Sprawdź nas też tutaj

News

ELDO: „ZROBIŁBYM KOLACJĘ A. KWAŚNIEWSKIEMU”!

Opublikowany

 

„Głosowałem na niego w wyborach prezydenckich. Uważam, że to jest odpowiedni człowiek którego naprawdę wpuściłbym do domu, zrobiłbym mu dobrą kolację” – takie wypowiedzi, ponad dekadę temu padały z ust Eldo.

Eldo jest raperem stroniącym od mainstreamu, jest także zadeklarowanym muzłumaninem. Jeden z naszych użytkowników przesłał archiwalny wywiad z Eldoką, którego raper udzielił nieistniejącemu już programowi TVP „Polaków Portret Własny”.

 

Wywiad pochodzi ze strony itc.com.pl/ppw

Cześć, witam serdecznie w programie Polaków Portret Własny, jestem Eldo z zespołu Grammatik i gram od 97 roku.

Jeśli musiałbyś założyć partię polityczną, to jaka to by była partia, jaką by miała nazwę i jakie byłoby jej hasło?

Jak byłem młodym człowiekiem, który jeszcze był jakimś tam idealistą to należałem do organizacji młodzieżowej Polskiej Partii Socjalistycznej jeszcze byłem w jakiś sposób lewicowo nastawiony również przez to, jak mnie tata wychował, bo to on raczej wpajał we mnie te wszystkie raczej socjaldemokratyczne ideały. Nie mam jakiegoś takiego zboczenia lewackiego bardzo, więc na pewno byłaby to partia, która by dbała o ludzi w jakiś tam sposób i starała się pogodzić to, co jest- kapitalizm z jakąś formą państwa wobec niektórych bo jak wiadomo nie wszyscy są w stanie sobie poradzić nie wszyscy są aseratywni, nie wszyscy są mili, ładni i mają szczęście w życiu, niektórym się nie udaje i takimi ludźmi należałoby się opiekować. No nie wiem ja nigdy nie byłem dobry w wymyślaniu żadnych haseł więc nie podejmowałabym się, po prostu jakiegoś wymyślania. Pewnie zatrudniłbym jakiegoś specjalistę od tego, który by mnie ubrał w niebieska koszulę i wymyślił piękne hasło. Ale tak to wydaje mi się, że no nie ja osobiście jakoś staram się być jak najbardziej daleko od polityki. Nie uważam, że to jest jakaś czysta rzecz, wydaje mi się, że to jest brudzenie sobie na wzajem rąk pod pozorem jakiejś pracy dla ludzi a w Polsce na razie to wygląda jakoś nie wiem, praca dla samych siebie tylko.

 

Czego nigdy nie wybaczysz elitom rządzącym?

     Kiedy widzę, że sprawa oczywistego procesu o łapówkę staje się jakąś karta przetargową panów, którzy chcą wypromować swoje twarze biorąc udział w tej komisji śledczej. Kiedy tej sprawy nie można załatwić przez pół roku i przez następne 10 lat też pewnie jej nikt nie załatwi i wiadomo, że wszystkim się upiecze, to tak naprawdę człowiek wtedy traci wiarę w elity. Ja naprawdę nie jestem za tym żeby z kolei opalony w czerwono białym krawacie Andrzej Lepper doszedł do władzy, bo to będzie najstraszniejsza rzecz jaka się może Polsce przydarzyć. Ale naprawdę przestałem od jakiegoś czasu aktywnie w tym uczestniczyć, aktywnie to obserwować, po prostu trochę mnie to brzydzi.

 

Wyobraź sobie że jesteś premierem i właśnie wygłaszasz swoją pierwszą mowę, jak się będzie ona zaczynała(4 pierwsze słowa)?

     Wydaje mi się, że na pewno byłbym, zacząłbym od prostego weźmy się do roboty i zszedłbym z mównicy, bo uważam, że wszystkie takie krasomówcze popisy kolejnych przedstawicieli władzy nic nie przynoszą. Wydaje mi się, że ci ludzie powinni po prostu zakasać rękawy i zabrać się do pracy, a nie opowiadać historie, które nie mają później przełożenia na rzeczywistość.

 

Jeśli byłbyś premierem, co byś zrobił?

Górnicy się na mnie obrażą ale na pewno bym to zrobił tak jak Margaret Tatcher z Wielkiej Brytanii której wyszło to na dobre, zamknął wszystkie nierentowne przedsiębiorstwa, bo przecież w ekonomii wszystko musi chyba niestety wyjść na plus a nie można ciągle do wszystkiego dokładać. Więc to by była rzecz z którą na pewno bym chciał sobie poradzić oczywiście zapewnić tym ludziom jakąś inną pracę, emerytury pomostowskie takie rzeczy. Ale zlikwidować to i wybudować autostrady, to jest też ważna rzecz, bo jak jeździmy gdzieś na koncerty samochodem i trzeba się spieszyć to jest straszna rzecz jadąc jednopasmową drogą na której wlecze się przed tobą furmanka, a jest to droga międzynarodowa albo krajowa jakaś taka większa. Więc wydaje mi się, że jest mnóstwo rzeczy do roboty ale ja bym zajął się najpierw tymi dwoma pewnie. Minister Pol na spotkaniu z przedstawicielami młodego biznesu w Toruniu powiedział takie zdanie, W Polsce nie ma potrzeby uruchamiania szybkich, tanich linii lotniczych i autostrad bo nikt z tego nie korzysta. Wstał koleś i mu w twarz powiedział panie ministrze nikt z tego nie korzysta, bo nie można z tego korzystać jakby było to wszyscy byśmy zaczęli, no nie oszukujmy się za 400 zł do Londynu to lepiej niż za 1500 nie i do Łodzi w godzinę to lepiej niż w dwie.

 

Któremu z polityków powierzyłbyś swoje pieniądze?

Na pewno byłby to Aleksander Kwaśniewski, głosowałem na niego w wyborach prezydenckich. Uważam, że to jest odpowiedni człowiek którego naprawdę wpuściłbym do domu, zrobiłbym mu dobrą kolację, porozmawiał z nim, a zdarzyło mi się to zrobić kiedyś, dwukrotnie rozmawiałem i naprawdę odniosłem fantastyczne wrażenie. Jest to ciepły, serdeczny człowiek który moim zdaniem jest ogromnym fachowcem i jednym z najlepszych ludzi na ten urząd, który sprawuje i na pewno bez wahania oddał bym mu moje oszczędności.

 

Dzięki którym cechom charakteru mógłbyś być dobrym prezydentem, a przez które nie mógłbyś?

Jestem zbyt leniwy, więc na pewno byłbym kiepskim prezydentem, poza tym nie jestem osobą, która łatwo nawiązuje kontakty z ludźmi, więc tu na pewno odpadałoby od razu, wszyscy by mnie uznali za niesympatycznego gbura i na pewno by mnie nie wybrali. Ale wydaje mi się, że mam jakąś taką wrażliwość i w ten sposób bym starał się na tym urzędzie znaleźć miejsca, w które trzeba by było pojechać, żeby komuś pomóc, czy rzeczy które by można było załatwić. Chyba to.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

50 Cent o Diddym: „Ekspresowo się postarzał”

„Wygląda jak szop pracz”.

Opublikowany

 

diddy więzienie postarzał się

50 Cent znów uderza w Diddy’ego, komentując jego wygląd po aresztowaniu i pierwszych wizytach w sądzie.

W rozmowie z Us Weekly Curtis raper wrócił do momentu, w którym po raz pierwszy zobaczył materiały z udziałem Seana Combsa po zatrzymaniu. Jak przyznał, najbardziej zapadły mu w pamięć szkice z sali sądowej.

– Postarzał się w ekspresowym tempie – stwierdził. – Poszedł do więzienia, włosy miał kruczoczarne jak moje. A następnego dnia wyglądał już kompletnie inaczej. Widziałem tylko te rysunki z sali sądowej. Jak go narysowali, wyglądał jak szop pracz. Pomyślałem wtedy: kiedy to się stało? – dodał.

Wypowiedź padła przy okazji rozmowy o serialu dokumentalnym Netflixa „Sean Combs: The Reckoning”, którego 50 Cent jest producentem wykonawczym. Produkcja skupia się na narastającej liczbie oskarżeń oraz problemach prawnych twórcy Bad Boy Records. Choć temat jest poważny, Jackson nie odmówił sobie kolejnej publicznej szpileczki wbitej w wieloletniego rywala.

@usweekly 50 Cent gives his reaction to Diddy's shocking transformation from the courtroom to prison in an exclusive Us Weekly #coverstory ♬ original sound – Us Weekly

Raper odniósł się również do krążących spekulacji wokół samego dokumentu. Wspomniał między innymi o osobach z branży, które jego zdaniem powinny się w nim pojawić, oraz o pogłoskach dotyczących potencjalnego udziału członków rodziny Diddy’ego. Podkreślił też, jak szerokie konsekwencje dla całego środowiska mają obecne zarzuty wobec Combsa.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wątków „The Reckoning” okazało się użycie niepublikowanych wcześniej nagrań z udziałem Diddy’ego. Do sprawy odniósł się jego wieloletni osobisty operator Michael Oberlies w rozmowie z Rolling Stone.

– Przez ponad dwa lata pracowaliśmy nad projektem poświęconym Diddy’emu. Materiały, o których mowa, nie zostały udostępnione przeze mnie ani przez nikogo upoważnionego do zarządzania archiwum Seana Combsa. Zrobiła to osoba trzecia, która zastępowała mnie przez trzy dni, gdy byłem poza stanem.

Oberlies zaznaczył również, że sytuacja nie miała związku z żadnym sporem kontraktowym, a wykorzystanie nagrań określił wprost jako „nieetyczne i nie do zaakceptowania”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

French Montana i Max B wydają płytę, której tytułem nawiązują do Donalda Trumpa

Max B niedawno opuścił więzienie po 16 latach odsiadki.

Opublikowany

 

french montana max b

French Montana i Max B wracają do wspólnej gry po latach ciszy. Na pierwszy ogień idzie numer, który już samym tytułem robi zamieszanie.

Duet wypuścił singiel „MAWA (Make America Wavy Again)”, zapowiadający wspólny projekt o tej samej nazwie. Kawałek trafił do sieci 12 grudnia wraz z dopracowanym klipem w reżyserii Kid Arta. Tytuł to oczywiste przekształcenie hasła „Make America Great Again”, którym posługiwał się Donald Trump, tym razem jednak przerobione na slangowy manifest „wavy” estetyki Maxa B.

French Montana i Max B podgrzewali atmosferę wokół numeru od początku grudnia. Na dwa dni przed premierą pokazali w sieci fragmenty z planu teledysku, dając fanom jasny sygnał, że długo wyczekiwany powrót jest już za rogiem.

„MAWA (Make America Wavy Again)” to pierwszy oficjalny przedsmak ich wspólnego projektu, który ma ukazać się 9 stycznia. Będzie to ich pierwszy wspólny mixtape od sześciu lat, ale nie jedyny materiał, nad którym obecnie pracują.

W listopadzie, krótko po wyjściu Maxa B z więzienia, raperzy zapowiedzieli kolejny projekt we wspólnym poście na Instagramie:

– Coke Wave ‘NARCOS’ 3.5 – 9 stycznia 2026. Sezon Coke Wavy oficjalnie wraca do gry.

Ten sam miesiąc przyniósł także oficjalny powrót Maxa B do muzyki. Raper był wielokrotnie widywany w studiu, a jego comebackowym numerem został singiel „No More Tricks”. Utwór miał otwierać album „Public Domain 7: The First Purge (Patient Zero)”, zapowiadany na 28 listopada, jednak projekt ostatecznie nie ujrzał światła dziennego.

W rozmowie z Billboardem Max B otwarcie mówił o powrocie do formy: – Zajmie mi chwilę, żeby pozbyć się tej rdzy. Nadchodzi moja muzyka, to się dzieje.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fergie świętuje z The Black Eyed Peas. Czy zespół wróci?

„W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole”.

Opublikowany

 

The Black Eyed Peas

Członkowie The Black Eyed Peas znów pojawili się razem w jednym kadrze. Wystarczyło jedno spotkanie, by uruchomić lawinę spekulacji o powrocie składu.

Fergie opublikowała w serwisie X zdjęcia z kameralnego spotkania urodzinowego, na którym pojawili się także will.i.am, apl.de.ap i Taboo. Na fotografiach widać uśmiechy, luźną atmosferę i wyraźną chemię, która momentalnie rozpaliła fanów grupy na całym świecie.

– W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole i wspólnie uczcić nasze okrągłe urodziny. To była wyjątkowa noc z moimi braćmi, pełna miłości – napisała Fergie.

Ten moment ma dodatkowy ciężar, biorąc pod uwagę historię zespołu. W 2017 roku Fergie zakończyła współpracę z The Black Eyed Peas, skupiając się na solowej karierze i życiu prywatnym. Pozostali członkowie kontynuowali działalność bez niej, regularnie wydając muzykę i koncertując. Przez lata temat ewentualnego powrotu pełnego składu pojawiał się wielokrotnie, ale zespół konsekwentnie unikał jednoznacznych deklaracji.

Pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy fanów, którzy domagają się nie tylko wspólnych zdjęć, ale też nowej muzyki i trasy koncertowej. Trudno się dziwić, skoro The Black Eyed Peas to autorzy hitów, które zdefiniowały pop i hip hop lat 2000., takich jak „Where Is the Love?”, „Boom Boom Pow” czy „I Gotta Feeling”.

Na razie nie padły żadne oficjalne zapowiedzi dotyczące reaktywacji zespołu. Jedno jest pewne: samo spotkanie wystarczyło, by przypomnieć, jak silna była i wciąż jest marka The Black Eyed Peas.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Pablo Novacci: „Zostałem oszukany, jestem na dnie i z długami”

Raper skończył 33 lata, ale jak informuje, to najgorsze urodziny w jego życiu.

Opublikowany

 

Przez

pablo novacci

Raper i producent z Jeleniej Góry podzielił się ze słuchaczami smutnymi wieściami. Novacciemu nie poszło w biznesie – bo jak informuje – zaufał nieodpowiednim ludziom.

– Ogólnie to myślałem, że rok temu (12.12) miałem najgorsze urodziny w życiu, ale w tym roku te przebiją wszystko. Nie odbierajcie tego jako jakieś żalenie się, po prostu to najgorszy rok w moim całym życiu, jestem chodzącym zombie i jestem na samym dnie. Zostałem potężnie oszukany i wpieprzony w długi, w dodatku chcąc dobrze – napisał.

– Chciałem wrzucić numer na moje urodziny jak co roku to robię, ale bez ściemy zamuliłem bo nie miałem siły podnieść się z łóżka, a co dopiero coś tam klikać. Sorry, wrzucę na dniach, więc wyjdzie trochę później na Spotify, a na YouTube to zaraz mogę wrzucić w sumie – dajcie znać czy w ogóle chcecie. Muzyka to ostatnie co mi zostało, tak samo jak słuchacze. Jeszcze raz sorry za tak depresyjny post, ale jest jak jest, koniec z jakąkolwiek ściemą. 33 lata w dupę j*bane – dodał.

Pablo Novacci sporą część swojego życia spędził na Wyspach Brytyjskich. Współpracował ze śmietanką polskiej sceny hip-hopowej, m.in. z Białasem, Bedoesem, Koldim, Sentino, Smolastym, Sponsem, White 2115 czy Young Multim.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

The Game: „Bez wątpienia jestem najlepszym raperem z Compton”

Raper podzielił słuchaczy.

Opublikowany

 

the game

The Game w rozmowie z Shannonem Sharpe’em bez wahania ogłosił się numerem jeden z Compton.

Podczas wizyty w programie Club Shay Shay raper wrócił do starej, ale zawsze gorącej dyskusji o hierarchii muzycznej swojego miasta. The Game postawił sprawę jasno i bez półśrodków:

– Zdecydowanie jestem najlepszym raperem z Compton – powiedział wprost, a chwilę później poszerzył tę tezę na całe Zachodnie Wybrzeże.

Raper przekonywał, że jego pozycja wynika z połączenia warsztatu i ulicznego doświadczenia:

– Nikt nie jest w stanie mnie przegadać. Każdy, kto się zna, to wie.

Game podkreślił technikę i autentyczność jako fundament swojej twórczości. Na koniec dorzucił jeszcze jedno zdanie, które tylko podgrzało atmosferę: – Jestem najlepszym raperem w tym mieście.

Fragment rozmowy szybko obiegł sieć po tym, jak udostępnił go DJ Akademiks na Instagramie. W komentarzach momentalnie pojawiło się nazwisko Kendricka Lamara, a fani podzielili się na obozy. Jedni bronili legendy Kendricka, inni przyklaskiwali Game’owi, część próbowała godzić oba światy.

Jeden z komentarzy zwrócił uwagę na ponadczasowość twórczości Lamara. – Kendrick jest najlepszy, a jego muzyka przetrwa, bo mówi o realnych sprawach, a nie tylko rzuca wyzwiskami – napisał fan. Pojawiły się też głosy, że choć The Game ma prawo do takiego zdania, wpływ Kendricka na tożsamość Compton jest nie do podważenia.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: