News
Pershing żyje i ukrywa się w USA? Teoria spiskowa Szlacheta
Oponent Żuroma i GSP wypowiedział się na temat popularnej hipotezy.

Czy jeden z najbardziej znanych polskich gangsterów – Andrzej Kolikowski, słynny lider gangu ożarowskiego, sfingował swoją śmierć? Taka hipoteza pojawiła się właśnie w sieci, rozważa ją m.in. „Szlachet”, były przedstawiciel grupy pruszkowskiej. Jego historię możecie poznać w dwóch częściach książki „Miasto młodych wilków”. W ostatnim czasie zasłynął z zaczepek w kierunku GSP i Żuroma, wyśmiewając ich umiejętności fighterskie. Teraz zrobił follow up do bardzo kreatywnej teorii spiskowej.
– A ty, Szlachet, jak masz jakiś problem – mój adres jest publiczny, możesz przyjechać i cmoknąć mnie w trąbę – odpowiedział na szpilę z strony byłego gangstera Mahatma. Od tamtego czasu ich spór ucichł, ale o Szlachecie znowu jest głośno. Wszystko zaczęło się od blogera Odwróconego, który zasugerował, że zabójstwo Pershinga zostało sfingowane przez służby. Później miał on zostać przetransportowany za granicę, gdzie rzekomo żyje w spokoju do tej pory. Akurat to, że szef grupy ożarowskiej mógł mieć powiązania z Urzędem Ochrony Państwa nie jest tajemnicą. Cała akcja wzięła się z zamieszczenia zdjęcia z wczasów w górach przez Mariolę Gołotę, której mąż żył w dobrej komitywie z ożarowskim gangsterem od lat 80-tych. Na fotografii znajduje się siwy mężczyzna w okularach, który ma być ukrywającym się Pershingiem. Są osoby, które doszukują się tu podobieństwa fizycznego.
– Czy jest taka możliwość, że gdy Pershing zginął w Zakopanem, to jest to rozgrywka służb i wywieźli gdzieś tego Pershinga za granicę? (…) Ja tak na początku podszedłem do tego z dystansem, ale przyglądając się temu zdjęciu faktycznie jest jakieś podobieństwo. Ten facet po tylu latach jest podobny do Pershinga. Zbiegi okoliczności są co najmniej dziwne, bo ma takie same okulary, które lubił Pershing jeszcze w latach 90-tych. Znajomość z Andrzejem Gołotą i znajomość z tymi ludźmi – przekazał oponent GSP i Żuroma.

Na pewno samo przez się nasuwa pytanie – jaki miał być cel tego ukrywania, łącznie ze sfingowaniem pogrzebu, skoro bohater tego tekstu nie był poszukiwany, ani nie przyczynił się do zatrzymania kogokolwiek? Nie mówiąc już o procesie, gdzie zapadły bardzo wysokie wyroki. Jednak fakt jest taki, że powyższa teoria zyskała swoich zwolenników.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Bambi okazała wsparcie osobom LGBT+. Raperka wystąpiła z tęczową flagą dumnie prezentując ją przed publicznością.
4 lata temu Bedoes dumnie przyznał, że jest pierwszym raperem, który opowiedział się za społecznością LGBT. Podobnie zachowała się teraz Bambi, która dała jasny sygnał, że również wspiera tę społeczność.
Raperka pojawiła się z tęczową flagą na niedawnym Orange Warsaw Festiwalu.
Poniżej wideo:
News
Kukon wbił szpilę Mesowi. „Sława Polsce” – wykrzyczał w Opolu
Kukon nawiązał do politycznego statementu kolegi po fachu.

Na Hip-Hop Opolu zrobiło się nam politycznie. Ten Typ Mes wysłał do publiczności ukraińskie pozdrowienie narodowe. Zareagował na to biłgorajski raper Kukon.
Mes: „Sława Ukrainie”
Ten Typ Mes pod koniec swojego występu na Hip-Hop Opolu wygłosił krótkie oświadczenie wspierające Ukrainę, która broni się przed napaścią rosyjską.
– Chcę zakończyć językiem, który jest dla nas już coraz mniej obcy. A to dlatego, że Ukraina tak jak i my, nie lubi jak jej się wchodzi ruskim butem na łeb. W związku z tym, nie przez miesiąc, nie przez dwa, tylko do samego zwycięstwa Ukrainy – Slava Ukrainie! – wykrzyczał ze sceny.
Kukon: „Sława Polsce”
Tuż po byłym członku Alkopoligamii, na scenie tego wieczoru pojawił się Kukon i jego świta. Raper z Biłgoraja również postanowił wygłosić krótki statement na koniec, który śmiało możemy odebrać jako pstryczek w nos Mesa.
– Dla nas to jest poje***ne, że jesteśmy w telewizji, ale robimy to for fun. Sława Polsce! – zakończył swój występ autor „Ogrodów”.
Czy możemy spodziewać się jakiejś reakcji Mesa na słowa Kukona, czas pokaże.
Poniżej wideo:
News
TVP i Abradab upamiętnili Jokę. Pierwszy występ rapera po śmierci brata
„Joka jest tutaj z nami”.

Zmarły 2 maja Joka z Kalibra 44 został upamiętniony na festiwalu Hip-Hop Opole, który odbył się w czwartek 12 czerwca.
W amfiteatrze w Opolu na scenie po raz pierwszy od śmierci Joki pojawił się Abradab, który wspomniał ze sceny o swoim bracie.
– Normalnie o tej porze byłbym tutaj ze swoim bratem, ale wiecie co, Joka jest tutaj z nami cały czas – powiedział i za chwilę wykonał jeden ze szlagierów Kalibra 44 „Normalnie o tej porze”.
Joka został upamiętniony również przez prowadzącego festiwal CNE, który nawiązując do jednego z klasyków O.S.T.R.-a poprosił publiczność, by zrobiła hałas dla zmarłego rapera.
– Zróbcie taki hałas, by go usłyszeli w niebie.
Napis „Joka” pojawił się też na graffiti wyświetlanym w tle sceny, a jedną z piosenek zadedykował Joce m.in. Grubson.
Poniżej wideo:
News
Fagata dissuje Mateusza Natali z Popkiller.pl
Czy doczekamy się odpowiedzi redaktora naczelnego?

Fagata nie otrzymała nominacji dla najlepszej raperki na gali Popkillery 2025. Nowa reprezentantka Sony Music ma żal o to do redaktora naczelnego – Mateusza Natali.
Fagata vs Popkiller.pl
Od Fagaty dostaliśmy dzisiaj nowy numer „Mama mówiła”, w którym padają wersy wymierzone we właściciela serwisu Popkiller.pl:
„Ej, Tobie Natali nie zrobiłabym g*ły nawet za Grammy” – nawinęła.
Fagata chciała się dostać na Popkillery
W marcu Fagata napisała do redakcji Popkillera:: – Komu trzeba ob**ąć, żeby dostać nominację? Bo ewidentnie trzeba dobrze d dać, skoro są nominowane laski, które nie rapują.
Natali odpowiedział wtedy na zaczepkę: – My nie zamykamy przed nikim drzwi, ale też nie nominujemy każdego, kto coś nagrał. W przypadku influencerów uznajemy pewien próg wejścia, w którym widzimy, że ktoś poszedł w to na serio, nagrał odpowiednio dużo autorskiej muzyki i został w jakimś stopniu zaakceptowany przez rapową scenę i środowisko. Do tej pory (o ile dobrze pamiętam) ze wszystkich twórców internetowych nagrywających rapowane utwory w nominacjach znaleźli się jedynie Multi i Merghani, którzy staż muzyczny mają dość konkretny (no i Eryk Moczko, który rapował, zanim został influencerem). Możliwe, że za rok lista się wydłuży, zobaczymy.
Mateusz na razie nie zareagował na diss.
News
Wilku, Ważka G21, Karramba, Buczer i Pomidor gośćmi Bosskiego Romana
Reprezentant Firmy zamyka trylogię.

„Uliczny Przekaz Dla Dobrych Ludzi 3” to zamknięcie ulicznej trylogii najbardziej popularnego wydawnictwa Bosskiego i najprawdopodobniej jego „ostatni taniec” w tej estetyce.
To finałowa cześć trylogii, którą Bosski przygotował razem z charyzmatycznym producentem ze stajni Step Records – Pablem.
Album to wycieczka do klasyki ulicznych brzmień, za którą tęskniło wielu fanów. Dodatkowo szczypta ciężkich trapowych bangerów, pazur, moc przekazu i drumn
bassowy finisz. Firmowy rap powraca z nową jakością i sentymentem do minionych lat.

Album zaszczyciło obecnością wielu uznanych artystów: Wilku WDZ, Fu, Buczer, Karramba, Emceen, Młody Bosski, Pomidor, Pęku, Cheeba, Sabot, Ważka G21, Warakomski, Lounge03, Ufocore, Przemek DSM, Mati Ważny, Krzychu WWS, Cgn.
Album jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, a ponadto Bosski na swoich social mediach prowadzi sprzedaż ultra limitowanego nakładu kolekcjonerskiego wersji CD albumu.
-
News3 dni temu
Wilku bez zębów kilku? To nieaktualne. Raper ma nowe zęby
-
News3 dni temu
Oki usunął to po 10 minutach, ale w sieci nic nie ginie
-
News3 dni temu
Bonus RPK otworzył z żoną hip-hopowy zakład fryzjerski
-
News5 dni temu
20-lecie Diil Gangu poprowadzi kapłan rapu
-
News2 dni temu
Ten Typ Mes na Hip-Hop Opolu: „Slava Ukrainie”
-
News2 dni temu
Awantura w radiu Eska. Malik Montana opuścił studio
-
News4 dni temu
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
-
News1 dzień temu
Kukon wbił szpilę Mesowi. „Sława Polsce” – wykrzyczał w Opolu