News
10 lat fanpage’u Stare zdjęcia polskich raperów
„Jestem pasjonatem historii i uwielbiam ten vibe dawnych fotografii”.

To już dekada w grze! 30 czerwca 2013 roku rozpoczęła się przygoda ze starymi zdjęciami polskich raperów. Wakacyjna zajawka okazała się trwała i już od 10 lat dzielimy się ciekawostkami i nostalgicznymi zdjęciami, dzięki którym można znów poczuć się młodziej, wrócić do beztroskich czasów i powspominać!
Stare zdjęcia polskich raperów to prowadzony z czystej zajawki fanpage, na którym publikowane są – jak nazwa wskazuje – oldskulowe zdjęcia polskich raperów, ale też producentów, DJ-ów czy innych postaci, które rozwijały w Polsce rap i kulturę hip-hop. Znajdziecie na nim też linki do unikalnych nagrań, klasyczne rapowe numery czy fragmenty wywiadów. Nie brakuje też wspomnień dawnych marek i modeli ciuchów – od Metody przez Moro po Clinica, ale również fot paneli w trafficu czy stagowanych murów! To czysty hip-hop z duszy, serca, gardła!
– To już dekada od momentu, kiedy podczas wakacyjnej nudy postanowiłem założyć stronę na Facebooku, na której pojawiałyby się dawne zdjęcia wykonawców – od Tedego po Peję. Jestem pasjonatem historii i uwielbiam ten vibe dawnych fotografii, dlatego też postanowiłem zebrać w jednym miejscu foty, początkowo wrzucane w różnych zakątkach internetu – mówi założyciel strony.
Od początku strona ma charakter zajawkowy, a w necie wolimy zobaczyć nasze logo, a nie twarze. Działamy po cichu, bez nadmiernego rozgłosu i nie chcemy budować dzięki stronie “marki osobistej”. Warto jednak podkreślić, że mamy już 10 lat i wespół z 66 tysiącami obserwujących stworzyliśmy silną społeczność, która lubi wspominać, kocha muzykę i zwraca uwagę na historyczne smaczki.
– Dziękuje wszystkim osobom, które przez te 10 lat były zaangażowane w rozwój strony – od moderatorów, artystów, muzyków i wszystkich tych, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tego, by materiały dotarły do nowych odbiorców – przekazuje założyciel fanpage’a.
Ta strona nie powstałaby, gdyby nie autorzy dawnych zdjęć. To dzięki nim możecie zobaczyć, jak kiedyś nosili się raperzy i ich fani, jak wyglądały dawne koncerty i do jakich nietypowych koneksji dochodziło na backstage’ach. Bez Daniela Dasha, Marcina Szambelana, Marszulla, Piotra Ciężkowskiego, Wojtka Antonowa, licznych fotoreportażystów z Hip-Hop.pl czy setek osób, które trzymały na dyskach zdjęcia sprzed lat, ta strona by nie istniała.
Należy też oddać szacunek autorom magazynów hip-hopowych: Playa, Ślizg, Klan, Magazyn Hip-Hop, Blek, Dosdedos, Steez. Recenzje Kowala, teksty Flinta, rozmowy Wiedźmy Cess czy Tymona, analizy Calaka – to wszystko dziś jest kompendium wiedzy o dawnych latach. Sporo materiałów zostało też na szczęście zachowanych dzięki forum Ślizgu, a potem Ślizgawki.
Dziękówa dla chłopaków i dziewczyn za wszystkie komentarze, prywatne wiadomości, nadesłane materiały. Mamy nadzieję, że ta historia będzie dalej się wieść!
Stare zdjęcia polskich raperów – 10 lat, 66 tysięcy obserwujących, miliony wspomnień: StareZdjeciaPolskichRaperow
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Sabotaż na koncercie Skolima przez obsługę – przerwany występ
Obsługa techniczna chciała zrobić artyście na złość.

3 lipca podczas darmowego koncertu na placu przy tężni we Wrześni doszło do niecodziennej sytuacji. Skolim musiał przerwać swój występ z powodu poważnych problemów technicznych. Jeden z dźwiękowców specjalnie sabotował występ artysty.
Skolim zszedł ze sceny. „Tu się nie da grać!”
Koncert rozpoczął się zgodnie z planem – najpierw publiczność rozgrzewał DJ Adamus, a potem pojawił się wyczekiwany Skolim. Jego hit „Wyglądasz idealnie” poderwał tłum młodzieży, ale radość nie trwała długo z powodu nagłośnienia. Skolim kilkukrotnie próbował interweniować, aż w końcu przerwał koncert:
– Tu się nie da grać! – powiedział ze sceny.
Dźwiękowiec chciał utrudnić Skolimowi koncert
Kiedy wydawało się, że jest już po koncercie, jeden z członków firmy nagłośnieniowej wszedł na scenę i przyznał się, że sabotował koncert Skolima.
– Specjalnie odpaliłem dwa podkłady, żeby utrudnić Skolimowi. Przepraszam – powiedział ze sceny młody chłopak.
–Zaistniała sytuacja jest wynikiem nieprofesjonalnej obsługi technicznej firmy Agencja Brussa – czytamy we wspólnym oświadczeniu WOK-u, burmistrza Wrześni oraz managementu Skolima.
Po opanowaniu problemów, Skolim wrócił na scenę i dokończył koncert.
Poniżej wideo:

Blanka i Malik Montana wystąpią na prestiżowym Rubicon Festival w Bratysławie. Artyści zagrają tuż przed jednym z największych artystów XXI wieku – Kanye Westem, który będzie headlinerem wydarzenia.
Rubicon Festival to nowe, ekskluzywne wydarzenie na muzycznej mapie Europy, które już podczas pierwszej edycji przyciąga światowe nazwiska i artystów z najwyższej półki. Występ Blanki i Malika Montany przed Kanye Westem to nie tylko ogromne wyróżnienie, ale również kolejny dowód na rosnący wpływ polskich artystów na międzynarodowej scenie muzycznej.
Rubicon Festival odbędzie się w dniach 18–20 lipca 2025 roku w Bratysławie. Blanka i Malik Montana zagrają 20 lipca, poprzedzając bezpośrednio koncert Kanye Westa. Występ będzie jednocześnie międzynarodową premierą ich wspólnego kawałka „Wracam”, który duet wykona na żywo po raz pierwszy podczas tego wydarzenia.
News
Nowa płyta Quebonafide na Spotify, ale z ograniczeniami
Nie wszystkie kawałki trafiły na streamingi.

Fani Quebonafide nie musieli długo czekać. Choć przedsprzedaż jego pożegnalnej płyty „PÓŁNOC / POŁUDNIE” wystartowała zaledwie kilka dni temu, raper zdecydował się na wcześniejszą premierę cyfrową. Album trafił na platformy streamingowe dokładnie o północy.
Premiera przed oficjalną wysyłką
Wersja fizyczna krążka ma trafić do kupujących w drugiej połowie sierpnia, ale już teraz cały materiał – z wyjątkiem dwóch numerów – można przesłuchać online. W trackliście znajduje się 22 utwory, identycznie jak w edycji CD. Tymczasowo niedostępne są jedynie dwa kawałki: „Krach” i „Mania”.
To wyraźny ukłon w stronę słuchaczy, którzy towarzyszyli artyście przez całą jego drogę – od „Ezoteryki”, przez „ROMANTIC PSYCHO”, aż po ten ostatni, symboliczny projekt.
Tracklista
- PRELUDIUM
- CHEMICZNY BALANS
- TRAWA
- KRACH
- NORADRENALINA
- ARIA ROZSTROJU
- DIAGNOZA
- GLUTOCHOROBA
- WIELKA PRZYJEMNOŚĆ
- MANIA
- CZARNE PLAŻE, BIAŁE LWY
- MELISA
- IGŁY, SOCZEWKI, SAMOLOTY
- NIE ŻYCZĘ CI ŹLE
- ECHO
- KC, LECZ… BEZ PRZESADY
- SOJUSZ
- WKRÓTCE
- STATEK Z LEGO
- PO BURZY WYJDZIE SŁOŃCE (SKIT)
- NATRĘTNE MYŚLI
- PÓŁNOC POŁUDNIE
News
Poszukiwany listem gończym Jongmen do policji: „Jeb*ny psie, pi*rdol się”
Raper ukrywający się w Dubaju czuje się bezkarny.

Prokuratura anulowała paszport Jongmenowi i chce jego ekstradycji z Dubaju. Tymczasem raper nic sobie z tego nie robi i do polskich władz przesyła jasny komunikat.
Polskie organy ścigania wystąpiły do Zjednoczonych Emiratów Arabskich z oficjalnym wnioskiem o wydanie Krystiana Brzezińskiego, znanego jako Jongmen. Raper, który od dłuższego czasu przebywa w Dubaju, jest poszukiwany w związku z zarzutami dotyczącymi narkotyków.
Tymczasem Jongmen wypuścił kolejny kawałek, który trafił na jego oficjalne konto – „Krzyk getta”, w którym ma jasny przekaz do polskich służb:
„Nie zabierzesz godności nam, choć wolność zabrać chcesz. Nie, j*bany psie, pi*rdol się!” – rapuje.
Raper od samego początku stoi w mocnej opozycji do polskich służb w swojej twórczości, którą stara się napędzać botami i kupionymi wyświetleniami: Jongmen wykupił boty? Ścigać powinni też jego prawnika.

Fani Quebo nie muszą już przepłacać za koncertowy merch na Vinted czy innych platformach. Artysta postanowił uprzedzić spekulantów i udostępnił limitowaną odzież w oficjalnym sklepie.
Przy dużych koncertach często pojawia się ten sam schemat: nie tylko bilety znikają w sekundę i trafiają na aukcje z przebitką, ale też merch. Niektórzy kupują hurtowo, by potem sprzedawać bluzy czy koszulki dwa razy drożej w Internecie.

Quebo zna ten schemat i postanowił zareagować.
Zaraz po koncercie ten sam merch pojawił się na oficjalnej stronie. To odpowiedź na działania resellerów, którzy windują ceny do absurdalnych kwot – T-shirty za 1000 zł czy bluzy za 850 zł to absurdalne ceny.
Na stronie Quebo koszulki kosztują 169 zł, bluzy – 500 zł. To więcej niż na samym koncercie (o 20–30 zł), ale wciąż znacznie mniej niż u pośredników.
Choć ceny nadal nie są niskie, to i tak ruch Quebo spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród fanów.
-
News3 dni temu
Quebonafide: preorder nowej płyty i tajemniczy box
-
News5 dni temu
Ile Quebonafide mógł zarobić na Narodowym – padła kwota
-
News2 dni temu
Żurom wyciągnięty ze szpitala spod narkozy – prosto do zakładu karnego
-
News5 dni temu
Małpa podał ksywki raperów, którzy mu odmówili
-
News17 godzin temu
Sabotaż na koncercie Skolima przez obsługę – przerwany występ
-
News2 dni temu
Popek zaczął usuwać tatuaże z twarzy. Ledwo to zniósł
-
News1 dzień temu
Resellerzy nie zarobią. Quebonafide zrobił ruch w stronę fanów
-
News23 godziny temu
Nowa płyta Quebonafide na Spotify, ale z ograniczeniami