News
Bedoes kłóci się z Filipkiem: „Guzior, twój przydupas”
Raper zadzwonił do studia Fame MMA.

Podczas programu „Face to face” Fame MMA doszło do ostrej wymiany zdań między Filipkiem a Bedoesem, który dodzwonił się do studia. Panowie nie szczędzili sobie krytycznych uwag, podczas których przewinęła się postać Guziora.
Podczas programu, który jest zapowiedzią walki Filipka z Amadeuszem Ferrari na Fame MMA 11, Boxdel zapytał Filipka czy podjąłby rękawice z Bedoesem. Ten powiedział, że bez problemu i mógłby także walczyć z każdym reprezentantem 2115, których nazwał „przydupasami Bediego”, bo jest przez nich nagminnie wyzywany w sieci. Godzinę później do studia dodzwonił się Bedoes i doszło do kłótni.
Bedoes do Filipka: „Guzior, twój przydupas”
Bedoes wrócił pamięcią do ustawki z Filipkiem, podczas której obaj dali sobie po twarzy. Każdy z nich przedstawił swoją wersję wydarzeń, a zawodnik SBM Label zaatakował Guziora.
– Już nie będę roztrząsał tej sytuacji, solówki na którą się obsrałeś, i na której z krzaków wyskoczył Guzior, twój przydupas. – powiedział Bedoes.
– Chłopie, grubo lecisz, stary. Możesz dostać naprawdę w pizdę. Co ty się nie kłócisz, ty jesteś kur*a farmazoniarzem. Sam przyjechałeś tam na dwa auta. – odpowiedział mu reprezentant QueQuality.
Bedoes: „Można mi zarzucić wiele, ale nie to, że jestem kukiełką ludzi od PR-u”
Po programie dyskusja przeniosła się na social media. Filipek po raz kolejny zarzucił Bedoesowi, że jest hipokrytą i jego wizerunek jest udawany.
– Prawdziwe oblicze z niektórych ludzi wychodzi całkowicie przypadkiem. Spi*rdoliłeś sobie cały PR, nad którym pracował sztab ludzi. I nie pi*rdol mi jakichś kocopołów o tym, że mi życzysz wszystkiego dobrego, bo dobrze wiemy, że jest to ostatnia rzecz jaka ci się śni, a udawany altruizm jest gorszy niż prawdziwa złość. Wolę być biedny, mieć hypemana, który nie umie trzymać mikrofonu (sorry kondzia, kocham cię) i grać koncert dla 50 osób niż być Tobą. Już nigdy nie będę się gryzł publicznie w język. I czemu nie opowiedziałeś o Giżycku, gdy przyszedłem pogadać z wyciągniętą ręką? – napisał Filipek.

Bedoes odpowiedział na te zarzuty:
– Osoba, której kariera muzyczna już od długiego czasu się nie kręci, artystycznie się nie rozwija, prowokuje, wywleka stare beefy i notorycznie używa mojej osoby do podsycania zainteresowania swoją walką (zainteresowanie swoją walką = lepsza sprzedaż pay per view = więcej pieniędzy) – to powiedziałem. Nie fair jest wkładanie mi do ust słów o braku szacunku do osób, które zarabiają mniej czy mają mniej wyświetleń. Nie jest to zgodne z prawdą, moją przeszłością ani z moimi przekonaniami, nic takiego nie padło nigdy z moich ust. Jest mi źle z tym, że dałem się sprowokować, ze reagowałem emocjonalnie, że wdałem się w przekrzykiwanie. Wiem, że wielu jest na rękę jest słyszeć, że jestem populistą i można mi zarzucić wiele, ale nie to, że jestem kukiełką ludzi od PR-u. Od pierwszego kawałka jestem sobą, ewoluuję i mój światopogląd zmienia się, bo mam 23 lata, ale NICZEGO NIE UDAJĘ. Zawsze wszystko robię zgodnie z moim sercem, a potem rozumiem, a ta sytuacja też jest tego obrazem.
Filipek do Bedoesa: „Jesteś odklejony. Nie masz krztyny wstydu”
Filipek udostępnił wypowiedź Bedoesa i na nią odpowiedział:
– Kino, naprawdę. Naprawdę nie wiem jak na te bzdury odpowiadać. Nosisz maski byku. Jesteś odklejony. Nie masz krztyny wstydu. Twoje tłumaczenia nawet ciebie nie przekonują. Pół twojego pi*rdolenia było o moich wyświetleniach i o tym, że Boxdel mi wkłada siano do ręki, a ty mi mówisz o jakimś szacunku? Będę was wszystkich wyjaśniał, naprawdę, właśnie dzięki tym małym wyświetleniom mam totalnie wypi*rdolone na koneksje. To jest zabawne, że ten biznes mi powiewa. Ciesz się, że i tak nie powiedziałem skąd miałeś bliznę i kto ci ją nabił, w jakich okolicznościach. A to też jest ciekawe. – zakończył Filipek.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Podczas trwającej teraz w Krakowie gali Fryderyki 2025, poznaliśmy zwycięzcę w kategorii „Singiel roku – hip-hop”. Statuetkę zdobył Quebonafide za singiel „Futurama 3”.
Fryderyk dla Quebonafide
Zgodnie z przewidywaniami statuetkę za „Singiel Roku” otrzymał Quebonafide. Statuetkę za rapera odebrał Andrzej Dragan, który także sam otrzymał statuetkę za „Teledysk Roku” do wspomnianego singla „Futurama 3”. Fizyk teoretyk stworzył klip m.in. przy użyciu technologii AI.

Poniżej przypominamy, jakie single były w tej kategorii nominowane.
Singiel roku – hip-hop
- Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr – Woda Księżycowa
- Mata – Lloret de Mar
- O.S.T.R. – Tango Porcjarza
- Quebonafide – Futurama 3 (fanserwis) – zwycięzca
- Sobel – Mama powtarzała
News
Fryderyki: O.S.T.R. ze statuetką. Nie przyszedł jej odebrać
„Adama nie ma dzisiaj z nami, bo jest w pracy”.

Podczas trwającej teraz w Krakowie gali Fryderyki 2025, poznaliśmy zwycięzcę w kategorii „Album roku – hip-hop”. Statuetkę zdobył O.S.T.R. za album „XX”.
O.S.T.R. z Fryderykiem
Można powiedzieć, że tradycyjnie już Fryderyka za „Album roku hip-hop” otrzymał O.S.T.R.. Łódzki raper oczywiście nie pojawił się na gali i nie odebrał osobiście statuetki, która pewnie i tak trafi do kibla. Swego czasu wypomniał mu to Peja, że powinien nie odbierać nagrody, skoro trzyma ją w tak niegodnym miejscu.
Raper nie odebrał statuetki
Statuetkę za Ostrego odebrał Maciej Maj z Sony Music Poland. – Adama nie ma dzisiaj z nami, bo jest w pracy. Bardzo dziękujemy, zróbcie hałas – skomentował krótko, odbierając nagrodę.
Poniżej wideo:
Poniżej przypominamy, jakie albumy były w tej kategorii nominowane.
Album roku hip-hop
- Bisz/Kosa – Lata
- Ćpaj Stajl – Białe szaleństwo
- O.S.T.R. – XX – zwycięzca
- Otsochodzi – TTHE GRIND
- Sobel – W Związku z Muzyką

Córka Eminema poinformowała, że urodziła swojego pierwszego syna. Oznacza to, że Eminem został po raz pierwszy dziadkiem. Córka rapera złożyła mu hołd w postaci imienia dla nowonarodzonego syna.
Hailie Jade Scott pochwaliła się w piątek, 4 kwietnia, że 14 marca na świat przyszedł jej pierwszy syn. Ujawniła także, jak będzie nazywa się jej dziecko – Elliot Marshall McClintock. Jego drugie imię nawiązuje oczywiście do Eminema, który naprawdę nazywa się Marshall Bruce’a Mathers III.
Ojcem dziecka jest Evan McClintock, z którym córka Eminema wzięła ślub w 2024 roku.
News
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
„Straciłem firmę, przyjaciela, rzuciła mnie baby mama”.

Mocne wersy Mesa w singlu „God Bless” w stronę jego byłego kompana Łukasza Stasiaka z Alkopoligamii. Cały singiel wypełniony jest dosadnymi linijkami.
Mes o Stasiaku
Ten Typ Mes rozstał się z własną wytwórnią w atmosferze skandalu. Nie dziwią więc wersy skierowane do byłych kompanów z Alkopoligamii.
„I ch*j nie storczyk w serce Ady Gregorczyk. Żona tego Stasiaka, było fajnie gorszyć? W kiblu, w klubie, przyłapani jak dzieci. Ale kto jest niemoralny? Oczywiście Mesik” – nawija.
Mes o Tycjanie, swojej ex… i Pułtusku
Raper nie gryzie się w język i puszcza linijki, które jednym się spodobają, innym zajdą za skórę, a jeszcze innych zniesmaczą. Szczególnie na samym wstępie, bo numer zaczyna się od tych wersów:
„Zostawiłem sygnet, w twojej starej. Spadł mi z palca, przez chwilę była coś warta. Straciłem firmę, przyjaciela, rzuciła mnie baby mama. Mm, mm, tutaj nie pomoże Xanax”.
Dalej nie jest wcale lżej, a Mesowi puściły lejce:
„Żegnam lewaka w sobie, liczy się nowy klasizm. Nic mnie nie obchodzi, że się patus wzbogacił. To zły człowiek, bił słabszych, oszukiwał. Nie, nie jesteśmy równi, ja deliver” .
„I źle się zachowała Tycjana, chłopców zwabia. Potem screenuje DMy, je ręcznie przerabia?”
„Cały ten Pułtusk zakłamany, prawie cały. Kurw**rze, pantofle i kryptop**ały. Z modlitwą na ustach i ch**em w d**ie. W moje życie z butami w gnojowej skorupie”.
„God Bless” zapowiada płytę Mesa „Bukowski”, która trafi do sklepów przed wakacjami. Za produkcję odpowiada Magiera.

Takie premiery bronią się same. Bez singlowej kampanii, setek zapowiedzi czy storiesów – za to wspólnym wysiłkiem dwóch utalentowanych i wyrazistych twórców. Kukon i @atutowy już kilkukrotnie przecinali się na kanwie muzycznej, ale jeszcze nigdy w takim natężeniu. Tymczasem zupełnie znienacka w ręce słuchaczy trafia “Pauza” – pełnowymiarowy album tego nieoczywistego duetu.
Jeśli tytuł wspólnego albumu Kukona i @atutowego rozumieć dosłownie to zakrawa on na paradoks. Zarówno charyzmatyczny raper i tekściarz z Biłgoraja, jak też jeden z najbardziej wszechstronnych producentów muzycznych w Polsce, dawno przecież nie zafundowali sobie “pauzy” od pracy twórczej. Z perspektywy słuchacza jest wprost przeciwnie. Każdy z artystów od lat konsekwentnie i metodycznie buduje silną markę na scenie, a sprzyja temu szereg jakościowych projektów, jakie wyszły zarówno spod muzycznych skrzydeł Kukona, jak i @atutowego.

Wychodząc z założenia, że dobre rzeczy bronią sią same, twórcy w żaden sposób nie zapowiadali tej premiery. Misterny plan został więc ujawniony dopiero o północy z 3 na 4 kwietnia. “PAUZA” czeka już na Was we wszystkich serwisach streamingowych. 18 pełnokrwistych utworów.
-
News2 dni temu
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
-
teledysk1 dzień temu
Alberto uderza w Malika? „Wziąłem sobie sam, żaden ciapak mi nic nie dał”
-
News2 dni temu
Fani wściekli, a Filipek się tłumaczy z Youtubera na płycie
-
teledysk4 dni temu
Fazi, Mei, Peja, Pih i ich „Plugawa retoryka”
-
News4 dni temu
Chris Carson, Gucci Mane, Juicy J i trzy butelki Bociana
-
teledysk2 dni temu
Duże ksywki u Kobika. Singiel i preorder albumu „Synalek”
-
Singiel2 dni temu
Ten Typ Mes: „W tle leci głośno Mezo „Kryzys”. A propos, co wy z tym hiphopolo?”
-
News3 dni temu
Wspólnik Bonusa RPK broni polityki migracyjnej