News
Bedoes o Filipku, Quebonafide i nowym kawałku z Young Multim
„Idę po coś więcej. Naprawdę mamy duże plany”.

Najmłodszy reprezentant SB Maffiji szturmem wdarł się na scenę z ubiegłorocznym albumem „Aby śmierć miała znaczenie”. Twórczość rapera i jego zachowanie budzą skrajne emocje i ciężko obok niego przejść obojętnie. Idą za tym też wielomilionowe wyświetlenia. Tymczasem Bedoes zapowiada, że to dopiero początek.
– Dopiero się rozkręciłem. Dopiero zacząłem budować twierdzę. Później pora ją utrzymać i rozbudowywać dalej. Wam się wydaje, że to co zrobiłem, to dużo, bo jakiś kawałek ma 60 milionów wyświetleń. Nie. Ja idę po 150 milionów wyświetleń. Idę po coś więcej. Naprawdę mamy duże plany – mówi raper podczas relacji na żywo na Instagramie. – Będzie tyle emocji, ile nie ma żaden inny artysta. Jak słucham innych raperów, to potrafię od razu powiedzieć, kiedy ktoś rzeczywiście coś przeżył, rzeczywiście o czymś nawija, a kiedy ktoś nawija jakieś bzdety, byleby nawijać. Albo udaje, że coś przeżył, albo nawija jakieś bzdury totalne, bo nic nie przeżył. Tak zwany rap typa, który nie ma o czym mówić. Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia, nic sobą nie reprezentuje, to co on może zaśpiewać? – deklaruje.
Bedoes o Filipku
W marcu 2017 roku podczas wywiadu, Bedoes został zapytany przez Winiego „kto jest najch***ym raperem w Polsce. Wywodzący się z 2115 raper bez dłuższego zastanowienia odparł, że Filipek. – Słyszałeś jego numery? Są k***a g***m. Człowieku, jak on nawija, nie ma w ogóle flow. Może teksty ma jakieś filozoficzne, na tych jego studiach czy gdzie on tam chodzi może szanują takie teksty. Fajnie, że są liryczne i techniczne, ale to nie ma w ogóle wydźwięku – stwierdził. Te słowa doprowadziły później do konfliktu i w efekcie beefu Bedoesa z Filipkiem. Teraz podczas transmisji live Bedoes wrócił do sytuacji z wywiadu. – Potrafię powiedzieć co dla mnie jest ch***e, ale potrafię też zrozumieć, że komuś innemu to się może podobać. Raz tak zrobiłem, bo zostałem po prostu spytany przez Winiego, kto jest według mnie najch***ym raperem, to powiedziałem, że Filipek, bo na tamten czas Filipek był dla mnie najgorszym raperem. Pytanie było o brzmienie. No to mówię Filipek, bo nie ma flow. Teraz nabrałem pokory przez różne sytuacje, które spotkały mnie w życiu i dojrzałem – wyjaśnia.
Bedoes o Quebonafide jako piłkarzu
Kilka tygodni temu Quebonafide dołączył do drużyny piłkarskiej KTS Weszło. Rozegrał on w minioną środę pierwszy mecz o punkty. W drugiej rundzie Pucharu Polski zespół rapera pokonał w rzutach karnych drużynę KS Konstancin. Bedoes został zapytany w trakcie transmisji na żywo, co sądzi o tym, że Quebonafide został piłkarzem. – Bardzo fajny ruch – odpowiada raper. – Nie wiem kto na to wpadł, czy sam Quebo, czy ktoś mu to podsunął, ale bardzo dobry ruch – dodaje. Zwraca on jednak uwagę, że nie tylko Quebonafide dołączył do drużyny KTS Weszło, ale też jego hypeman Krzy Krzysztof.
Gucci Mane – nadchodzi utwór Bedoesa i Young Multiego
W ubiegłym roku Bedoes i Young Multi zaprezentowali wspólny numer „Diamenty”, który do dzisiaj zdobył ponad 15 milionów odsłon. Zasilił on płytę Multiego „Nowa Fala”, która pokryła się złotem. Teraz nadchodzi drugi wspólny kawałek Bedoesa i Young Multiego „Gucci Mane”, którego produkcją zajął się Deemz. – Niedługo kręcimy klip. Koniec września początek października będzie – zapowiada reprezentant SB Maffiji. Nagranie prawdopodobnie zasili nadchodzącą płytę Bedoesa „Kwiat Polskiej Młodzieży”.
Relacja z transmisji live Bedoesa.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Malik Montana zagra przed Kanye Westem
Jedno z największych nazwisk europejskiego hip-hopu – piszą o naszym rodaku.

Kany West przyjedzie na jedyny koncert do Europy, a tuż przed nim na tej samej scenie wystąpi Malik Montana. Będzie tam też nasza redakcja.
Organizatorzy słowackiego Rubicon Festivalu ogłosili dzisiaj, że przed Kanye Westem wystąpi nasz rodak – Malik Montana.
– Jedno z największych nazwisk europejskiego hip-hopu pojawi się na scenie najważniejszego słowackiego festiwalu hip-hopowego – będzie szaleńczo – czytamy w oficjalnej notce.
W dniach 18-20 lipca pod Bratysławą zagrają również: Offset, Sheck Wes, Ken Carson, Ufo361 oraz Gzuz. Na miejscu będą także reprezentanci naszej redakcji GlamRap.pl
W niedzielę tylko na GlamRap.pl specjalne oświadczenie organizatorów.
News
Quebo i Tommy Cash zaśpiewali razem „Espresso Macchiato”
Na Narodowym zrobiło się Eurowizyjnie.

Zagranicznym gościem na pożegnalnym koncercie Quebonafide był Tommy Cash.
Panowie wykonali razem na PGE Narodowym jeden z największych hitów estońskiego rapera ostatnich miesięcy, czyli „Espresso Macchiato”. Kawałek ten zdobył trzecie miejsce na tegorocznej Eurowizji. Polscy fani dostali od Quebo dodatkową zwrotkę po polsku.
Przypomnijmy, że raper z Ciechanowa współpracował z Cashem już w 2011 roku, kiedy wydali wspólny numer „Benz-Dealer”.
Poniżej wideo:

Na ostatnim koncercie Quebonafide na scenie pojawił się Mata, a na trybunach można było zobaczyć jego rodziców.
Rodzina Matczaków pożegnała rapera z Ciechanowa całym składem. Mata wykonał z na scenie takie kawałki jak „Aspartam”, „Papuga” oraz „Jestem poj***ny”. Tymczasem na trybunach wszystkiemu przyglądali się jego rodzice: Marcin Matczak wraz z żoną.
Poniżej wideo:
News
Oki na koncercie Quebonafide skoczył z dachu stadionu na bungee
Najbardziej spektakularne wejście na koncert.

Podczas pożegnalnego koncertu Quebonafide jednym z gości był Oki, który skoczył z dachu stadionu na bungee.
To było najbardziej spektakularne wejście na koncert ze wszystkich osób, które tego dnia pojawiły się na Narodowym.
– Widzicie mnie Warszawa? – krzyknął Oki z dachu stadionu, a po chwili skoczył na bungee. – Co jest k*rwa. Zróbcie hałas dla pierd***nego goata Quebo – rzucił, zwisając do dołu głową.
Obsługa techniczna szybko zdjęła uprząż z rapera, by ten mógł jak najszybciej pojawić się na scenie. – To miało być najmocniejsze, co dzisiaj było – powiedział, wchodząc na scenę.
Tego wieczoru Oki wykonał takie kawałki jak „Jeremy Sochan”, „Natrętne myśli” oraz „Wkrótce będziesz czuć się lepiej”.
Poniżej wideo:

Skolim ma nie tylko swoje automaty z perfumami, ale niedługo zamierza otworzyć też swoje własne stacje benzynowe.
Skolim potrafi zagrać ok. 30-50 koncertów miesięcznie. Przekłada się to na jego bardzo wysokie zarobki. Jak niedawno opowiadał „dwa miliony liczy w dniach”. Artysta inwestuje zarobione pieniądze. Jego nowym biznesem mają być stacje paliw.
– Stacje benzynowe też otwieram, akurat koncesję teraz robię paliwową – ujawnił na antenie Kanału Zero. Nazwa stacji Skolima jest w trakcie wymyślania. – No właśnie jeszcze nie wiem, czy „Temperatura”, czy „Skolim”, czy „96”, nie mam jeszcze na to zagadnienia. Natomiast to są takie rzeczy, które jak robię, to tak się trochę bawię, jakbym w Monopoly sobie grał – tłumaczy.
Muzyk opowiedział też, że inwestować zaczął jeszcze przed pełnoletnością:
– Kupiłem sobie parę fajnych rzeczy, już jak miałem 17 lat kupiłem sobie piękną działeczkę, 17 tysięcy za to dałem na pograniczu polsko-białoruskim na Podlasiu. (…) Fajne mam plaże nad Bugiem, z jednej i z drugiej strony lasy, fajne sobie pokupowałem.
Tak prezentują się automaty z perfumami Skolima, które zaczynają być rozmieszczane po galeriach w całej Polsce:

-
News24 godziny temu
Quebo na Narodowym: goście, brak Taco, bungee Okiego i dziwne zakończenie
-
News2 dni temu
Quebonafide z nową płytą. Goście: Sobel, Chivas i Oki
-
News4 dni temu
Ile zarabia Skolim? „Dwa miliony liczę w dniach”
-
News2 dni temu
Robert Lewandowski na „koncercie online” Quebonafide – urywki
-
News4 dni temu
Inpost i Quebonafide rozczarowali. „Bajerant z Ciechanowa znów to zrobił”
-
News4 dni temu
Sentino weryfikuje słowa Quebo: „Nagrał za darmo, zjadł za darmo”
-
News1 dzień temu
Skolim uruchomi własne stacje benzynowe
-
News1 dzień temu
Ile kosztował musical Quebonafide? 4 lata pracy i 5,5 mln zł