News
Bedoes „Kamień z serca” – tekst: „Tylu gitar co Chivas, tylu fanów, co Taco”
Kontynuacja „Gustawa” po 8 latach.
Bedoes wrócił z jednym z najmocniejszych numerów w karierze „Kamień z serca” to kontynuacja kultowego „Gustawa”, który był przełomowym momentem w dyskografii rapera.
Młody Borek wraca pamięcią do rozstania z SBM Label, do beefu z Eripe. Wspomina konflikt z Żabsonem, a także to, że jego mam chorowała na raka.
Bedoes „Kamień z serca”- tekst utworu
Takefun: Pan Bedoes, populizm pod publiczkę
Skopzzor: Panie Bedoes
Bedoes, wiadomo, jebać to od zawsze
Sentino: Bedoes, Bedopies młodszego pokolenia jest najlepszym artystą
Doda: Bedoes napisał o mnie piosenkę i bym bardzo chciała z nim
Natan Zgorzyk: Nikt tak nie potrafi zmotywować jak Bedoes
Nitrozyniak: Bo Bedoes od pięciu lat jest asłuchalny
Artur Rawicz: Za co cenisz Bedoesa? AdMa: Za charyzmę
Rafonix: Z Bedoesa mogliby GTA VI zrobić
Navcia: Bardzo lubię twórczość Bedoesa
Reporterka: Zespół Bedoes dwa tysiące sto piętnaście
Tomb: Najbardziej na pewno poświęcałem się tym tekstom, pisząc na Bedoesa
Dziarma: Jestem Bedoesiarą
Jak byłem mały, marzyłem by zostać kowbojem – żywy lub martwy
Polują na mnie jakby mieli otrzymać za to nagrodę
Łączą się w grupy, chwytają się brzytwy, żeby ściąć mi głowę
Dzwoni mój barber Kubi i mówi, że musi wrócić młody Borek
I tak, miałem przerwę, w międzyczasie opuściłem SB
Byłem dobrym bratem, blizna od Żaby na zawsze jest tego świadectwem
Siedem lat z wami tworzyłem legendę, chciałem jedynie założyć swój label
I w ani jednym procencie, moje zachowanie nie było niekoleżeńskie
A pomoc Biziego? Będę pamiętał na serio, na Amen
To było już memem gdy znów rapowałem
Dziękując Ci średnio co drugi kawałek
Na tamte zaczepki nie odpowiedziałem
Bo znaczyłeś dla mnie to samo co tata
I nie odpowiem, bo nie napluję na te wszystkie lata
Potem, punchliner zjedzony w trackach
Przez gnojonego, śmiesznego grubasa
Rzuca wers o narzeczonej, jak desperat bez żadnych zasad
I na co ja mam odpowiadać? Na gazy pośmiertne pseudoprawilniaka?
Dla mnie jesteś martwy, wspomnisz o niej jeszcze raz
To będziesz też dla reszty świata
I szacunek dla starej szkoły, nawet jak go nie mają do mnie
Bo szacunek to nie jest coś, co się daje interesownie
Odkąd pamiętam, chcą zmienić mi marzenia w koszmar
Więc czas obudzić ten kraj, a i tak skurwiele dałem wam pospać
Co jest? (Real trap shit)
See upcoming rap shows
Get tickets for your favorite artists
You might also like
DZIADEK
Bedoes 2115 & Kubi Producent
ZEMSTA
Bedoes 2115 & Kubi Producent
Hailey Bieber
Bedoes 2115 & Kubi Producent
[Część II]
Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba
To zrobię co trzeba i trzeba teraz (I co?)
Turn up, turn up, turn up, turn up
Jest robota do zrobienia
I co?
Parę ciał do wyniesienia
I co?
Bałagan do posprzątania
I co?
Turn up, turn up, turn up, turn up
Nie ma co się opierdalać
I co?
Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba
To zrobię co trzeba i trzeba teraz (I co?)
Turn up, turn up, turn up, turn up
Jest robota do zrobienia
I co?
Parę ciał do wyniesienia
I co?
Bałagan do posprzątania
Turn up, turn up, turn up, turn up
I co?
Nie ma co się opierdalać
Nienawidzę nienawiści, ale zagryzę każdego tyrana — Borek
A jak szczekasz na Bedopsa, to módl się, by nie odszczekał ten z Gustawa
Pod krzykiem ukrywam emocje, bo wychowywała mnie babcia i mama
Nie mam bipolara, ale jak obrażasz…
(Dobra, ty też wypierdalasz)
Borek
Jeśli bycie hipokrytą oznacza bronienie swoich, to chuj mogę być nim
Hip-hop lata mnie pierdoli, a ja twardy stoję nawet w chujowej pozycji
Baśka miała fajny biust, ja mam w sobie dwa wilki
Jeden chce darzyć miłością wszystko — taką, której drugi nie otrzymał nigdy
Spoczywaj w pokoju, Leszek, Kacper, Mateusz, Sara
Robię to dla was, choćby w ryj napierdalał, to gaz pieprzowy i pała
Ja jestem krzykiem tego pokolenia, a nie żadnym wzorem do naśladowania
A jak byłem gnojem w stodole zrobiłem trzodę, ale teraz w głowie spora zmiana — Borek
Stoję na biznesie, zawsze kiedy staję na jebanej podeszwie
Będę ojcem, będę mężem, muszę zmądrzeć, ale, kurwa, nie chcę
Nowe Porsche, ale nim kręcę ciągle na rezerwie jak w dziadka Vectrze (Skrrrt)
Shout-out: Marek, Dominik i Artur
Może nie mam tylu punchy co Tomb, tylu karków co Szpaku
Tylu gitar co Chivas, tylu fanów, co Taco
Tyle fur co ma White, tylu akcji co Kaz
Ale nikt nie był bardziej jebany niż ja (Gang)
Jak jechałem na zdjęcie raperów to wziąłem ze sobą jaja i starczyło
Ale ja zawsze gotowy, co by się nie wydarzyło
Rozłożyłem kołdrę i poduszki w bagażniku
Daj mi więcej wrogów, więcej dymu
Jezu Chryste Kubi więcej beatów
Weź mi dojeb jeszcze więcej Igor
Aż mi to wszystko jebnie z gryfu
Więcej kłamstw, więcej dissów
Więcej węży, więcej lisów
I więcej plujcie mi na imię, bo wtedy najbardziej czuję, że żyję
[Refren]
Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba
To zrobię co trzeba i trzeba teraz (I co?)
Turn up, turn up, turn up, turn up
Jest robota do zrobienia
I co?
Parę ciał do wyniesienia
I co?
Bałagan do posprzątania
I co?
Turn up, turn up, turn up, turn up
Nie ma co się opierdalać (Let’s go)
I co?
Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba
To zrobię co trzeba i trzeba teraz (I co?)
Turn up, turn up, turn up, turn up
Jest robota do zrobienia
I co?
Parę ciał do wyniesienia
I co?
Bałagan do posprzątania
I co?
Turn up, turn up, turn up, turn up
Nie ma co się opierdalać (Let’s go)
Żeby zaoszczędzić parę złotych, w jednej wodzie kąpały się trzy osoby
Powiedz mi, Ty dziennikarska, kurwo — czy jestem wystarczająco hip-hopowy?
Wciąż nawijam o rodzinie, a głównym tematem jest to, że mój tata nie żyje
I jeśli choć jeden dzieciak dzięki temu poczuje się lepiej, to szczam na opinie
Zbiłem pięć z Filipkiem, pięć z Matczakiem, pięć z Guziorem
Umiem lać sobie na łeb szampana, ale umiem też posypać łeb popiołem
Wróciłem od kosmetyczki, żeby sobie popierdolić populizmy
Więc jest szansa na to, że w tym roku Fryderyki może znowu będą hip-hopowe
W necie jest filmik jak dostaję kopa, bo stanąłem w czyjejś obronie
Widziałem jak typy szarpią dziewczynę, a małolat pytał mnie czy jej pomogę
Co byś zrobił na mym miejscu?
Dziś to jebię, bo doskonale wiem co robię
I mam nadzieję, że żaden mój fan od słabszych nie odwróci głowy
I nieraz byłem we krwi jak tampon, mieszkałem w piździe, na dnie jak Spongebob
Jestem w swoim prime jak Kasjo, jak chcesz Fame, zrobię Cię sławnym za darmo
Ty gangsterze, jak trzymasz palec na spuście na zdjęciu z pożyczoną klamką
To wyglądasz jak jakiś aktor z W-11, a nie jak Pop Smoke
Ja musiałem szybciej dorosnąć, tam gdzie rekiny się uczyłem pływać
A mój najpopularniejszy love song jest do dziewczyny, która mnie zdradziła
Jebać te dissy, chcesz reakcji? To będziesz w TV jak Muzyka
A moi wrogowie mogą zrobić laski, jakbym co najmniej kuśtykał — Borek
Dla nich jestem kurwą, ale zawsze spojrzę w lustro
Bo moim największym wstydem jest to, że długo moczyłem się w łóżko
Nie umiałem wiązać butów, bez pluszaka nie umiałem usnąć
Ale nigdy nie zawiodłem brata, każdą bułką dzieląc się po równo
Bedopies, Bedośmieć, Bedoes
(Takefun: Bedoes jest jednocześnie tak zakłamanym, populistycznym, grubym, kurwa, wieprzem i cwelem)
Bedopies, Bedośmieć, Bedoes
(Eryk Moczko: I, i ogólnie widzę to w Borysie, że bardzo jest pomocny)
Bedopies, Bedośmieć, Bedoes
(Przeszedł już swoją drogę i gdzieś tam wyciąga tą rękę do, do młodych artystów)
Bedopies, Bedośmieć, Bedoes
Moja mama miała raka kiedy nagrywałem Rewolucję Romantyczną
Najebała skurwielowi, bo zawsze mówiła: „Synuś, można wszystko”
A jak śmieszy Cię „BEDOESIARA”, to Cię jebać w pusty łeb i wszystko
Bo zrobiłem to dla Karoliny, która pokonała śmierć kliniczną
„Jebać Bedoesa” na ścianie, czasem też tak o sobie myślałem
Nie zajmuję się PR-em i nie kalkuluję, gdy piszę kawałek
To wychodzi ze mnie, nie myślę co mówię i przez to bardzo często mam przejebane
Już nie mam wymówek, biorę to na klatę, bo chciałbym być ojcem, którego nie miałem
Kubańczyk obraził publicznie, przeprosił publicznie i kurwa po sprawie
Bo tak zachowuje się facet, nie raper, co rzuca zaczepkę co drugi kawałek
Nie bawię się z wami w jednej piaskownicy, te pieprzenie przyprawia mnie o żenadę
I w chuju mam waszą opinię, bo tylko Behringer mnie słuchał, kiedy zaczynałem
Od zawsze robiłem hip-hop, jak było hejtów siedem, siedemnaście czy siedemdziesiąt
A gróźb śmierci dostałem chyba z tysiąc
I będę robił choćbym miał milion
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Pablo Novacci: „Zostałem oszukany, jestem na dnie i z długami”
Raper skończył 33 lata, ale jak informuje, to najgorsze urodziny w jego życiu.
Raper i producent z Jeleniej Góry podzielił się ze słuchaczami smutnymi wieściami. Novacciemu nie poszło w biznesie – bo jak informuje – zaufał nieodpowiednim ludziom.
– Ogólnie to myślałem, że rok temu (12.12) miałem najgorsze urodziny w życiu, ale w tym roku te przebiją wszystko. Nie odbierajcie tego jako jakieś żalenie się, po prostu to najgorszy rok w moim całym życiu, jestem chodzącym zombie i jestem na samym dnie. Zostałem potężnie oszukany i wpieprzony w długi, w dodatku chcąc dobrze – napisał.
– Chciałem wrzucić numer na moje urodziny jak co roku to robię, ale bez ściemy zamuliłem bo nie miałem siły podnieść się z łóżka, a co dopiero coś tam klikać. Sorry, wrzucę na dniach, więc wyjdzie trochę później na Spotify, a na YouTube to zaraz mogę wrzucić w sumie – dajcie znać czy w ogóle chcecie. Muzyka to ostatnie co mi zostało, tak samo jak słuchacze. Jeszcze raz sorry za tak depresyjny post, ale jest jak jest, koniec z jakąkolwiek ściemą. 33 lata w dupę j*bane – dodał.
Pablo Novacci sporą część swojego życia spędził na Wyspach Brytyjskich. Współpracował ze śmietanką polskiej sceny hip-hopowej, m.in. z Białasem, Bedoesem, Koldim, Sentino, Smolastym, Sponsem, White 2115 czy Young Multim.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
The Game w rozmowie z Shannonem Sharpe’em bez wahania ogłosił się numerem jeden z Compton.
Podczas wizyty w programie Club Shay Shay raper wrócił do starej, ale zawsze gorącej dyskusji o hierarchii muzycznej swojego miasta. The Game postawił sprawę jasno i bez półśrodków:
– Zdecydowanie jestem najlepszym raperem z Compton – powiedział wprost, a chwilę później poszerzył tę tezę na całe Zachodnie Wybrzeże.
Raper przekonywał, że jego pozycja wynika z połączenia warsztatu i ulicznego doświadczenia:
– Nikt nie jest w stanie mnie przegadać. Każdy, kto się zna, to wie.
Game podkreślił technikę i autentyczność jako fundament swojej twórczości. Na koniec dorzucił jeszcze jedno zdanie, które tylko podgrzało atmosferę: – Jestem najlepszym raperem w tym mieście.
Fragment rozmowy szybko obiegł sieć po tym, jak udostępnił go DJ Akademiks na Instagramie. W komentarzach momentalnie pojawiło się nazwisko Kendricka Lamara, a fani podzielili się na obozy. Jedni bronili legendy Kendricka, inni przyklaskiwali Game’owi, część próbowała godzić oba światy.
Jeden z komentarzy zwrócił uwagę na ponadczasowość twórczości Lamara. – Kendrick jest najlepszy, a jego muzyka przetrwa, bo mówi o realnych sprawach, a nie tylko rzuca wyzwiskami – napisał fan. Pojawiły się też głosy, że choć The Game ma prawo do takiego zdania, wpływ Kendricka na tożsamość Compton jest nie do podważenia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Kobik o Bedoesie: „Ma lepsze teksty niż większość raperów w Polsce”
Krakowski raper zwrócił się do rapowych legend, które sieją nienawiść wobec Młodego Borka.
Kobik bardzo pozytywnie wypowiada się na temat Bedoesa, któremu kibicuje od samego początku.
Krakowski raper został zapytany przez jednego z fanów o szczerą opinię na temat szefa 2115. Kobik postanowił szerzej wypowiedzieć się na temat Bedoesa i wbić szpilę wszystkim, którzy go hejtują.
– Kozak. Nigdy nie zrozumiem hejtu na jego osobę. Kibicuję odkąd miał naście lat i rapował do kamerki w swoim pokoju. Ma lepsze wyczucie, flow i teksty niż większość raperów w Polsce. To jest rap 21 wieku. Jak wyszedł kilka temu na scenę i powiedział na koncercie, że kto nie jest z nimi to ssie, to pomyślałem sobie że o to chodzi i to było mega rapowe – wielki props za to. Z tego co pamiętam, chyba nawet za to przepraszał, choć nigdy nie powinien. Wszystkie rapowe legendy, które sieją nienawiść dookoła tego człowieka moim zdaniem powinny się wstydzić za siebie. Mi byłoby wstyd mieć +/-40 lat i się tak zachowywać – napisał.
Bedoes mocno polaryzuje słuchaczy. Jednią uważają go za ważny głos pokolenia, a inni zarzucają populistyczne zagrywki.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wczoraj ukazała się nowa płyta Slums Attack „Slug”. W jednym z numerów Rychu wspomina Gohę Magical, mamę popularnego patostreamera.
W utworze „Hierarchia wartości” Peja bierze na celownik współczesną popkulturę i jej idoli, zestawiając dawnych bohaterów z dzisiejszymi internetowymi symbolami bylejakości. Raper jest rozczarowany tym, jak bardzo zmieniły się punkty odniesienia kolejnych pokoleń:
„Zmiana hierarchii wartości jakbyś mnie o to pytał. Kiedyś Tata Kazika, dzisiaj mama Magical. Co tu się odpi*rdala? Dawno przestałem wnikać. Nie mój świat, do swojego ja nie wpuszczam toxica” – nawija.
W refrenie Peja jeszcze mocniej dokręca śrubę, komentując obsesję na punkcie pieniędzy, zasięgów i pustych wizerunków.
„Ludzie nie chcą już empatii, pragną tylko nowe Lambo. Wpatrzeni w ameby, w ich wizerunek i banknot” – rapuje.
Numer jest częścią świeżo wydanego albumu „Slug” Slums Attack. Całość jest już dostępna do odsłuchu na YouTube.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Nie chodzi o to, czy ktoś go lubi” – Bedoes o numerze Żabsona z Wizem Khalifą
Szef 2115 podkreśla, że to historyczne wydarzenie.
Współpraca Żabsona z Wizem Khalifą wywołała spore poruszenie. Głos w sprawie zabrał też Bedoes 2115, który powiedział o „historycznym wydarzeniu”.
Bedoes odniósł się do numeru „Klasyk”, który Żabson nagrał z jednym z największych graczy amerykańskiego rapu. Choć relacje między nimi bywały w przeszłości napięte, tym razem raper z Bydgoszczy jasno zaznaczył, że osobiste sympatie nie mają tu żadnego znaczenia. Liczy się skala wydarzenia i jego symbolika dla całej sceny.
– Nie rozmawiajmy o tym czy Żabson jest w kogoś typie, czy ktoś go lubi czy nie, tylko rozmawiajmy o tym, co się wydarzyło, bo to jest historyczne. Gdyby ktoś małolatowi z Opoczna, który siedzi i słucha non stop Wiz Khalify powiedział: „Gościu, kiedyś polecisz do studia do Los Angeles i nagrasz z nim numer”… To jest historyczne, całym sercem wspieram.
W dalszej części wypowiedzi Bedoes poszerzył kontekst i podkreślił, że taka kolaboracja powinna być impulsem motywacyjnym nie tylko dla artystów, ale też dla fanów i młodych ludzi z mniejszych miejscowości. Zwrócił uwagę na to, że pochodzenie czy zaplecze rodzinne nie muszą zamykać drogi do największych celów.
– Uważam, że jako Polacy powinniśmy się wspierać. Nieważne skąd jesteś, z jakiego miasta, dużego czy małego, jaka jest twoja sytuacja rodzinna, bo wielu raperów pochodzi z rozbitych rodzin i małych miast, nigdy nie przestawaj gonić swoich marzeń i wierzyć w to. Ten numer jest na to największym dowodem, żeby mierzyć jak najwyżej i nigdy nie przestawać wierzyć.
Wspólny numer Żabsona i Wiza Khalify od piątku jest szeroko komentowany jako jedna z największych międzynarodowych kooperacji w historii polskiego rapu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News1 dzień temuSokół ma pomysł, jak zabezpieczyć finansowo córkę Pona
-
News2 dni temuPopek odpiął wrotki – przemiana była chwilowa i wrócił do starych nawyków
-
ranking4 dni temuMata przejął największe polskie miasta, a Pezet stworzył ogólnopolski hymn
-
News3 dni temuJeden z największych sklepów streetwear ogłosił upadłość
-
News3 dni temuWściekły Bastek odpowiada na komentarze, żeby poszedł do pracy
-
News4 dni temuBonus RPK stanął po stronie córki Pona. Ośmieli tym Sokoła?
-
News4 dni temuDoda obejrzała dokument 50 Centa o Diddym: „Zboczeniec”
-
News3 dni temuRządzący wykorzystali Matę do uderzenia w Prezydenta – raper komentuje