News
Budda wydał oświadczenie na koncercie polskiego rapera
Na bluzie influncera pojawił się frapujący napis.
W piątek wieczorem Budda pojawił się niespodziewanie na koncercie Louisa Villaina. Oprócz wykonania wspólnego numeru, wypuszczony niedawno na wolność influencer wydał oświadczenie.
Louis zaprosił Buddę na koncert
Louis Villain jest obecnie w trakcie promocji płyty „In blanco”, która ukazała się 25 października. W piątek, 24 stycznia raper wystąpił w warszawskiej Proximie. W pewnym momencie, kiedy z głośników wybrzmiał podkład kawałka „Pardon” na scenie pojawił się Budda, co wywołało dużą wrzawę wśród fanów. Raper i influencer wykonali wspólny numer, który tylko na Youtube wykręcił już 13 mln wyświetleń.
Oświadczenie Buddy: „Jakbym krzyczał JP to 23%”
Oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i wyłudzenie VATu, Kamil L. postanowił wykorzystać moment koncertu, żeby wydać swoje oświadczenie w formie rapowanej:
– Zaraz wyjdę na swoje, chcieliby wejść mi do głowy. 24 w Forbsie najbardziej wpływowy. Rzucają do wody no i liczą, że popłynę. Ja muszę was zmartwić, ale jestem rekinem, bo. Moje rozterki to LA czy Singapur. Ich rozterki to czy z rapu czy z VATu. Firma się kręci i do klocka klocek. Jakbym krzyczał JP to 23%. Proszę – powiedział ze sceny Youtuber.
Louis kazał zrobić fanom hałas i zaczął razem z nimi skandować: „Budda, Budda”.
Poniżej wideo:
@glamrap Budda wydał oświadczenie na koncercie Louisa Villaina w warszawskiej Proximie. Raper i influencer zagrali też wspólny numer "Pardon". Wydarzenie odbyło się 24 stycznia. #budda #louisvillain #proxima ♬ oryginalny dźwięk – GlamRap.pl – GlamRap.pl
Napis na bluzie Buddy
Budda i jego życiowa partnerka opuścili pod koniec 2024 roku więzienie po wpłaceniu 3 mln zł kaucji. Podczas piątkowego koncertu Youtuber miał na sobie czarną bluzę z napisem: „Get out of jail free”, co oznacza: „Wyjść z więzienia za darmo”.
Budda kolejny raz chce pokazuje swój dystans do całej sytuacji, ale nie zawsze jest to dobrze przyjmowane nawet przez jego odbiorców.
Po wyjściu z więzienia Youtuber polaryzuje fanów
Kamil L. nie do końca poważnie traktuje swoja sytuację, albo stara się to tylko tak przedstawić. W ostatnich dniach parodiował serial „Ojciec Mateusz”, za co otrzymał pochwały od swoich widzów. Inaczej było, kiedy dodał komentarz pod zdjęciem swojej partnerki „Grażynki”, która obchodziła w tym tygodniu urodziny. Kobieta mafii – napisał pod fotografią, co nie do końca spodobało się jego fanom
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Opowieści o ulicznych koneksjach Sentino nie podziałały mrożąco na Reto. Kilka dni temu na jego kanał wjechał teledysk, inspirowany klimatem kojarzącym się z filmem „Snatch” Guya Ritchie, gdzie znalazły się wersy wymierzone w Sento. Czy Alvarez podejmie rękawicę?
Sentino nigdy nie stronił od opowieści, w których przechwalał się znajomościami w gangsterskim środowisku. I pewnie w dużej mierze sam na siebie ukręcił przez to bicz, gdy dwukrotnie nie wytrzymał ciśnienia i szukał ratunku w ramionach policji (drugi, mniej znany, miał miejsce w Poznaniu). Taka postawa jaskrawo kontrastuje z tym, jak do tej pory kreował się w oczach fanów i jest mu ciągle wypominana. Na pomoc „Słowika” aktualnie liczyć zbytnio nie może, bo powiązany z grupą pruszkowską gangster uczestniczy w sprawie narkotykowej (odmawia składania wyjaśnień na tym etapie procesu).
Tym razem Alvarez został wyśmiany w utworze Reto „Tygrys”. Widać i słychać, że autor przyłożył dużą wagę, żeby dopracować singiel – klip musiał sporo kosztować, błyskotliwych punchy też w nim nie brakuje. – Płacicie haracze by być Al Pacino. Ale każdy w swoim czasie woła psy jak Sentino – nawija Reto. Wydaje się być skrajnie nieprawdopodobne, żeby informacja o wbiciu szpili nie dotarła do adresata, bo w chwili pisania tego tekstu teledysk zajmował 6 miejsce Karty Na Czasie.
Czy doczekamy się czegoś w odpowiedzi Sento? Obaj raperzy dorobili się mocnych fanbase’ów, więc na pewno każdy z nich podbiłby sobie znacznie fejm. Tłustego beefu na sparaliżowanej kalkulacją scenie bardzo brakuje.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Roksana Węgiel o Macie: „Jest bardzo dobrym człowiekiem”
Wokalistka i raper mają na koncie wspólny numer.
Roksana Węgiel w samych superlatywach wypowiada się o Macie, którego miała okazję poznać także od strony prywatnej.
– Na pewno duże wsparcie czuję ze strony Maty, z którym stworzyliśmy „Falochrony”. Okazały się one być letnim hitem. Co prawda wydaliśmy je pod koniec wakacji, ale myślę, że właśnie ta szczera energia i to obopólne wsparcie, ale i to, że Mata widział w tym numerze potencjał i zechciał się włączyć w ten projekt, poniekąd porwały fanów i cieszę się bardzo, że ten numer tak dobrze poszedł – mówi wokalistka w rozmowie z Eską.
– Mata, oprócz tego, że jest wybitnym artystą, jego kreatywność i pomysły są nieraz po prostu abstrakcyjne, co ogromnie podziwiam. Jest bardzo dobrym człowiekiem. Miałam okazję poznać go z normalnej, naprawdę przekochanej strony – dodaje.
Mata i Roxie Węgiel nie tylko nagrali wspólny numer, ale wokalistka wystąpiła także w klipie Maty i White’a „1 na 100”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Na nadchodzącej gali Fame 24 odbędzie się starcie raperów. Małolat K2 ma nadzieję, że Alberto wygra z Malichą, z którym mu ostatnio nie po drodze.
Alberto wszedł rzutem na taśmę do turnieju, który odbędzie się na gali za kontuzjowanego Taaziego. Jego walka z Malichą jest reklamowana przez federację jako „starcie raperów”. Z Maliszewskim nie po drodze zdecydowanie Małolatowi K2, w związku z tym ten obrał w tej walce stronę jednego z braci Simao.
– Całym serduchem za Alberto. Mam nadzieję, że jego wygrana, to tylko formalność. A ty Malicha przestań się nazywać kimś, kim k***a nie jesteś i to w całej okazałości tego słowa znaczeniu. PS. Mam jeszcze kilka niewygodnych na ciebie rzeczy, ale na wszystko przyjdzie jeszcze pora i czas – ogłosił Małolat.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Rap Po Naszemu” – premiera wyjątkowej płyty od Jestem Ciuki
Podziemny raper opublikował też klip „Moja Ojczyzna Polska”.
Premiera albumu Jestem Ciuki – „Rap Po Naszemu” to wydarzenie, które na pewno nie umknie uwadze fanów hip-hopu. Artysta pochodzący z Bochni wypuścił drugi klip „Moja Ojczyzna Polska” promujący nowy projekt.
„Rap Po Naszemu” to album niepowtarzalny i stworzony w niecodziennych warunkach – wokale zostały nagrane w prowizorycznym studio na stacji demontażu pojazdów w kempingu w środkowej Francji. Następnie w Polsce miksem i masteringiem zajął się Kajet BNS oraz powstały teledyski.
Całą płytę można kupić na JestemCiuki.pl jest również dostępna na Youtube Music, Spotify oraz wszystkich innych popularnych platformach streamingowych.
Ciuki zapowiada, że na jego prywatnym kanale Youtube będzie można regularnie śledzić nowości i nowe utwory, w tym kolejne klipy z tego wyjątkowego materiału.
Czy najlepszy album tego roku w podziemiu, ukazał się już w styczniu? Czas pokaże. Jedno jest pewne – „Rap Po Naszemu” to propozycja, która zachwyci każdego miłośnika autentycznego rapu, pełnego emocji i przekazu, który niekoniecznie nadaje się do tańca. Na swoim profilu Jestem Ciuki podkreśla, że rap wraca na właściwe tory, a jego nowa płyta to krok w stronę autentycznego hip-hopu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Przed nami bez wątpienia najważniejszy mecz piłkarski okresu przygotowawczego do rundy wiosennej sezonu 2024/2025, sparing A-klasowego Mazura Radzymin z występującym na tym samym poziomie rozgrywkowym LKS Tajfunem Ostrów Lubelski. Zainteresowanie wydarzeniem jest tak duże, że transmisję z niego przeprowadzi jedno z największych mediów w sportowym internecie – kanał YT Meczyki. Dlaczego? Naprzeciwko siebie na boisku staną dwie czołowe gwiazdy polskiej muzyki. Piłkarzem Mazura jest Quebonafide, a w Tajfunie występuje Mata.
Dla obu artystów futbol jest wielką pasją, z czym się nie kryją. Quebonafide od kilku sezonów regularnie występuje w Mazurze Radzymin, Mata z kolei jest bardzo zaangażowany w Tajfun Ostrów Lubelski – nie tylko jako zawodnik, ale również jako prezes. Wystarczy wspomnieć, że w ramach współpracy z marką adidas, zawodnicy Tajfuna pojechali na niedawne Euro do Niemiec. Obydwa kluby można śmiało nazwać najciekawszymi projektami sportowymi z poziomu Grassroots Football w Polsce. Zarówno Mazur jak i Tajfun mają ambitne plany, aby jeszcze tę pozycję umacniać.
Mata vs Quebonafide w supermeczu
Mecz zostanie rozegrany już w najbliższą niedzielę, jako Supermecz: Wielki Rewanż! Oba zespoły starły się już w grudniu 2023 roku, a spotkanie zakończyło się wówczas remisem 1:1. Tak wówczas, jak i teraz, oba kluby zbiorą środki na cel charytatywny. Dochody zostaną przekazane Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, a dzięki wsparciu partnerów wydarzenia, mowa o niemałej kwocie. Żeby tak się jednak stało, Quebonafide i Mata muszą dobrze wyregulować celowniki – bukmacher Superbet zadeklarował, że za każdą zdobytą przez nich bramkę wpłaci aż 5 tysięcy złotych na WOŚP. Jednocześnie podczas transmisji na YT środki dla WOŚP będą zbierane do wirtualnej puszki – im więcej osób będzie śledzić transmisję na żywo za pośrednictwem kanału Youtube Meczyki, tym większa szansa na zebranie imponującej kwoty.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Central Cee nareszcie debiutuje z albumem „Can’t Rush Greatness”
Central Cee to wizytówka brytyjskiego rapu.
Długo wyczekiwany debiutancki album Central Cee jest już dostępny! „Can’t Rush Greatness” stanowi przełomowy projekt i kluczowy moment w karierze artysty z zachodniego Londynu, który zdominował już światowe listy przebojów z uznanym składankami „Wild West” i „23”.
Niedawno wydany singiel „GBP” z udziałem 21 Savage wskoczył prosto do UK Top 10, stając się pierwszym brytyjskim rapowym singlem w 2025 roku, któremu się to udało. Premiera albumu zamyka niesamowity tydzień dla Central Cee, który zdobył właśnie trzy nominacje do Brit Awards w następujących kategoriach: Najlepszy Brytyjski Artysta, Najlepsza piosenka za „Band4Band” i Najlepszy hip-hop/grime.
O płycie „Can’t Rush Greatness”
Album „Can’t Rush Greatness” został nagrany na przełomie ostatnich 12 miesięcy. Zawiera beaty wielu producentów, w tym jego wieloletniego współpracownika – Dave’a. Debiutancki album dokładnie pokazuje nam jego artystyczną ewolucję. Central Cee połączył surowy liryzm z odważną produkcją i po raz kolejny postanowił przekroczyć granice brytyjskiego rapu. Projekt powstał na jego warunkach jako świadectwo cierpliwości i zaufania do własnej wizji – Central Cee postanowił wydać go dopiero wtedy, gdy był w pełni dopracowany.
„Can’t Rush Greatness” to tak naprawdę muzyczny list miłosny do fanów Central Cee. W przeciwieństwie do wcześniejszych projektów, które były niemalże pozbawione gości, album otwiera się na współpracę z innymi artystami, nie rezygnując przy tym z jego charakterystycznego stylu. Widoczny w jego działalności artystycznej w ostatnich miesiącach motyw różowego złota także i tutaj znalazł swoje miejsce.
Współpraca ze Skeptą
Central Cee balansuje między szorstkim realizmem a odważnymi eksperymentami i globalnym spojrzeniem. Utwór „Ten” ze Skeptą podkreśla pewność siebie, która stoi za jego sukcesem. Trapowe bębny i drillowe brzmienia nadają współpracy odpowiednią energię, podczas gdy Skepta wnosi do utworu charakterystyczną dla siebie siłę. „CRG” (feat. Dave) to bardziej refleksyjna kompozycja, w której artyści zastanawiają się nad lojalnością, wdzięcznością i ciężarem sukcesu. Ich wyczuwalna chemia dodaje utworowi głębi i podkreśla ich pozycję jako dwóch kluczowych postaci współczesnej muzyki brytyjskiej.
Kamal, Lil Durk i Young Miko
Fanom bardziej melodyjnej strony Cee z pewnościa spodoba się „Now We’re Strangers” (z wokalem Kamala, który pojawił się także na wspólnym projekcie Cee i Dave’a, „Split Decision”) oraz „Truth in the Lies” (feat. Lil Durk). Oba utwory eksplorują emocjonalne zawiłości miłości, złamanego serca i zaufania. Szczególnie ten pierwszy zagłębia się w prywatne życie artysty, ukazując jego brdiej wrażliwą stronę. Na albumie znajdziemy również „GATA” (feat. Young Miko), utwór z hiszpańskimi elementami dedykowany szerokiej międzynarodowej publiczności Cee.
Central Cee – wizytówka brytyjskiego rapu.
Po sukcesie utworu „Sprinter” z 2023 roku, który stał się najczęściej odtwarzanym brytyjskim singlem na Spotify i utrzymywał się na szczycie list przez 10 tygodni, oraz „Band4Band” z Lil Baby, który w 2024 podbił listy Billboard Hot 100, „Can’t Rush Greatness” to już kolejny krok w przełamywaniu granic przez Central Cee.
Central Cee na nowo definiuje globalne postrzeganie brytyjskiego rapu. Jego zdolność do łączenia surowej narracji z uniwersalnym przekazem sprawia, że trafia do odbiorców na całym świecie, bez trudu przekraczając językowe i kulturowe granice. „Can’t Rush Greatness” to bez wątpienia jedno z największych wydawnictw w historii brytyjskiego rapu.
Tracklista
1. No Introduction
2. 5 Star
3. GATA (feat. Young Miko)
4. St Patrick’s
5. GBP (feat. 21 Savage)
6. Top Freestyle
7. Up North
8. CRG (feat. Dave)
9. Limitless
10. Now We’re Strangers
11. Truth in the Lies (feat. Lil Durk)
12. Ten (feat. Skepta)
13. BAND4BAND (feat. Lil Baby)
14. Gen Z Luv
15. Walk in Wardrobe
16. Must Be
17. Don’t Know Anymore
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News3 dni temu
Tede dissuje: „W hip-hopie to już każdy cię wygwizdał”
-
News1 dzień temu
Wini sprzedaje swój dom. „Kanye West nagrywał tu teledysk”
-
News1 dzień temu
Bonus BGC nie ma na leczenie. „Stoję na krawędzi”
-
News3 dni temu
Diddy żąda 50 mln dolarów
-
News3 dni temu
Tede nie ma litości dla Numera Raza. „J**ać tego łaka!”
-
News3 dni temu
Wrotas do Tego Typa Mesa: „Zawsze byłeś śmieciem”
-
News3 dni temu
Donatan ujawnił potężny skład singla „Czym chata bogata”
-
News4 dni temu
Małolat K2 zapowiada wjazd na koncert Malichy. „Połamię ci wszystkie kości”