Sprawdź nas też tutaj

News

Dużo koncertów przy pustym portfelu? Da się, dzięki tym 5 tipom

Kilka wskazówek dla osób w potrzebie.

Opublikowany

 

Fot. Nainoa Shizuru / Unsplash.com

Prawie każdy z nas lubi chodzić na koncerty, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Dla osób w potrzebie mamy 5 wskazówek.

5 wskazówek, jak znaleźć pieniądze na koncerty (lub chodzić na nie za darmo)

Z badania wykonanego w 2022 roku, wynika, że co piąty Polak jest skłonny wydać miesięcznie do 100 zł na rozrywkę. Wliczają się w to między innymi koncerty, których zdecydowanie nie brakuje, szczególnie dla osób mieszkających dużych miastach. Jeśli zależy wam na tym, żeby słuchać muzyki na żywo jak najczęściej, ale przy ograniczonym budżecie, te 5 tipów jest dla was! Szczególnie, że jeden z nich zawiera cenną wskazówkę, jak zdobyć z łatwością nawet 200 zł. Jesteśmy pewni, że na tej liście znajdziecie coś dla siebie, niezależnie od tego, czy macie zaoszczędzone pieniądze na ten cel, czy też nie.

Kto szuka, ten znajdzie, czyli darmowe wydarzenia są wśród nas

Ten punkt zdecydowanie lepiej sprawdza się w wakacje, ale dla chcącego, nic trudnego. W sezonie letnim mnóstwo lokali organizuje cyklicznie koncerty z darmowym wejściem. Mowa tu o naprawdę dużych nazwiskach – w te wakacje do jednego z beach barów w Warszawie zawitał nawet niespodziewanie Dawid Podsiadło, który odegrał nad Wisłą materiał ze swojego pierwszego albumu. W tym płodnym dla imprez okresie odbywa się również wiele bezpłatnych festiwali. Także jesienią i zimą nie brakuje opcji na bezkosztowe wyjście na koncert – nawet jeśli wydaje się, że jest inaczej. Można na przykład zaobserwować w mediach społecznościowych bary z muzyką na żywo i sprawdzać regularnie organizowane przez nich wydarzenia, szukając informacji o takich inicjatywach. Czasem organizatorzy organizują również konkursy, w których można złapać darmową wejściówkę.

Fot. Melissa Askew / Unsplash.com

Im szybciej, tym lepiej

Pojawienie się informacji o koncercie to najczęściej moment, żeby podjąć szybką decyzję, czy iść, czy nie iść. Dlaczego już wtedy? Bardzo często, szczególnie w przypadku polskich artystów, bilety sprzedawane są w kilku turach. Oczywiście pierwsza z nich jest najtańsza – różnica cenowa między nią a ostatnią może wynosić nawet kilkadziesiąt złotych. Jeśli interesują cię wydarzenia związane np. z muzyką elektroniczną, można również sprawdzić, czy dołączenie do listy osób zainteresowanych wydarzeniem zapewnia darmowe uczestnictwo. Wbrew temu, co widnieje w tytule tej wskazówki, można spróbować również odwrotnej opcji – zdarza się, że na ostatnią chwilę ktoś rezygnuje z pójścia na koncert. Często odsprzedaje bilet za grosze, a nawet oddaje go za darmo! Takie oferty „last minute” na pewno znajdziesz w dyskusjach pod zaplanowanym wydarzeniem.

Przyjazne oferty na zdobycie dodatkowych pieniędzy

Są wydarzenia, na które nie ma opcji wejść za darmo, czy nawet po kosztach. Jeśli nam jednak bardzo zależy, bo na przykład gra nasz ulubiony zespół, można zastanowić się, jak dzięki sprytowi zdobyć pieniądze na koncert. W wielu miejscach za wykonanie pełnej usługi przysługują dodatkowe benefity. Taką właśnie ofertę ma obecnie Bank Pekao, który za otwarcie konta na selfie i aktywne korzystanie z Konta Przekorzystnego oferuje nagrodę do 200 zł. To zresztą nie wszystko. Wybierając kartę do Konta Przekorzystnego z muzycznym wizerunkiem, zapisując się do programu Mastercard® Bezcenne® Chwile i spełniając warunki, można zgarnąć punkty o wartości 100 zł, które można wymienić na muzyczne nagrody. To idealny dodatek dla każdego melomana! O szczegółach przeczytasz więcej tutaj.

Fot. Jacob Morch / Unsplash.com

Planowanie wydatków działa cuda

Jeśli musisz wydać pieniądze na koncert, uwzględnij to w swoim miesięcznym budżecie. Wiemy, wiemy. To podstawy! A jednak wielu osobom brakuje pieniędzy na wydarzenie dlatego, że finanse „się rozchodzą”. A może akurat czasowe zrezygnowanie z jeżdżenia samochodem po mieście na rzecz komunikacji miejskiej albo spotkanie się ze znajomymi w domu, a nie w knajpie, pozwoli ci wybrać się na wymarzony koncert? To czasem naprawdę była proste, choć oczywiście wiemy, że w wielu przypadkach może się nie sprawdzić. Innym sposobem jest też np. wystawienie na aukcję zbędnych ubrań z szafy, albo dawno nieużywanych gier lub akcesoriów sportowych. W internecie można sprzedać obecnie naprawdę wiele rzeczy, choć na pierwszy rzut oka może wydawać wam się inaczej.

Koncert za pomoc organizatorom

Ten sposób nie jest do końca „darmowy”, bo w końcu chodzi o wykonanie pewnej pracy za możliwość uczestniczenia w koncercie. Wiele osób jednak właśnie tak mogło zobaczyć koncerty, które zapamiętają do końca życia! Mowa o wolontariacie, dzięki któremu zgarniesz bilety na koncerty. Popytaj znajomych lub poszukaj grup dedykowanych konkretnym miejscom, gdzie odbywają się wydarzenia. Bardzo często za sprawdzanie biletów na jednym evencie, dostaniesz możliwość uczestniczenia w innym. Dotyczy to również festiwali kulturalnych, podczas których pomoc gratyfikowana jest karnetami. Powodzenia!

*Materiał partnerski


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

EsDeeKid wyprzedził już Michaela Jacksona i kilku czołowych raperów

Każdego dnia słucha go coraz więcej osób.

Opublikowany

 

EsDeeKid

EsDeeKid przeskoczył Michaela Jacksona pod względem dziennych odtworzeń na Spotify. Według zestawienia raper z Liverpoolu jest 54. najczęściej streamowanym artystą na platformie, a wśród raperów zajmuje 10. miejsce. Skok popularności zbiegł się z remixem „4 Raws”, przy którym pojawił się Timothée Chalamet.

– EsDeeKid jest obecnie 10. najczęściej słuchanym raperem na Spotify, notując obecnie więcej odtworzeń dziennie niż kilku czołowych artystów, takich jak np.:

  • Michael Jackson
  • BTS
  • NBA YoungBoy
  • Post Malone

EsDeeKid ma już blisko 15 mln słuchaczy na Spotify.

Zamieszanie wokół rapera podbiła sama współpraca z Chalametem przy „4 Raws”. Remix wpadł do sieci w momencie, gdy krążyły plotki, że aktor i EsDeeKid to ta sama osoba. Chalamet dolał oliwy do ognia podczas promocji filmu „Marty Supreme”, ucinając temat krótkim: – Bez komentarza. Wszystko wyjdzie na jaw w swoim czasie.

Teorie pojawiły się z tego, jak EsDeeKid funkcjonuje publicznie – maska na twarzy, żadnych wywiadów i pełna anonimowość. A mimo tego na koncie ma już numery, które stały się hitami – „4 Raws”, „Phantom” i „LV Sandals”. Do tego doszły cosigny od Fimiguerrero i Fakeminka, a po wersji „4 Raws” z Chalametem Drake zareagował w socialach, wrzucając kilka emoji lodu w komentarzu.

Więcej o nim piszemy tu: EsDeeKid – kim jest najbardziej tajemniczy raper 2025


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Dziennikarka nie chce od 29 lat opublikować wywiadu z Tupakiem. W końcu wyjaśniła dlaczego

„On był wtedy wściekły”.

Opublikowany

 

Angie Martinez tupac

Angie Martinez nadal trzyma u siebie zaginiony wywiad z Tupakiem z 1996 roku, ale ma poważny problem z wypuszczeniem go do ludzi. Powód jest prosty – według niej raper w tamtym momencie był wściekły i mówił zbyt ostro o wielu osobach.

Temat wrócił, gdy Martinez rozmawiała z Charlamagne Tha Godem w poniedziałek 22 grudnia. Charlamagne zauważył, że od lat powodem blokady może być obawa, że wywiad jest zbyt ostry, a sama Martinez potwierdziła, że właśnie o to chodzi. Wywiad nagrano w czasie, gdy konflikt Wschód-Zachód był na pełnym ogniu. Według jej szacunków całość trwała około godziny i czterdziestu minut, ale na antenie poleciało kiedyś tylko 12 minut. Reszta nigdy nie została opublikowana.

Martinez przyznała wprost, że myśli o konsekwencjach dla ludzi, których Pac obgaduje na taśmie – i o tym, jak takie słowa zostaną odebrane po latach. – To pewnie dlatego nigdy nie wypuściłam tych taśm z Pakiem – bo myślę o ludziach, którzy mogą przez to ucierpieć, o których jest mowa na nagraniu, jak to do nich wróci. Dodała, że przez lata wielokrotnie wracała do całości i zna jej ciężar.

Angie Martinez i Tupac Shakur
Angie Martinez i Tupac Shakur

Z jej relacji wynika, że Pac nie ograniczał się do jednego konfliktu. – Są ludzie o których mówi, których już nie ma, nie tylko Biggi. To znaczy, są ludzie ze świata rapu, którzy zmarli, a on o nich mówi, i to nie w sposób, który byłby pomocny dla świata. On był wtedy wściekły. Miał dwadzieścia cztery lata, był w samym środku wojny. Więc jedzie po wszystkich.

Martinez nie ukrywa, że w wywiadzie są „brzydkie rzeczy” – i że takie ujęcia mogą nie być uczciwe wobec spuścizny rapera.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tau tłumaczy, że nie zdissował Taco Hemingwaya

„Mam wrażenie, że większość ludzi nie odsłuchała tego kawałka tylko zostawiła komentarz, dislajka i sobie poszła”.

Opublikowany

 

Przez

tau taco diss

„Wesołych świąt Taco Hemingway” to nie diss – tłumaczy Tau, który postanowił nagrać krytyczny numer w kierunku warszawskiego rapera po przesłuchaniu jego nowej płyty.

Według Tau’a, tak rozchwytywany nowy krążek Taco nie niesie żadnych pozytywnych wibracji – wręcz przeciwnie – to uosobienie negatywnych wartości. Raper postanowił wyjaśnić, że jego numer nie jest dissem, to tylko polemika i krytyka.

– Zdecydowana większość ludzi, która będzie zasiadała jutro do stołu wigilijnego, nie będzie wiedziała po co to zrobią. W sumie im się nie dziwię, bo też tak miałem, dopóki nie zrozumiałem, że to chodzi o Boże Narodzenie. Tak samo jak większość ludzi czyta nagłówki, a nie czyta artykułów – mówi Tau.

– Mój wczorajszy numer większość portali podłapała newsa i napisali, że „Tau nagrał diss na Taco Hemingwaya”. Mam wrażenie, że większość ludzi nie odsłuchała tego kawałka tylko zostawiła komentarz, dislajka i sobie poszła. Tymczasem nie ubliżam tam Taco Hemingwayowi. Argumentują, polemizuję, wyrażam krytykę dotyczącą jego twórczości, bo jako słuchacz, artysta, człowiek, obywatel – mam do tego prawo – dodaje.

Taco nie zareagował na „diss” Tau’a, zrobił to natomiast Bedoes.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fat Joe komentuje diss Young Bucka i mówi, że jego rywalowi brakuje gotówki

Wrócił stary konflikt.

Opublikowany

 

fat joe young buck

Konflikt między Fat Joe a Young Buck znów na nagłówkach. Joe publicznie zakpił z nowego dissu Bucka i jego sytuacji finansowej, a ten odpowiedział.

Fat Joe postanowił dolać oliwy do ognia, komentując jeden z postów Young Bucka promujących diss „Cappucino”.

– Kupujcie ten numer, słyszałem, że jest w kiepskiej sytuacji – napisał Joe. Dorzucił też: – Nie powiedziałbym tego, gdyby to on nie zaczął.

Buck nie zostawił tego bez odpowiedzi. Wprost skontrował narrację rywala, podważając sens całej zaczepki.

– Jeśli ‘kiepsko’ znaczy posiadanie własnych masterów, wydawanie muzyki niezależnie, trzymanie się z dala od chaosu i odkładanie pieniędzy – to faktycznie, jest baaaardzo źle – odpisał. Na koniec podziękował słuchaczom za wsparcie i zachęcił do dalszego streamowania „Cappucino”.

Cała sprawa ma swoje źródło w niedawnej wypowiedzi Fat Joe. Raper wrócił tam do starego konfliktu z obozem G-Unit, twierdząc, że podczas jednego z festiwali jego ludzie mieli pobić Bucka po tym, jak ten „chciał coś ugrać” po koncercie. Joe mówił o tym bez ogródek, sugerując, że sprawa jest zamknięta i znana od lat.

Young Buck początkowo zareagował pół żartem, pół serio, publikując ironiczne posty. Na tym jednak się nie skończyło. Buck wypuścił pełnoprawny diss „Cappucino”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sarius mówi o „blokadzie”, którą ma, żeby odezwać się do Guziora

„To naprawdę siedzi mocno w mojej głowie”.

Opublikowany

 

Przez

sarius guzior

Czy Sarius i Guzior jeszcze kiedyś razem nagrają? Częstochowski raper ujawnił przed naszymi kamerami, że ma „blokadę”, żeby odezwać się do gracza z Wrocławia.

– Spoko byłoby nagrać z Guziorem. Znam się z nim z 8 lat, mieliśmy też przelot tutaj we Wrocku. I tak mówię: „może byśmy coś zrobili?” A z drugiej strony coś mnie blokuje: „a może on ma wyj*bane?” Jak nie zapytasz, to się nie dowiesz. To naprawdę siedzi mocno w mojej głowie – mówi w rozmowie z Oskarem Brzostowskim.

Cały wywiad z Sariusem ukaże się na naszych łamach jeszcze przed świętami.

Poniżej wideo:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: