News
@UPDATE: KALI ODPOWIADA FIRMIE: „TO SĄ OSZCZERSTWA”!
Kali odpowiada na wczorajszy diss Firmy „Filar z Waty”. Niestety wiele fanów będzie zawiedzionych, ponieważ nie jest to odpowiedź na tracku tylko na… facebooku.
Kali na swoim oficjalnym profilu wypowiedział się na temat słów Popka, Tadka i Bosskiego Romana:
„Słyszałem tego gniota marnego.
Nie chciałem się tutaj produkować i komentować ale te jebane wyssane z palca oszczerstwa są poniżej poziomu krytyki i żałuje że łączyło mnie wogóle cokolwiek z tymi ludzmi.
Nie żałuje tego co razem dokonaliśmy bo robiliśmy to z myślą o Was , naszych słuchaczach i nigdy nie wyprę się mojej twórczości z Firmą bo wiem że przemówiliśmy do wielu serc.
Numer Żyje Zamiast Polec był moją pointą na temat tych całych spekulacji na lini z Firmą i wydaję mi się że nikogo w nim nie obraziłem a wręcz wyraznie okazałem owym ludziom szacunek i poważanie.
Ten kłamliwy wyczyn , który ukazał się dzisiaj w necie jest niczym innym jak brakiem jakiejkolwiek przyzwoitości i sentymentu na dawne lata. Generalnie bym olał sprawę ale ze wzgledu na to iż treść wielokrotnie mnie obraża i jest poprostu nieprawdziwa nie mogę zostać obojętny i niebawem dobitnie odpowiem.
Chciałem tego uniknąć bo wiem że ucierpi na tym uliczny rap bo do tej pory cała mocno uliczna strona trzymała się razem w jednym celu, staliśmy wszyscy po jednej stronie barykady i każdy tak naprawdę zasługuje na szacunek.
Niechciałbym żebyście Wy moi słuchacze brali też w tym udział , zwalczali się nawzajem bo wiem że wielu z Was szanuje obie strony. Nie pozwólcie na to żeby nasz konflikt poróżnił Was. Nie oczekuję od nikogo zwalczania fanów przeciwnej ekipy,bierzcie z muzyki to co pozytywne i nie dajcie się zwariować. Pamiętajcie że tak naprawde wszyscy tutaj jesteśmy dla muzyki która nas powinna łączyć , nie dzielić.
Jedynym pozytywnym aspektem całej sytuacji jest to że widzę ilu ludzi mających się za moich fanów jest subiektywna w obliczu ich argumentów nie dając mi szansy do obrony.
Pierdolę ludzi którzy nie wierzą we mnie tylko w to co o mnie usłyszą z obcych ust.
Dziękuję moim prawdziwym fanom za wsparcie.”
GM 4 Life !
———————————— @UPDATE: 01.08.12 godz. 13.30 ————————————
Firma ustosunkowała się do wypowiedzi Kaliego.
„Uwaga filar z WAty poczuł sie obrażony i nie poczuwa się do zakłamania co jest normalne w wypadku takich ludzi.
Zabolało -zapewne – oświadczenie w, którym wylewa żale opublikowane – mission complete – Firma 1:0
Teraz jego smrodzenie sie do Firmy tłumaczy ,że to miała być pointa i cos tam pieprzy o szacunku itp. Winny sie tłumaczy…
Szacunku i pokory wielki filar będzie się jeszcze musiał naucz zyć.
Nie chciał dzielić ulicznej sceny?-WTF- -wystarczyło szanować ludzi , przestać siać ferment ,spłacać długi i nie obrażać publicznie manipulując opinią publiczną.
Jak zwykle teraz wylewa żale i bierze na litość jak to filar.
Tak jak rapował Popek — wysłaliśmy tylko delikatną depeszę ale teraz juz Firma nie bedzie pobłazliwa.
Argumentów rzeka czeka …
Jednak Rap to nie wszystko a za nami stoi rzesza ludzi zasad ,którzy chętnie potwierdzą cała prawdę o tym wielkim zasadowcu.
Najśmieszniejsze jest to ,że wystarczoło nie nagrywać 2 kawałków i nie smrodzić się. Płyta zapewnie była by równie dobra a pewnie i lepsza a syf jego zachowań pozostał by do rozwiązania w swerach prywatnych.
Milczeliśmy 2 lata, nie reagowaliśmu na szydercze filmiki i dziwne wypowiedzi w wywiadach .Filar pokazał ,że nie docenia tego gestu ,poczuł sie jeszcze lepszy a teraz garnek z goracą wodą się wylał i poparzył dziecku rączki -ojojojoj
Wielki raper , mały człowieczek już myśli o riposcie –właśnie na to najbardziej czekamy.
Jednak radzimy sie przygotować bo nie jesteśmy jedynymi ,którzy odłonią kulisy działania ten marnej postaci.
Uliczny rap to nie tylko fajne flow i życiowa treść.
Filar jesli chodzi o to jest jednym z najlepszych i bylibyśmy hipokrytami mówiac inaczej a nagrywajac z nim tyle lat.Jednak
uliczny raper jest też rozliczany za to jakim jest czlowiekiem i jak zachowuje sie wobec innych , jesli nie ma szacunku nawet będąc jak 2pac czy Dr.dre nie może liczyc na respekt u prawdziwych ludzi.
Ale zawsze zostaje np gfunk lub poprap lub zwykly mainstream wtedy można już być ostra szują za kulisami i nikt nie będzie z tego rozliczał -może to jest wyjscie dla filara…
Tutaj nie chodzi o to kogo czyj rap jest lepszy , kto ma mieć wiecej fanów , o zazdrośc czy zawiść – Tu chodzi o zasady a raczje ich brak .
Rap jest dla WAS i możecie słuchać każdego kto Wam sie podoba.
Sami tworzycie swój kanon i nikt z Firmy nie bedzie go za Was ustanawiał.
Naszym celem jest budzić Waszą świadomość i motywować do samodzielnego myślenia i walki o lepsze życie .
A jeśli ktoś publicznie szydzi i obraża to na czym wyrósł i co go karmiło przez lata nie może spodziewać się ,że ujdzie mu to na sucho.
Nie pozwolimy nikomu szkalować naszego dobrego imienia
Jesteśmy dobrymi chłopakami,mamy zasady i szacunek – nie radzimy nikomu publicznie tego kwestionować.
Pozdrawiamy dobrych ludzi ,ktorzy sa z nami od lat Wy wiecie jak jest naprawdę.”
Czy do beefu ma zamiar podłączyć się Ciemna Strefa?
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Warga kolejny raz wziął na warsztat kawałek Quebonafide. Tym razem padło na hit ostatnich dni, czyli „Futuramę 3”, która została sparodiowana.
Dosłowna parodia w wykonaniu autora kanału Z Dvpy polega na wstawieniu w miejsce oryginalnego tekstu swojej wersji, która opowiada o tym, co aktualnie dzieje się na ekranie. Wszystko ma do siebie pasować i jeszcze do tego się rymować. Człowiekowi Wardze tego typu parodie wychodzą naprawdę świetnie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Bilon wrócił z uliczną stylówką. Czy odzyska wiarygodność u słuchaczy?
Lider Hemp Gru powrócił do groźnego wizerunku.
Bilonowi nikt nie odbierze statusu żywej legendy ulicznego rapu. Trudno bagatelizować zwłaszcza znaczenie „Klucza”, patrząc przez pryzmat wpływu albumu na rozwój podgatunku. Jednak można mieć wątpliwości, czy kreowany tam obraz rapera sprostał wyzwaniu, jakie niósł beef z Legendarnym Afrojaxem. Niezrażony tym faktem lider Hemp Gru powrócił do groźnego wizerunku ze starych teledysków.
To, jak potoczył się beef na linii Bilon – Legendarny Afrojax, mogło być niemałym szokiem dla twardogłowych fanów Hemp Gru. Przecież nikt inny, tylko bohater tego tekstu, słynął wcześniej z cwaniackiej przewózki, której klimat dobrze oddają skity z „Klucza”. – Ale wyjdź już z talerza, bo cię frytki nap***olą – miało podkreślać przewagę Bilona nad lamusami. Ksywka rapera przewija się również regularnie na forum Kibice.net, gdzie pojawia się wątek udziału nieprzypadkowych osób z tego środowiska w teledyskach HG, co miało wzmacniać street credit. Najbardziej znanym przykładem jest oczywiście „Nienawiść”.
Dobra passa Bilona skończyła się, gdy na jego drodze stanął Legendarny Afrojax. – Biedny Bilon w liceum był raczej pośmiewiskiem. Był ustawiany do pionu dość mocno. Całe to jego cwaniakowanie, Jezu.. Dlaczego akurat ten typ? – podsumował go w słynnym wywiadzie dla Strony B frontman Afro Kolektywu. Lider Hemp Gru najwyraźniej nie wziął sobie tych słów do serca, jak również dissów Afrojaxa na majku, bo nie odważył się na nie odpowiedzieć. Jedynie odgrażał się telefonicznie, lecz Afrojax nie potraktował go poważnie.
Teraz możemy zobaczyć Bilona w wersji zbliżonej z początków kariery, co może świadczyć, że odzyskał wigor. Raper pręży się bez koszulki na świeżym teledysku, w kilku ujęciach towarzyszy mu kij bejsbolowy. Czy to wystarczy, żeby wiarygodnie odzyskać dawny wizerunek wśród słuchaczy? Zapewne przekonamy się wkrótce.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wiosną przyszłego roku KęKę będzie świętował „Wszystkolecie”. Największy solowy koncert radomskiego rapera wyprzedał się w zaledwie 90 minut.
Wszystkolecie KęKę
Po trzech latach od ostatniego koncertu, KęKę wraca do rodzinnego Radomia. 25 kwietnia 2025 w Hali Radomskiego Centrum Sportu odbędzie się największy w historii solowy koncert artysty. „Wszystkolecie” to wyjątkowa podróż przez całą twórczość rapera.
KęKe wyprzedał halę
We wtorek na Biletomat.pl wystartowała sprzedaż biletów, które wyprzedały się w zaledwie półtorej godziny.
– To co się wczoraj stało na długo utkwi w mojej pamięci. Od pierwszych sekund startu biletów, zakorkowaliście witrynę, po to aby 1,5h później wykupić całą Halę – poinformował KęKę.
Będzie można jeszcze zdobyć bilety?
Radomski raper sugeruje, że osoby, które nie załapały się na bilet, będą miały jeszcze okazję, żeby go zdobyć.
– Otrzymałem od Was tyle samo radosnych wiadomości, że się udało złapać bilet, co smutnych że nie daliście rady… Jako że „Wszystkolecie” to trochę moje urodziny, rocznice i święta, nie może być tak, że zabraknie miejsca dla tak wielu znajomych…. Bądźcie czujni – będzie kolejna szansa… – zapowiedział.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Drake idzie do sądu. Universal i Spotify faworyzowały Kendricka?
Raper pozywa wytwórnię i platformę streamingową.
Drake oskarża Universal i Spotify o sztuczne pompowanie statystyk kawałka „Not like us”. Raper złożył w tej sprawie pozew.
Według Drake’a wymienione podmioty faworyzowały Kendricka Lamara, w szczególności jego kawałek „Not like us”, którego popularność miała zostać sztucznie napompowana. Prawnicy Drizziego twierdzą, że wytwórnia płaciła ogromne sumy Spotify za promocję numeru. Label miał także korzystać z armii botów w pierwszych dniach, żeby wypromować utwór. Dodatkowo Drake ma dowody na to, że pracownicy Universala, którzy deklarowali mu wsparcie, mieli zostać zwolnieni dyscyplinarnie.
Raper z Toronto uważa, że jego utwory nie mogły liczyć na podobną promocję na Spotify, dlatego postanowił dochodzić swoich racji przed sądem.
Universal ustosunkował się do tych zarzutów w komunikacie. Fonograficzny gigant zaprzecza stawianym zarzutom dodając, że działają zgodnie z zasadami etyki, a ilość odtworzeń zależy od słuchaczy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
„Po cichu otworzyliśmy flagowy sklep”.
Sokół już wkrótce dostanie spory hajp dodatkowej rozpoznawalności dzięki udziałowi w show Netflixa. Czy występ zostanie przez niego wykorzystany jak w przypadku Kuby Wojewódzkiego w „Idolu” i wskoczy do ścisłej topki celebrytów? Póki co raper kuje żelazo i rozkręca nowy biznes z okazji 25-lecia Prosto.
Sokół w ostatnim czasie musi się mierzyć z niejednoznacznym feedbackiem słuchaczy. Z jednej strony zdecydowanie pozytywnym na Instagramie, jednak tak różowo nie jest już na Facebooku czy Ślizgawce. Narrator dorobił się tam sporego elektoratu negatywnego, co chociażby było widać w komentarzach na profilu Netflixa przy okazji informacji o skończeniu zdjęć do Nowego Rozdania: Rhythm + Flow Polska. Narrator musiał się tam mierzyć z falą krytyki, gdzie wątkiem dominującym była hipokryzja w kontekście starych tekstów, zwłaszcza z okresu istnienia WWO.
Niezrażony tym faktem Sokół postanowił otworzyć nowy biznes. Okazją stało się 25-lecie Prosto, zasłużonej marki, która od zawsze słynie z tego, że tania nie jest.
I pie**oliłeś coś, że za droga Prosto bluza?
Nie kupuj jej, ona nie jest dla lamusa – nawijał założyciel firmy w utworze „Pieniądze nie śmierdzą”.
Nowy sklep ma siedzibę na Placu 5 Rogów, rzut beretem m.in. od Vitkaca. Klienci dostaną tam nie tylko produkty Prosto, ale też „selekcję innych marek”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
Marcin Miller wspomina m.in. jak Peja chciał od niego whisky za zdjęcie.
Marcin Miller to człowiek legenda polskiej branży muzycznej, będący na scenie od kilku dekad. Jak się okazuje jest również fanem rapu.
Marcin Milelr stwierdził niedawno, że raperzy robią teraz lepsze disco-polo od discopolowców. Co w ogóle sądzi o rapie? – Bardzo szanuję rap, bo bardzo mi się podobają rymy. One są ta cudne. Fajnie się tego słucha – mówi w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem dla MixtapeTV.
Jacy są ulubieni wykonawcy rapowi lidera Boysów? Jak mówi, nie jest w tym środowisku tak mocno osadzony, ale wspomina, czego mu się dobrze kiedyś słuchało.
– Bardzo lubiłem dissy Peji z Tede, jak oni się tam kłócili. Tego się świetnie słuchało w samochodzie – dodaje.
Jak przyznaje, miał okazję poznać obu zwaśnionych raperów. Tede zrobił na nim bardzo pozytywne wrażenie, a Peję poznał jak poszedł z synem na jego koncert. Poznaniak miał na niego spojrzeć i go rozpoznać, mówiąc, że jak chce zdjęcie, to musi postawić dobrą whisky.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News5 dni temu
Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”
-
News4 dni temu
Quebonafide we freakach. Wiadomo, jakiego rywala mu szykowano
-
News4 dni temu
Andrzej Dragan tłumaczy, jak zrobił klip Quebonafide
-
News3 dni temu
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
-
News2 dni temu
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
-
News4 dni temu
Lil Wayne odpowiada na zaczepkę Kendricka Lamara
-
News16 godzin temu
Bilon wrócił z uliczną stylówką. Czy odzyska wiarygodność u słuchaczy?
-
News5 dni temu
Gzuz i Malik Montana podjęli współpracę