News
Zarobki artystów na Spotify – pierwsze takie dane w Polsce
Polscy artyści wygenerowali ponad 150 000 000 złotych w ciągu roku.

Loud & Clear 2023. Spotify przekazało ponad 150 milionów złotych właścicielom praw do muzyki w Polsce w ubiegłym roku.
Wraz z opublikowaniem “Loud & Clear”, corocznego raportu dotyczącego muzycznych tantiem, Spotify po raz pierwszy udostępniło dane o przychodach polskich artystów z platformy za 2023 rok. Łącznie, w ubiegłym roku wyniosły one ponad 150 milionów złotych, co stanowi wzrost o 20% w porównaniu z rokiem 2022.
Przez ostatnie 11 lat Spotify aktywnie uczestniczyło w rozwoju polskiego przemysłu muzycznego poprzez programy i inicjatywy mające na celu promowanie lokalnych talentów zarówno w kraju, jak i za granicą. Teraz, jako jedyna platforma publikująca tego typu dane, Spotify po raz pierwszy prezentuje, ile polscy artyści zarobili ze streamingu muzyki.

Zacznijmy od tego, że Spotify przekazuje płatności właścicielom praw do muzyki, takim jak wytwórnie i wydawcy, którzy następnie płacą artystom, w tym kompozytorom, autorom i wykonawcom, na podstawie ich indywidualnych umów. Dodatkowo, warto zauważyć, że tantiemy ze Spotify stanowią jedynie część całkowitych dochodów twórców, reszta pochodzi z innych platform streamingowych, sprzedaży biletów na koncerty na żywo, sprzedaży gadżetów oraz z innych angaży.
Podsumowując najważniejsze dane za rok 2023:
- Łącznie, polscy artyści wygenerowali ponad 150 000 000 złotych w ciągu roku, co stanowi wzrost o 20% w porównaniu z rokiem 2022.
- Ponad połowę wszystkich tantiem wygenerowanych przez polskich artystów ze Spotify w 2023 roku uzyskali niezależni artyści lub niezależne wytwórnie płytowe.
- Od 2017 roku tantiemy generowane przez polskich właścicieli praw do muzyki ze Spotify wzrosły o ponad 750%.
- W 2023 roku łącznie 580 polskich artystów zarobiło ponad 50 000 złotych wyłącznie z tytułu tantiem pochodzących ze Spotify, co oznacza wzrost o 20% w porównaniu z rokiem 2022 i ponad 4-krotny w ciągu ostatnich pięciu lat.
- Liczba polskich artystów, którzy w 2023 roku zarobili ponad 100 000 złotych wyłącznie z tytułu tantiem pochodzących ze Spotify wzrosła o ponad 25% w porównaniu z rokiem 2022 i niemal 5-krotnie w ciągu ostatnich pięciu lat.

– Cieszę się, że po raz pierwszy możemy w przejrzysty sposób podzielić się tym, jakie przychody generują polscy artyści dzięki Spotify. To naprawdę inspirujące widzieć znaczące postępy poczynione w promowaniu polskiej muzyki zarówno w kraju, jak i za granicą. Dodaje nam to energii do podejmowania kolejnych inicjatyw. Polska może pochwalić się mnóstwem wyjątkowych talentów, a w Spotify jesteśmy oddani wzmacnianiu ich obecności na naszej platformie i poza nią na całym świecie – mówi Mateusz Smółka, Music Team Lead w Spotify.
Globalnie, 2023 rok był rekordowy pod względem płatności ze Spotify, które stanowią dwie trzecie całkowitych przychodów platformy.

- Rekordowe płatności ze Spotify. W 2023 r., w perspektywie globalnej, przekazana przez Spotify kwota wyniosła 9 miliardów dolarów, co stanowi najwyższą płatność dokonaną kiedykolwiek przez pojedynczego sprzedawcę. W ciągu ostatnich sześciu lat liczba ta wzrosła niemal 3-krotnie i stanowi znaczącą część ponad 48 miliardów dolarów, które Spotify wypłaciło właścicielom praw do muzyki od momentu swojego powstania.
- Niespodziewani milionerzy. Wielu twórców, którzy wygenerowali w 2023 roku co najmniej milion dolarów z tytułu tantiem ze Spotify, nie jest powszechnie znanych i nie potrzebowało tzw. “hitu”, aby osiągnąć duży sukces na platformie. 80% z nich nie znalazło się w ubiegłym roku na liście Top 50 Spotify Daily Global Songs. W erze streamingu listy przebojów nie są wystarczająco rozbudowane, by mogły uwzględniać utwory wszystkich twórców, którzy odnoszą sukcesy. Gusta fanów są coraz bardziej zróżnicowane, a pula tantiem coraz większa — co oznacza jeszcze większe przychody dla szerszego grona twórców.
- Rekordowy rok dla niezależnych artystów. W 2023 roku niezależni artyści wygenerowali ze Spotify niemal 4,5 miliarda dolarów. 2023 był zatem pierwszym rokiem, w którym ich przychody stanowiły około połowy całkowitej kwoty wygenerowanej przez całą branżę muzyczną ze Spotify. Ta ostatnia wynosiła w ubiegłym roku 9 miliardów dolarów, czyli ponad 35 mld złotych.
Jeszcze w tym tygodniu na GlamRap.pl ukaże się wywiad naszego redakcyjnego kolegi Bartłomieja Ciepłoty z Mateuszem Smółką, Music Team Lead na Polskę w Spotify właśnie w kontekście zarobków polskich artystów na Spotify.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Raper z Raszyna jest jedną z tych postaci, wokół których unosi się pozytywna aura. Oprócz swojej działalności muzycznej, Avi wielokrotnie udzielał się charytatywnie. Tym razem odwiedził podopiecznych pewnej fundacji.
Ostatnie miesiące w życiu Aviego możemy zaliczyć do pozytywnych. Chociaż fani od ponad dwóch lat oczekują na nowe projekty, nie mogą zarzucić raperowi lenistwa. Kamil aktualnie zajmuje się głównie ojcostwem, ale i w wolnych chwilach znajduje czas na działalność charytatywną. W ostatnich dniach odwiedził on podopiecznych fundacji Cancer Fighters. Oprócz poświęcenia im czasu, Avi przywiózł ze sobą liczne prezenty dla pacjentów Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży.
Filmik z wydarzenia wraz z relacją Fundacji znajdziecie poniżej, a nam pozostaje pogratulować Kamilowi pięknej inicjatywy!
News
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
„W ramach tygodnia prosto od Joki z nieba”.

Krakowski lokal Sushi Show wypuścił skandaliczną reklamę nawiązującą do śmierci Joki z Kalibra 44.
W minutowym filmie przedstawiono wizerunek śp. Joki i odegrano żenującą scenkę zmartwychwstania rapera: „Joka zszedł z nieba, żeby ostatni raz zarapować w Sushi Show” – czytamy w opisie nagrania.
Osoba z nagrania będąc już w lokalu zachęca do promocji tygodnia, kiedy za jej plecami widzimy telewizor z wizerunkiem Joki obok loga „Sushi show”.
– W ramach tygodnia prosto od Joki z nieba – śmieje się osoba z filmu.
Poniżej wideo:
Nagranie zostało już usunięte z profilu restauracji, ale właściciele niewiele sobie z tego robią o czym świadczą takie wypowiedzi:

News
Ten Typ Mes ma żal do Białasa i innych raperów, bo rehabilitują hip-hopolo
Były szef Alkopoligamii wyjaśnia, że wcale nie atakował Mezo, tylko innych raperów.

Ten Typ Mes zakończył beef z Mezo i wcale go nie odgrzewa – tłumaczy, dodając, że na jego celowniku znaleźli się m.in. Białas czy Rafa Ri, bo rehabilitują hip-hopolo.
To nie pociski w Mezo
Na początku kwietnia ukazał się singiel „God Bless” Mesa, w którym padają takie wersy:
„W tle leci głośno Mezo 'Kryzys’. A propos, co wy z tym hip-hopolo?. Którym playerem oszlifowałeś gusta, Napsterem? Jak nie jest zerem, to badziewie z My Music. Jak jest zerem, idź k***o umyj uszy i to lepiej Karcherem”.
Mes tłumaczy po czasie, że choć pada powyżej ksywka Mezo, to nie są wersy wymierzone w niego, bo oni zakończyli beef już dawno, stając twarzą w twarz i nie zamierza tego odgrzewać. Są to linijki wymierzone w raperów, którzy w dokumencie Netflixa rehabilitują hip-hopolo.
– W tym dokumencie to było dla mnie zaskakujące, że niektórzy raperzy odnoszą się z jakąś dziwną miętą do tamtych hip-hopolowych ekip, że to było fajne i spoko. Nie, to było nędzne wtedy i jest do dziś – mówi Mes w wywiadzie dla Eski.
Ten Typ Mes ma żal do Białasa i Ryfy Ri
We wspomniany dokumencie wypowiadają się m.in. Ryfa Ri i Białas. Wziął w nim udział nawet sam Mes. Nie podobają mu się jednak wypowiedzi kolegów i koleżanek po fachu na temat hip-hopolo.
– Ryfa Ri, która w moim odczuciu zawsze była ideologiem WCK, ekipy, z którą byłem kiedyś blisko związany, np. wydając płyty jej członków. Ona jako naczelny ideolog, wyrocznia tego, co jest konkretnym, prawdziwym rapem a co nie, zdawała mi się zapędzona w kozi róg na zasadzie: to co, to było nędzne czy nie było nędzne, to hip-hopolo, halo? Zaczęła formułować jakieś okrągłe zdania. Dla mnie tam nie ma nic okrągłego, to było po prostu guano. Potem do tej wypowiedzi Ryfy doszło kilku innych – Białas i inni zaczęli rehabilitować to hip-hopolo. Zupełnie nie rozumiem tego wątku w tym dokumencie – komentuje raper, któremu nie spodobał się wydźwięk dokumentu Netflixa o polskim rapie.
Hip-hopolo lepsze od dzisiejszego rapu?
Słuchacze bardzo często w komentarzach porównują dzisiejszy rap do hip-hopolo, stawiając znak równości. Według Mesa, hip-hopolowcy byli nawet lepsi, bo brzmieli mimo wszystko oryginalnie, zaś dzisiejsi twórcy robią wszystko na jedno kopyto korzystając z autotune’a.
– Punkt dla hip-hopolo. Mieliście swoje barwy głosów i od razu mogłem odróżnić. O, Doniu, szybko biegnę i zmieniam – dodaje Mes.
News
Suja pokazał problemy z zębami. Powinien pilnie iść do dentysty?
Raper pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.

Czy Suja był inspiracją dla Bonusa przy tworzeniu utworu „Spalony las”? Nie można tego wykluczyć. Gocławski weteran pojawił się w weekend na imprezie skate’ów, na której pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.
Suja to jeden z tych raperów, którzy przykładają mniejszą wagę do wyglądu fizycznego. Twórca THS Kliki stał się przez to obiektem kpin części słuchaczy i musiał mierzyć z hejterskimi docinkami. Ich skala była na tyle duża, iż Sujbitron próbował odkleić od siebie łatkę menela. – Jest akcja, widzisz. Rzucam sobie te wszystkie koszykarskie akcje, rzucam se te rzuty-nierzuty.. I weź se przemyśl – jak ja bym był takim menelem, no to jakbym mógł grać w tego kosza? – wypalił podczas jednego z lajwów kilka miesięcy temu.
Sujbit dalej kontynuuje karierę amatorskiego sportowca, przykładając się do treningów, jednak musi mieć świadomość, że jego wydolność i forma fizyczna w dużej mierze zależą też od stanu uzębienia. I nie trzeba być stomatologiem, żeby pobieżnie ocenić, że raper ma z tym problem. Sujbitron pokazał fanom szeroki uśmiech, który nie pozostawił wątpliwości, że jest w nim dużo do naprawy i czas nie będzie działał w jego przypadku korzystnie, jeśli nie podejmie prób leczenia.

News
Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki
Freakfighter ma podpisaną umowę ze Step Records.

Arkadiusz Tańcula, który okazjonalnie wypuszcza własne kawałki, a w przeszłości nawet zdissował Tedego, podał konkretne kwoty, jakie zarabia na swojej muzyce.
Co kilka tygodni na kanale Tańculi pojawiają się jego premierowe numery wraz z klipami. Czy da się z tego wyżyć?
– Wiesz ile w zeszłym miesiącu zarobiłem na muzyce? To nie są jakieś duże pieniądze. Ze Step Records, bo mam z nimi umowę, zarobiłem 3800 zł netto, z Tunecore’a 890 dolarów. Oprócz tego na moim YouTube jakieś 2500 zł – ujawnił freakfighter podczas rozmowy z Szalonym Reporterem.
– Ja to sprawdzałem i to co miesiąc. Na muzyce, którą robię raz na dwa miesiące. Robię numery, które są średnie, jak uważacie, choć mi się moje piosenki bardzo podobają – dodał.
Wychodzi na to, że zarobki Tańculi z muzyki to ok. 10 tys. zł miesięcznie. Jego klipy mają bardzo różną oglądalność – od 20 tys. do nawet 2.5 mln wyświetleń.
-
News2 dni temu
Śmierć Joki. Fani od miesiąca wiedzieli, że z raperem jest źle
-
News3 dni temu
Joka z Kalibra 44 nie żyje
-
News2 dni temu
Rapowa scena płacze. Pezet, Słoń, Włodi, Peja czy Pih żegnają śp. brata Jokę
-
News2 dni temu
Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki
-
News4 dni temu
Belmondo żąda skanu dowodu od 15-latka, który prowadzi jego fanpage
-
News12 godzin temu
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
-
News1 dzień temu
Open’er wraca do TVP po 15 latach
-
News5 dni temu
Maciej Maciak na celowniku Mesa. Raper dał odczuć co o nim myśli