News
Aktorka straciła 1.5 mln zł spłacając długi PLNY LALA
„Wydaliśmy już masę kasy na prawników”.

Popularna aktorka Maja Bohosiewicz stara się odzyskać 1.5 mln złotych, które zainwestowała spłacając długi marki PLNY LALA.
PLNY LALA – projekt znanej graficzki
Marka PLNY Textylia naturalnie kojarzy się nam z Tede, który założył ją w 1997 roku. Po 10 latach uruchomiono damską kolekcję pod szyldem nowej firmy PLNY LALA, za którą odpowiadała graficzka i designerka Elisa Minetti.
– Nie miałam pojęcia o prowadzeniu marki modowej. Zaczęło się od tego, że chłopaki z PLNY poprosili mnie, żebym spróbowała zrobić “coś”. Na początku starałam się robić “to, co PLNY, ale na damskim kroju” i w pewnym momencie okazało się, że dziewczyny naprawdę chcą takie rzeczy kupować. To był początek 2011 roku. (…) Teraz jestem odpowiedzialna za każdy projekt od początku do końca. Zajmują mnie m.in. akcepty sampli, wybór dzianin i przygotowania do sesji zdjęciowej. Na szczęście strona businessowa naszej całej firmy jest poza mną. Gdybym musiała chodzić i ustalać sprawy z działem IT albo szczegółowo omawiać realizację strategii nie miałabym czasu nawet na naszą sesję zdjęciową – mówiła Elisa Minetti w wywiadzie dla noizz.pl w 2019 roku.
Bohosiewicz: „Spłaciłam długi tej firmy”
Maja Bohosiewicz zarzuca Minetti, że spłaciła jej długi, a ta nie chce oddać jej pieniędzy.
– Od czasu, kiedy spłaciłam długi firmy PLNY LALA, ponad 1,5 mln złotych, firma się zamknęła i otworzyła pod nową nazwą: LALA. I widzę, że sobie super radzi. (…) Lubię pomagać innym kobietom, ale wolałabym wydać 1,5 mln zł na pomoc samotnym matkom, a nie spłacać długi słabego zarządzania firmą. (…) Eliza, weź oddaj te półtorej bańki i będzie spoko – komentuje celebrytka.
Oszustwa i przekręty w PLNY LALA?
Aktorka zgłosiła sprawę do prokuratury, bo dopatrzyła się oszustw i przekrętów w prowadzeniu firmy i celowo miała zostać wprowadzona w błąd.
– Potem okazało się, że przedstawili nam fałszywe dane prowadzenia firmy, jej zysków, zapomnieli, że wyksięgowali magazyny i zapomnieli o kilku pożyczkach obrotowych. Wtedy szybko się wycofaliśmy, ale 1,5 mln zł poszło już na spłacenie długów. (…) Wydaliśmy już masę kasy na prawników. Ilość godzin, które spędziłam w prokuraturze… bardzo miło, że prokuratura przyjęła to zgłoszenie — natomiast wiecie, poszukiwanie prywatnego półtora mln zł dla prokuratury nie jest super dealem. Zgłosiliśmy to do prokuratury, bo w dokumentach były spore oszustwa, przekręty i malwersacje – dodaje.
Aktualizacja:
Właścicielka PLNY LALA odpowiada na zarzuty oświadczeniem: „Zostałam pomówiona”.
Tede tłumaczy, dlaczego marka PLNY nie istnieje
Słuchaczy rapu pewnie zainteresuje fakty, dlaczego od dłuższego czasu marka PLNY Textylia, którą przez lata promował Tede nie istnieje. Blisko rok temu raper tłumaczył to tak:
– Nie ma firmy PLNY, nie ma sklepu. Jeżeli chcielibyście znać odpowiedź na pytanie, dlaczego tak jest. To tak jest, jak ktoś chce kogoś wyj***ć, a potem się okazuje, że sam się wybolcował i cierpi 10 razy bardziej. A ja nie cierpię…. jego – mówił TDF w jednym ze swoich vlogów.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
„Abracadabra” Malika Montany z gościem + remix. Dobry dzień dla fanów rapera
Malik Montana z dokładką po nowym singlu.

Wtorek obfity jest w nową muzykę od Malika Montany. Wypuścił on nie tylko remix kawałka „Hac A Dos”, ale także całkiem nowy singiel z udziałem Konesera.
„Hac A Dos” w nowej odsłonie
„Hac A Dos” w kompletnie nowej wersji autorstwa pieruuna. Jest to zdecydowanie świeże i nietypowe dla polskiej sceny rapowej brzmienie. Malik przyzwyczaił słuchaczy, że robi rzeczy po swojemu i nie zawodzi.
„Abracadabra” z Koneserem
Wraz z publikacją remixu, artysta niespodziewanie dorzucił kompletnie nowy utwór „Abracadabra” z gościnnym udziałem Konesera. Jest to kolejna kolaboracja artystów, którzy doskonale uzupełniają się klimatem. Za naprawdę szalony podkład odpowiadają Olek i RYGOR.
News
Young Leosia wydała utwór, który trwa 20 sekund? Wyjaśniamy
Tłumaczymy, o co chodzi z nowym singlem Leokadii.

Young Leosia wydała dzisiaj utwór „Tego nie było w planach”, który trwa zaledwie 20 sekund. Nagranie trafiło na social media i Spotify. Tak naprawdę jest tylko wynikiem błędu.
20 sekundowy numer Young Leosi
Young Leosia wydała 20 sekundowy kawałek – informują kpiąco rapowe fanpage. Przeciwnicy raperki pękają ze śmiechu i mają chwilę triumfu wymyślając kolejne epitety na jedną z najpopularniejszych raperek w kraju. Jeszcze inni – jak Newonce – starają się usprawiedliwić, że przecież na całym świecie kawałki są coraz krótsze. Niestety lub stety narracja wszystkim się posypała… bo był to tylko ludzki błąd.
Pomyłka dystrybucji
Young Leosia jest dystrybuowana przez Universal. Ktoś z wytwórni się pomylił i wrzucił nie tylko na TikToka, ale także na Spotify krótszą, 20-sekundową wersję nowego singla „Tego nie było w planach”.
– Pytacie mnie, czemu fragment nowej piosenki, który miał iść na Tiktoka pojawił się także na Spotify. Szczera odpowiedź jest taka, że nie wiem xd – skomentowała Young Leosia.
Promocja przy przypadek?
Czy była to faktycznie pomyłka, a może celowe działania wytwórni. Pasowałoby to przecież do tytułu singla i było całkiem ciekawą formą marketingu, bo w mgnieniu oka wszyscy dowiedzieli się, że Sara wydała nowy numer. Jak było naprawdę, tego się raczej nigdy nie dowiemy.
News
Kazik Staszewski nawinął kultowe wersy Joki z Kalibra 44 pod pomnikiem
Kazik dobrze pamięta o filarze Kalibra.

Gdyby trzeba było znaleźć znanych raperów, którzy autentycznie zniknęli artystycznie, Joka zajmowałby wysokie miejsce. Mimo dużego potencjału początkowego i statusu legendy sceny, do tej pory nie doczekaliśmy się jego solowej plyty i chyba nic na nią nie wskazuje. Filar Kalibra nie został jednak całkiem zapomniany, o czym przekonaliśmy się dzięki Kazikowi Staszewskiemu.
Joka od wielu lat rzadko dość pojawia się na radarach społeczności rapowej. Może nie jest to jeszcze poziom Żuroma, który z dnia na dzień dosłownie zniknął bez słowa, ale filara Kalibra jest bardzo mało. Ostatnio duże emocje słuchaczy wywołał wywiad Joki w Trójce, który uruchomił lawinę komentarzy z troską o jego formę.
O Joce pamięta również Kazik Staszewski. Trudno się dziwić, że tak jest, wszak obaj święcili największe sukcesy z tą samą wytwórnią wydawniczą – S.P. Records. Kazik przebywa obecnie na Węgrzech, gdzie dotarł do pomnika pisarza Mora Jokaia. Ta okoliczność została wykorzystana przez niego do stworzenia sytuacyjnego żartu.
– Gdzie jest Joka? Gdzie jest Joka? Znikł. Nie znikł, tu jest – nawinął wyraźnie rozbawiony Kazik.
Watch on TikTok
News
„Kochana Polsko” – O.S.T.R. wspomina swój kultowy singiel
„Ten kawałek jest czymś więcej niż manifestem młodego człowieka, który kocha swój kraj”.

W 2002 roku nakładem Asfalt Records ukazał się utwór O.S.T.R.-a „Kochana Polsko”. Promował on płytę „Tabasko”. Po latach Ostry wspomina ten jeden z największym klasyków polskiego rapu.
O.S.T.R. o numerze „Kochana Polsko”
– Dokładnie pamiętam dzień, kiedy powstał numer Kochana Polsko. Kiedy napisałem tekst i nagrałem ten kawałek od razu wiedziałem, że to musi być singiel. Do wszystkiego co robię podchodzę bardzo krytycznie. W 99% jestem niezadowolony z tego co stworzę i nie mogę tego słuchać. Czasem jednak dzieje się tak, że kiedy numer jest skończony mam wrażenie, że w momencie kiedy powstawał jakieś obce moce decydowały o tekście i każdym dźwięku. Wynika to z tego, że czasami uda mi się stworzyć coś, co podoba mi się w wyjątkowy sposób tak, że w trakcie odsłuchu mam wrażenie, że to nie jest mój numer tylko jakiegoś kozaka – wspomina raper.
Utwór wyjątkowy dla osób żyjących na emigracji
– Wydaję mi się, że ten kawałek jest czymś więcej niż manifestem młodego człowieka, który kocha swój kraj i jednocześnie nie potrafi zrozumieć rządzących nim mechanizmów. Wiele osób pracujących na emigracji mówiło mi, że dla nich „Kochana Polsko” jest czymś wyjątkowym, co pozwoliło im przetrwać ciężkie chwile za granicą. Nie ma nic piękniejszego dla twórcy niż usłyszeć, że jego muzyka znaczy dla kogoś tak wiele – dodaje.
Ciekawostki o „Kochana Polsko”
W 2018 roku Ostry zagrał utwór „Kochana Polsko” z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. W ubiegłym roku numer ten został przerobiony przez fana na wersję disco-polo.
News
Bonus RPK odwiedził miejsce, gdzie „masowo katowano polskich bohaterów”
„Sam miałem nieprzyjemność siedzieć na sankcji w tym miejscu”.

Bonus RPK miał okazję poznać prawnuka rotmistrza Witolda Pileckiego. Raper odwiedził Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
– Jakiś czas temu miałem zaszczyt odwiedzić Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Kiedyś tu było jedno z najcięższych więzień w Polsce, gdzie masowo katowano oraz mordowano naszych polskich Bohaterów. Stracono wtedy m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego, czyli jednego z odważniejszych ludzi tamtych czasów. Zwiedzając to miejsce, miałem okazję nie tylko poznać historię, ale również samego prawnuka Pileckiego od którego dostałem foto-album (widoczny na zdjęciach). Sam w 2015r. miałem nieprzyjemność siedzieć na sankcji w tym miejscu, dlatego mogłem porównać swoje wspomnienia do tego co tu się działo kilkadziesiąt lat wcześniej. Warto zobaczyć ten obiekt na własne oczy oraz posłuchać tych historii, od których włos jeży się na głowie, a serce pęka. Wszystkim polecam odwiedzić Muzeum na ul. Rakowieckiej 37 – napisał Bonus.
-
News3 dni temu
Ten Typ Mes wskazał raperów, którzy najwięcej go nauczyli
-
News3 dni temu
Sokół musi się mierzyć z krytyką za promowanie hazardu
-
News5 dni temu
Sentino i Trueman znów pokłóceni. „Oki ci nawet ręki nie podał”
-
News2 dni temu
AdMa straciła blisko połowę włosów
-
teledysk5 dni temu
Young Leosia u Tedego. „Znowu mi powiesz, że Tede się sprzedał”
-
Felieton2 dni temu
Tede i Young Leosia – kolaboracja, która się nie udała?
-
News5 dni temu
Słoń do fanów: „Kałowe złogi”. Raper wypuszcza płytę 13. w piątek
-
News1 dzień temu
Skonfliktowany z Young Leosią Żabson mówi o rapie Bambi