Sprawdź nas też tutaj

News

Diddy umie w sociale. Kozacka akcja reklamowa DeLeon Tequilla

„Posiadana przez czarnoskórego, pita przez wszystkich”.

Opublikowany

 

Puff Daddy jest słabym raperem, ale jednocześnie zdolnym producentem. Wielką kontrowersją nie będzie stwierdzenie, że nigdy nie nagrał dobrej płyty, co jak na osobę z takimi możliwościami może zaskakiwać. Nie odbiera mu to faktu bycia kotem i legendą rapu. Nikt inny, tylko on, był głównym hitmakerem przy płytach Notoriousa, produkując większość, nie tylko singlowych kawałków. Założyciel Bad Boy Records posiada niewątpliwie łeb do interesów, a jego ostatnia akcja reklamowa pokazuje, jak wiele dzieli nasz kraj od USA w kwestii pomysłowej promocji.

Diddy wskoczył niedawno na 2 miejsce najwyżej wycenianych artystów hip-hopowych, deklasując Kanye Westa. Raper i producent posiada szereg biznesów – od odzieżowych, medialnych, po spożywcze i alkoholowe. Diddy udziela się nie tylko muzycznie, ale i aktorsko. Trzeba mu oddać, że jego zdolności w tej ostatniej dziedzinie wykraczają znacznie ponad średnią. Przekonał się o tym Tyler, the Creator, napotkany na drodze w Halloween. Diddy powitał go w stroju Jokera, starając się dla pompy przejąć furę. – Tyler, jesteś moim ulubionym raperem na świecie – powitał go na środku ulicy. – To jest pierwszorzędne – usłyszał w propsujacej ripoście. Krótką konwersację opisały media na całym świecie. Kilka godzin później Diddy nabił sobie jeszcze fejmu, dzięki Kim Kardashian, która wyświetliła go w relacji na Instagramie.

Przeważająca część opinii wyrażała uznanie dla jego kunsztu i fakt, że sprawnie poradził sobie z zagraniem postaci Jokera. Gdy sprawę rozdmuchały środki przekazu, określając kreację najlepszym przebraniem tego dnia, chwilę później okazało się, że to nie tylko rola na Halloween, ale i część akcji reklamowej jego marki alkoholu. – DeLeon tequila. Posiadana przez czarnoskórego, pita przez wszystkich – podpisał post reklamowy na Twitterze. Można to odbierać jako prowokacyjny slogan, podkreślający kontrę do ostatnich wypowiedzi Kanye Westa. Całość dopełnia emotka zaciśniętej pięści, która symbolizowała ruch Czarnych Panter na przełomie lat 60-tych i 70-tych. Była to radykalna partia, walcząca o prawa czarnoskórej mniejszości w USA.

W mediach historia z rolą Jokera rozeszła się grubo, więc raczej w ciemno można zakładać, że przełoży się to pozytywnie na wyniki sprzedażowe DeLeon. Diddy zaplanował to na cołki łeb perfekcyjnie, co w dużej mierze daje odpowiedź, dzięki czemu zgromadził taką fortunę.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Nicki Minaj usunęła konto na IG po utracie 10 mln obserwujących

Raperka poparła Donalda Trumpa i mierzy się z potężną krytyką.

Opublikowany

 

nicki minaj donald trump

Nicki Minaj zdezaktywowała swoje konto na Instagramie w środku fali krytyki po występie na wydarzeniu związanym z otoczeniem Donalda Trumpa. Według Billboard jej profil zniknął 24 grudnia.

Raperka publicznie podkreślała, że nie zamierza słuchać krytyków. Podczas wydarzenia mówiła, że podziwia Donalda Trumpa.

– Mam najwyższy szacunek i podziw dla naszego prezydenta. Dał tak wielu ludziom nadzieję, że da się pokonać złych ludzi i wygrać, z podniesioną głową. Jest z Queens w Nowym Jorku, tak jak ja. Pokazał mi też osobiście, że nawet w najgorszych momentach życia, kiedy wydaje ci się, że już się nie podniesiesz, jednak możesz. Nasz prezydent to pokazuje.

Reakcje były natychmiastowe i ostre. Tammy Rivera nazwała Minaj „ucieleśnieniem lizusostwa”. Joe Budden na swoim podcaście postawił sprawę jasno: „Jest skończona. To koniec. Przepraszam, znikam. Nie dzwońcie do mnie. Nie piszcie.

Głos zabrał też Peter Rosenberg, który w bardziej zawoalowany sposób uderzył w raperkę, pisząc ironicznie: – Czy to jest ten dzień, w którym możemy przyznać, że zwrotka ‘Monster’ to najbardziej przeceniona zwrotka w historii hip-hopu lol?.

Nicki Minaj usunęła/dezaktywowała swoje konto na Instagramie po tym, jak ok. 10 mln obserwujących przestało lajkować jej profil. Raperka miała na IG ok. 229 mln obserwujących.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

50 Cent otrzymał wątpliwej jakości co-sign od syna Donalda Trumpa

Takiego poparcia raczej nikt mu nie zazdrości.

Opublikowany

 

50 cent

50 Cent dostał wątpliwej jakości poparcie od Donalda Trumpa Jr. W Wigilię syn prezydenta USA publicznie „pochwalił” jego bezkompromisowy styl, wrzucając na Instagram zdjęcie z hasłem o „pełnym potencjale nienawiści”.

Od lat wiadomo, że gdy 50 Cent kogoś nie znosi, robi z tego widowisko i nie odpuszcza do samego końca. Po premierze dokumentu „Sean Combs: The Reckoning” ten wizerunek tylko się wzmocnił, choć taki sposób działania towarzyszył mu na długo przed filmem. Jedni widzą w tym szczerość i konsekwencję, inni pełną krwi zemstę i nienawiść.

Donald Trump Jr. dolał oliwy do ognia, publikując zdjęcie osoby trzymającej karton z napisem: „50 Cent uświadamia mi, że nie nienawidzę na pełnię moich możliwości”. Taki przekaz trudno uznać za neutralny, a jeszcze trudniej za korzystny wizerunkowo, biorąc pod uwagę polityczny kontekst.

Sam Fif nigdy nie sprawiał wrażenia kogoś, kto przejmuje się, kto go lubi, a kto nie. Dla niego liczy się zasięg i reakcja, a jeśli temat grzeje sieć, to cel osiągnięty. W przeszłości wielokrotnie pokazywał, że potrafi monetyzować kontrowersję bez oglądania się na sympatie czy antypatie.

Patrząc w stronę 2026 roku, nic nie wskazuje na to, by 50 Cent miał zmienić kurs. Ostatnie zaczepki ze strony Ja Rule’a tylko podsycają narrację o możliwym kolejnym konflikcie.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Wigilia 2025 – Malik Montana znów miesza bigos

Skąd się wzięła ta tradycja rapera?

Opublikowany

 

Przez

malik montana bigos

Malik Montana w outficie z Grinchem kolejny raz zapozował z garnkiem pełnym bigosu. To już tradycja szefa GM2L.

Od kilku lat raper publikuje w Wigilię zdjęcie z bigosem na tle choinki. Nie inaczej jest i w tym roku. Malik zapozował z tradycyjną polską potrawą w stroju – nomen omen – Grincha, który nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia.

Jakiś czas temu raper wyjaśnił, skąd się wzięła ta tradycja:

– Średnio dwa, trzy tygodnie przed świętami otrzymuję dużą ilość wiadomości. Mój DM pęka od pytań: „Malik, kiedy fota z bigosem”? Całkowicie przypadkiem wstawiłem zdjęcie przy stole wigilijnym z bigosem. Miałem na sobie jakiś sweterek. Kontynuacja tego zdjęcia stała się tradycją jak film „Kevin sam w domu”. Co roku odczuwam przy tym bigosie coraz większą presję. Początkowo była to zabawa, ale kiedy otrzymujesz tyle zapytań, kiedy bigos, odczuwasz presję.

No to co, święta oficjalnie rozpoczęte!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

EsDeeKid wyprzedził już Michaela Jacksona i kilku czołowych raperów

Każdego dnia słucha go coraz więcej osób.

Opublikowany

 

EsDeeKid

EsDeeKid przeskoczył Michaela Jacksona pod względem dziennych odtworzeń na Spotify. Według zestawienia raper z Liverpoolu jest 54. najczęściej streamowanym artystą na platformie, a wśród raperów zajmuje 10. miejsce. Skok popularności zbiegł się z remixem „4 Raws”, przy którym pojawił się Timothée Chalamet.

– EsDeeKid jest obecnie 10. najczęściej słuchanym raperem na Spotify, notując obecnie więcej odtworzeń dziennie niż kilku czołowych artystów, takich jak np.:

  • Michael Jackson
  • BTS
  • NBA YoungBoy
  • Post Malone

EsDeeKid ma już blisko 15 mln słuchaczy na Spotify.

Zamieszanie wokół rapera podbiła sama współpraca z Chalametem przy „4 Raws”. Remix wpadł do sieci w momencie, gdy krążyły plotki, że aktor i EsDeeKid to ta sama osoba. Chalamet dolał oliwy do ognia podczas promocji filmu „Marty Supreme”, ucinając temat krótkim: – Bez komentarza. Wszystko wyjdzie na jaw w swoim czasie.

Teorie pojawiły się z tego, jak EsDeeKid funkcjonuje publicznie – maska na twarzy, żadnych wywiadów i pełna anonimowość. A mimo tego na koncie ma już numery, które stały się hitami – „4 Raws”, „Phantom” i „LV Sandals”. Do tego doszły cosigny od Fimiguerrero i Fakeminka, a po wersji „4 Raws” z Chalametem Drake zareagował w socialach, wrzucając kilka emoji lodu w komentarzu.

Więcej o nim piszemy tu: EsDeeKid – kim jest najbardziej tajemniczy raper 2025


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Dziennikarka nie chce od 29 lat opublikować wywiadu z Tupakiem. W końcu wyjaśniła dlaczego

„On był wtedy wściekły”.

Opublikowany

 

Angie Martinez tupac

Angie Martinez nadal trzyma u siebie zaginiony wywiad z Tupakiem z 1996 roku, ale ma poważny problem z wypuszczeniem go do ludzi. Powód jest prosty – według niej raper w tamtym momencie był wściekły i mówił zbyt ostro o wielu osobach.

Temat wrócił, gdy Martinez rozmawiała z Charlamagne Tha Godem w poniedziałek 22 grudnia. Charlamagne zauważył, że od lat powodem blokady może być obawa, że wywiad jest zbyt ostry, a sama Martinez potwierdziła, że właśnie o to chodzi. Wywiad nagrano w czasie, gdy konflikt Wschód-Zachód był na pełnym ogniu. Według jej szacunków całość trwała około godziny i czterdziestu minut, ale na antenie poleciało kiedyś tylko 12 minut. Reszta nigdy nie została opublikowana.

Martinez przyznała wprost, że myśli o konsekwencjach dla ludzi, których Pac obgaduje na taśmie – i o tym, jak takie słowa zostaną odebrane po latach. – To pewnie dlatego nigdy nie wypuściłam tych taśm z Pakiem – bo myślę o ludziach, którzy mogą przez to ucierpieć, o których jest mowa na nagraniu, jak to do nich wróci. Dodała, że przez lata wielokrotnie wracała do całości i zna jej ciężar.

Angie Martinez i Tupac Shakur
Angie Martinez i Tupac Shakur

Z jej relacji wynika, że Pac nie ograniczał się do jednego konfliktu. – Są ludzie o których mówi, których już nie ma, nie tylko Biggi. To znaczy, są ludzie ze świata rapu, którzy zmarli, a on o nich mówi, i to nie w sposób, który byłby pomocny dla świata. On był wtedy wściekły. Miał dwadzieścia cztery lata, był w samym środku wojny. Więc jedzie po wszystkich.

Martinez nie ukrywa, że w wywiadzie są „brzydkie rzeczy” – i że takie ujęcia mogą nie być uczciwe wobec spuścizny rapera.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: