teledysk
Alberto: „Boli ich, że murzyn zarabia kwit”
Alberto z nowym kawałkiem, w którym nie brakuje pustych frazesów.
Alberto udostępnił nowy numer, w którym promuje dwóch młodych producentów. Raper kolejny raz sugeruje, że jest represjonowany z powodu koloru skóry. W tekście nie brakuje też pustych frazesów nie mających odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Alberto ciągle pokrzywdzony
Alberto wielokrotnie już podkreślał, że jest prześladowany przez służby z powodu koloru skóry albo przez to, że robi rap. Kilkukrotnie był on skuwany w kajdanki na ulicy, a jego auto przeszukiwano. Jak się później okazało, to nie przez kolor skóry artysta był przeszukiwany. Prowadził auto pod wpływem marihuany oraz znieważył policjantów za co został skazany przez sąd na 10 miesięcy prac społecznych.
Reprezentant GM2L, który niedawno nazywał Maciasa „rasistą”, kontynuuje jednak wcześniejszą narrację w swoich nowych utworach.
– Masz problem podejdź i powiedz w pysk, boli ich, że murzyn zarabia kwit – nawija w kawałku „Uzi”. – Sama się pisze historia, Warszawa, Angola ja noszę ją w sercu – słyszymy dalej.
Alberto wysyła groźby do wrogów, a nie odpowiada Faziemu
Raperzy na bicie potrafią puścić wodze fantazji, a to, że często mijają się z prawdą nie jest żadną tajemnicą. Trudno jednak przejść obojętnie wobec tak oczywistych przekłamań serwowanych przez starszego z braci Simao.
Alberto od wielu miesięcy jest wyzywany przez Faziego na walkę w lesie lub na jakąkolwiek inna konfrontację, nawet grupową. – Można by panie Alberto zrobić tak, że ustawić się u mnie w mieście (Warszawa), gdzie ty tam chcesz 10 na 10. Co ty na to? – pytał Spawacz zaledwie kilka dni temu swojego oponenta. Co więcej, Alberto został nawet przez niego zdissowany. Bez odpowiedzi. Nie podejmuje on tematu udając, że go w ogóle nie ma.
Tymczasem w swoim najnowszym utworze rapuje: – Jak za długi język, nie skończy się tylko na wybiciu zębów – deklaruje. Dziadek zęby ma całe i widać, że ma się świetnie. Wiemy więc, że są to tylko puste frazesy bez pokrycia. Fikcja literacka stworzona do głównej grupy odbiorców – tak popularnych ostatnio drillowców.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
„Synalek” to siódmy studyjny oficjalny album Kobika – reprezentanta Krakowa, a zarazem jego piętnaste wydawnictwo w muzycznym dorobku.
Tytuł jest nawiązaniem do filmu „Good Son” z 1993 roku, w którym młody chłopak przejawia psychopatyczne skłonności. Na płycie znajdziemy sporo mrocznych, brudnych treści, traktujących o dzieciństwie, dorastaniu, wyborach, drodze ku dojrzałości i stabilności, przeplatające się z groteskowymi słownymi gierkami i uśmiechem.
Za warstwę producencką odpowiedzialni są między innymi: Leśny, Pieruun, Chris Carson, ChinoAP czy Zzzipper, natomiast gościnnie reprezentanta BOR wspierają: Tede, Abram Montana, OG Olgierd, Kosi JWP oraz Diho GM2L. Premiera albumu na streamingach już 30.05, natomiast limitowaną wersję CD oraz merch znajdziecie pod adresem Synalek.com. Wydanie fizyczne jest ściśle limitowane i nie trafi do sklepów stacjonarnych.
Kobik „Synalek” – tracklista
- KOD prod. Johnnybeatz2k, Naura
- FITNESS prod. LMO
- SKŁADAM PALCE W TAKIE COŚ (FT. TEDE) prod. Leśny, Pieruun
- BESTEVER prod. Zzzipper
- VINTED MONEY prod. Tony2k, Bufu
- KTOŚ JAK TY prod. ChinoAP, Rocket
- ELMER (FT. OG. OLGIERD) prod. Pieruun, Swizzy
- PLAMY OD FARB (FT. KOSI) prod. Zzzipper, Sulim, HugePat
- SYNALEK prod. Prasallo10. GILOTYNA (FT. ABRAM MONTANA) prod. Zacheyak, Leśny
- BECZKA prod. Zzzipper, Sulim, Skibovicz
- TEES W SEREK (FT. DIHO) prod. Chris Carson, Leśny
- PIZZA NA DOWÓZ prod. Raff Jr
- JAK BONUS prod. ChinoAP, Rocket, Piscot
teledysk
Darya, Kacper HTA i Pawko rapują o „życiu na pokaz”
„Są ciężkie sytuacje, z Familią nie zadzieraj”.
Na kanał Polish Drill Media trafił wspólny numer wokalistki Darya oraz dwóch reprezentantów sceny rapowej: Kacpra HTA i Pawko.
„Życie na pokaz” opowiada o rozrywkowym świecie, który skrywa mroczne sekrety i ostatecznie wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne osób z nim związanych. Klip, który powstał pokazuje ogromną przestrzeń dzielącą dwie grupy społeczne.
Okekel, jeden z najbardziej obiecujących debiutantów na polskiej scenie hip-hopowej, nie zwalnia tempa i ponownie przypomina o sobie w wielkim stylu. Głodny sukcesu i pełen determinacji, po raz kolejny udowadnia, że ciężka praca i konsekwencja to jego znaki rozpoznawcze. Tym razem serwuje nam singiel, obok którego nie sposób przejść obojętnie.
„Serce na beton” to emocjonalny manifest osadzony w mocnym, trapowym brzmieniu. Okekel snuje gorzkie refleksje o życiu, relacjach i własnej drodze, nie bojąc się wyrażać rozgoryczenia, złości, ale i tlącej się nadziei. To właśnie emocje są fundamentem jego twórczości – szczere, surowe, a jednocześnie w pełni autentyczne. Jeśli brakowało Wam intensywnych przeżyć w hip-hopowym, lecz nowoczesnym wydaniu, ten utwór to absolutny must-listen.
Całości dopełnia anthemowa, pełna energii produkcja Championa, która wciąga już od pierwszych taktów, oraz klimatyczny, surowy klip w reżyserii Xawito, który idealnie podkreśla nastrój utworu. Premierę znajdziecie już teraz na YouTube – sprawdźcie, co Okekel ma do powiedzenia.
Blanka znowu zaskakuje. Jej najnowszy singiel „Guilty” to nie tylko muzyczna petarda, ale także doskonale przemyślana kampania promocyjna, która jeszcze przed premierą osiągnęła imponujące 2,5 miliona zasięgu. Teraz artystka podkręca emocje jeszcze bardziej – w teledysku pojawia się Malik Montana.
Utwór „Guilty” to opowieść o miłości, która budzi wyrzuty sumienia – rozkochaniu kogoś i świadomości konsekwencji. Artystka po raz kolejny udowadnia, że nie boi się łączyć mocnych emocji z widowiskową oprawą wizualną.
Blanka zabiera słuchaczy w podróż pełną pasji i napięcia, a towarzyszący utworowi teledysk dodaje historii jeszcze więcej dramaturgii. Nakręcony na planie serialu „Skazana”, klip przedstawia artystkę w roli więźniarki, która podejmuje desperacką ucieczkę. Finał tej historii kryje jednak największą niespodziankę – intrygującego gościa, który podgrzewa atmosferę i wzbudza falę spekulacji.
Na kanale OU7SIDE pojawił się dzisiaj singiel tajemniczego rapera Morfiny „Yondu”. Za jego produkcje odpowiada Folku.
O Morfinie nie wiemy na razie zbyt wiele, poza tym, że swój wizerunek ukrywa za maską. W sieci można znaleźć kilka jego numerów sprzed kilku tygodni oraz sprzed roku. Liryka i charyzma to jego dominujące cechy. Dawno nie było rapera, który jest takim nośnikiem treści.
Numer wydaje się nie zapowiadać żadnego większego projektu.
Tiger Bonzo nie żyje
Sobota promuje swój rap na „nudesach bambi”
Czarne chmury nad Sokołem. Czy Narratora czeka fala hejtu?
Artur Rawicz, który robił wywiady z raperami: „formalnie jestem bezdomny”
Open’er rozbił bank. „Najgorętsze nazwisko w światowej rap grze”
O dissie na Eminema z polskim akcentem – piszą media z całego świata
Nie żyje amerykańska legenda. „Esencja hip-hopu”
-
News5 dni temuKizo viralem za granicą. Fani zdruzgotani, a szkoły angielskiego chcą się wybić
-
News4 dni temuLiroy pokazał środowy palec kibicom z Radomia
-
News4 dni temuKizo komentuje viral z zegarkiem
-
News3 dni temuFragment kłótni Brauna i Winiego rozbił bank interakcji w sieci
-
News4 dni temuKoziołek za 100 zł zawiązał buty swojemu rywalowi
-
News5 dni temuTen Typ Mes wraca w koronie cierniowej. „Miło nie będzie”
-
teledysk3 dni temuFazi, Mei, Peja, Pih i ich „Plugawa retoryka”
-
News2 dni temuChris Carson, Gucci Mane, Juicy J i trzy butelki Bociana