków takich jak „Łatwe Życie” czy „Anioł” miałem po prostu taki nastrój.
NaWolnym: Jak zaczęła się Twoja znajomość z Guralem?
Rafi: Gurala poznałem przy jednym stole na koncercie „Breakowisko” w Gnieźnie. On tam grał z Kaczorem (którego poznałem wcześniej na treningach judo). Ja tam grałem z Beat Squadem. Od flaszki do flaszki i tak poszło.
Dzięujemy artyście i użytkownikom za wzięcie udziału w akcji.
© Glamrap 2013
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
Zwycięzca „Mam Talent” nie udźwignął kariery rapera?

Bartek Wasyl, który wygrał w 2024 roku program „Mam talent” próbuje wybić się na rapowej scenie. Niestety, na razie idzie mu kiepściutko.
Zwycięzcy programów muzycznych mają to do siebie, że często nie wykorzystują swojej pozycji i bardzo szybko znikają z radaru. Różnego rodzaju programy dały nam mnóstwo tego typu przykładów. Czy tak samo jest z Bartkiem Wasylem, który wygrał „Mam Talent”?
Niespełna 15-letni raper Bartek Wasilewski dał się poznać w 2024 roku jako skromny i emocjonalny chłopak. Wygrał 300 tys. zł i właśnie ruszył z własnym kanałem na Youtube. Mimo pomocy profesjonalistów z branży, jak Błażej Jankowiak, który stworzył klip oraz Oer odpowiadający za muzykę, Wasyl spotkał się z falą negatywnych ocen. Słuchaczom nie spodobała się przewózka 15-latka, który dał się poznać z zupełnie innej strony. Oto kilka najpopularniejszych komentarzy spod jego klipu.
- Rośnie nam Hołownia Polskiego rapu.
- Jak można mieć 16 lat w 2025 i nawinąć takie oldschoolowe gówno.
- Każdy kto dołożył cegiełkę do tego gówna ma ujemny SWAG i nie zmyje tej plamy do końca życia.
- Ja nie kumam jak można sobie tak zjebac szansę życia ale widać że ziomek nie kmini totalnie muzyki, w mam talent proste barsy (nic się nie zmieniło) które kupiły jedynie starszych dziadków przed tv (bo kto inny to ogląda xd). Dziwne że ziomek wygrał tyle siopy i wywala ją w studio, realizatorów i wieśniackie klipy a nikt między czasie go nie sprowadził na ziemię i nie powiedział że z tym „fresh” to troche odleciał bo to totalne gówno xd. Znała go cała Polska a spadł w sekundę na kilka tysięcy dziadków z dobrą pamięcią przez telewizorem. To chyba już gorzej niż underground.
- Strasznie słabe.
- Bardziej generycznego rapu dawno nie słyszałem. Flow kompletnie bez życia, jakbyś recytował tekst z kartki bez emocji. Beat bez jakiejkolwiek duszy, brzmi jak każdy darmowy z yt. Tekst powierzchowny, pełen wyświechtanych frazesów o tym, że „wszyscy mówili, że się nie uda” — jakby to nie był 2025 rok, tylko 2010, zero charakteru. Dostałeś szansę po wygranej Mam talent na którą według mnie kompletnie nie zasłużyłeś (każdy wie jak działają takie programy – nie ważne czy masz talent, ważne że masz historię, która kupi widzów i jurorów) i kompletnie ją zmarnowałeś, czekałeś rok żeby wydać pierwszy teledysk. Miałem nadzieje że pokażesz coś cielawego, a zamiast tego dostaliśmy coś, co brzmi jak nieudana kopia dziesięciu innych raperów z TikToka. Nawet teledysk wygląda jak kolejna kopia wszystkiego co już było. Widać inspirację „Ameryczką”.

Teledysk nie zdobył uznania wśród fanów i połowa ocen pod klipem jest negatywna. Sam klip po 6 dniach od premiery wygenerował zaledwie 18 tys. wyświetleń.
News
Mata nie zostanie pierwszym prezydentem z tatuażami
Cóż za pech. Karol Nawrocki przekreślił marzenia rapera.

Mata twierdził, że chce zostać pierwszym w Polsce prezydentem, który ma tatuaże. Marzenia rapera przekreślił Karol Nawrocki.
Przeszło dwa lata temu, w numerze „Młody Paderewski” Mata snuł wizje swojej prezydentury w 2040 roku:
„Chcę być prezydentem, pierwszym co ma tatuaże” – nawinął.
Jeżeli nawet za 15 lat Młodemu Matczakowi udałoby się objąć najważniejszy urząd w państwie, to nie będzie on pierwszym prezydentem z tatuażami. Obecny prezydent-elekt Karol Nawrocki, którego wybraliśmy kilka dni temu w drugiej turze wyborów ma liczne tatuaże.
– Mówimy o mojej skórze. Tak, mam tatuaże i nigdy tego nie ukrywałem – powiedział sam Nawrocki w wywiadzie.
Przyszły prezydent ma dziarę m.in. z Lechią Gdańsk. Miał on też ogromny herb Chelsea na klatce piersiowej, ale w jednym z wywiadów przyznał, że na jego skórze go już nie ma.
News
Edzio na antenie TVN-u wspiera rodziny zastępcze
Edzio nagrał z innym raperem hymn dla rodzin zastępczych.

Edzio i Tau nagrali utwór „Wdzięczność” z okazji Ogólnopolskiego Dnia Rodzin Zastępczych. Ten pierwszy promował nagranie w Dzień Dory TVN.
Utwór został stworzony we współpracy z Fundacją Niezastąpieni, której ambasadorem jest Edzio. To utwór, który przypomina, jak łatwo w codziennym pędzie przeoczyć to, co naprawdę ważne.
– Ten utwór chciałem, żeby był moim wyrazem wdzięczności, za to, że mi nic z tych podstawowych rzeczy do życia nie brakuje. Mam normalnym dom, mam co jeść, w co się ubrać, mam kochających bliskich. My goniąc za pozornie większymi rzeczami, zapominamy o podstawach, za które możemy być wdzięczni. Skupiamy się na problemach i troskach, a jak spojrzymy sobie na te proste błogosławieństwa dnia codziennego, to ich jest znacznie więcej, niż tych trosk – powiedział raper.
Edzio wykonał w programie śniadaniowym wspomniany kawałek.

Polska służba zdrowia przez wiele lat pozostawała niedofinansowana i źle zarządzana. Jednak chyba jeszcze nigdy w historii nie było z nią tak źle, jak pod rządami Donalda Tuska. Przekonała się o tym właśnie partnerka Sokoła, Kinga Kożuch. Jej refleksje są smutnym odzwierciedlaniem dramatu, jakiego doświadczają codziennie tysiące Polaków.
Obóz władzy, którego zaprzyjaźnione media nazywają szumnie „demokratycznym”, szedł do wyborów w 2023 roku z zapowiedziami poprawy stanu służby zdrowia. – Każdy z was będzie miał lekarza odpowiedzialnego, w którego interesie będzie dzwonić do was i sprawdzać, czy jesteście zdrowi – przekonywał w kampanii Szymon Hołownia. Dziś już wiemy, że były to nie tylko czcze obietnice, a sytuacja się wręcz pogorszyła. Dane dotyczące długości kolejek są bezwględne dla „demokratów”, sytuacja jest najgorsza od 2012 roku, kiedy po raz pierwszy pojawił się raport fundacji WHC, zajmującej się analizą dostępności do lekarzy.
O tym, jak w praktyce wygląda sytuacja w szpitalach przekonała się dziewczyna Sokoła. Kinga Kożuch potrzebowała pilnej pomocy i miała 8 godzin na obserwację od środka. – Polska służba zdrowia to jest jakiś żart. 8 godzin czekania na rezonans na sorze. I to jak traktowani są starsi ludzie… mi się łamie serce – napisała. Chwilę później dowiedzieliśmy się, że na szczęście nie jest jej nic poważnego. – A Wam życzę dużo zdrowia i uważajcie na siebie – dodała.


Eminem, Tupac, Jay-Z czy Kanye West zostali przerobieni na małe dzieci. Krótkie filmiki z udziałem gwiazd rapu podbijają TikToka.
Rozwój sztucznej inteligencji pozwolił na tworzenie różnego rodzaju przeróbek i graficznych manipulacji do tego stopnia, że często trudno nam odróżnić rzeczywistość od fikcji. Niektóre przeróbki są zabawne, ciekawe, a inne przerażające. Autor Tiktokowego profilu „Beats by Babies” specjalizuje się w przeróbkach znanych raperów na małe dzieci.
Poniżej możecie zobaczyć jak wyglądają jako kilkulatki m.in. Eminem, Lil Wayne, Tupac, Kanye West, Notorious, Busta Rhymes, Drake czy Lil Wayne.
Poniżej wideo:
-
News5 dni temu
Dramat Bonusa RPK i Sujbita. Cieszyli się z wygranej Trzaskowskiego 2 godziny
-
News4 dni temu
Arab ujawnił, od czego był uzależniony
-
News2 dni temu
Dziewczyna Sokoła trafiła do szpitala. Niepokojące, co tam zobaczyła
-
News5 dni temu
Diox: „Jestem królem bangerów”
-
News2 dni temu
Kara dostanie pomoc od Sokoła? „Należy się jej kariera”
-
News2 dni temu
Karol Nawrocki ujawnił ksywki polskich raperów, których słucha
-
News1 dzień temu
Young Leosia w ciąży?
-
News1 dzień temu
Dlaczego Paluch ma tak kiepską pozycję na OLiSie? Raper wyjaśnił