News
„Dlaczego zginął, rozmawialiście z nim o tym?” 24 lata po śmierci Magika
Syn Magika dzisiaj: „Nie ma mnie dla nikogo”.

Ostry nienawidzi drugiego dnia świąt, bo 26 grudnia 2000 roku Magik z Paktofoniki odebrał sobie życie skacząc z okna. Dlaczego to zrobił?
Magik odebrał sobie życie. „Czemu nie widzieliście?”
„Dlaczego zginął, rozmawialiście z nim o tym?” – wiele lat temu z takim pytaniem Anna Popek zwróciła się do Rahima goszczącego w śniadaniowym programie. Freaudowska pomyłka dziennikarki jest jej wytykana do dzisiaj, chociaż wszyscy wiemy, jaka kryła się za nią intencja. Pozostali członkowie Paktofoniki w tym roku poniekąd odpowiedzieli na to pytanie w innym wywiadzie.
– Trochę to jest tak, że wiesz: „To wy byliście jego najbliższymi przyjaciółmi. Czemu nie widzieliście?”. A to często tak jest, że depresji się nie widzi. Depresja jest często skrywana za uśmiechem, za dobrym samopoczuciem – mówił Fokus w rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Gabi Drzewiecką.
„Byłem wkurzony”
Podczas tego samego wywiadu, Rahim przyznał, że był nawet wkurzony na Magika.
– Był moment, że byłem wkurzony po prostu, że nas zostawił, ale z drugiej strony uważam, że na taki krok nie decydują się osoby ot tak: „Bo zrobię wam na złość”. Pewnie byliśmy na końcu drabiny jakby tych jego problemów – powiedział.
Rahim przyznał także, że ma świadomość czym jest depresja i do czego może doprowadzić, bo sam miał taki epizod.
– Ja sobie zdaję sprawę z tego, co czuje człowiek, który jest uwikłany w depresję, bo sam w depresję przyszedłem też. I to jest stan, w którym tak naprawdę wszystko jest „na nie”. I to nie jest zero jedynkowe, nie wybieram sobie: a to dzisiaj będę się uśmiechał, będzie mi dobrze. Nie, to po prostu czujesz z całym sobą.
Syn Magika przeżywa śmierć ojca
Filip Łuszcz, czyli syn Magika miał 3 lata jak jego ojciec odszedł. Dzisiaj to dorosły mężczyzna, mający 27 lat. Poszedł w ślady ojca, również zajmuje się muzyką. Fejzjestm opublikował w dniu 24 rocznicy śmierci ojca status na Instastories z piosenką Paktofoniki „Nie ma mnie dla nikogo”.

24 lata od śmierci Magika
Piotr Łuszcz w drugi dzień świąt rzucił się z 9. piętra. Zmarł o 6:45 w szpitalu. Miał 22 lata. Dzisiaj, 26 grudnia 2024 roku minęły 24 lata od jego śmierci.
Gdyby Magik żył, miałby dzisiaj 46 lat.
—
Jeśli zmagasz się z depresją, myślami samobójczymi lub po prostu potrzebujesz pomocy, możesz skorzystać z darmowych infolinii:
- Antydepresyjny Telefon Zaufania (od poniedziałku do piątku w godz. 15-20) — 22 484 88 01
- Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym, codziennie od godz. 14 do 22 — 116 123
- Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny codziennie przez całą dobę — 116 111
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Marcin Krajenta, znany w środowisku jako Blind, ogłosił swoje odejście z portalu FollowRap.com. Dziennikarz i pasjonat hip-hopu poinformował, że po latach pisania o rapie stracił zapał do tej działalności.
W emocjonalnym wpisie napisał:
– Chciałem się z Wami pożegnać. Ten profil od zawsze był moją przestrzenią, gdzie chciałem szerzyć miłość do kultury, która mnie wychowała. (…) Nigdy nie liczyły się dla mnie zasięgi, liczby lub wielkość ksywki. (…) Dziś tej pasji nie mam. Muzyka nie sprawia mi tej radości co dawniej. I właśnie dlatego postanowiłem odejść.
Blind, który współpracował także z nieistniejącym już serwisem RapNews podkreślił, że największą wartością były dla niego relacje z ludźmi i możliwość promowania niszowych artystów, których twórczość często nie przebijała się do mainstreamu.
Choć kończy etap związany z rapowymi mediami, nie znika całkowicie ze świata kultury. Obecnie koncentruje się na swoich pasjach związanych z filmami, serialami, książkami i komiksami.
– Rap ma się dobrze, musicie tylko chcieć go szukać… Jednak miłość, Bracia i Siostry! – zakończył swój wpis.
News
Denzel Curry w szoku po odebraniu Popkillera: „Naprawdę wygrałem?!”
Statuetkę raperowi wręczył Mateusz Natali.

Denzel Curry odebrał Popkillera na CLOUT Festivalu… a jego reakcja była bezcenna! Raper z Florydy nie mógł uwierzyć w to, że na drugim końcu świata czekała na niego statuetka – zresztą zobaczcie sami.
Denzel Curry to jeden z najważniejszych i najbardziej cenionych raperów ostatniej dekady, który łączy w swojej twórczości ogromne skillsy, energię, ale także dbałość o lirykę i pokazuje, że artystyczna wizja może iść w parze z dużym sukcesem. Chwilę przed koncertem na CLOUT 4.0 Mateusz Natali wręczył Denzelowi statuetkę, którą raper wygrał w 2023 roku w kategorii Singiel Roku USA (nagroda Gremium) za numer „Walkin”. Curry był ewidentnie w szoku – najpierw nie mógł uwierzyć, że naprawdę wygrał w Polsce nagrodę, a potem zapewnił, że od razu bierze ją do domu i podziękował wszystkim polskim fanom za wsparcie. Video spotkało się z żywym odzewem słuchaczy i w ciągu doby zebrało blisko 400 000 wyświetleń na różnych platformach.
Popkillery 2025 odbyły się w kwietniu a nagrody odebrali m.in. OKI, Szpaku, KęKę czy Molesta Ewenement. Od 2019 roku nagrody mocno zaznaczyły się już na mapie polskiego hip-hopu. Ale nie tylko – kultowy amerykański magazyn „The Source” określił je „jednymi z największych nagród hip-hopowych w Europie”. Statuetki odbierały też zagraniczne gwiazdy, informując o tym na swoich social mediach – m.in. Lil Yachty, NLE Choppa, The Alchemist i Jack Harlow a także czołowe postaci na europejskiej scenie – Skepta, GZUZ, Russ Millions i Little Simz. Złote Popkillery w podziękowaniu za tworzenie i szerzenie kultury hip-hop przyjęli za to Grandmaster Caz i Wu-Tang Clan oraz Masta Ace, który w tym roku przyleciał po statuetkę razem z żoną specjalnie z Nowego Jorku.

PatrykR, członek ekipy D.real znanej z surowego rapu z podziemia, w rozmowie z GlamRap.pl nie zostawia suchej nitki na działalności Fagaty.
Fagata, która prze długi czas była promowana przez ekipę GM2L, od początku działalności budzi skrajne emocje. Na jej temat nie gryzie się w język PatrykR.
– Dla mnie nie jest raperką i nigdy nie będzie – mówi w rozmowie z Danielem Szczerbakiem dla GlamRap.pl.
– Niech robi muzę, niech trafia to do gimbusów, którzy się tym jarają, dla mnie to jest chłam, a zwłaszcza treści, które przekazuje – dodaje.
Raper powiedział też, co by zrobił, gdyby miał córkę, która by słuchała Fagaty.
Poniżej wideo:
News
Peja ocenił nową płytę Slick Ricka, który wrócił po ćwierć wieku
Weteran podsumował album „Victory”.

Po blisko trzech dekadach ciszy wydawniczej, Slick Rick ponownie daje o sobie znać. 13 czerwca ukazał się jego długo wyczekiwany album „Victory” – pierwsze pełnoprawne wydawnictwo od czasu klasycznego „The Art of Storytelling” z 1999 roku. Kilka słów na temat powrotu legendy napisał Peja.
Album i film – podwójna premiera
„Victory” to nie tylko nowa muzyka. Projektowi towarzyszy 30-minutowy film krótkometrażowy w reżyserii Meji Alabiego – twórcy znanego z pracy przy „Black Is King” Beyoncé. Światowa premiera odbyła się 7 czerwca na londyńskim SXSW. 13 czerwca film trafił na Tribeca Festival w Nowym Jorku – tego samego dnia, co premiera płyty.
Peja: „Nie zawiodłem się”
Na temat powrotu Slick Ricka wypowiedział się Rychu, który podlinkował na swoich socialach numer „Documents” z udziałem Nasa.
– Powrót Slick Ricka w wielkim stylu! W końcu znalazłem chwilę na sprawdzenie całego krążka no i cóż nie zawiodłem się, bo wjechał repeat value – napisał.

Goście i przesłanie
Na „Victory” usłyszymy m.in. Nasa, Giggsa i Estelle. Jak mówi sam artysta: – To celebracja wytrwałości, sztuki opowiadania, wyobraźni i rozwoju twórczego.
Nowy materiał powstał podczas pobytu Slick Ricka we Francji i Wielkiej Brytanii, a zdjęcia do filmu realizowano w USA, Wielkiej Brytanii i Afryce. W projekt zaangażował się również Idris Elba.
Tracklista
- Victory Intro
- Stress feat. Giggs
- Angelic
- Foreign
- I Did That
- Come on Let’s Go
- Landlord
- Mother Teresa
- Spirit to Cry
- Documents feat. Nas
- So You’re Having My Baby
- Cuz I’m Here
- Matrix
- We’re Not Losing
- Another Great Adventure

Za 4 miesiące Mata ruszy z koncertami, które mają promować jego nową płytę. Fani wykupili już wszystkie bilety, a raper poinformował, że na scenie pojawi się też jego replika AI.
Pierwszy koncert odbędzie się 31 października we wrocławskiej Hali Stulecia. Tour zakończy się 18 grudnia na warszawskim Torwarze.
60 tys. biletów sprzedanych
– Kupiliście prawie 60k biletów na koncerty w 6 miastach – praktycznie w ciemno. Bez informacji o płycie, bez tracklisty, daty, ani nawet potwierdzenia, że album wyjdzie przed trasą. Po pierwsze gratuluję odwagi (bo jak wiadomo, lubię zaskoczyć), ale przede wszystkim dziękuję Wam za zaufanie <33 – informuje Młody Matczak.
Podróż w przyszłość
– Jedyne, co tak naprawdę wiedzieliście to, że ta trasa będzie podróżą w przyszłość, więc zgodnie z umową – jesienią, wraz z moją repliką AI, pokażę Wam, jak wyobrażamy ją sobie w polskiej muzyce – dodaje, zaznaczając, że w jego urodziny będzie miał dla fanów jeszcze jedno zaproszenie, ale tym razem do podróży w przeszłość.
Pozostaje czekać nam do 14 lipca, bo wtedy Mata skończy 25 lat.
Mata 2040 Tour – lista miast
- 31 października, Wrocław – Hala Stulecia
- 13 listopada, Poznań – MTP 3A
- 21 listopada, Kraków – Tauron Arena
- 30 listopada, Katowice – MCK
- 7 grudnia, Gdańsk – Ergo Arena
- 18 grudnia, Warszawa – COS Torwar
-
News2 dni temu
Kubańczyk pokazał swój apartament na Mokotowie za kilka mln zł
-
News2 dni temu
Oliwka Brazil schudła – fani pod wrażeniem jej nowego wyglądu
-
News1 dzień temu
Małpa wyjawił, jakie skutki spowodowało u niego palenie marihuany
-
News3 dni temu
Josef Bratan po walce z Szachtą: „Nie chcę tego pucharu”
-
News3 dni temu
Mes wypomniał Leosi reklamę alkoholu i otrzymał mocną ripostę
-
News3 dni temu
Bajorson nie ogarnął playbacku. Fatalny występ z „Bailando” na Fame 26
-
News3 dni temu
Alberto vs Norman Parke – problemy z widzeniem i niezdolność do walki
-
News1 dzień temu
Kanye West wyprzedał stadion w Chinach. Fani chcą zwrotu za bilety