News
Dokument z Hawany, czyli kubańska wyprawa Jetlagz i PRO8L3M-u
Zobaczcie wideo i zdjęcia z wyjazdu warszawskich ekip.
W zeszłym tygodniu Jetlagz i PRO8L3M nareszcie wtajemniczyli nas w szczegóły długo wyczekiwanej kolaboracji – do sieci trafił klip do ich wspólnego kawałka “Mieć i nie mieć”. Natomiast już dziś możemy poznać historie stojące za klipem zrealizowanym podczas ich wspólnego wyjazdu na Kubę. Film dokumentalny jest naturalnym rozwinięciem teledysku, który ukazuje zróżnicowany i barwny krajobraz subkultur Hawany. Materiał jest już dostępny na kanale JWP CREW na YouTube.
Przedstawiciele obydwu zespołów znają i przyjaźnią się od lat, a swoje projekty wydają razem pod szyldem Rap History Warsaw Records. Tak więc mogliśmy być pewni, że prędzej czy później Jetlagz i PRO8L3M połączą swoje siły i stworzą dla fanów porywający kawałek. “Mieć i nie mieć” to przede wszystkim wypadkowa zajawek przedstawicieli obydwu zespołów związanych z podróżami, dlatego materiał powstał w wyjątkowym miejscu – kubańskiej stolicy, Hawanie.
Jak mówią sami artyści ciężko odnieść to miejsce do jakiegokolwiek innego. Pierwsze co rzuca się w oczy to niesamowita architektura. Piękna mieszanka brutalizmu, art deco i hiszpańskiej architektury kolonialnej, jednak w większości przypadków wyraziście nadgryziona przez wydarzenia przeszłości. Słabe oświetlenie nadaje temu miejscu nocą komiksowego charakteru, co sprawia, że ekipa mogła poczuć się jak w książce. W końcu tytuł utworu “Mieć i nie mieć” luźno nawiązuje do jedynej powieści Hemingwaya, której akcja działa się na Kubie.
Jednak składową Hawany, która najbardziej zapada w pamięć, są ludzie i ich pozytywne emocje, które najwyraźniej udzielają się każdemu. Otwarci, szczęśliwi i niezwracający uwagi na codzienne zmartwienia. Zwłaszcza w biedniejszych dzielnicach mieszkańcy żyją w pootwieranych mieszkaniach – tańczą, śmieją się, przy okazji paląc cygara i popijając siedmioletni rum o tej samej nazwie, co i samo miasto. To stąd wywodzi się przecież kultura jego picia.
“Mieć i nie mieć” to poemat o wolności, którą artyści poniekąd utracili, a odwiedzając to miejsce, patrzą na nią z sentymentem. Mimo wszechobecnych problemów energia Hawany powoduje, że to właśnie w tym tkwi jej urok. Za przygotowanie mini-dokumentu z wyprawy do Hawany odpowiada Filip Skrońc, dokumentalista realizujący krótkie formy, w których miesza nastrojowy reportaż z brudną rzeczywistością.





Jetlagz BIO
Jetlagz to projekt muzyczny, założony przez dwóch warszawskich raperów – Kosiego i Łajzola, znanych z takich projektów jak Północ Centrum Południe, JWP czy Bez Cenzury.
Ich pierwsza długogrająca płyta wydana w grudniu 2017 roku, „WSK8OFMND” (Warsaw Skate Of Mind) została utrzymana w nowoczesnej stylistyce, czego odzwierciedleniem jest „kosmiczna” poligrafia albumu, niekonwencjonalnie zarapowane zwrotki oraz kompozycje muzyczne od producentów takich jak m.in.: Bass Jan Other, Ola Mulla (Chicago), Erbal T (Londyn) czy Falcon1. Debiutancki album rozszedł się w 7 tysiącach kopii i został bardzo dobrze przyjęty przez odbiorców, a w szczególności przez branżowe media i krytyków muzycznych.
Obecnie zespół kończy prace nad materiałem na drugi album długogrający pod tytułem „Szum”. wykonawcy konsekwentnie kreują swój unikalny styl, łącząc elementy rapowej klasyki, znanej z macierzystego kolektywu JWP, oraz nowoczesnych brzmień i innowacyjnych zabiegów artystycznych. Tematyka utworów na drugie jest dość przekrojowa – od imprezowych, mocnych 'bengerów’, po nostalgiczne 'storytellingi’, natomiast wspólnym mianownikiem ich wszystkich jest pojęcie szumu jako zjawiska, które nas otacza i przejawia się na różnych płaszczyznach i wymiarach (szum miasta, szum medialny, szum informacyjny, szum w głowie, etc.). Premiera planowana jest na 29.11.2019.
PRO8L3M BIO
PRO8L3M to zjawisko, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Od momentu debiutu w 2013 roku każde kolejne wydawnictwo zespołu przynosi platynowe płyty i elektryzuje coraz większe kręgi słuchaczy. Regularnie wyprzedając największe sale koncertowe w Polsce, PRO8L3M to jeden z największych fenomenów muzycznych ostatnich lat. Duet porusza i łączy odbiorców różnorodnych gatunków – od hip-hopu, po alternatywę. W ich pełnej popkulturowych nawiązań twórczości tematyka nowych technologii i futuryzm mieszają się z sensacyjnymi opowieściami.
Stołeczny duet tworzony przez Oskara i Steeza zadebiutował kontrowersyjnym „C30-C39” i od tego czasu nie zwalnia tempa i co krok zaskakuje swoich słuchaczy nowym materiałem. Duet ma na swoim koncie 5 wydawnictw – wspomnianą wcześniej epkę „C30-C39”, mixtape „Art Brut”, „PRO8L3M” LP, „Hack3d By GH05T 2.0 EP” oraz „Ground Zero Mixtape”. Porywające, liryczne pomysły Oskara i zaskakujące eksploracje muzyczne Steeza to połączenie, które zawsze tworzy pomysłowe koncepty zarówno w warstwie muzycznej, jak i merytorycznej. Premiera najnowszego albumu “Art Brut 2” planowana jest na rok 2020. Jeszcze przed premierą, płyta jest szeroko komentowana w mediach.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
50 Cent znów uderza w Diddy’ego, komentując jego wygląd po aresztowaniu i pierwszych wizytach w sądzie.
W rozmowie z Us Weekly Curtis raper wrócił do momentu, w którym po raz pierwszy zobaczył materiały z udziałem Seana Combsa po zatrzymaniu. Jak przyznał, najbardziej zapadły mu w pamięć szkice z sali sądowej.
– Postarzał się w ekspresowym tempie – stwierdził. – Poszedł do więzienia, włosy miał kruczoczarne jak moje. A następnego dnia wyglądał już kompletnie inaczej. Widziałem tylko te rysunki z sali sądowej. Jak go narysowali, wyglądał jak szop pracz. Pomyślałem wtedy: kiedy to się stało? – dodał.
Wypowiedź padła przy okazji rozmowy o serialu dokumentalnym Netflixa „Sean Combs: The Reckoning”, którego 50 Cent jest producentem wykonawczym. Produkcja skupia się na narastającej liczbie oskarżeń oraz problemach prawnych twórcy Bad Boy Records. Choć temat jest poważny, Jackson nie odmówił sobie kolejnej publicznej szpileczki wbitej w wieloletniego rywala.
@usweekly 50 Cent gives his reaction to Diddy's shocking transformation from the courtroom to prison in an exclusive Us Weekly #coverstory ♬ original sound – Us Weekly
Raper odniósł się również do krążących spekulacji wokół samego dokumentu. Wspomniał między innymi o osobach z branży, które jego zdaniem powinny się w nim pojawić, oraz o pogłoskach dotyczących potencjalnego udziału członków rodziny Diddy’ego. Podkreślił też, jak szerokie konsekwencje dla całego środowiska mają obecne zarzuty wobec Combsa.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wątków „The Reckoning” okazało się użycie niepublikowanych wcześniej nagrań z udziałem Diddy’ego. Do sprawy odniósł się jego wieloletni osobisty operator Michael Oberlies w rozmowie z Rolling Stone.
– Przez ponad dwa lata pracowaliśmy nad projektem poświęconym Diddy’emu. Materiały, o których mowa, nie zostały udostępnione przeze mnie ani przez nikogo upoważnionego do zarządzania archiwum Seana Combsa. Zrobiła to osoba trzecia, która zastępowała mnie przez trzy dni, gdy byłem poza stanem.
Oberlies zaznaczył również, że sytuacja nie miała związku z żadnym sporem kontraktowym, a wykorzystanie nagrań określił wprost jako „nieetyczne i nie do zaakceptowania”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
French Montana i Max B wydają płytę, której tytułem nawiązują do Donalda Trumpa
Max B niedawno opuścił więzienie po 16 latach odsiadki.
French Montana i Max B wracają do wspólnej gry po latach ciszy. Na pierwszy ogień idzie numer, który już samym tytułem robi zamieszanie.
Duet wypuścił singiel „MAWA (Make America Wavy Again)”, zapowiadający wspólny projekt o tej samej nazwie. Kawałek trafił do sieci 12 grudnia wraz z dopracowanym klipem w reżyserii Kid Arta. Tytuł to oczywiste przekształcenie hasła „Make America Great Again”, którym posługiwał się Donald Trump, tym razem jednak przerobione na slangowy manifest „wavy” estetyki Maxa B.
French Montana i Max B podgrzewali atmosferę wokół numeru od początku grudnia. Na dwa dni przed premierą pokazali w sieci fragmenty z planu teledysku, dając fanom jasny sygnał, że długo wyczekiwany powrót jest już za rogiem.
„MAWA (Make America Wavy Again)” to pierwszy oficjalny przedsmak ich wspólnego projektu, który ma ukazać się 9 stycznia. Będzie to ich pierwszy wspólny mixtape od sześciu lat, ale nie jedyny materiał, nad którym obecnie pracują.
W listopadzie, krótko po wyjściu Maxa B z więzienia, raperzy zapowiedzieli kolejny projekt we wspólnym poście na Instagramie:
– Coke Wave ‘NARCOS’ 3.5 – 9 stycznia 2026. Sezon Coke Wavy oficjalnie wraca do gry.
Ten sam miesiąc przyniósł także oficjalny powrót Maxa B do muzyki. Raper był wielokrotnie widywany w studiu, a jego comebackowym numerem został singiel „No More Tricks”. Utwór miał otwierać album „Public Domain 7: The First Purge (Patient Zero)”, zapowiadany na 28 listopada, jednak projekt ostatecznie nie ujrzał światła dziennego.
W rozmowie z Billboardem Max B otwarcie mówił o powrocie do formy: – Zajmie mi chwilę, żeby pozbyć się tej rdzy. Nadchodzi moja muzyka, to się dzieje.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Fergie świętuje z The Black Eyed Peas. Czy zespół wróci?
„W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole”.
Członkowie The Black Eyed Peas znów pojawili się razem w jednym kadrze. Wystarczyło jedno spotkanie, by uruchomić lawinę spekulacji o powrocie składu.
Fergie opublikowała w serwisie X zdjęcia z kameralnego spotkania urodzinowego, na którym pojawili się także will.i.am, apl.de.ap i Taboo. Na fotografiach widać uśmiechy, luźną atmosferę i wyraźną chemię, która momentalnie rozpaliła fanów grupy na całym świecie.
– W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole i wspólnie uczcić nasze okrągłe urodziny. To była wyjątkowa noc z moimi braćmi, pełna miłości – napisała Fergie.
Ten moment ma dodatkowy ciężar, biorąc pod uwagę historię zespołu. W 2017 roku Fergie zakończyła współpracę z The Black Eyed Peas, skupiając się na solowej karierze i życiu prywatnym. Pozostali członkowie kontynuowali działalność bez niej, regularnie wydając muzykę i koncertując. Przez lata temat ewentualnego powrotu pełnego składu pojawiał się wielokrotnie, ale zespół konsekwentnie unikał jednoznacznych deklaracji.
Pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy fanów, którzy domagają się nie tylko wspólnych zdjęć, ale też nowej muzyki i trasy koncertowej. Trudno się dziwić, skoro The Black Eyed Peas to autorzy hitów, które zdefiniowały pop i hip hop lat 2000., takich jak „Where Is the Love?”, „Boom Boom Pow” czy „I Gotta Feeling”.
Na razie nie padły żadne oficjalne zapowiedzi dotyczące reaktywacji zespołu. Jedno jest pewne: samo spotkanie wystarczyło, by przypomnieć, jak silna była i wciąż jest marka The Black Eyed Peas.
Finally got to break bread and celebrate our milestone birthdays together. What a special night with my brothers, filled with so much love 🫛🫛♥️♥️ pic.twitter.com/WLLnqqnHyC
— Fergie (@Fergie) December 13, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Pablo Novacci: „Zostałem oszukany, jestem na dnie i z długami”
Raper skończył 33 lata, ale jak informuje, to najgorsze urodziny w jego życiu.
Raper i producent z Jeleniej Góry podzielił się ze słuchaczami smutnymi wieściami. Novacciemu nie poszło w biznesie – bo jak informuje – zaufał nieodpowiednim ludziom.
– Ogólnie to myślałem, że rok temu (12.12) miałem najgorsze urodziny w życiu, ale w tym roku te przebiją wszystko. Nie odbierajcie tego jako jakieś żalenie się, po prostu to najgorszy rok w moim całym życiu, jestem chodzącym zombie i jestem na samym dnie. Zostałem potężnie oszukany i wpieprzony w długi, w dodatku chcąc dobrze – napisał.
– Chciałem wrzucić numer na moje urodziny jak co roku to robię, ale bez ściemy zamuliłem bo nie miałem siły podnieść się z łóżka, a co dopiero coś tam klikać. Sorry, wrzucę na dniach, więc wyjdzie trochę później na Spotify, a na YouTube to zaraz mogę wrzucić w sumie – dajcie znać czy w ogóle chcecie. Muzyka to ostatnie co mi zostało, tak samo jak słuchacze. Jeszcze raz sorry za tak depresyjny post, ale jest jak jest, koniec z jakąkolwiek ściemą. 33 lata w dupę j*bane – dodał.
Pablo Novacci sporą część swojego życia spędził na Wyspach Brytyjskich. Współpracował ze śmietanką polskiej sceny hip-hopowej, m.in. z Białasem, Bedoesem, Koldim, Sentino, Smolastym, Sponsem, White 2115 czy Young Multim.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
The Game w rozmowie z Shannonem Sharpe’em bez wahania ogłosił się numerem jeden z Compton.
Podczas wizyty w programie Club Shay Shay raper wrócił do starej, ale zawsze gorącej dyskusji o hierarchii muzycznej swojego miasta. The Game postawił sprawę jasno i bez półśrodków:
– Zdecydowanie jestem najlepszym raperem z Compton – powiedział wprost, a chwilę później poszerzył tę tezę na całe Zachodnie Wybrzeże.
Raper przekonywał, że jego pozycja wynika z połączenia warsztatu i ulicznego doświadczenia:
– Nikt nie jest w stanie mnie przegadać. Każdy, kto się zna, to wie.
Game podkreślił technikę i autentyczność jako fundament swojej twórczości. Na koniec dorzucił jeszcze jedno zdanie, które tylko podgrzało atmosferę: – Jestem najlepszym raperem w tym mieście.
Fragment rozmowy szybko obiegł sieć po tym, jak udostępnił go DJ Akademiks na Instagramie. W komentarzach momentalnie pojawiło się nazwisko Kendricka Lamara, a fani podzielili się na obozy. Jedni bronili legendy Kendricka, inni przyklaskiwali Game’owi, część próbowała godzić oba światy.
Jeden z komentarzy zwrócił uwagę na ponadczasowość twórczości Lamara. – Kendrick jest najlepszy, a jego muzyka przetrwa, bo mówi o realnych sprawach, a nie tylko rzuca wyzwiskami – napisał fan. Pojawiły się też głosy, że choć The Game ma prawo do takiego zdania, wpływ Kendricka na tożsamość Compton jest nie do podważenia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temuSokół ma pomysł, jak zabezpieczyć finansowo córkę Pona
-
News3 dni temuPopek odpiął wrotki – przemiana była chwilowa i wrócił do starych nawyków
-
ranking5 dni temuMata przejął największe polskie miasta, a Pezet stworzył ogólnopolski hymn
-
News4 dni temuJeden z największych sklepów streetwear ogłosił upadłość
-
News4 dni temuWściekły Bastek odpowiada na komentarze, żeby poszedł do pracy
-
News5 dni temuBonus RPK stanął po stronie córki Pona. Ośmieli tym Sokoła?
-
News5 dni temuDoda obejrzała dokument 50 Centa o Diddym: „Zboczeniec”
-
Singiel2 dni temuŻabson & Wiz Khalifa „Klasyk” – mistrzowska kolaboracja dostępna