Sprawdź nas też tutaj

szybkie donosy

DMK na temat płyty „Wolny” – wywiad

Opublikowany

 

Do tej pory znany ze składu Zarys Zdarzeń, tym razem prezentuje stuprocentowo swój album.

Komentarz słuchaczy po przetestowaniu kilku tracków z krążka „Wolny”: Lublin pokazuje klasę. Na dwa dni przed premierą swojego pierwszego solowego albumu, DMK opowiada o wolności, inspiracji i miłości. – Z każdego kawałka na płycie można wynieść jakąś lekcję – mówi.

 

Data premiery krążka „Wolny” – 11 września, nie jest przypadkowa.

DMK: Nie jest – to data urodzin mojej kochanej córki Oliwii, która tego dnia skończy 2 lata.

 

Internet o DMK: Lublin pokazuje klasę. Czy takie komentarze napędzają do działania?

DMK: Staram się nie sugerować komentarzami, modą czy trendami, ponieważ wszystko zmienia się bardzo szybko. Nigdy za nimi nie podążałem i nie mam zamiaru tego robić. Komentarze nie są dla mnie wyznacznikiem, ale nie da się ukryć, że miłe słowa cieszą i wzmagają twórczy entuzjazm. Tak czy inaczej robię swoje, tylko z większą przyjemnością.

 

Podkreślasz, że jesteś zafascynowany swoim albumem….

DMK: To niecodzienna płyta. Ilość artystów, która zechciała mi pomóc w tym wszystkim przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Goście, producenci oraz instrumentaliści zrobili kawał, szczerej dobrej roboty, którą się jaram i za którą jestem naprawdę wdzięczny.

 

DMK ze składem Zarys Zdarzeń a DMK solowo – czym Twój najnowszy materiał różni się od poprzednich?

DMK: Zarys Zdarzeń to trzy osoby, trzy różne style, które są łączą i w konsekwencji powstaje jeden główny. W moim solowym albumie miałem szansę pokazać siebie, swój styl, który jest naczelnym. „Wolny” to w całości moje aranże, mix oraz mastering. Dopiero na tej płycie pokazałem czego do tej pory miałem okazję się nauczyć w temacie muzycznym.

 

To Twoja Pierwsza solowa płyta i zarazem pierwsza wydawana przez Proper Records. Czy wybór wytwórni miał wpływ na kształt materiału?

DMK: W żadnym wypadku nie sugeruje się nigdy niczym oprócz wewnętrznego głosu, który towarzyszy mi w codziennym życiu. Wytwórnia, w której się znalazłem nie weszła ze mną we współpracę bez powodu. Jestem dumny z tego z kim mogę współpracować, ale nigdy nie robiłem czegoś pod kogoś, bo miało by to się nijak do moich wierzeń.

 

Mówiłeś, że głównym bodźcem do powstania płyty była niesłuszna odsiadka. Co poza więzienną retrospekcją będzie można usłyszeć w kawałkach z krążka?

DMK: Ogólnie będą to tematy życiowe, jest dużo kawałków do przemyślenia, ale także wiele rytmicznych i napędzających do działania tracków, uzupełnionych żywymi instrumentami.

 

Jeżeli o instrumentach mowa – dlaczego są dla Ciebie tak ważne?

DMK: Jestem oldschoolowcem i moim skromnym zdaniem instrumenty żywe potrafią całkowicie zmienić treść bitu. Zawsze będzie to dużo ciekawsze, niżeli sama produkcja producenta. W instrumentach jest dusza.

 

Co dla Ciebie oznacza tytuł krążka oraz jednego z singli?

DMK: To określenie człowieka, który kieruję się swoją głową. Żyje, nie sugerując się opowieściami innych ludzi. Ma własną, niekierowaną żadnymi powódkami perspektywę, Ja czuję się właśnie taką osobą.

 

Teraz kilka słów o okładce. Co symbolizuje?

DMK: Wolność! Czyli tych co mi ją kiedyś zabrali ale także, to co mi ją daję. Na dole widzimy policję, na środku latarnię dającą światło nadziei, zaś nad chmurami ukochaną córeczkę świecącą dla mnie każdego jednego pochmurnego dnia i dającą mi ogrom siły oraz Martitę, moją miłość, która także jest moją wolnością. To dzięki niej przez ostatnie półtora roku wena mnie nie opuszczała. Martita wspiera mnie nie tylko w życiu, ale także w mojej twórczości – jej głos usłyszymy w siedmiu numerach na płycie. Okładka to wykonane w całości ręcznie dzieło Daniela Szymczyka oraz Michała Wirtela. Zamysł był prosty – mieli zilustrować to, co miałem w głowie. Znakomicie im się to udało, za co oczywiście bardzo dziękuję.

 

Kto inspirował Cię muzycznie podczas pracy nad albumem?

DMK: Oczywiście, mam „swoich” artystów, których słucham od lat, ale nie wydaje mi się, że słowo „inspiracja” jest tutaj dobrym określeniem. Tworzę projekty, inspirując się raczej własnymi przeżyciami niż innymi muzykami. Po wielu latach dopracowywania stylu osiągnąłem moment, w którym stwierdziłem, że materiał chcę zaprezentować szerszemu gronu słuchaczy.

 

W tytułowym utworze jest mowa o niby -wolnych. Czy DMK jest autentycznie wolny?

DMK: Hmm… Bycie autentycznym to subiektywne pojęcie, bardzo rozległy temat, nie do określenia przez jedną osobę. Perspektywa autentyczności jest bardzo, bardzo różna i zależy od konkretnego punktu widzenia ludzi, którzy będą starali się to określić. Ja wierzę, że jestem wolny i nikt tego nie zmieni. Każdy człowiek ma prawo do głosu i wierzę, że moje słowa tą wolność pokażą.

 

W kawałku „Ulica uczy” określasz ją jako bagno i przytłaczający syf. Ironizujesz w tytule czy ulica faktycznie czegoś Cię nauczyła?
DMK: Ulica to miejsce które mnie wychowało. Chcąc nie chcąc przekonałem się, jakie życie potrafi być okrutne, przerażające i niesprawiedliwe. Z drugiej strony nauczyła mnie też, jak ważne jest zauważanie i czerpanie radości z codziennych, z pozoru nic nieznaczących rzeczy. Zdecydowanie ulica uczyniła mnie silniejszym, a jej ”nauki” stały się cennym doświadczeniem, którego nie żałuję.

 

Kolejne klipy nagrywane będą do utworów „Niech pierdolnie” i „Ocknij się”. Po wideo do „Wolny” poprzeczka ustawiona jest wysoko. Czego możemy się spodziewać po Twoich następnych teledyskach?

DMK: ” Niech pierdolnie ” to dość niecodzienna, dobrze sfinansowana opcja, w której zobaczymy mnie w roli pisarza, który przesiada się z fotela w którym pisze teksty na codzień, do super szybkiej furki, w zasadzie nie jednej tylko wielu. Wtedy życie już nie stoi w miejscu, a raczej zapierdala jak szalone. Produkcją klipu zajął się Artur Wojciechowski z Fotoholizm, czyli ten sam znakomity artysta, który stworzył wideo do utworu ” Wolny „. Drugi klip , który powstał i zobaczymy już na dniach to teledysk do utworu ” Ocknij się! „. To opozycja do pierwszej produkcji – poprzednio instrumental jest wolny, przy „Ocknij się” mamy mocny, szybki drum i bassowy bicik. Kawałek ma motywować do obudzenia się z marazmu, obudzenia z amoku i pokazaniu klasy. Ciekawe ujęcia Lublina, dużo slow motion i ciemnych ulic. Produkcją zajął się coraz bardziej rozwijający się artysta, Grzegorz Ignaciuk z GRZVideos. Dodatkowo, na początku września ukaże się pierwszy klip promujący płytę lubelskiego składu BRW zatytułowany „Możemy iść”, do którego dane mi było gościnnie dograć swoją zwrotkę i refren. Za produkcję wideo odpowiada Dominik Rzedzicki z Filmotion .To bardzo ciekawy utwór, którego warto wypatrywać.

 

The Backstage Wear, czyli Twoja kolekcja ubrań, zaprojektowana przy okazji premiery płyty. To taktyka stricte promocyjna czy idzie za tym coś więcej?

DMK: The Backstage Wear to moje marzenie. Zawsze chciałem produkować własną odzież, a projekty i zainteresowanie tymi rzeczami pokazały, że mogę to robić. Szczęście tym większe, że coraz lepiej mi to wychodzi.

 

Rap uliczny, rap z przekazem, rap z autopsji – tak Twoją twórczość określają słuchacze. Jak się do tego ustosunkujesz?

DMK: Raczej nie mnie tu oceniać i określać,. Ja sam wierzę, że w moich gorszych czy lepszych wspomnieniach, można znaleźć ukryty sens i wyciągnąć z nich wnioski, które pomogą w życiu każdego człowieka. Jest to w 100 % szczera płyta i myślę, że z każdego kawałka można wynieść jakąś cenna lekcję.

 

Czym jest „Wolny”? Rozliczeniem z przeszłością czy może raczej zuchwałym patrzeniem w przyszłość?

DMK: Uważam, że jednym i drugim. Wyrzuciłem z siebie większość emocji związanych z moja przeszłością. Ale na płycie mówię także o tym co zrobić, by stać się lepszym. To też przesłanie: niefortunna przeszłość nie skreśla.

 

Jakie uczucia Ci towarzyszą na kilka dni przed premierą pierwszego solowego krążka?

DMK: Jak mówiłem wcześniej, jestem zafascynowany tym, co udało nam się zrobić przez te niecałe półtora roku. Uważam to za naprawdę duże osiągnięcie. Premiera zbliża się wielkimi krokami, jestem podekscytowany i raczej zniecierpliwiony. Chcę już wejść do sklepu muzycznego i zobaczyć tam mój solowy album.

 

2 krążki, 42 utwory, ponad 60 artystów, w tym 16 producentów – liczby robią wrażenie. Co oprócz statystyk świadczy o sile Twojego albumu?

DMK: Zostanę przy swoim – szczerość tego albumu i historie, które tam wszyscy opowiedzieliśmy czynią go nietuzinkowym. Oczywiście instrumentaliści i producenci odegrali tu ogromną rolę, ten album bez nich nie byłby ” Wolnym „. Dziękuję wszystkim i zapraszam do sprawdzenia.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

szybkie donosy

O.S.T.R. w Stodole – szczegóły premierowego koncertu

Opublikowany

 

Przez

(więcej…)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Czytaj dalej

szybkie donosy

Deys i Pikers we wspólnej trasie – ciąg dalszy koncertów

Opublikowany

 

(więcej…)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Czytaj dalej

szybkie donosy

Pal Hajs TV: Chmielaki (odc. 59): Wuwunio testuje piwa na krasnostawskich Chmielakach

Opublikowany

 

(więcej…)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Czytaj dalej

szybkie donosy

Fokus i Rahim w programie „Wojtek Jagielski Na Żywo”

Opublikowany

 

(więcej…)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Czytaj dalej

szybkie donosy

Justin Timberlake „Man of the Woods” – premiera + teledysk

Opublikowany

 

Przez

(więcej…)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Czytaj dalej

szybkie donosy

DJ Premier & Royce Da 5’9 „PRhyme 2” – data premiery, okładka i singiel

Opublikowany

 

(więcej…)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: