Sprawdź nas też tutaj

News

Daddy Yankee idzie na emeryturę z rekordowym wynikiem

„Ogłaszam moje przejście na muzyczną emeryturę”.

Opublikowany

 

Daddy Yankee

Daddy Yankee może kończy karierę muzyczną, ale robi to w rewelacyjnym stylu i z przytupem. Jego ostatni w karierze album – „Legendaddy” – zanotował wynik ponad 175 mln streamów w ciągu trzech dni od premiery.

Ostatni album Daddy Yankee trafił na szczyt Global Album Chart Spotify i zapewnił artyście najlepszy dzienny wynik streamów w karierze – 35,7 mln, ponad dwukrotnie więcej niż jego poprzedni najlepszy dzień. Płyta trafiła na pierwsze miejsce zestawienia Apple Music’s Top Albums w 18 krajach, w tym Argentynie, Chile, Kolumbii, Ekwadorze, Peru, Meksyku i Hiszpanii. Dodatkowo pięć klipów promujących wydawnictwo znalazło się w Top 10 YouTube. Daddy Yankee za sprawą „Legendaddy” nie tylko pokonał własne rekordy w serwisach cyfrowych, ale też zebrał mnóstwo przychylnych recenzji wśród krytyków:

Nowa płyta „Legendaddy”

– Odchodzi w chwale. (…) „Legendaddy” to jego najlepszy album od czasu „Barrio Fino” w dużej mierze dlatego, że Daddy po cichu odrzuca tu nostalgię jako swój główny mechanizm napędowy. (…) To brzmienie ikony muzyki latino, która odchodzi z muzyki na własnych warunkach – Rolling Stone

– Bez wątpienia, „Agua” to jeden z najbardziej zaskakujących utworów na „Legendaddy”, w którym Daddy Yankee całkowicie wyszedł ze swojej strefy komfortu. (…) „Campeón” to z kolei najlepsza piosenka na mic drop tuż przed emeryturą – Billboard

– Cały inwentarz dźwięków i stylów, które zdefiniowały jego karierę: samomitologizujący rap, perreo, EDM i popeton. (…) Najbardziej magiczne momenty na płycie to te , w których Yankee sięga po magię przeszłości – zanurza się w samochwalczej arogancji lub wzywa słuchaczy na zadumę na parkiecie. (…) „Legendaddy”, jako fonograficzne pożegnanie, jest hołdem dla całej kariery Yankee, podkreślając jego super moc, dzięki której udało mu się pozostać jako senior w grze należącej do młodych. Tą supermocą jest jego elastyczność. W ten sposób Daddy pokazuje też historię samego reggaeton: brzmienia, które w niczym nie przypomina swoich politycznych, zanurzonych w grass-roots początków i którego historia symbolizuje nieustanną przemianę – New York Times

– „Legendaddy” to imponująca fuzja dziedzictwa oraz teraźniejszości reggaeton z Daddym u steru. (…) Najbardziej ekscytujące momenty są wtedy, gdy Daddy Yankee patrzy na przyszłość reggaeton. (…) Z tym epickim albumowym pożegnaniem, Daddy Yankee utrzymuje swój status GOAT, który podkreślił też po raz ostatni na okładce albumu – SPIN.

– Warto było czekać. (…) Od początku do końca album skonstruowany tak, by brzmiał jak żywy zapis całego dziedzictwa artysty – Remezcla.

Na 19-utworowym wydawnictwie znalazło się mnóstwo gości, w tym takie gwiazdy jak Nile Rodgers, Pitbull, Lil Jon czy Becky G. Artysta przygotował klipy do utworów „Agua”, „La Ola”, „Zona Del Perreo”, „Hot”, „Bombon”, „El Abusador Del Abusador”, „Impares” i „Remix”.

Daddy Yankee odchodzi na emeryturę

Premierze ostatniego albumu „Legendaddy” towarzyszy także pożegnalna trasa koncertowa „La Ultima Vuelta”, czyli „ostatnie okrążenie. Tournee rozpocznie się w Portland 10 sierpnia i potrwa 5 miesięcy.

– Ogłaszam moje przejście na muzyczną emeryturę, a robię to, oddając w Wasze ręce swój najlepiej wyprodukowany album oraz trasę koncertową. Pożegnam się z Wami, świętując te 32 lata wspólnych przeżyć, za pomocą nowego kolekcjonerskiego cacka, czyli mojego albumu „Legendaddy”. Zamieściłem na nim wszystkie style, które zdefiniowały mnie i moją twórczość
– komentuje Daddy Yankee.

Tracklista

  1. LEGENDADDY
  2. CAMPEÓN
  3. REMIX
  4. PASATIEMPO WITH MYKE TOWERS
  5. RUMBATÓN
  6. X ÚLTIMA VEZ WITH BAD BUNNY
  7. PARA SIEMPRE WITH SECH
  8. UNO QUITAO Y OTRO PUESTO
  9. TRUQUITO (SKIT)
  10. EL ABUSADOR DEL ABUSADOR
  11. ENCHULETIAO
  12. AGUA WITH RAUW ALEJANDRO AND NILE RODGERS
  13. ZONA DEL PERREO WITH NATTI NATASHA & BECKY G
  14. HOT WITH PITBULL
  15. LA OLA
  16. BOMBÓN WITH EL ALFA, LIL JON
  17. EL REY DE LO IMPERFECTO
  18. IMPARES
  19. BLOKE

Daddy Yankee

Daddy Yankee, zwany przez fanów i krytyków królem reggaeton, powszechnie uznawany jest za jedną z najbardziej wpływowych postaci na scenie latin urban. W 2004 roku wydał singiel „Gasolina”, który przyczynił się do popularyzacji muzyki reggaeton na świecie. Od tego czasu sprzedał 30 milionów płyt, co czyni go jednym z najpopularniejszych latynoskich artystów w historii. Jego album „Barrio Fino” przeszedł do historii jako latynoski bestseller dekady (2000-2009). W 2017 roku we współpracy z Luisem Fonsi wydał megaprzebój „Despacito”. Był to pierwszy od 1996 roku hiszpańskojęzyczny singiel, który dotarł na szczyt zestawienia Billboard Hot 100. Teledysk do piosenki został rekordzistą platformy YouTube, a piosenka największym przebojem dekady (2010-2019). W czerwcu 2017 roku Daddy Yankee został najchętniej słuchanym artystą w serwisie Spotify, a zarazem pierwszym latynoskim twórcą, któremu udała się ta sztuka. W 2019 utwór „Con Calma” zdobył tytuł najczęściej oglądanego klipu w serwisie, gromadząc 2,4 miliarda odsłon.

Daddy Yankee zdobył 110 nagród i 300 nominacji, a przez „Time” i CN okrzyknięty został najbardziej wpływowym Latynosem. W 2020 roku gwiazdor spełnił swoje marzenie i z Markiem Anthonym nagrał świąteczny przebój „De Vuelta Pa’ La Vuelta”. Piosenka z 300 milionami odsłon, znalazła się na najwyższym miejscu Tropical Airplay notowania Billboardu. W 2021 roku Daddy Yankee zaprezentował numer „Problema”, który przekroczył próg miliarda odsłuchów. Także w 2021 roku został pierwszym latynoskim artystą wprowadzonym do Billboard Hall of Fame.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Diddy błaga sąd, żeby wypuścił go do domu na święta

Obrońcy rapera robią co mogą, żeby ich klient opuścił więzienie.

Opublikowany

 

diddy święta więzienie

Diddy próbuje wrócić do domu przed świętami. Odbywający karę 50 miesięcy więzienia raper i magnat Bad Boy złożył pilny wniosek do sądu, twierdząc, że wyrok jest rażąco niesprawiedliwy i oparty na zarzutach, z których został uniewinniony.

Diddy przebywa obecnie w zakładzie karnym Fort Dix w New Jersey, gdzie odbywa karę czterech lat i dwóch miesięcy za dwa wyroki skazujące dotyczące transportu osób w celu uprawiania prostytucji. Jego obrońcy przekonują, że sędzia Arun Subramanian, wymierzając 50 miesięcy pozbawienia wolności, zignorował faktyczny werdykt ławy przysięgłych. W nowym, nadzwyczajnym wniosku nazwali wyrok „wypaczeniem wymiaru sprawiedliwości” i stwierdzili, że sędzia „zachował się jak trzynasty przysięgły”.

Prawnicy podkreślają, że choć Combs został uznany winnym niektórych naruszeń, to jednocześnie został oczyszczony z zarzutów handlu ludźmi oraz działalności w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Według obrony kara nieproporcjonalnie odzwierciedla zarzuty, które nie zakończyły się skazaniem, a sam wyrok ma charakter odwetowy.

W dokumentach złożonych do sądu zwrócono też uwagę na długość już odbytej kary. Diddy spędził za kratami 16 miesięcy, co – jak argumentuje jego zespół – przekracza średnią krajową dla podobnych spraw. Według obrońców 50-miesięczny wyrok to najdłuższa kara tego typu w nowoczesnej historii amerykańskiego sądownictwa.

Sam Diddy od momentu zatrzymania w 2024 roku konsekwentnie utrzymuje niewinność. Teraz walczy o możliwość spędzenia świąt z rodziną, ale raczej mu się to nie uda.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Producent Taco Hemingway’a ujawnił kulisy ryzykownego projektu

„Miałem pewne obawy, czy nie tworzymy Titanica 2”.

Opublikowany

 

Przez

rumak taco hemingway

Projekt Taco Hemingwaya „Latarnie wszędzie dawno zgasły” osiągnął ogromny sukces mimo, że nie miał prawie żadnej promocji, bo ukazał się znienacka. Producent Rumak przyznał, że miał początkowo wątpliwości, czy to na pewno dobry pomysł.

Producent Rumak przyznał wprost, że na starcie miał poważne wątpliwości. Jak sam napisał, projekt był ryzykowny i balansował na granicy niepotrzebnego sequela:

– Minęło parę dni od premiery, najwyższa pora coś napisać, ale dalej brak mi słów. To był ryzykowny projekt. Gdy poznałem jego zamysł, miałem pewne obawy, czy to nie będzie niepotrzebny sequel, czy nie tworzymy „Titanica 2”.

Z czasem jednak zmienił zdanie i zrozumiał, że bierze udział w czymś wyjątkowym. Podkreślił też wieloletnią współpracę z Taco i fakt, że mimo lat wspólnej pracy nadal nie potrafi wytłumaczyć, jak raper osiąga taki efekt.

– Szybko sobie jednak uświadomiłem, że pracujemy nad czymś wyjątkowym. @tacohemingway znamy się tyle lat, a ja do dziś nie wiem, jak Ty to robisz, wow.

Jestem dumny jak nigdy z efektu końcowego i cieszę się, że mogłem dorzucić swoje trzy grosze produkcjami, które tym razem uzupełniłem o: plumkanie na basie, brzdąkanie na gitarze, gwizdanie i podśpiewywanie oraz o klasycznie hiphopową MPC, która co prawda prawie mi wybuchła przy nagrywaniu bębnów do Aktu III, ale uznałem to za happy accident i zostawiłem.

Wielkie podziękowania dla całej ekipy: @tacohemingway, @atutowy, @jestemlivka, @zeppyzep, @borucci4real, @returnersi, @rafaxsmolex, @janporebski2020, @chwial_the_returners, @partykapartyka, @mateusz_holak, @karolgrygoruk

No i przede wszystkim wielkie podziękowania DLA WAS DRODZY FANI!!! Patrząc na odbiór, można by wręcz pomyśleć, że ta płyta to rapowy Ojciec Chrzestny 2 lub Terminator 2 (nie oglądałem).

Wesołych świąt i do zobaczenia na 2026 †††OUR!!!” – napis na Instagramie Rumak.

Nowy album Taco Hemingway’a osiągnął ogromny sukces, trafiając na 1. miejsce światowej listy Spotify. Ponadto raper wyprzedał całą trasę. W zaledwie 5 godzin sprzedał 130 tys. biletów.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Chance the Rapper i Jeremih kontynuują tradycję – świąteczna EP-ka „Secret Santa”

5 soulowych i ciepłych numerów.

Opublikowany

 

Chance the Rapper i Jeremih wrócili z niespodzianką na święta, wypuszczając w Wigilię pięcioutworowe EP „Secret Santa”. Projekt trafił na SoundCloud bez wielkiej zapowiedzi i jest kolejnym rozdziałem ich świątecznej współpracy, która od lat ma status kultowej wśród fanów.

Nowe wydawnictwo to krótka, ale konkretna paczka numerów utrzymanych w bożonarodzeniowym klimacie. Na trackliście znalazły się „Safe With Me”, „I Want What I Want”, „Black Santa”, „Gloria” oraz „Bless Them All”. Brzmieniowo duet trzyma się sprawdzonej formuły: soulowe melodie, ciepła atmosfera, optymistyczne linijki Chance’a i charakterystyczny wokal Jeremih’a.

EP zostało zapowiedziane dosłownie na kilka godzin przed premierą. Artyści wrzucili na Instagram pytanie do fanów, czy powinni wrzucić materiał jeszcze tej nocy, dorzucając fragment „Safe With Me”. Taki spontaniczny rollout idealnie wpisuje się w styl ich wcześniejszych świątecznych akcji.

Historia tej współpracy sięga 2016 roku, kiedy ukazało się „Merry Christmas Lil’ Mama”. Rok później duet dorzucił „Re-Wrapped”, a w 2020 „The Gift That Keeps on Giving”, zamieniając jednorazowy pomysł w regularną tradycję. Sam Jeremih wcześniej podkreślał, że pierwszy projekt powstał całkowicie naturalnie – od przypadkowego spotkania w studiu do gotowego materiału w ekspresowym tempie.

Na muzyce się nie kończy. Chance zapowiedział także „Day After Christmas AfterParty” w Chicago, z którego dochód trafi do jego fundacji SocialWorks.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Joe Budden kończy z Niki Minaj, bo wzięła udział w „anty-czarnym” wydarzeniu

Raperka zbliżyła się do środowiska Donalda Trumpa i zbiera tego konsekwencje.

Opublikowany

 

jose budden nicki minaj

Joe Budden definitywnie odcina się od Nicki Minaj po jej występie na scenie AmericaFest organizowanym przez Turning Point USA u boku Eriki Kirk. Dla rapera i komentatora był to moment graniczny, po którym nie zamierza już ani jej bronić, ani utrzymywać jakiegokolwiek kontaktu.

W najnowszym odcinku swojego podcastu Budden ostro skomentował nagrania z wydarzenia. Przyznał, że zanim zabrał głos, dostał kilka telefonów w tej sprawie, ale decyzja była dla niego jasna. – To koniec. To był ten moment- powiedział. Dodał też, że występ Minaj był dla niego „ostatnią świeczką na torcie”, podkreślając, że nie była to impulsywna reakcja, bo raperka miała wystarczająco dużo czasu, by przewidzieć konsekwencje swojego ruchu.

Budden wprost uderzył w ideologię i przekaz Turning Point USA, zaznaczając, że kompletnie nie pasują one do wartości, które przez lata kojarzyły się z twórczością Nicki Minaj, jej fanbase’em i wizerunkiem publicznym. – Nawet nie wiem, na ile mogę prowadzić tę rozmowę, ale oni są skrajnie antytranspłciowi, co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe, bo byłem na koncercie Nicki – stwierdził. – Jestem totalnie zdezorientowany tym, co padło na tej scenie. Jestem skrajnie rozczarowany.

W dalszej części wypowiedzi Budden zaznaczył, że decyzje artystów mają realny wpływ na to, jak są postrzegani. – Czasami to, jak się poruszacie, wpływa na to, jak was widzę – mówił, dodając, że tylko naiwny uwierzyłby, iż Minaj nie spodziewała się reakcji i krytyki. Całe wydarzenie określił jako „antyczarne”, chaotyczne i po prostu przykre w odbiorze.

Na koniec postawił sprawę jasno: nie chce żadnych kontaktów ani od Nicki Minaj, ani od jej fanów, bo ten występ był dla niego wisienka na torcie. Sama Minaj, która w ostatnich tygodniach zbliżyła się do środowiska Donalda Trumpa, nie odniosła się publicznie do słów Buddena.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Max B po wyjściu zza krat wydał płytę. Goście: A$AP Rocky i French Montana

French Montana promuje jednocześnie wspólną płytę z raperem.

Opublikowany

 

max b

Max B wrócił na wolność 9 listopada, a teraz wypuszcza nowy album „Public Domain 7: The Purge (Patient Zero Deluxe)”. Na projekcie są m.in. A$AP Rocky i French Montana.

„Public Domain 7: The Purge” to kolejna odsłona serii „Public Domain” i pierwsze pełnowymiarowe wydawnictwo Maxa od wielu lat. Wersja „Patient Zero Deluxe” jest wypchana numerami i gośćmi – obok Rocky’ego i Frencha pojawiają się m.in. A Boogie Wit Da Hoodie, Lola Brooke, Red Cafe, a także pośmiertnie Chinx.

Nie ma tu tylko premierowego materiału. Max jedzie też na freestyle’u na znanych podkładach – bitach z „Pound Cake” (Drake i JAY-Z), „Get Ya Mind Right” (Jeezy) czy „Skills” (Gang Starr). To pokaz siły i przypomnienie, że „wavy” nie wyszedł z formy.

Jego poprzedni album „Negro Spirituals” wyszedł w 2021 r., kiedy Max jeszcze siedział. Raper spędził za kratami ok. 16 lat w związku ze sprawą z 2006 r. dotyczącą napadu, w którym zginął człowiek.

Po wyjściu z więzienia przywitał go French Montana, który wrzucił nagranie z ich spotkania i podpisał je: „Nie wymyślisz tego. Mój brat naprawdę wrócił do domu w moje urodziny. Alhamdulillah. Przeszedł to. Koniec z 'free you’.”

French pokazał też ujęcia ze studia i zapowiedział kolejny wspólny projekt z Maxem – „Coke Wave 3.5: NARCOS”, planowany na 9 stycznia 2026 r. Wcześniej wyszedł singiel „Make America Wavy Again”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: