News
Białas mostem międzypokoleniowym?
– Hip-hop umarł jeśli chodzi o klasyczną stylówkę.
Białas na swoim oficjalnym fanpage’u odniósł się do dyskusji o konflikcie pokoleń w polskim rapie. Jak pracuje mu się z młodym artystami i jakie ma obserwacje na ich temat?
Białas nie słynie raczej z długich postów na swoim oficjalnym Facebooku, tym bardziej zaskakujący jest jego najnowszy wpis. Jako czołowy artysta wytwórni, która coraz mocniej stawia na młodych odniósł się do powtarzającego się regularnie na scenie gadania o tym jak zepsuł się rap. – Wojny pokoleniowe spowodowane muzyka są dla mnie żenujące i raczej wynikają ze strachu o własna pozycje i dochód z muzyki niż samo „niszczenie hip hopu”. Hip-hop umarł jeśli chodzi o klasyczną stylówkę (co nie znaczy, że jeszcze nie powróci) i to nagi fakt.
Białas poruszył także kwestię starych raperów, którzy starają się usilnie naśladować to co robią młodzi: – Jeżeli jako artysta skupiasz się tylko na januszowym „kiedyś było lepiej” skończysz w dupie szybciej niż Ci się wydaje. Jeśli jako starszy typ będziesz udawał małolatów i nie czując tego co robią próbował to bezmyślnie naśladować również skończysz w dupie szybciej niż Ci się wydaje. Grunt to znaleźć w tym wszystkim równowagę.
Białas przyznał, że nie czuje się lepszy od młodych zawodników, dlatego że ich życie jest inne od jego, ani nie chciałby, żeby oni czuli się od niego gorsi. Przyznał też, że tak samo jak oni mogą uczyć się od niego, tak on może uczyć się od nich. Pełną treść najdłuższego posta w historii FB Białasa (który podpisał się „Stary/Młody Białas” możecie zobaczyć poniżej).
– Pamiętajcie, ze prawda na autotjunie to nadal prawda i cieszcie się muzyka bo po to ja tworzymy!
Pełna treść wiadomości (oryginalna pisownia):
„Kiedyś w rapie ważne było to co się mówi a nie jak się wyglada. Dziś ważne jest jak się wyglada a to co się mówi jest dopiero na drugim albo nawet trzecim planie. Nie oceniam które czasy były lepsze itd bo to bez sensu z uwagi na to, ze poprostu są inne i nie da się ich porównać. Wojny pokoleniowe spowodowane muzyka są dla mnie żenujące i raczej wynikają ze strachu o własna pozycje i dochód z muzyki niż samo „niszczenie hip hopu”. Hip-hop umarł jeśli chodzi o klasyczna stylowke (co nie znaczy, ze jeszcze nie powróci) i to nagi fakt. Sporo lat temu kiedy rap był niszowy wielu raperów narzekało, ze nikt nie chce ich wpuścić do mainstreamu i są celowo odsuwani od dużego siana. Dziś kiedy rap jest najmocniejszym gatunkiem muzycznym w Polsce raperzy głoszą ogólne niezadowolenie bo to już nie rap tylko pop. A dzieciaki to pajace i lamusy (co często też jest prawdą ale o tym kiedy indziej) co robią jakieś piosenki. Tylko zwróćmy uwagę na to, ze dziś większość z tych dzieciaków nie wychowuje się w ghetcie (choć takich tez nie brakuje) i nie musi bujać się z problemami z jakimi chociażby ja musiałem się bujać. Są młodzi i beztroscy a co naturalnie za tym idzie ich muzyka tez. Każdy ma swój oldschool! Dla mnie to Big L dla Bedoesa to Lil Jon. Zajawka jednak dalej pozostaje ta sama!
Jeżeli jako artysta skupiasz się tylko na januszowym „kiedyś było lepiej” skończysz w dupie szybciej niż Ci się wydaje. Jeśli jako starszy typ będziesz udawał małolatów i nie czując tego co robią próbował to bezmyślnie naśladować również skończysz w dupie szybciej niż Ci się wydaje.
Grunt to znaleźć w tym wszystkim równowagę. Mój kręgosłup moralny został zbudowany na old schoolu, wychowywałem się wśród chłopaków z ulicy ( z którymi trzymam sie do dziś) i wiele wartości oraz zasad z tych lat zostaną ze mną już na zawsze mimo, ze dzieciakom często wydają się one niezrozumiałe i poprostu głupie ( bo są wychowani w innych czasach : )
Wiele rzeczy o których opowiadają mi chłopaki z młodego pokolenia tez często są dla mnie trudne do przebrnięcia a mimo to nie staram się ich zmieniać na sile na swoje podobieństwo tylko bardziej próbuje postawić się w ich sytuacji i sprobowac ich zrozumieć. Bardzo często rozmawiamy ze sobą na przeróżne tematy i czy to muzycznie czy życiowo ciagle wzajemnie wiele się od siebie uczymy. Ja nie czuje się od nich lepszy a oni nie musza czuć się ode mnie gorsi ponieważ wspólnie pchamy to gowno niezależnie od tego skąd jesteśmy i czego słuchaliśmy za małolata. Pamiętajcie, ze prawda na autotjunie to nadal prawda i cieszcie się muzyka bo po to ja tworzymy!(Przepraszam za pisownię, składnie itd ale nie do rymu nie umiem)Stary/Młody Bialas!”
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Bambi budzi wiele emocji, ale trzeba jej oddać, że jest aktualnie raperką, która robi jedne z największych wyświetleń w kraju. Czy podopieczna Young Leosi na pewno rapuje spierają się o to Wini i Margaret.
Według Margaret twórczość reprezentantki Baila Ella Records trudno jest określić mianem rapu. Według piosenkarki robi ona pop. – Mi się wydaje, że ona już bardziej robi piosenki. W moim odczuciu ona jest na maksa częścią sceny hip-hopowej w takim sensie wizerunkowym, ale w sensie muzycznym… Uważam, że to normalne piosenki, takie rynkowo popowe – uważa Margaret.
Zupełnie przeciwne zdanie na ten temat ma Wini. – Oczywiście, że rapuje. Nie jest to hardcore hip-hop, ale rapuje. Mam poczucie, że ona też jest częścią sceny hip-hopowej. Mi się bardziej podobało, jak ona miała na Starterze SBM piosenki takie bardziej „ciemne” – odparł
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Malik został polecony Majce Jeżowskiej przez dyrektor Polsatu
Raper opowiada o współpracy z piosenkarką.
Kilka tygodni temu Malik Montana ujawnił nagranie z Majką Jeżowską, na którym mówi, że „wyjaśniła ona polski rap”. Dzisiaj znamy już więcej szczegółów ich współpracy.
Legendarna polska piosenkarka od jakiegoś czasu szukała rapera, z którym mogłaby stworzyć duet. Nina Terentiew, dyrektor programowa telewizji Polsat poleciła wokalistce Malika Montanę.
– Wiedziałem kim jest Maja, moja mama i bliskie mi osoby wychowywały się na jej muzyce, to jest artystka, która wie co robi. W 100% nie spodziewałem się tego, współpracowałem z raperami i muzykami z różnych dziedzin, ale z Majką to całkowicie naturalnie przebiegło – mówi raper.
– Miałem zawahanie przed studiem czy ma to rację bytu, ale jak Majka wbiła, jej energia jaką mnie nasyciła, jej czynny udział w projekcie „Malik to jest spoko, Malik to nie jest spoko”. Ten cały projekt przebiegł wspólnie i myślę, że będzie to coś ciekawego – Malik, którego nie mieliście okazji poznać – dodaje.
Na razie brakuje informacji, kiedy ich projekt ujrzy światło dzienne, ale powinno się to odbyć na przestrzeni najbliższych tygodni.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Young Leosia i Błoński zapytani, kto jest z kim dla pieniędzy
Kłopotliwe pytanie zadał parze Kuba Wojewódzki.
Raperka i influencer byli ostatnio gośćmi w programie Kuby Wojewódzkiego. Ten zadał im kilka krępujących pytań odnośnie zarobków.
– Jesteście gotowi na szczerą rozmowę? Bo wydaję mi się, że obydwoje słyniecie z tego, że jesteście szczerzy i szczerości od was publiczność i ja oczekują – stwierdził Wojewódzki i zadał pytanie: – Kto jest z kim dla pieniędzy?
Young Leosia szybko odparła: – Ja z Kacprem. – Okej, to mamy odhaczone – zażartował gospodarz programu. – Ja myślę, że ja z Sarą – wtrącił Kacper.
Dziennikarz chciał później się dowiedzieć kto zarabia większe pieniądze, ale Young Leosia stwierdziła, że trudno to określić. – Dobra inaczej zadam to pytanie. Jak to jest być z kobietą, która zarabia więcej? – dopytywał Wojewódzki. Błoński nie wiedział, co odpowiedzieć, ale jego dziewczyna szybko zaprzeczyła: – Nieprawda! Cicho, jeszcze mu nie powiedziałam – zażartowała.
Young Leosia i Błoński przez jakiś czas ukrywali swój związek, ale w pewnym momencie raperka nagrała nawet dla swojego ukochanego lovesong.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
KęKę o zwątpieniu twórczym: „Większość moich kolegów z branży ma podobnie”
Fani pytają rapera o rady.
Fani zapytali KęKę jak radzić sobie z sytuacjami, kiedy mimo wielu prób nie udaje im się osiągnąć sukcesu. Raper nie dał im jednoznacznej odpowiedzi.
– Jeśli coś robisz i czasem zastanawiasz się, czy „dalej w to iść”, bo tracisz poczucie sensu, gdyż sukces nie jest na tyle duży, na ile byś chciała/chciał, to powiem, że… nie wiem, czy iść. Wiem natomiast, że zwątpienie jest naturalną częścią procesu twórczego. Miewam je regularnie, mimo bardzo udanej kariery i długiego stażu – powiedział na stories.
– Są dni, w których widzę wartość w swojej twórczości i są takie, w których uważam wszystko co zrobiłem za beznadziejne. Czasem podoba mi się wszystko, czasem nic. Większość moich kolegów z branży ma podobnie. Wątpliwości będą nawet, jak „się uda”. Może ktoś ma na to radę, ale ja nie – dodał.
KęKę jest obecnie w trakcie promocji płyty „04:01”, której premiera odbędzie się 14 czerwca.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Przyszły rywal Kaczora BRS wymienia 3 najlepszych raperów w Polsce
Streamer udowadniał też przed kamerami, że nie słucha przemyskiego rapera.
Kaczor BRS podczas konferencji do Fame 21 pobił się z Guzikiem, z którym chciałby się zmierzyć w przyszłości. Podczas środowego Cage’a streamer został zapytany o najlepszych raperów w kraju.
Guzik jak ognia unikał tego, żeby nie wypsnęła mu się przypadkiem ksywka Kaczora BRS, z którym ma na pieńku. Kto zatem według niego jest najlepszym raperem w kraju?
– Za wieszcza uważam Sokoła i tak właściwie całe WWO, którego słuchałem. Aktualnie podoba mi się też Małach, który bardzo fajnie potrafi nawinąć. A trzeci to Małpa – oznajmił streamer.
Podczas programu Guzik udowadniał także prowadzącym, że nie słucha Kaczora BRS, o którego twórczości rzekomo dowiedział się dopiero podczas konferencji.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Ceniony polski aktor, jakim niewątpliwie jest Cezary Pazura ujawnił podczas jednego ze swoich filmów na Youtube ksywkę rapera, którego lubi słuchać. Co ciekawe, nie jest to ani Peja, ani Ostry, z którymi aktor miał okazję się w przeszłości przeciąć.
Jeden z widzów kanału Cezarego Pazury zapytał go o trzy ulubione albumy. Wśród wymienionych przez aktora krążków znalazła się również ksywka Młodego Matczaka.
– „Abbey Road” Beatlesów, „Chinese Democracy” Guns N’ Roses i trzeci ulubiony album to… Mata. Ale rozstrzał, co? Od Beatlesów do Maty. No i już masz odpowiedź. Trzy ulubione –powiedział Pazura.
Warto przypomnieć, że aktor pojawił się w 2018 roku w teledysku O.S.T.R.-a „Alcatraz”, a w 2021 roku mogliśmy go usłyszeć na albumie Peji. Pazura opowiedział jakiś czas temu, jak poznał się z wcześniej wymienionymi raperami.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temu
Cezary Pazura wskazał rapera, którego lubi słuchać
-
News4 dni temu
Kaczor BRS pobił się na konferencji Fame’u, ale nie ze swoim rywalem
-
News4 dni temu
Wyszło niezręcznie. Syn Bonusa RPK promuje płytę z White 2115
-
News3 dni temu
Peja „odwołuje” nowego logo Poznania
-
News3 dni temu
Dwie legendy polskiego hip-hopu odbiją dłonie w Alei Gwiazd
-
News2 dni temu
15 lat „Chorych Melodii”. Słoń niezbyt dobrze wspomina ten okres
-
News1 dzień temu
W reality show Amazona zobaczymy polskiego rapera. Tym razem to nie Peja
-
News3 dni temu
Guzior ujawnia tracklistę i gości na nadchodzącej płycie